STARANIA O CIAZE

Ok póki co ide spać bo ledwo patrzę na oczy. I głowa mnie boli od myślenia o tym wszystkim. Dobranoc.

no i znów post mam zjedzony- IWONTA- ja z tego krwawienia , plamienia - jak zwał tak zwał mam mam zdrowego dwuletniego łobuza

Hahah dobre te filmiki, ja zawsze z tego grzeje



Nie ma mnie ostatnio o kazda wolną chwile poświęcam...czytaniu

Mirella

Lacruś

Iwonta

Zdrówka

dzidzia1234 napisał:

no i znów post mam zjedzony- IWONTA- ja z tego krwawienia , plamienia - jak zwał tak zwał mam mam zdrowego dwuletniego łobuza

Dzidzia opowiedz mi tym swoim plamieniu. Kiedy to w bylo w którym tygodniu jak dlugo czy bylas w szpitalu co ci dali czy bolał cie brzuch. Wszystko.

Iwonta wiele kobiet ma plamienia na początku ciąży i czasem nie wiadomo od czego, ja z wiki miałam krwiaka, plamilam od 8 tygodnia, ale z wiki bylo ok, bralam luteine i nospe i lezalam przez miesiac. Az krwiak sie wchłonął. Ty dostalas lutke, albo dupka? Ogólnie jest tak że oni nie wiele mogą zrobić wiecej tam na oddziqle no dadzą leki i lezec każa, alle wiesz neda robic nadania, usg, bylabys spokojniejsza ... No nie wiem musisz sama zdecydowac, ale jak by sie nasiliły plamienia to musisz dylac. Trzymaj sie kochana, bardzo ci współczuję... Bo to straszne nerwy, ale musisz wierzyc ze bedzie dobrze! Buziaki

dzień dobry

IWONTA - u mnie to było tak, że się obudziłam rano, poszłam do toalety a tam zonk- nie plamienie , tylko krwawienie jak przy średniej @- natychmiast na IP i zostałam - to był 12 tydz, więc zgodnie z zasadą przyjętą w moim szpitalu wylądowałam na ginekologii- tzn - do 12 tyg leży się na ginekologii- po 12 tyg na położnictwie- niestety to była sobota i nie zrobiono mi od razu usg- bo ponoś nie miał kto- sralis mazgalis- do poniedziałku przybyło mi siwych włosów- w każdym razie od razu dostałam luteinę i no spę i diphergan na spokojenie i miałam leżeć- na oddziale jest o tyle dobrze, że oni się znają na tym i pielęgniarka przychodziła co dwie godz sprawdzać mi pampersa, żeby móc ocenić sytuację. Mało tego to tam się grzecznie leży, a w domu to wiadomo - zawsze się znajdzie jakiś powód do szwędania. Ze mna lezała dziewczyna w 8 tyg i miała krwawienie z niewielkiej nadżerki szyjki- zalecenia lekarskie takie jak u mnie- a leżałam tydzień - całkiem czysto sie zrobiło po dwóch tygodniach
acha- brzuch mnie nie bolał- może niestety, bo jakby bolało to bym wcześniej wiedziała, że coś się dzieje



GOSIAK- no widzę , że i Ty pokazałaś nam zacne grono znajomych ha ha

Babeczki, niemożliwe jesteście widzę, że forum się na nowo rozhulało. Jak się Was czyta, to człowiekowi od razu lepiej na duszy.

Mirella, nie doczytałam jeszcze co Ci, ale trzymaj się tam w tym szpitalu.

Lacrijka, ale fajnie że możesz sobie serduszek w domowych pieleszach słuchać. Tylko się nie stresuj jak nie znajdziesz, bo zwyczajnie może się dzidzia chować w pieleszach maminego brzuszka.

Napiszcie mi któraś jednym ciągiem kto tu teraz zafasolkował a kto czeka na dobre wieści testowe? Za dużo piszecie i nadrobić Was to coś niemożliwego.

Dzień dobry, spać mi tu nie dają, jeść nie dają, żyć nie dają, ale jutro wypuszczą. Mam iść do ordynatora i się umówić na termin zabiegu. Jakbym się uparła to bym dziś wyszła, ale uznałam że dam się pokarmić i zobaczymy co będzie, żebym tu znowu nie musiala wrócić na IP, to już wolę ten jeden dzien zostać, opieka do Duśki na dziś zorganizowana.

I miałam Wam coś jeszcze napisać ale nie wiem co bo mi głowę kroplówką zawrócili

Acha, kocham Was wszystkie

No Mirella wspolczuje. A co za zabieg Ci chca zrobic?
Inso czeka na obchod i na decyzje czy tylko proba oxy czy normalne wywolanie.

Woreczek żólciowy chcą mi wyciąć nie mogę się dowiedzieć dlaczego bo mam beznadziejnego lekarza prowadzącego

Ilonka powiedz Inso żeby się czymała mocno i mocno parła dziewczynki nigdy się nie spieszą także luuuuzik

Hej!

Mirella coś mi się wydaje, że moja mama miała wycinany woreczek żółciowy, ze względu na kamienie. Miała robione laparoskopowo więc to nie było bardzo inwazyjne. Teraz ma się bardzo dobrze Więc nie martw się :*

Mnie znowu brzuch boli... teraz po lewej stronie i promieniuje mi do odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Mam dość... Cały czas mi to przypomina, że na coś czekam i nie mogę o tym nie myśleć. Czuję się tym zmęczona...

dzień dobry:))

Mirelllka

Iwonta ( żałuje,że nie mam tu emotki "grozi palcem" ale wiem, że Ingrid ma ) Informuj na sproszę i nie zwlekaj, sama wiesz że teraz musisz chuchać i dmuchać , tak więc odłóż kochana przytulanki na boczek i marsz na oddział.

Dzidzia hahahahhaa :*
dziewczynki, wyobraźcie sobie jak my się na żywca spotkamy to głowa mała ;D już doczekać się nie mogę

Pani, na kiedy masz @? 22 coś mnie świta, ale nie wiem czy to Ty?? Mnie ciągnie w dole brzucha, wieczorem pare zary zakuło, przez chwilenawet takie miałam wrażenie że mnie pali od środka, zemdliło mnie też ( ale tu się przyznam nakupiłam trufli w białej i czarnej czekoladzie w tesco i) = powiem brzydko = nawdupczałam się jakby mi mieli te cukierki zabrać , no i mnie zmuliło ;DDD ale kawa wciąż smakuje, więc po tym cyklu idę się na oddziale położyć - zamkniętym ,psychiatrycznym

aa Iwonta, Ty jako szefowa wrześniówek 2013 zrób może liste dziewczyn widziałam na innych miesiącach imie mamusi, termin a potem dopisują imie i wagę wzrost maluszka, fajnie bo potemmożna zobaczyć co i jak ))

Ferritka a nie chcesz tu ze mną poleżeć??? Ten szpital jest powalony bardziej niż psychiatryk Mówiłam Wam, że mam zimny kaloryfer na sali? Ponoć do ordynatora trzeba to zgłosić, ciekawe czy sam odpowietrzy

No niby na 22. Porąbane to jest :/ Chyba dzisiaj będę warczeć, taki mi się dzień zapowiada...
I chyba się z Tobą na ten oddział położę, zawsze raźniej we 2 będzie

Połóżcie sie ze mną, mówię Wam, możemy od razu zlot organizować