STARANIA O CIAZE

dzień dobry )

"Ferritka - znalazłam taką książkę - 80 dni żółtych, potem jest 80 dni niebieskich, a potem czerwonych - ponoć to "bardziej pikantny i wysublimowany odcień 50 twarzy Greya"... hmm, brzmi ciekawie." - Studentkaaa , jak skończe kopciuszka to ściągnę to, chyba musze lonto założyć na chomiczku bo teraz za każdą ściągnięta muszę płacić ;///

Mirelllkaaa!!! Daj nam znać kochana co się dzieje, martwie się. 3mam kciuki za ciebie kochana :****


Która to Greya ma w domu !! bo jak to przeczytałam to zapaliłam się z zazdrości Kurcze, SZCZĘŚCIARO
moja koleżanka zawsze powatarza, że 70% udanego związku to dobry sex, a jak Ty masz takiego czarodzieja, to wyrabiasz 100% normy.

Dziewczynki, ja się nie znam, ale skoro Inso, nie ma rozwarcia i nie ma skurczów, to albo jes tza wcześnie, albo nie robią cesarki jak się dziewczyna męczy? Dla Dzidzi to też chyba nie najlepiej jak ją tak trzymają w brzuchu i czekają, prawda? nie wiem jakie są procedury. I nie wiem czy Dzidzia od Inso jest przenoszona?? Mocno ściskam kciuki żebysię wszystko ładnie rozwiązało.

Anodka, Twój w delegacji ?? przerypane masz, ale to wiesz teraz czytaj, zęby zaciśnij a potem jak mąż wrócic to go wyczochraj za wszystkie czasy

czy któraś ze starszych staraczek ma może telefon do Mirellki ????? jeśli tak może jej eska puścić żebyśmy wiedziały co i jak

Mirella - Kochana co z Tobą, jak tam?? gdzie Ty jesteś?

Elmirka - no to faktycznie, nasze historie bardzo podobne... może w tym samym czasie uda nam się 2 raz i wszystko tym razem dobrze się skończy

Gosia.Sz - nie rób testów przed terminem @, ja tam robiłam i tylko niepotrzebną deprechę łapałam. obiecałam sobie, że już tego nie zrobię, zresztą nawet testów szkoda na to. Dopóki @ nie ma jest nadzieja - pamiętasz? buziaki

dzidzia - to trafiłaś na super lekarza przy Twoim ostatnim porodzie - szybko poszło, a nie męczarnie kilkudniowe - tak to powinno być w każdym przypadku.

ja tez na sama oxy nie poszlam dopiero jak mi pecherz przebili to zaczelos ei cos dziac..nie rozumiem czemu inso tyle trzymaja mogli by juz dziewczynie ulzyc!!!!
3mam kciuki!!!

Mirellka

Łooo matko! Ile czytania znowu! Dzien bez forum dzien stracony hehe
Mi chyba plamienia minely. Biorę buskopan i póki co czysto. Oby tak dalej...

Mirelka wracaj do zdrówka kochana!

aa Monia, zapomniałam Ci napisać, że mój A też się interesował książką, ale nie przeczytał. jak czytałam I część to czytałam mu co niektóre fragmenty. Ale jak Twojemu się taki ogień włączyłto może podczytuje ukradkiem;>

p.s. Elmirkoo, jak tam z frontu? czekamy wciąż?)

ferritka

ferritka mój w delegacji i do tego 5 tygodniowej w Rosji

Ingrid29 napisał:

ferritka mój w delegacji i do tego 5 tygodniowej w Rosji

Ingrid, to jak on dodatkowo w Rosji to wiesz jaki on zmarznięty przyjedzie ;> wióry polecą, że ho ho )

Dzidzia -

INGRID- w sumie świetna okazja do flirtu..........niby niewinnego............ wróci i masakra

dzidzia - masz rację taki gin to dopiero skarb - gdzie tacy są??

Ingrid - widzę, że jesteś kolejną ofiarą Greya no się bedzie u Ciebie działo jak mąż wróci ja wczoraj wciągnęłam połowę 2 części

Pani - a jak tam dziś u Ciebie?

U mnie wióry to nie wiem kiedy polecą! Mamy szlaban na współżycie... Buuu... Ile ten buskopan powinnam brać? Bo w szpitalu jakos nie powiedzieli...

Monia co u Ciebie? Jak sie czujesz?

a ja wczoraj wieczorem znowu kłótnia z A... chodzi o ten tabletcholerny. mianowicie, tablet został ,sprzedałam mojego notebooka. Wszystko byłoby dobrze, ale nie pokapowałam tego cholerstwa jeszcze i czasami wchodzę na neta z laptopa mojego A ( nie potrafie np skopiwoać jednego i wkleić gdzie indziej, albo otworzyć kilka okien www na raz, jak to normalnie czyniłam w notebooku) I ŻAŁUJE że nie posłuchałam A i n ie sprzedałam tego tableta, bo wkurza mnie cholernie, wczoraj jak czytałam kopciuszka to siezaweiszał i mówił ż enie ma pamięci żeby otworzyc plik- i takich nerwów dostałam że masakra!!!

i oczywiście A musiał dorzucić swoje 3 grosze że teraz tak to będzie wyglądać że będę na jego lapku siedzieć - wyobrażacie sobie jak zareagowałam leciały wszelkie brzydkie epitety - co samą mnie zdziwiło, że tak mnie z równowagi wyprowadził i że przeklinałam, bo nie czynię tego praktycznie wcale.

korzystam teraz z chwili że go w domu nie ma, bo oczywiście jak wróci, udawać będę że tablet jest fajny i nie potrzebuje jego kompa ;/

ej- wióry i nerwy- mieszanka jak w greju

u mnie na razie cisza:-) nie mam żadnych objawów chwilowo... tylko czasem coś mnie w lewym jajniku strzyka.. ale u mnie @ pojawia się z nienacka..haha
ja to nienawidzę testów robić bo jedna krecha bardziej psuje mi humor niż @

wtedy co zaszłam w ciążę to test zrobiłam dopiero 5 dni po terminie @, bo wolałam uniknąć rozczarowania. ale przynajmniej druga krecha była gruba i bardzo wyraźna

Ferritka - to chyba coś wisi w powietrzu, bo ja od wczoraj też po kłótni przestałam się do D oddzywać. a wiecie o co poszło? oglądał mecz piłkarzy ręcznych Polska - Serbia i nasi grali beznadziejnie i tak się wściekał, wszystkimi k.... świata rzucał, że myślałam, że zaraz mu coś zrobię - chyba całe osiedle go słyszało, a już sąsiedzi to na 100%. a to wszystko z powodu meczu - czujecie? jacy Ci faceci są nienormalni pod tym względem, a mój to wybitnie, sportowiec zakichany łuuuuu, ale zła byłam. co gorsza dziś też jest mecz