STARANIA O CIAZE

Dusia szczęśliwa pewnie ze mamcia juz w domku

- Tatusiu, nie rozmawiaj z mamusią!!!
- Dlaczego???
- Bo to jest moja mamusia!!!

hehe mała mądrala z tej Duśki

kurcze Mirella taki ciulowy mamy abonament, że tylko na jednego kompa możemy, za drugiego trzeba by dopłacić, żeby podłącxzyć do neta

w telefonie podczytuje, tyle, że nie wiem czemu się nie mogę tam zalogować, tylko jako podglądacz jestem więc nie mogę się udzielać. Nie wiem, ciemna jestem w te klocki, pewnie muszę coś ściągnąć jaką aplikację, ale nie wiem co i jak

Monia nie skomentowałaś nic mojego wcześniejszego posta- chodzi mi o ten progesteron tzn. skierowanie nie jest ważne przypadkiem tylko miesiąc? Bo jak tak jest to możesz nie zdążyć do następnej owulki i badanie Ci przepadnie. Dopytaj tą sprawę bo szkoda by było skoro masz już skierowanie z nfz. Mówił Ci ile mierzy Twój pęcherzyk?

Gosia czy Ty słyszałaś o rozdzielaczach sygnału? albo punktach dostępu do Vifi? ja pod moim wifi mam nie wiem ile sprzętów, pięć sześć?

ja w fonie mogę się normalnie zalogować, nic nie instalowałam

Gosia chyba mi umknal twoj wpis
rzeczywiscie nie wiem ile jest wazne skierowanie...nawet mi to przeszlo przez mysl ale w koncu ie zapytalam to zrobie to padanie a najwyzej jak winik wyjdzie nie taki to powtorze.
nie powiedzial mi ile ma pecherzyk tylko tyle ze jest dosyc pokazny i na dniach bedzie owulka.

Duska madra dziewczynka:)
Julka jak moj M sie przytula to tez zarach wchodzi miedzy nas i mowi ze moja mamusia

a z lapaniem bociana gin juz na poprzedniej wizycie powiedzial ze 2 pelne cykle napewno musze odczekac takze sie tego trzymam ale za niedlugo ODDAJECIE BOCKA!!!!!

Cześć i czołem!

Mirella Fajnie, że już w domku Pewnie od razu lepiej się czujesz:)

Dzidzia Odniosę się do Twoich kontaktów z córą. Podziwiam i sama chciałabym być taką mamą, żeby dzieci mogły do mnie przyjść z czym będą chciały i żeby nie musiały się mnie "bać".

Mirella napisał:

- Tatusiu, nie rozmawiaj z mamusią!!!
- Dlaczego???
- Bo to jest moja mamusia!!!

Kochana

Mirella hm, będę drążyć temat
a z fonem to właśnie też nie wiem co jest, bo nigdzie nie mogę sie zalogować, na pocztę też, tyle, że aż tak bardzo tego nie potrzebowałam więc sobie darowałam. Ale ostatnio moje wymagania rosną

Monia idź teraz, bo mi się wydaje, że jest tak jak mówię, więc wyczaj Twoją owulkę i na badania

ferritka napisał:

postanowienie poprawy zagościło w mej głowie, od dziś przechodzę na dietę... zupakapuściana się gotuje, cukierki schowam ,żeby mnie nie kusiły i wysłąłam A po jabłka i grejpfruty, bo NIE BĘDZIE WYSTAJĄCY BRZUCH PSUŁ MI DNI !!!!! przede mną akcja 5kg. 3majcie kciuki za owocny spadek )))

hahaha jakby tego było mało, odkurzyłam i DOSTAŁĄM KOLKI ;d ja się zastrzele, żeby aż tak kondycji nie mieć

Powiem Ci że ja jak tylko zaczęłam akcję odchudzanie to w magiczny sposób zaszłam w pierwszym cyklu

Emka uwielbiam ten filmik i zastanawiam się czy czasami po imprezie też tak podążałam do domu

Dzidzia tak czytam o Twojej córze i super dziewczyna z niej i fajnie że macie taki kontakt. Ja w sumie nie mogę narzekać na kontakt z Lucyną- kiedyś byłyśmy w sklepie i wołam mamo mamo -bo chciałam jej coś pokazać a ona nic potem podchodzi do mnie i mówi nie mów do mnie mamo przy ludziach bo się dziwnie patrzą że taka stara kopa mi mamo mówi (przyznam że nieraz to dziwnie wygląda bo Lucyna to taka drobna niższa ode mnie istotka) hehe wariatka i faktycznie nie wygląda na moją mamę i miała mnie za 18 lat więc mała różnica wieku

Tak czytam o tej książce i widzę jakie ma działanie więc mogłabym poprosić ?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

mam nadzieję że i na mnie zadziałam bo od jakichś 2,3 miesięcy jestem anty a mąż wręcz przeciwnie "werwy" dostał jak nigdy i chciałby codziennie

No moja ekipo do zadań specjalnych!!

Ostatnio sprawiłyście się na medal. Śnieg i zimno, odstraszyło teściów od przyjazdu do nas.

Teraz na weekend my musimy tam jechać, teść ma 70 wiosen, to sprężcie się o ładną pogodę.
Co byśmy drogę mieli dobrą i nie daj boziu nie utknęli u nich w zaspach

Liczę na Was

Mirella - witaj w domku oj Dusia to pewnie Ci nie da żyć, a mąż niestety musi się pogodzić z tym, że jesteś cała jej tylko teraz nie czytaj za dużo o tym zabiegu, bo nie warto, a tylko się będziesz stresować dodatkowo.

dzidzia- fajny masz kontakt z córką, naprawdę do pozazdroszczenia

Ferritka - akcja odchudzanie?? no szacun dla Koleżanki, ja jakoś się zmotywować nie mogę, a też by mi się z 5 kg przydało

ja zabieram się dziś za 2 część Greya... mmmmm, się będzie działo, w mojej głowie...

a ja przeczuwam @, bo zaczyna mnie brzuch tak @-owo pobolewać. tak, tak, wiem, bóle na @ wcale tego nie muszą oznaczać ,ale ja swoje wiem, jutro lub w niedzielę przylezie ta wredna

a jak tam u Was - pani, Elmirka?

Moniaaa - dobrze, że wizyta u gina udana i że skierowanie Ci dał faktycznie regenerujesz się szybko, no tak, co młodość, to młodość zazdroszczę

Dave - załatwione

Studentka -

o kurcze dzidzia, ale Ci się pytania zaczynają, szkoda, że z odpowiedziami gorzej. hmmm, może ubarw trochę... no sama nie wiem

eee dzidzia ja od mojej mamy sie dowiedzialam ze moj tata nie byl jej pierwszym i nie skrzywilam sie bardzo

a ze sie szybko regeneruje..hmm wolalabym juz wiecej nie musiec sie regenerowac

jestem na 8 rozdziale i normalnnie nie moge skonczyc a juz mi sie zmiana konczy
moj M wczoraj wypytywal co to za ksiazka i pozniej o szczegoły