STARANIA O CIAZE

Codziennie rano o tej samej porze dowcipnie najlepiej www.skarbmamy.pl/NPR-wykres-cyklu masz tu wykresy cyklu gdzie wszystko ładnie zapisujesz. Na tej stronce masz też informacje o owulajci itp to sobie poczytaj.

Temperature mierzymy:
- po nocnym spoczynku (min 3godz snu)
- o tej samiej porze
- tym amym termometrem
- w tym samym miejscu
- w ustach pod językiem
- w pochwie
- w odbycie
- w cięgi 5 min

-temperature zapisujemy zaraz po zmierzeniu ( zaznaczamy zakłócenia
- dolegliwości chorobowe
- przyjmowane leki
- różnice w pomierze przekraczające godzine
- zmiane klimatu ( podróże)
- spożywanie alkoholu
- zmiane termometru
- każdy cykl na osobnej karcie

ja mam pralke beco z funkcją prania śpioszków i usuwania sierści chyba tern numer WMB 61042 PT

Helloo co do dni płodnych ... to się u mnie okazało że do zapłodnienia doszło 23 listopada... a termin @ miałam ---- uwaga uwaga---- na 26 listopad przytulanka były 20, 21 i 22 listopada to był mój stracony cykl

Iwonka śliczny mały człowieczek-życzę Ci i Twojemu groszkowi dużo zdrówka i żeby do końca ciąży już było okej.

U mnie też sypło śniegiem.

Ciekawe co Sylwką, bo się o nią martwię - ma ktoś z nią kontakt.

Mirelka jak się dzidzia do Ciebie odezwie, to daj znać.

Dziękuję Ci Anoda za podpowiedź .Bardzo mi pomogłaś. Wejdę na tą stronkę co mi podałas poczytam:)

Jeszcze zapytam jak przystało na blondynkę Czy mierzy sie temperaturę normalnym termometrem?

Aleksandraaa1 napisał:

Dziękuję Ci Anoda za podpowiedź .Bardzo mi pomogłaś. Wejdę na tą stronkę co mi podałas poczytam:)

Jeszcze zapytam jak przystało na blondynkę Czy mierzy sie temperaturę normalnym termometrem?

Ty poważnie z tym pytaniem??

tak powaznie . poniewaz czytam ze sa rózne termometry jkeden jest bardzo dokładny a drugie mniej dokładny wiec moze jest jakas firma ktora jest polecana.

Znalazłam taki Termometr owulacyjny Microlife allegro.pl/termometr-owulacyjny-microlif...cja-i2989577262.html

ja mam stary rtęciowy od mamy zabrałam i taki elektryczny kupiłam.

Najbardziej niezawodny jest rtęciowy ,ale jak nie masz takiego na stanie, albo rodzice nie mają to nie kupisz. Te nowej generacji elektryczne są równie dobre.

o wodzisz, tylko po kij przepłacać ? mój kupiłam w rosmanie przy kasie i ma wszystkie te same funkcje :

Sygnał dźwiękowy
Pamięć
Wodoodporny
Dokładność pomiarowa +/- 0,01°C
Auto wyłączanie
Auto test działania
kosztował 5,99 tylko etui na niego nie mam, ale bez przesady to nie okulary w torebce se go nie noszę

Iwonka, ze siuroka widzialaś Groszek groszek kolorowy


ASIK"Helloo co do dni płodnych ... to się u mnie okazało że do zapłodnienia doszło 23 listopada... a termin @ miałam ---- uwaga uwaga---- na 26 listopad przytulanka były 20, 21 i 22 listopada to był mój stracony cykl " wygląda więc na to że te wszystkie dni płodne tak skrupulatnie wyliczone to może między ksiażki włożyć bo Groszki i Fasolki i tak przyjdą kiedy im się będzie chciało

oo no dziękuję za odpowiedź nie ma się co dziwic czasem poprostu najprostrza rzecz czasem staje sie w takich przypadkach bardzo ważna i czasami może śmieszna lub zadziwiająca.
Kupię sobie ksiązkę sztuka planowania rodziny Autor: Josef Rötzer podobno fajnie napisana

Aleksandra... tylko żebyś nie wpadła w pułapkę... bo sie zablokujesz i bedzie ciężej Ci zajśc ... ja uzywałam jej żeby zobaczyc czy była owulka , no i czy się cos zasiało najwaznziejsza zasada--- bez nacisku , parcia na dziecia, kidy tylko chcecie i jak tylko chcecie

ok dzieki Ferritka masz racje:) tez sobie kupie:)

Wiesz mi ta moja Gin powiedziala głupio moim zdaniem bo kochac sie codziennie lub co drugi dzien ale to jest chore bo zawszze i na sile nie mozna tak jak piszesz masz racje ja tez tak uwazam zaczela mi mowic ze mąż powinien zbadac nasienie troche mnie chyba zastraszyla tym gadaniem. Mam czasami takie głupie mysli ale staram sie mimo wszystko myslec pozytywnie wmawiac sobie ze bedzie dobrze i dzieciątko samo przyjdzie.
W każdym razie Dziekuje Wam wszystkim za pomoc i wsparcie:)

Ferritka nooo w moim przypadku tak pojchałam w tym straconym cyklu z M w trasę i wróciliśmy z Szymkiem
te wszystkie testy owulacyjne to są chyba dla dziewczyn co nie starają sie reguralnie no bo przytulają się tylko w dni płodne?? a skąd pewność że test akurat nie jest poopsuty albo termometr np pół godz pózniej , albo stan zapalny i doopa... nici z naszego misternego planu trzeba iść na żywioł metoda termiczna wg mnie jest ok dla dziewczyn które chcą poznac swój organizm , są pedantyczne , skrupulatne i nie zaniechają jej przez MINIMUM pół roku ,po tym czasie mozna co nieco dopiero powiedziec o sobie ja podchodziłam do niej w sensie własnie czy była owulka , czy jajo pękło , byłam w miarę skrupulatna a i tak mnie temperatura w jajo zrobiła
więc jesli nie staracie sie około roku idzcie i uprawiajcie pole , nawozcie regularnie i cierpliwie a w końcu fasolka wykiełkuje
alem mądra bo mam dziecia , nie starałam się długo bo tylko 8 mcy , ale własnie jak odpuściłam sobie ( no bo cykl stracony) i poszlismy na zywioł to Szymek zawitał

Chyba masz racje ...w tym szukaniu pomocy stres powoduje nawet to ze trzeba teraz bo owulacja trzeba codziennie bo tak trzeba ...kurcze jakie to proste jak przeczytałam Twoją opowieść Asik widzac Twokego Szymusia w okienku ...aż mi sie cieplo zrobilo na sercu:)

jak podać synusiowi tabletkę?
nie chce zjeść sam jak chrupka, nie chce wypić z mlekiem, nie chce z cyckiem, a musi dostać tabsa na nerki