STARANIA O CIAZE

Sis nooo, koniecznie spraw sobie odrobine przyjemności jakimś drobiazgiem w dzień kobiet

Nefre, ja to mam tendencje do zachodzenia- ale w urojona. nie tylkam się już żadnych testów bo zwariuje.
Powoli sie godzę z tym, że jestem cudną ciocią ale mamusią raczej nie bedę taka parszywa karma

Mój A obiecał że w kwietniu się zbada. ale skoro raz trafił do celu to chyba to ni8e jego wina tylko moja

Nefretete, ja sie nie staram. Zagladam z sentymentu Tez kiedys bylam "TU" staraczka (w trzecim cyklu sie udalo )
Kibicuje dziewczynom z calego serca

Ale boskie takie paletki.
Dawniej dużo kombinowałam z cieniami. Teraz jakoś odpuściłam. Ale mając takie cudo to bym se kolorowała oczka

Martynka dym byl czasami

Pani ja tez ciaze potwierdzilam w 4 tc wg usg bo z @ wskazywalo 7 tc i lekarz od raz terminu mi nie podal.

no, ja też się obawiam, że mi to jest pisane być fantastyczną, ale ... ciotką tylko. jakoś nie potrafię się z tym pogodzić
no tak, raz się też nam udało, ja łażę po ginach, robię badania różne i niby wszystko ok, a nic narazie dlatego D też ma się przebadać, może jeszcze w marcu. zobaczymy czy nie stchórzy, ale widzę jak go to strasznie męczy... boi się, że to może jego wina.

no, to może sobie torebkę kupię z okazji dnia kobiet, już dawno nosiłam sie z takim zamiarem to jest okazja

Ja na forum trafiłam będąc już w ciąży, a przed tym traciłam czas na innym Sylka szukam tego dymu

Kochane ja głęboko wierzę że Wam się uda

ja na dzień kobiet to sie wybieram z koleżankami z pracy na piwko, na baski wiczorek..hihi
a co do testów owulacyjnych (zakupiłam) to pozytywny jest wtedy jak testowa jest tak samo mocna jak kontrolna-tak?? a ma do Was pytanie. bo ja pracuję tylko na rano lub na noc, popołudniu zawsze jestem w domu, więc mogę wtedy robić testy, ale mam pytanko czy jak wieczorem wyjdzie mi pozytywny a będe akurat miała nockę i będziemy dopiero rano sie przytulać to nie będzie za późno?? bo niby tam pisze że pozytywny wynik oznacza że za iles tam godzin będzie owulacja?
Pani sedecznie gratuluję

no właśnie kochana, ja też łażę do gina,ten mnie oglada, przegląda, mierzy, wymazuje, podgląda od prawej do lewej i od lewej do prawej, wysyła na badania odczytuje i wszystko w normie. No to ja nie wiem już co mogę jeszcze.

od tego wszystkiego to mi sie aż zapalić kce

Dziewczyny ale jak sie raz udalo to i bedzie nastepny raz zobaczycie,i nie gadajcie glupot ze nie bedziecie mamusiami bo dostaniecie 3 min karnego jezyka :)Wiecie co ja tak szybko sie postaralam o rodzenstwo dla Kuby bo moj maz jest ode mnei sporo starszy i balam sie ze poznieij bedzie ciezko a chyba bym na leb dostala jakbym tak jak wy sie dlugo starala.Podziwiam Was

haha Martynka starego dymu

ja od raz jak spojrzalam na test wiedzialam ze synus bedzie i sprawdzilo sie

Nefretete ja sie bezskutecznie staram 2lata i 9 miesięcy dokładnie mam za sobą badanka, monitoringi cyklu, HSG, 3 cykle na CLO, mąż zbadany, ja owuluję bez problemu niby wsio oki a dzidka nie było nie ma i... albo psycha blokuje, albo mam wrogi śluz i się waham przed insemką bo to też takie do dupy

Pani dzieki kiedyś juz widziałam Twoja paletkę ale jak dla mnie to za duża, ja się zwykle nie cieniuję, ale jakoś tak mnie kusi zeby sie pobawić to poczytam sobie jesczze o tej palecie com upatrzyła

Póki co to na razie szukam tego starego dymu
Ja też jakoś sobie myślałam o moim brzuszki On i jak gin mi powiedział że córka to jakoś nie potrafiłam w to uwierzyć

aa widzisz Gosiak, mi przypomnialaś po 6 cyklach na CLo miałam Groszka ale go straciłam właśnie, potem jeszcze 1 cykl na Clo bez wyniku .

A czemu sie Gosiak wahasz? Moze akurat by sie udalo...:)I jak dokladnie wyglada taka inseminacja?