STARANIA O CIAZE

wow, Sis, jaka hisoria
no toś nieźle mi szwagra nastraszyła hahaha - Ty lepiej powiedz, żeś się kciała na sygnale po prostu przejechać karetką i tyle nooo, i badania gratis miałaś - no patrz, a ja tyle bulę za każdym razem
hmmmm, jest wyjście - może mój D dzis na mnie usiadzie w nocy to też se załatwie je za free

Ty dziś może nie szalej za bardzo - bo Ci ten miernik jeszcze wybuchnie i dopiero będzie

Ferri, z tego co Ty gadasz to ja wnioskuję, ze tego długiego mmsa ode mnie to nie dostałaś, przecie Ci pisałam że studentka z @ przylazła, nie doszło to? I tęczę taką ładną Ci wysłałam na dobrą wróżbę, ale widzę że nie była potrzebna.

Ja nic nie chcę mówić, ale jak Vifi tak bolało po lewej stronie to się okazało że płuco nie serce. Pisałam dziś do Vifi, ale coś milczy

A mnie jak zacisło i myślałam że to zawał to się okazało że żoładek Mogliby jakoś bardziej kompleksowo badać w tych szpitalach a nie się uparcie pierwszej diagnozy trzymać.

Ale u Ferri to na banka przez tę sukienkę co jej znaleźć nie może, nerwicy dostała i tyle. Poszaleje sobie z A i od razu jej sie pikawka ustawi

Studentka no masz ci los, następnym razem to do mnie te @ przyślij

Ferri babo, co ty wyprawiasz, już nie strasz tu nas O miernik masz to jedno dobre, bo i nie pokatujesz się ćwiczeniami Weź trochę z nimi przystopuj, bo to na pewno nie za dobrze dla serducha

aa i dementuje plotki, to nie Ewka mnie załatwiła
kufa, teraz to ja sie boje, że jak A widział, ż eja taka felerna to jeszcze sie rozmysli i mi spod ołtarza ucieknie
aaa wiecie jak ja sie za Leonkiem stęskniłam czochram go i czochram i on mi na przywitanie piekne mruczandoooooo zaspiewał

Mirellka, no nie dostałam, nie wiem właśnie dlaczego nie dochodziły mmsy bo podesałąm Ci foto mojego pierwszego werflona mojego osobistego esa nie dostałam tez


eee aż tak się tą kiecką nie wkurzyłam, żeby zawała dostac i no ja to generalnie spokojna jestem nie mam jakiś większych stresów żeby aż tak to przechodzić...
powiedzieli mi, że może jakis zatorek sie zrobił, bo właśnie jak drętwieje ręka lewa to baaardzo niedobrze

a teraz to nawet psiknąć się boje żeby mnie się zakłuło

Ferri - no, a może to przez mierzenie tych kiecek ślubnych? jak żeś same 34 mierzyła to nie dziwota, że Cie ścisło

Mała - w przyszłym miesiąca ją przyślę w takim razie

Ferri studentka ma rację mierz 36, coby cyc mógł swobodnie oddychać

Feri,feri,feri- babolcu, jak dobrze Cię tu znów widzieć i czytać.

Toś miała przygodę. Fest.

Moja znajoma tez łaziła z Holterem (tym mierniczkiem) i miała takie same wątpliwości, ale spoko. Normalnie wskakuj na swojego i zbyku, bzyku do woli. A jak co to powiesz, żeś się za chłopem stęskniła

Dave a jak Mati ma się?? remoncik skończony ??

teraz to chyba A się boi poprzytulać bo boi sie że mi zaszkodzi
se chyba podaruje dziś ( ps se testa zrobiłam tego owu i jeden kresek to bym sobie zaszkodziła a i tak bezGroszkowo )

sis, ale u Ciebie to widzę, że przełom był a teraz to będzie z górki i avatarek przejmujemy

Dziewczyny ja tak siedze i mysle sam nie wiem o czym i na placz mnie zbiera:(

przełom był, chwilowy i jak zwykle wszystko zweryfikowała @

Kochana - awatarek oddam jak tylko 2 kreski zobaczę - macie obiecane

Ferri, wysłałam Ci jeszcze raz tego mmsa, chyba już teraz doszedł, co?

Gravity, to chodź posprzątasz mój bałagan, nie będziesz miała czasu myśleć, bo mnie to się nawet sprzątać nie chce, ja chcę wiosnęęęęęęęęęęęęęęęęę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Feri - remoncik hmm.... dalej w pełni

Dziś nie był naszego fachury, bo go coś w nogę ciachło i wylądował na IP. Ale mówił, że jutro będzie u nas. Więc liczę na kolejne postępy. Mąż tez dziś cały dzień działał.

Gravi - uśmiechnij się, bo groszek tez się smuci. Hormony Ci zaczynają wariować

studentkaae napisał:

przełom był, chwilowy i jak zwykle wszystko zweryfikowała @

Kochana - awatarek oddam jak tylko 2 kreski zobaczę - macie obiecane

no coś czuje, że to już niebawem nastąpi



p.s. Mirellka, przesyłam Ci babeczkę z truskawami w podziękowaniu za kontakty

Ferri, zabierz te truskawki bo ja jestem uczulona, nie mogę tego jeść, a uwielbiam, nie chcę tego widzieć bo oszalejęęęęęęęęęęęęęęęęęęe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Niech będą podziękowania bez babeczki

Ferii miałam podobną przygode z sercem i w szpitalu sprawdzali czy zawał bo w spoczynku serce waliło 186!!! Też lewa ręka drętwiała i maiłąm ucisk w klatce piersiowej. Po holterze w wyniku wyszły nadkomorowe zaburzenia pracy serca. Dostałam leki i jest ok. Brałam betalock zok do czas ciaży w ciazy musiałam bez leków żyć by nie zaszkodziły Kubie. razy leżałam na IP pod kroplówkami by uspokoić puls. Po ciazy póki co dobrze jest i jadę bez leków.

Przy holterze nie mozna korzystać z kompa/lapka i kom bo zaburzają jego prace i mogą zafałszować wyniki. Musiałam brac wtedy wolne w pracy