STARANIA O CIAZE

Agusia83 tak to moja suknia ja do wystawienia na allegro zabierałam się pół roku hehehehe trochę czasu minęło

Nikusia kurcze nie mierzyła od początku i nie wiem jaka była wyjściowa tempka można przypuszczac że 16 cos się ruszyło i ja bym od tego momentu liczyła że dni płodne to są . a biorąc pod uwagę duży skok z dnia na dzień (dla mnie bardziej przemawiający) to dni płodne zaczęły się poniedziałek 17 to jest pierwszy dzień fazy lutealnej tzw skok tempki 24 -25 już było zagnieżdzanie

Dziewczyny ostatnio byłam zadowolona z mojego gina, ale dziś prawie z rykiem od niego wyszłam...pierwsze najważniejsze cytologia super:) ale co do gina to już tam nie pójdę..a dla czego? siedzę przed drzwiami godz 13 50 wizyta 14 15 ale ze byłam szybciej to czekam bo na drzwiach pisze nie wchodzić bez zawołania więc siedzę wychyla się gin i wola na wizyte bo On do domu się śpieszy, a skąd ja mogłam wiedzieć że nikogo u niego nie ma, ale nic weszłam..mówi że czytał moje wyniki cytologi i ze super i że za 3lata znowu zrobić, pytam się a czy jeżeli jestem w grupie ryzyka(rak szyjki macicy w rodzinie) czy nie muszę częściej? nie widzi Pani że tu pisze że ZA 3 LATA!!! miękko mi się zrobiło, coś jeszcze ma Pani do mnie? hmm mówię że ostatnio wspominałam że mi się sutek wciska...ON- aaa tam młoda pani jeszcze, ja aż czerwona z nerwów, dalej pytam czy tą nadżerkę będziemy jakoś leczyć?
On na to ale to malutka nadrzerka ale jak Pani chce to wypisze Pani maść za 100zł i że lekarz ma to smarawoć, na koniec antykoncepcje Pani chce? ja mówię nie bo chcę zajść w ciąże, On do mnie ale Pani za mało waży i załamka , ostatnio mu mówiłam ile ważył zanotował to w karcie i wtedy gadał że nie ma problemu że waże ile waze! a gadałam z nim o tym oststnio chyba z 20 min mówiłam że nie odchudzałam się ze zawsze taka szczupła byłam że nie miałam nigdy zatrzymania miesiączki że ogólnie czuję się dobrze poprostu taka jestem ostsnio mówił że nie ma przeciwwskazań a dziś dziewczyny jakby mi ktoś w "mordę" strzelił...

a weź się zemścij i wrzuć mu negatywa na znanylekarz.pl a co tam, cham i już

i w ogóle nie słuchaj głupiego gadania, co by lekarze nie gadali trzeba ufać swojej intuicji, ja tak robię od zawsze i najlepiej na tym wychodzę

nie wiem chyba się spieszył do domu i mnie chciał jak najszybciej zbyć...poczułam się jak wyrzutek...na prawdę w Polsce chyba trzeba zapłacić żeby zaczęli Cię godnie traktować!

Jak na razie chcę czy nie, z dzidzią muszę odpuścić choć na 2 miesiące bo u dentysty byłam i kończył mi kanałowo no i za 2 miesiące mam przyjść na rtg tego zęba bo kanał jeden strasznie krzywy miałam i nie wiadomo czy z tym zębem będzie ok.
Dziś w ogóle chyba okres mi się zaczyna bo jakieś plamki na razie mam i brzuch jak na okres dziś pobolewa.

Boże a teraz jeszcze przez tego debila płacze i myślę że nie będę mogła zajść w ciążę dół totalny.

Lacrijka a co u Ciebie?

Magda M fajnie że jesteś i oczywiście będę trzymać kciuki za koleżanki dzidzie:) u mojego męża siostra 2 lata temu miała problem, jej synek wtedy nienarodzony miał przepukline wczystkie narządy z brzuszka poszły do płuc szanse na przeżycie miał zerowe ale 2 doby po narodzeniu mial operacje i się udało miesiąc w szpitalu leżał pod respiratorem bo płuca były zniekształcone w sumie jedna strona nierozwineła się wogóle, doszły jeszcze problemy z serduszkiem w którym była dziurka a dziś...płuca całkowicie rozwinięte dziurka w sercu się zrosła i gania mały urwis dziś już 2 letni:) a szans jak wcześniej pisałam nie miał...jednak cuda się zdarzają...

cos w tym jest,ja staralam sie o ciaze 5 miesiecy,puste jajo:-(po lyzeczkowaniu minely 3 miesiace i zaszlam ponowie nawet chyba bez owulacji,cak cak i bylam w ciazy:-):-)jestem:-)
i juz u duzo znajomych slyszalam takie wersje:-)

Gosiaczku przykro mi, że lekarz tak Cię potraktował, dlatego ja chodzę prywatnie. I ja też miałam cytologie idealnie i malutka nadżerkę i lekarka powiedziała, że nie ma potrzeby na razie leczyć. Za 3 lata dopiero? nieźle... mi cytologię lekarka zalecy powtarzać co rok...

No widzisz Nati pierwszy raz słyszałam żeby co trzy lata, nie wiem NFZ chyba poprostu oszczedza na badaniach i dają co trzy lata.

Oj na pewno nie wrócę do tego Pana.

ja dostaję co jakiś czas z nfz zaproszenia na cytologię, tylko pisza żeby zrobić jak nie robiłam chyba dwa lata, także trzy to jakieś wydumane i z choinki zdjęte. A powinno się co pół roku robić tak naprawdę

Jeżeli chodzi o dzieci bez szans, to nie wiem czy wiecie, ale takie jedno się urodziło na forum w listopadzie, Hania konkretnie Bardzo żle z nią było, miała krwiaka w nóżce i on zbierał krew, i lekarze też nadziei robić nie chcieli, a już jest z mamą w domku

Także lekarze swoje a Bóg swoje

Gosiak, przestan sie przejmowac konowałem, pewnie mu zona wczoraj nie dała i sie wyzywał na pacjentkach..Jakis niedorozwój normalnie. Co ma waga do dzidziola..Ja pracowałam z taka dziewuszką, normalnie z metra cięta, waga piórkowa a ma cudownego , zdrowego synka. Jak ich widziałam ostatni raz, to wyobraz sobie ze jej 6 letni wtedy synek był z nia na równo głową, to sobie wyobraź jaki z niej mikrusek

Co u mnie, u mnie nic. @ nie przyszła, tempka nadal 37,1 nastrój taki sobie, własnie sie obudziłam bo małż wrócił i trzeba było zrobic korytko Brzuch mnie boli, jajca kłują.. Testowac nie bede bo mam gdzies te chore testy, jak nie bedzie @ do poniedziałku to strzele sobie bete i od razu wdepne do gina bo od 14 idzie na urlop..

hahaha Lacrijka prosto z mostu haha żonka mu nie dała:D no na takiego wyglądał pacan jeden.
Lacrijka a Ty powiedziałaś już mężowi że w ciąży jesteś? czy Ty dalej masz wątpliwości? jeśli tak to ja już na Ciebie sił nie mam hahah temp zajebiaszcza, senna jak ciężarówki, fasolka jak nic:)



aaa tak siedzę i przypominam sobie poprzednią wizytę u Tego gina, i sobie przypomniałam że mówił mi że waga nie powinna przeszkodzić i takie tam i żebym zaczęła kwas foliowy łykać, no ja jeszcze mu powiedziałam że łykam już od jakiegoś czasu no i na prawdę tak się cieszyłam wtedy tą wizytą, a dziś definitywnie najpierw przytyć potem dziecko i nie było dalej rozmowy...żadnych nadziei nic...

Jeszcze milcze, poczekam spokojnie do poniedziałku.. Nie chce mu robic nadzieji..bo ja jeszcze sceptycznie podchodze do sprawy ..A wiem jak on bardzo chce juz dzidziolka.. Jest mi ciezko o tym nie mówic ale wiem ze tak bedzie lepiej.. Jak beda pewne informacje to wtedy wypale nowine, ale nawet sie fatygne do bobo sklepu i zakupie cos dzsieciątkowego i tak mu powiem.. A jezor mnie swierzbi straszniascie

Cześć dziewczyny

Pomóżcie proszę!!!!
Jest u mnie przyjaciółka, która jest w 5 tygodniu ciąży. Właśnie wyszła z ubikacji z płaczem, że ma sporo krwi na wkładce higienicznej ale nic ją nie boli. Nie jest to dzień spodziewanej miesiączki był on dobry tydzień temu. Wczoraj była pierwszy raz u gina miała cytologi i badanie usg dopochwowe z którego dowiedziała się że jest w ciąży ale fasolki jeszcze nie było widać tylko endomertium (czy jakoś tak) na to wskazało.
Co może oznaczać to plamienie?? Czy powinnam z nią jechać do szpitala???

POMÓŻCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziękuje z góry

Buziaki

Kutyś oczywiscie, ze jedz!!

Kutyś no pewnie że do szpitala jechać !!! .ciąża potwierdzona .ja bym sie nie zastanawiała,pewnie jakbys u siebie krew zauważyła to też od razu bys pojechała.im szybciej tym lepiej .