STARANIA O CIAZE

To jest jeszcze lepsze

PODPASKA WADLIWIE WYKONANA
Link || kategoria: anatomia || 31.03.2007, 00:00 || Komentarze (3)



POST NA FORUM:
Całe życie używałam tamponów. Trzy dni temu okazało się, że nie mam, a potrzebuję natychmiast. Sąsiadka dała mi podpaskę. Chyba była wadliwie wykonana (za mocny klej). Przykleiłam i teraz nie mogę zdjąć. Udało mi się w miarę bezboleśnie odkleić tak, żeby zrobić siusiu czy założyć tampon, ale środek cały czas trzyma. Jak próbuję odkleić powoli, to boli bardzo. Jak zerwę szybko, to wyszarpię sobie futro. Wstydzę sie iść do lekarza. Zmoczyć?
Pomóżcie, proszę

FORUM WSPIERA, RADZI, UCZY, WYCHOWUJE:
***Jak Ty to kobiety przykleiłaś? Boję się pytac- stroną klejącą do ... no właśnie do czego?

*** A co Wy myslicie, jak sie bielizny nie nosi to do czego se przykleic jak nie ma do czego??

***A jakiej firmy ta podpaska? Bo czytałam kiedyś, że Always są dobre, tylko właśnie bolące...

***No jak Always to masz porobione, oni stosuję kropelkę . Teraz to już pozostaje ci się z tą podpaską zaprzyjaźnić.

***Może opal nad ogniem?

***Nic empatii w sobie nie masz. Dziewczyna przezywa koszmar, a ty sie chichrasz na calego.

***Na przyszlosc nie bierz nic od sasiadek i nie uzywaj wiecej podpasek- zostan przy tamponach!

ja pitole dobre hahaha "opal nad ogniem" albo "jak zerwę to wyszarpie sobie futro"

dobranoc

nikusia1988 Ja też Tobie nie odpisuję bo się na tym nie znam bo sama nie mierzę!

Nikusia no sama widzisz.... masz tu gwarantowane wsparcie, pełne poparcie, dobry humor, trochę głupawki, ale specjalistek to tu jakoś mało.... Ale weź Ty się nie wygłupiaj i nie milcz, raporcik raz na trzy dni minimum

dziewczyny wariatki jestescie, ale fajnie tu u WAS... mozna sie uzaleznic

no proszę, następna forumoholiczka masz przerąbane bo tego jeszcze nigdzie nie lecza już Ci tak zostanie

hej dziewczynki, co u was słychać?

Asik fajny link, jest z czego sie posmiać

MagdaM jak super, że beta tak wzrosła kochana gratulacje, zostaniesz mamusią

a u mnie... wstrząśnienie mózgu tzn nie bardzo silne ale jest dzisiaj rano wstałam do toalety, wracając usiadłam na łóżku, odepchnęłam się nogami od podłogi żeby całym ciężarem ciała i z rozmachem rzucić się na łóżko :/ a byłam widocznie za blisko ściany... tak przypatoliłam, że ehh na szczęście nie straciłam przytomności ale cały czas mam nudności, ból całej głowy, nie wspominając już o guzie, zaburzenia równowagi a nawet świadomości zamówiłam wizytę domową, bo Miśka nie ma, a sama bałam się wyjść, no a lekarz dał skierowanie na prześwietlenie, pojechałam taksówką i jest co jest :/ także czuję się strasznie, dobrze, że mam netbooka pod reką i nie muszę wstawać z łóżka

Oj matko.... Nati bidulko.... dużo zdrówka życzę.Dobrze że nie silne to wstrząśnienie. Ale miałaś pecha,że ta ściana tak blisko był. BE!!!! niegrzeczna ściana, BE!!!!!

Madziulka, no wiesz, jak możesz takie pytania zadawać.czy sięcieszyć. NO PEWNIE że TAK!!!! Cieszyćsię, nie martwić i odpoczywać. Super że Cie się udało. Mi niestety tak dobrze nie idzie.... wręcz przeciwnie.

Wczoraj miałam poważnąrozmowę z mężem... Powiedział mi, że jak się teraz nie uda zajść, to niestety przerywamy.... On nie może znieść tego co się ze mną dzieje. jesteśmy jużtym psychicznie zmęczeni, a ja czas odliczam od owulacji do owulacie, już mi się te cykle, testy, owulacje na mózg rzuciły. A że nie dam rady odpuścić i nie myśleć (za bardzo to jużw mojej łepetynie siedzi) to muszę zaczą braćznów tabletki, bo wtedy na pewno nie będę myśleć. Więc narazie chyba odwołujemy, nie wiem na jak długo ;-( ;-( jest mi strasznie przykre,ale niestety wiem że to konieczne. ;-(

Hej
Nati biedulko moja, odpoczywaj i wracaj do zdrowka
Agness nie gadaj a odpusc. Pomysl, ze jesli jest tak zle, ze nawet maz to widzi to tylko sobie pogarszasz. Sama napedzasz ta machine, myslisz, spinasz sie i nic. A wtedy Ty od nowa ze zdwojona sila... Slonce dasz rade

A ja sobie siedze i rycze. Rycze bo niespodziewalam sie uslyszec tylu slow przykrych Przeciez ja sobie nic nie zmyslilam. Bezplodnosc mi wmowila lekarka Nie zmyslilam tez poronienia Wszyscy sie odsuneli... Mam dosc, zycie jest niesprawiedliwe... Jak jedna pipa z koleczkiem potrafi wszystko zniszczyc

Bloga zablokowalam, jesli ktoras chcialaby czasem poczytac to prosze na PW podac maile to Wam udostepnie...

"A ja sobie siedze i rycze. Rycze bo niespodziewalam sie uslyszec tylu slow przykrych Przeciez ja sobie nic nie zmyslilam. Bezplodnosc mi wmowila lekarka Nie zmyslilam tez poronienia Wszyscy sie odsuneli... Mam dosc, zycie jest niesprawiedliwe... Jak jedna pipa z koleczkiem potrafi wszystko zniszczyc"
Madziu chodź na gg

Magda
nie przejmuj sie takimi wredotami, kurcze ludziska potrafią być wredni a juz najbardziej wredne są zawistne kobiety,zamiast cieszyc się czyimś szczęściem to potrafią ten najpiękniejszy dzień zamienic w gnojowisko totalne. nie smutaj sie kochana masz przecież nas a tamte p@@@@@e małpy kiedyś ktos tak samo potraktuje , wtedy sie dowiedzą jak to jest milutko . zmyślać..boshhheee walniete i to zdrowo jeśli pomyślały że taką tragedie można zmyślić

Ide
Asik dzieki

Cześć dziewczyny...

Mojej dzidzi już z nami nie ma

Beta po 2 dniach spadła...

Kutyś o Boziu....
STrasznie mi przykro....
Trzymaj sie kochana