- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
STARANIA O CIAZE
13 lata 9 miesiąc temu #86462 przez Dorciaition
Alanek[*]
Dziękuję Agusia. Jesteś kochana 
Jeszcze dobre 2 godz. i będę wiedziała...
Martuś kogla nie można bo to surowe jajka.
Tak jak jakiś tatarów też nie wolno, tzn surowego mięsa.
To chyba może doprowadzić do toksoplazmozy.
Jeszcze dobre 2 godz. i będę wiedziała...
Martuś kogla nie można bo to surowe jajka.
Tak jak jakiś tatarów też nie wolno, tzn surowego mięsa.
To chyba może doprowadzić do toksoplazmozy.
Alanek[*]
13 lata 9 miesiąc temu #86465 przez Dorciaition
Alanek[*]
Dianka- pięknie! 
A listopadówki już są?
Słyszałam te, że nie można ciasta francuskiego jeść, a ja tak lubię
A listopadówki już są?
Słyszałam te, że nie można ciasta francuskiego jeść, a ja tak lubię
Alanek[*]
13 lata 9 miesiąc temu #86469 przez ann-sunshine
@nulka, to razem z Tobą w poniedziałek będę testować (@ powinna przyjść tak jak u Ciebie w niedzielę), chociaż nastawiać się nie będę, żeby potem mi przykro nie było.
Coś czuję raczej, że jak Dorcia, Lacrijka, Madziaska porobią wszystkie testy, bety i odwiedzą ginów by potwierdzić fasolki, to się przesunę mocno w górę na liście staraczek
Gosik, a Twoje odczucia (szczęście połączone z tęsknotą za własną fasolką) są zupełnie normalne, myślę, że wszytkie myślimy podobnie gdy inne dowiadują się, że zafasolkowały. I dołączam się do zdania dziewczyn: zrób badania, mężulkowi zapodaj witaminki - ulży Ci gdy zaczniesz działać pro fasolkowo - przynajmniej będziesz miała wrażenie, że pomagacie trochę naturze, da wam to nowego kopa do działania
Coś czuję raczej, że jak Dorcia, Lacrijka, Madziaska porobią wszystkie testy, bety i odwiedzą ginów by potwierdzić fasolki, to się przesunę mocno w górę na liście staraczek
Gosik, a Twoje odczucia (szczęście połączone z tęsknotą za własną fasolką) są zupełnie normalne, myślę, że wszytkie myślimy podobnie gdy inne dowiadują się, że zafasolkowały. I dołączam się do zdania dziewczyn: zrób badania, mężulkowi zapodaj witaminki - ulży Ci gdy zaczniesz działać pro fasolkowo - przynajmniej będziesz miała wrażenie, że pomagacie trochę naturze, da wam to nowego kopa do działania
13 lata 9 miesiąc temu #86476 przez Dorciaition
Alanek[*]
Nie wiem Diana. Tak czytałam na wiele forach, ale też nie chce mi sie w to wierzyć.
I nawet nie chce, bo lubię barzo
i wczoraj zjadłam 
Jak byłam w ciąży i znajomi widzieli, że zajadałam rydze to myślałam, że mnie pobiją...
Mnie się wydaje, że przeginają ludzie.
I nawet nie chce, bo lubię barzo
i wczoraj zjadłam Jak byłam w ciąży i znajomi widzieli, że zajadałam rydze to myślałam, że mnie pobiją...
Mnie się wydaje, że przeginają ludzie.
Alanek[*]
13 lata 9 miesiąc temu #86483 przez @nulka
ann-sunshine napisał:
trzymam mocno, mocno, kciuki
@nulka, to razem z Tobą w poniedziałek będę testować (@ powinna przyjść tak jak u Ciebie w niedzielę), chociaż nastawiać się nie będę, żeby potem mi przykro nie było.
Coś czuję raczej, że jak Dorcia, Lacrijka, Madziaska porobią wszystkie testy, bety i odwiedzą ginów by potwierdzić fasolki, to się przesunę mocno w górę na liście staraczek
Gosik, a Twoje odczucia (szczęście połączone z tęsknotą za własną fasolką) są zupełnie normalne, myślę, że wszytkie myślimy podobnie gdy inne dowiadują się, że zafasolkowały. I dołączam się do zdania dziewczyn: zrób badania, mężulkowi zapodaj witaminki - ulży Ci gdy zaczniesz działać pro fasolkowo - przynajmniej będziesz miała wrażenie, że pomagacie trochę naturze, da wam to nowego kopa do działania
trzymam mocno, mocno, kciuki
