STARANIE O CIAZE cz.2

gosiak napisał:

Missy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ale beSzczelnie błęda walnęłam

ja mieszkam na przedmieściu więc takowe babiszony, alias matki różańcowe się spotyka. Tylko patrzą że po ślubie tyle czasu, a dziecka nie ma. Albo tak jak powiedyiałaś pefidnie potrafią ci na brzuch spojrzec na dzień dobry.


Mirella, tak jak piszesz, małe dziecko, maly problem. Wiem że masz rację, ale tak jakoś za bardzo za sobą nie przepadamy,bo każde z nas ma inny styl życia i nie chce się poruszać takich tematów

missyy no mnie najbardziej wkurza, że trzeba być w ciąży już zaraz po ślubie Ja wiem, że niektórzy się starają, ale kufa gdybym miała pracę w tym momencie, nie myślałabym o dziecku. I co z tego, że 2 lata po ślubie. Co ich to wszystko obchodzi Mogę se mieć i 5 lat po, nikt mi nie będzie mówił kiedy

bry;)

no niebiosa mnie taką pogodę zesłały dzisiaj bo miałam te cholerne okna dzisiaj machnąc

aa Sis rządziłam dzisiaj na twej dzielni ale Ciebie nie widziałam
i na zakupach byłam switer kupiłam, but - nie weselny tylko jesienny i krema do pyska nawilżającego, jak Stary zapyta po ile to skłamię

co to miałam, aa mesy no taka postawa twa godna jest nasladowania bedzie picie i inne takie swawole

gosia gosia gosia, no cóż w domu bajzel na kółkach ale trzeba mieć piorytety kochanieńka, teraz skrosowane paluszki są najważniejsze

Sis taaak?? byłaś w mojej mieścinie? to piknie. a mnie szans nie miałaś spotkać dzisiaj na mieście, bo w robocie siedzę non stop i mnie tu pochlasta, jeszcze ze 2,5 godziny... 12 godzin to stanowczo za długo.

Missy - ojjj, skąd ja to znam. ale musisz jakoś to przetrwać i zacisnąć zęby albo powiedzieć o co kaman tak jak Gosiak. wtedy się powinno skończyć gadanie i dogryzanie.

Anodka - progesteron jak wysoki to dobrze ja robiłam ostatnio jakoś ok. 23 dc i miałam ponad normę, to mi gin powiedział, że to super właśnie. jakby było go mało to by było gorzej. szkoda tylko, że nic mi to narazie nie daje... i efektu brak.

aaa, wiecie co - ja to się strasznie nie mogę doczekać jak któraś z naszej starej forumowo-starankowej kadry do której zaliczam Gosiaka, Gosię, Mesy, Ferri i siebie of kors tez pokaże w końcu te 2 krechy na teściku. ech, wiara by wróciła, że jednak jest możliwe wszystko, nie? więc ściskam, ściskam za... niech się ten worek otworzy w końcu!

Sis, ja w ogóle myślę, jak któraś z wymienionych w końcu trafi to lawinowo testy się posypią zobaczysz

2,5h zleci ani się obrócisz

Studentka ja tak samo czekam aż któraś z nas-tych dlugodystansowych zaskoczy

Kurka czas się brać za obiadokolacje bo staruszek za jakąś godz. bedzie a ja w czarnej....

Pada i pada....nawet kotowi się nie chce iść na dwór

studentkaae napisał:

aaa, wiecie co - ja to się strasznie nie mogę doczekać jak któraś z naszej starej forumowo-starankowej kadry do której zaliczam Gosiaka, Gosię, Mesy, Ferri i siebie of kors tez pokaże w końcu te 2 krechy na teściku. ech, wiara by wróciła, że jednak jest możliwe wszystko, nie? więc ściskam, ściskam za... niech się ten worek otworzy w końcu!

Noooo byłoby fantastycznie Ja myślę, że już niedługo

Iwonta fajna z Was rodzinka

Mala duuuuzo zdrowka dla dzieciaczkow

marzena no to trzymam kciuki za dwie krechy oby szybko sie pojawily

Gosiak trzeba tak czasem wywalic kawe na lawe niech wiedza ze takie gadanie cie wkurza ja tez z tych co tlumia w sobie pozniej jak sie nazbiera wybuchaja

Gosia28 ja tam caly czas kciuki trzymam

A ja wczoraj z moim na imprezie u niego w zakladzie pracy bylam chcialam sie troszke podpicowac wloski zrobilam makijaz strzelilam no czulam sie w koncu fajnie (ale jak bylam w ciazy to ciagle mialam uczulenie na cienie do powiek) i myslalam ze juz to dawno przeszlo a jednak budze sie dzisiaj a oko jak rocky po walce ledwo je otwrzylam no masakra musze chyba jakis oklad zrobic :/ aaaa i rano bylam na grzybach nawet cos tam mi sie udalo do domu przytaszczyc

oj widok malin tu by mnie ucieszył, optymizmem by powiało inaczej my tu w alkoholizm popadniemy

aa mnie jakoś ten deszcz cieszy...znaczy wciąz nie jestem jeszcze w 100% ogarnięta, wciąż jakaś nerwowa i sama nie wiem jaka, ale akurat chyba lubię jak pada

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


pati hehehe roki balboa

a ja jak robiłam przegląd w łazience to powyrzucałam wsio co mi zalega w kosmetyczkach i pułkach, czego nie używałam dłużej niż pół roku i okazało się że zostałam o tuszu, różu i kredce i to mi styka. Se dzisiaj nadszarpnęłam budżeta na krem , ale skoro tak mało mam w kosmetyczce to se pozwoliłam a cieni to nawet nie pamiętam kiedy używałam, kreska, tusz i już

studentkaae napisał:

Sis taaak?? byłaś w mojej mieścinie? to piknie. a mnie szans nie miałaś spotkać dzisiaj na mieście, bo w robocie siedzę non stop i mnie tu pochlasta, jeszcze ze 2,5 godziny... 12 godzin to stanowczo za długo.

Missy - ojjj, skąd ja to znam. ale musisz jakoś to przetrwać i zacisnąć zęby albo powiedzieć o co kaman tak jak Gosiak. wtedy się powinno skończyć gadanie i dogryzanie.

Anodka - progesteron jak wysoki to dobrze ja robiłam ostatnio jakoś ok. 23 dc i miałam ponad normę, to mi gin powiedział, że to super właśnie. jakby było go mało to by było gorzej. szkoda tylko, że nic mi to narazie nie daje... i efektu brak.

aaa, wiecie co - ja to się strasznie nie mogę doczekać jak któraś z naszej starej forumowo-starankowej kadry do której zaliczam Gosiaka, Gosię, Mesy, Ferri i siebie of kors tez pokaże w końcu te 2 krechy na teściku. ech, wiara by wróciła, że jednak jest możliwe wszystko, nie? więc ściskam, ściskam za... niech się ten worek otworzy w końcu!

Ja się zgłoszę w styczniu z II kreskami póki co czekam na @ i zaczynam 3 miesiące na antykach

Ferri też nie nawidze jak nieroperzyca do mnie dzwoni, od razu się pocę, ale na szczęście to rzadkość

Gosia - w alkoholizm to myśmy już chyba tu dawno popadły, tyle, ze taką wakacyjną przerwę sobie zrobiłyśmy aaa, że zimne dni idą, ponure to trzeba się będzie rozgrzewać jakoś przecież.

Mesy - nooo, ja myślę, inne opcji nie ma. ale przetłumacz mi, co to te antyki? antybiotyki jakieś? wybacz, bo ja już dzisiaj mało kumata jestem

Sis - a Ty tą fotę tatuażu to strzeliłas, bo ja szukam inspiracji, bo moja trzydziecha blisko... ale awatarka masz nowego - teraz widzę - sweetowy

nietoperzyca, nietoperzyca, a do mnie nietoperz dziś dzwonił, to sie dopiero napociłam

Mesulek, na antykach jeszcze ze Starym nie próbowałam ale bedę szła w myśl rad Agusi: w łazience z zaskoczenia
krosuje za styczeń zatem u nas wszystko się okaże jak Stary się przeglądnie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

a ja cienie uwielbiam i kreska tez zawsze byla lubilam sie bawic kolorkami a teraz co lipa moze ma ktoras taki problem jak ja i uzywa jakiegos antyalergicznego cienie albo cos takiego i moze polecic??
A my nasze staranka to sie okaze po wizycie u gina kiedy mozemy zaczynac ale napewno nie wczesniej niz grudzien wiec teraz musimy sie zabezpieczac (juz zapomnialam jak to jest tak uwazac )

ferritka superowy a bolalo?? ja sie przymierzam do tatoo ale jakos sie zdecydowac nie moge