Mamusie sierpniowe 2011 cz.3

Adee jak tam?
Jusia jak Wiki?
wiecie jakie jaja? poszlam do polskiego sklepu z Jerzem..i pani przy kasie mu robila papa wiec mowie ze on jeszcze nie umie a ten Skurczybyczek co?odmachal jej!!!3 razy :)az sie wzruszylam

my juz po nastepnym spacerku m na siłowni a my z Igusią czekamy az tatus wróci i dziecię wykapie

Adee co sie stało?

Agusia masz stresa przed pracą? i ja lubie miec posprzątane ale z reguły porządek u nas trwa tylko chwilę widzisz jednak Jerzyk umie papa super

ja Igi nie uczyłam tak dawac buziaków, nie mam pojęcia skąd sie nauczyła ale dzis to non stop powtarza i sie cieszy przy tym
ale kosi kosi nie umie, cześć tez nie, musze pouczyć.

Kinia zaraz przeczytam to Bella zdolniacha skoro juz pilotem wyłącza tv wysypka juz zeszła?

Jusia kurcze zdrówka dla Wikusi przypomnialas mi ze i ja musze kupic sensowny termometr bo ten co mamy to długo mierzy i Iga sie denerwuje

Pippin to fajnie musi wygladac jak Antoś tak śmiechem wybucha

ja tu sobie pisze a Iga własnie wywala wszystko z dolnej szuflady i siedzi cichutko jak myszka cwaniara mała

Aguś dzięki już mi lepiej, ale z czego to nie mam pojęcia
nadrobiłam dzień, więc zacznę od tego,
Flower nie miałam okazji Cię przywitać u nas, a więc Witaj córcię masz słodką i śliczną, kuruj Ją bidulkę skoro chora , a wylewu Taty ogromnie współczuję
Onka tą pseudo nianię to bym j^bnęła łbem o ścianę chyba
Haniu współczuję remanentu
Kinia Bella zdolniacha a jak Jej wysypka?
Jusia ucałuj ode mnei Wiki
Agusia polecieli Rodzice? widzisz, mówiłam Ci, ze Jerzyś umie to co chce, tylko On woli się z tym ukrywać, żeby robić Ci niespodzianki
Kasiek Iga widzę, ma ta samą zabawę, Maja wywala wszystko z szuflad a jak Jej chowam to na mnie krzyczy
pewnie jak już weszłam to żadnej nie będzie

hehe u nas now Jerzyk podchodzi pod szafke pod tv,staje i klepie w tv.. i tez wtedy nie marudzi
Kasiek mam stresa ale chyba do mnie nie dociera ze o juz..ze na zawsze..wydaje mi sie ze tylko jutro mnie nie bedzie a potem bedzie jak zwykle..ale niestety..nie ma tak dobrze.. jutro o tej porze bede dopiero od godziny w domu!!!!a rano wychodze o 7:25..

Agusia będę z Tobą sercem żeby Ci się lżej siedziało wiem, że to nie pomoże ale i tak będe o Tobie myśleć, o Jerzysiu też
Maja też klepie tv, robi zresztą tysiąc innych rzeczy, które są be ale Jej to nie obchodzi.

dzieki dziewczyny, wysypka juz zeszla prawie calkowicie. Jeszcze troszke jest na buzi ale trzeba sie wpatrzec i nie ma porownania z tym co bylo pare dni temu

Agusiasuper ze Jerzus papa zrobil

Jusia jesli bardzo wysoka goraczka nie dajaca sie zbic to trzydniowka na bank buziak dla Wiki

Kasiek moja tez lubi wszystko wywalac z szuflady, ostatnio mi wywalila zawartosc torebki , fajnie bo dzieci grzeczniutkie wtedy sa, szkoda tylko ze trzeba to pozniej sprzatac

oglądacie mecz?

Dzieki dziewczyny, goraczka spadla, nie jest az taka wysoka, max 38,7. Mała teraz spi wiec ja zabieram sie za sprzatanie, milego wieczorku

PS zostały mi 3 tyg pracy i szczerze mowiac coraz bardziej mi sie nie chce :/

ja ogladam mimo ze Jaska nie ma ale zaraz ide szykowac rzeczy ..do pracy

Hej laski przepraszam Was za moja dłuższą nieobecnośc,ale cały czas pracuję no i do tego to euro....codziennie mamy gości na meczach tak że same rozumiecie

Chciałam Wam sie pochwalić że Borys już 100% raczkuje także na internet równiez mam mniej czasu bo jego cel to kameleon,szafki i lodówka

Zdrówka dla maluszków
Onka ta opiekunka jakas rabnieta
Viszka jak tam zajadasz się truskawkami i arbuzem
Happymamma foty Jasia w szufladzie wymiatają hehe
Adee jak tam Maja??
Domii gratki dla małego Błażki za nowe umiejętności
Agusia Jerzyk będzie motocyklistą laski beda szalały
Flower wspólczuję
Kinia hejka jakieś nowości wyczaiłaś ostatnio
Hania Ty chyba tez masz mały sajgon w pracy co??

Martucha gratulacje dla Boryska

heeej ale mialam noc nie mam pojecia co było mojej Idze ale to była masakra wieczorem normalnie ją położylam a ona po połgodzinie zaczeła płakać a potem dostała jakiejś histerii, ululałam ja na rękach, położylam a za 45 minut wstała z takim płaczem ze az sie zachodziła. Nie dawalismy sobie rady. Juz światło włączyłam, włączyłam nawet tv a Iga jakby w amoku była. Nic do niej nie docierało. Daliśmy nawet Ibum w syropie bo nie wiedzielismy juz co robic Tak płakała ze po godzinie ja juz byłam skłonna wzywac pogotowie bo kompletnie nie wiedzialam czy ją cos boli czy co jej jest az sie zachodziła i z tego placzu oddechu nie mogła złapać. Po godzinie wyczerpana zasnęła mi na rękach i przez sen jeszcze z półgodziny z trudem oddech łapała przez sen jeszcze płakała. Wzięłam ją do siebie do łózka i ja prawie całą noc nie spałam bo czuwałam nad nią czy oddycha, zreszta Iga i tak co godzinę sie przebudzała.
Czy któraś ma pomysł co to było? dzis juz jest normalna, tylko niewyspana. Zasnęła półgodziny temu i ja chyba tez sie zaraz położe

nie wszytskim odpisze pwenie wiec z gory pzrepraszam:
Kasiek - no idea u nas wczoraj tez Karolcia strasznie wyła jedząc wieczorem kaszkę (a ona praktycznie w ogole nam nie placze) za goraca nie byla, glodna sie wydawala ale nie az tak i tez nie wiem o co chodzilo - u tatusia na rekach ja karmilam juz pozniej
dzięki dziewczyny za życzenia zdrówka chyba miały skutek bo:
Karolinka wczoraj na kontroli lekarskiej zdrowa jak rybka tylko musimy ja jeszcze w domku przetrzymać żeby się "odkurowała" po antybiotykach - waży 9kg z groszami i ma 74 (jezlei wierzyc tej miarce bo ona się starsznie wiercila)
Tata - mial bardzo delikatny ten wylew i nie ma żadnego paraliżu ani niedowładu ale do wtorku na obserwacji w szpitalu bo udary lubia iść seriami (oj co moja mama ma z tym marudą!)

Pipiin

Co do umiejętności Karolinki to: umie bić sobie brawo (mały narcyzek), kiwa pięknie główką na tak i wcozraj zaczęła probować na nie ale jakoś ta koordynacja jej nei wychodzi i tak słodko kreci wokoło myląc z kiwaniem na tak - komicznie to wygląda, macha papa jak jej sie zechce, aaa! i uwielbia się chować za np moją apaszką (co tez czasem jej srednio wychodzi), no i on atak jakby cały czas na coś "dmucha" robiąc taki śmieszny dziubek (wczoraj nawet udało jej się przy tym gwizdnąć) no i robi z tym dziubkiem takie uuu, uuu jak sówka mała
no i jak coś zbroi (np wywali zawartość mojej torebki, kosmetyczki, porozrzuca płyty, zabierze kable/ładowarki itp to potrafi bardzo szybko uciekać na czworakach

i reszty nie pamiętam...

czesc dziewczyny

nie ma co nadrabiac ale pustki dzis

Flower to super Karolinka wazy i brawa za jej umiejetnosci. Trzymam kciuki zeby Tata szybko wyzdrowial

Kasiek tez nie wiem co to moglo byc. Moze jakis koszmar ?? A miala otwarte oczy czy plakala z zamknietymi?? Oby sie juz wiecej nie powtorzylo

ja bylam dzis na wazeniu z Bella i wazy 6870 g a juz mialam nadzieje ze bedzie ponad 7
do tego przy parkowaniu porysowalam auto az tak bardzo nie widac ale sam fakt mnie zdolowal. Bo kilka lat jezdzilam bez wypadku i bez ryski. No trudno musi byc ten pierwszy raz

hej no faktycznie okropne pustki

flower jeszcze raz zdrówka dla taty i
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

i fajnie Karolcia juz duuuużo potrafi

kiniaa no kiedyś musi być ten pierwszy raz ja na razi ezbieram na prawko :/ póki co cała uzbieraną kasę na jedzenie musiałąm dać także niech kule biją takie zbieranie pieniędzy

ponadto nawiedziłam dziś moich rodziców jtr do pracy a ma byc elegancka pogoda ale pocieszam się faktem ze weekend też ma być fajny

Kasiek nie mam pojęcia oby była to jednorazowa sytuacja moze sie jej coś śniło??

no dziewczyny tak poza tym to zaciskamy poślady mobilizujemy się i piszemy piszemy piszemy nie pozwólmy naszej tak długiej znajomości umrzeć bo coś się między którymiś tampopsuło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!