Mamusie Lipcowe 2013

Emi malutka rośnie ale zdjęcia nie mam. Mój lekarz prowadzący ma kiepskie USG, więc zdjęcia rzadko robi.

Mała przybrała przez 3 tygodnie 300g a ja 600g:)

Co do przeziębienia to czuję się fatalnie. Wczoraj przespałam tylko 1,5godz. w nocy bo miałam straszne bóle w klatce piersiowej. Poszłam do lekarza bo się wystraszyłam, że jakieś zapalenie oskrzeli mam ale osłuchowo niby czysto. No i oczywiście nic nie mogą mi przepisać. Mogę jedynie paracetamol 2xdziennie, witaminę C i herbatkę z cytryną (bez miodu bo mam cukrzycę ciążową). Generalnie za dużo to mi nie pomogli. Mam nadzieję, że dzisiaj w nocy uda mi się więcej przespać. Wygrzewam się cały dzień w łóżeczku i trochę lepiej się czuję, ale rewelacji nie ma Wieczorkiem jeszcze zjem chlebek z czosnkiem.

Jamajka i siwa ślicznie wyglądacie:)

Agusia ja też nie opłacam położnej. W końcu i tak opłacamy poród rodzinny. No i jestem przeciwna tego typu łapówką. Znam jedną z położnych, która mówiła, że mam dzwonić jak będę rodzić. Ale czy przyjedzie to nie wiem. Nie nastawiam się na to. Ogólnie jestem optymistycznie nastawiona. Nie ja pierwsza będę rodzić i nie ostatnia. Na Polnej jest najlepsza w Poznaniu opieka nad noworodkiem a to on jest najważniejszy przy porodzie. My jesteśmy dorosłe to sobie poradzimy

witam , dziewczyny od wczoraj cos się dzieje nie tak ale w sumie nie wiem czy nie panikuje bez sensu wymiotowałam mała rusza się jak nie wiem co a dzisiaj dół brzucha boli tak ze chodze ledwo co i oczywiście córcia rusza się strasznie duzooo , i się zastanawiam czy nie jechać do szpitala sprawdzić czy jest ok , a drugie moje pytanie jak się robi ten suwaczek na dole co wy macie ?? ja już mam dyche do przodu a z pierwsza 19 wiec pewnie tutaj tez nadrobię chodz zupełnie inaczej wyglądam w tej ciąży niż w pierwszej ... kolor czerwony jest ładny i w sumie nie ma znaczenie czy to dla dziewczyny czy chłopaka zbytnio uwagi do tego nie przywiazuje , ja już ciuchów mam tyle ze nie mieszcze ostatnio wózek i łóżeczko zakupiłam ale w sklepie będzie lezec dopóki nie będziemy chcieli odebrać, ja w sumie dla siebie na wyprawke do szpitala nie mam nic )) wiec musze zakupić i kosmetyki tak samo ale już nie długo sobie zakupie spokojnie

Qltoorka napisał:

Madzia, Twoje teksty o jeżu i teraz o łysym rozwalają mi przeponę

Do usług!

Tak na prawdę przestałam ją oglądać po tym jak powiedziała że większość Mam w ciąży siedzi na zwolnieniu bo tak im wygodnie. Warszawianka jedna! (bez urazy dla warszawiaków)

ja ogolnie wogole w pierwszej ciąży poloznej nie miałam i porodu w osobnej sali tez nie ale maz był zemna , było mi wtedy wszystko jedno gdzie byle już było po ))) aaa i nawet nie chodziłam na szkołe rodzenia i dałam rade ))

Karolcia, czytałam że jeśli ruchy Dzidziusia są wzmożone (i odwrotnie jeśli nagle spada ich ilość) powinno się udać do lekarza. Żeby sprawdzić czy wszystko jest w porządku. I wymioty też mogą mieć z tym wspólnego. To moja opinia.

A suwaczek mam stąd i dużo naszcyh Mamuś też www.zapytajpolozna.pl/component/option,c...emid,55/view,widget/

Karolcia ja też nie chodzę do szkoły rodzenia, to ,że dziecko się rusza, to chyba dobrze???
Moja skacze aż brzuch podskakuje, bardzo to lubię, chociaż czasem sprawia mi to ból.
Kolor czerwony jest w porządku, każdy ma inny gust przecież, ja osobiście bym dla dziecka nie kupiła, ale to moja opinia:)

Lekarz powiedział mi że jestem drobna i mogę odczuwać ruchy mocniej, a czuję je o 17 tygodnia, z tym ,że teraz wiadomo, coraz mocniejsze.
A jak masz wątpliwości to tak jak mówi Magda idz do lekarza, bo wymioty moga być spowodowane nadmierną aktywnością ( moja znajoma wymiotowała od poczucia 1 ruchów dziecka, mały kopał ją w żołądek )

no właśnie wiem poczekam na męża i przejadę się do szpitala na kontrolę ale mam nadzieje ze to nic poważnego i nie będę musiała zostać tam ... ale gdzie go wkleic żeby był na stale ten suwaczek , Joanna89 wiem wiem ze dobrze ze się rusza ale w ciągu godziny potrafi ponad 15 ruchów zrobić i mocno kopac ...

Karolica ja nie liczę ruchów, mała cały czas jest pod żebrami i tak jezdzi góra doł hehe, nie wiem kiedy ona śpi ? chyba po mamcie taka aktywna:)

pamiętam ze w mojej mpierwszej ciąży pierwsza corka była taka leniwa ze potrafila się po dwa dni nie ruszac a ta po prostu wygibasy jak nie wiem oby tylko tak po nie była ))

Każdy dzidziuś jest inny ,ale jeśli masz wątpliwości warto to sprawdzić, na pewno będziesz spokojniejsza.

karolcia, jak utworzysz suwaczek to pojawi Ci się taki kod do forum, który należy wkleić w "Twój profil" następnie w zakładce "Mój profil" w miejscu gdzie jest Podpis
A rzeczywiście, ja bym na Twoim miejscu też na IP pojechała sprawdzić, zapytać czy Twoje objawy są normalne...

dzięki dziewczyny maz wroci i podjade do szpitala dla własnego spokoju ... pozdrawiam

A tak zmieniając temat, wczoraj czytałam gazetę M jak mama, którą dostałam na ostatnich warsztatach i trafiłam na fragment jak wykonywać masaż krocza od 34 tc olejkiem ze słodkich migdałów Już od dawna sie na niego nastawiałam, bo chyba najbardziej podczas porodu boję się tego nacinania/pęknięcia krocza...na samą myśl już mnie boli... A jedna z Mam styczniowych wykonywała go regularnie i jako jedna z nielicznych uniknęła tego.
Ale najpierw zapytam lekarza o pozwolenie wykonywania go, bowiem skłonność do skurczy jest przeciwwskazaniem do niego.

Właśnie oglądam filmik instruktażowy.

www.mamazone.pl/tv/film,24679,masaz-krocza-przed-porodem.aspx

Słyszałam o masażu krocza ale koleżanka która mi o tym mówiła, twierdziła że trzeba zacząć na samym początku ciąży. No to chyba się zaopatrzymy w olejek. A w czwartek zapytam mojego czarodzieja czy nie ma przeciwwskazań u mnie.

Kolejny temat z innej beczki- jaką nianię elektroniczną kupujecie?

Hmm...ciekawe, bo wszędzie czytam, że od 34 tc. W tym linku, który przesłałaś też o tym jest napisane
A co do niani to ja nie kupuję - w moich 38m2 raczej to zbędny wydatek Co innego, gdybym mieszkała w domu, tak jak większość z Was