Mamusie Lipcowe 2013

dziubasek napisał:

madzialenka to pewnie dobije do 3500 albo i wiecej( ale nie penkaj pierdniesz i wyskoczy )

Nie smutaj się Małpeczko. Miss jest dzielna po Mamie

Nie bojam się ani chu chu. To Dziecko jest mojego Menża więc się nie obróci... Ja to czułam od początku ciąży że będzie cesarka (tak jak i to że będzie Chłopak). Więc pewnie Go ze mnie wytargają

magdalenagal napisał:

A i wczoraj Wam nie napisałam- mój Ksionże (Syn Menża) waży prawie 2700 Klopsik Mamusi Kochany. W miesiąc podwoił wagę

duuuży chłopczyk

Hej kochane Dziękuję za te tutaj i za te fejsbukowe życzenia :* , oczko mi strzeliło dzień zaczął się bardzo dobrze i mam nadzieję że tak też się skończy . Mój A. zamówił mi torta a teraz polazł gdzieś a ja leżakuję w łóżku .

Ja wczoraj też skończyłam wszystko prasować i poukładałam do komody. Prasowałam też pieluchy tetrowe i powiem Wam że ja nie miałam z nimi problemu szybko i ładnie się poprasowały, nie wiem może to zasługa żelazka .
Na dniach muszę spakować torbę i wszystko wsio. No oprócz tego że musimy kupić łóżeczko przewijak i wózek ale to już wiemy kiedy kupujemy.

Dzień dobry, Mamuśki i Brzucholki
Karolinkanice16 wszystkiego naj naj najlepszego z okazji urodzinek, dużo zdrówka i pomyślnego rozwiązania (oczywiście w terminie)
Magdalenko Ty to chyba obdarzona jesteś szóstym zmysłem- przynajmniej jak na razie wszystko Ci się sprawdza Synuś faktycznie imponujących rozmiarów- mój tydzień temu miał 2200g
U mnie od rana również pogoda beznadziejna- leje jak z cebra, że aż głowa boli Mam do Was pytanie: w związku z tym, że byłam w szpitalu ponad 4 doby należy mi się kasa od ubezpieczyciela- tak? Pytanie moje brzmi: jakie papiery muszę przedstawić w zakładzie pracy, żeby owe pieniążki mi przysługiwały? Tzn. czy sam wypis wystarczy, czy muszę mieć np. zwolnienie szpitalne (do 20.06. jestem na zwolnieniu od swojego gina), czy coś jeszcze...? Będę mega wdzięczna za odpowiedz

dziubasek to duuuuuzo zdrówka dla twojej Miss bidulcia mała....ale jak już psoci znaczy że wraca do sił

magdalena no pokaźny menczyzna będzie
ciekawa jestem ile moja wazy - 3 tyg temu miała 2225g czyli twój wazył miesiąc temu 1350?

moonia ja sie nie znam i nie mam pojecia...sama sie w tym gubie ostatnio tez jak byłam z małżem w zusie to wyszłam głupsza jak weszłam

siems Babki,

tak wpadłam tylko, pożyczyc Wam miłego dnia

ja dzis prasuje - 4 tura 100 razy bardziej wole prasowac koszule meża od tych mikroskopijnych bodziaków

Dziubaski - zdrówka !!!

Madź - noo, niezła Kluseczka z Michała i dalej taki aktywny? czy już mniej?

moonia154 ja mam dodatkowe ubezpieczenie w pracy z PZU, i chodziłam osobiście do PZU tylko z wypisem ze szpitala i pieniądze miałam w pare dni na koncie

karolinkanice16 Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń... szczęśliwego rozwiązania
i oczywiście dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa

Karolinkanice16 STO LAT!!

magdalenagal rośnie ci mały,niezły bąbelkunio

a my wyhaczyliśmy mega okazję i mamy już lampe do pokoiku
http://img16.allegroimg.pl/photos/oryginal/32/68/65/77/3268657795

Cześć kobitki

dziabasek bidulka z Twojej córci ale na pewno wszystko będzie dobrze :*

magdalena faktycznie Twój synio duży fajnie, że wiesz o tym jak bedziesz rodziła ja byłabym o wiele spokojniejsza jak bym wiedziała, że będe miała cięcie

Karolince Wszytskiego Najlepszego

u mnie też pogoda niestety brzydka choć nie pada. Czekam na moją mamcię bo wpada na kawkę więc mi się nie będzie nudziło, od rana zrobiłam troche porzadków w szafkach kuchennym ale za duzo nie robie bo coraz czesciej odczuwam delikatne skurcze i napięcia brzuszka więc nie szaleje i zamierzam teraz już dużo wypoczywać

Agusia ale świetna lampka hehe

Agusia - lampa wymiata

monia154 jaki szósty zmysł... ja zwykła wiedźma jestem Co do ubezpieczenia to na pewno wiem że przy dodatkowej grupówce tak jak napisała askan- po prostu zanosisz dok. do ubezpieczyciela.

emi87dokładnie 2 maja ważył 1490 gram- martwiłam się, bo był trochę poniżej normy w siatce centylowej. Ale widać niepotrzebnie już się nie mogę doczekać mojego Puciolka

carmelove owszem, mimo że jest spory i raczej ma M1 to szaleje jak dzik. Dziś od 6 rano. Teraz sprzątam więc drzemie

W ogóle lekarz wczoraj mi powiedział że mam się nadto nie martwić jeśli przy takiej paskudnej pogodzie Dzidzia jest mniej aktywna. Też ma prawo do gorszego samopoczucia

I tak jak któraś z Dziewczyn pisała (przepraszam że nie odnotowałam która)- ja mam badanie psiochy co wizytę. Więc jak miałam zaczątki grzyba od razu dawał mi prochy. Teraz też z resztą przepisał mi profilaktycznie prochy na unormowanie flory. Na każdej wizycie bada Miśka- jak nie USG to badanie tętna albo pomiary. Więc ten skur.wiel na jakiego trafiła Patrizia to na prawdę jakiś flet (czyt. męski organ rozrodczo-moczowy). Powiedziałam Menżowi o jej sytuacji i na prawdę widziałam że jest zaniepokojony i przerażony.

Magdalena postawny mężczyzna z Twego syna Mi się wydaje, że to może być przez tą cukrzycę, że tak dużo urósł. Od kiedy trzymasz dietkę? od 1-2tyg?
Ja swojego zobaczę dopiero 01.07 idę tylko żeby sprawdzić czy nadal główką w dół leży

Dziubasku ucałuj swoją dzielną księżniczkę od nas Życzę szybkiego powrotu do zdrówka

Agusia lampka zajebiaszcza

uniuni napisał:

Magdalena postawny mężczyzna z Twego syna Mi się wydaje, że to może być przez tą cukrzycę, że tak dużo urósł. Od kiedy trzymasz dietkę? od 1-2tyg?

Dokładnie od ostatniej wizyty- od 17 maja. Ja też przypuszczam że ten sugar nie pozostał mu obojętny. Ale na razie waga oscyluje w granicach w jakich obie moje Sis się rodziły, ja, moja Siostrzenica. Więc staram się nie denerwować.

dzięki dziewczyny, na żywo jest jeszcze fakjniejsza, zrobiłam przyjemność męszowi bo bardzo mu na niej zależało, niech sie cieszy