BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

11 lata 1 miesiąc temu #772403 przez karolinkanice16
Jamajka ja też czekam na święta, pierwsze święta Ksawcia i w dodatku spędzę je w Polsce :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #772406 przez NataliaK
dorkiszon czy będę zabierać młodego na cmentarze to zależy od pogody jak będzie ładnie tak ale jak zimno i deszczowo to sobie odpuścimy ;)

Jamajkamoże faktycznie niedrożny kanalik skoro tak długo ropieje :(

ojjj tak! uwielbiam Święta przede wszystkim przystrajanie domu, zapach choinki i pierniczków ahhh omińmy ten listopad faktycznie ;p w ogóle to nie wiem jak u Was ale u mnie zawsze jest jeżdzenie po rodzinie w Święta i nawet lubie te spotkania gdyby nie to, że Wigilia to w biegu u jednych i drugich a Święta u mojej mamy na imieninach i u mojej ciotki co roku rodzinny zjazd (w tym roku nas ominie bo mąż z nią jest na stopie wojennej). Co roku ten sam schemat więc albo w tym roku zrobimy razem z moimi i męża rodzicami albo najchętniej to pierdziele i niegdzie nie jade spędzimy Wigilie we 3!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #772415 przez patrysia305
Hej dziewczyny

Wczoraj mieliśmy szczepienie - ostatnie narazie jak na około rok. Tymek zniósł je wzorowo , chwilkę popłakał a później jż jakby nigdy nic.
Jak zasypiał na noc strasznie płakał - jakby coś go bolało wiec podałam mu nurofen i dało się skarbkowi pomóc zasnąć.
Pediatra stwierdziła że tymek nie odbiega od rówieśników takze baaardzo się cieszę. Moja mała 2 kg kruszyna waży juz 6,400 :)

U nas piękna pogoda

Kasiak zamuliłam z tymi kuponami ahhh
Tymek zasypia zaraz po kapieli tj ok 19:30 budzi się około 24, później ok 4 i zazwyczaj 7
Też tak jak Agniesia boje się tej zmiany ze o 18 bede msiała go kąpać
W dzień ma 2 drzemki jedna 1,5 godzinna druga krótka no i na spacerkach też przeważnie śpi a jak nie to podnosze mu oparcie i ogląda szwiat :)

Karolinkanice mój malch też uwielbia być w pozycji pionowej - chce wszystko oglądać i najlepiej u mnie na kolanach - w pozycji pół siedzącej podnosi główkę

Magdalenagal mam to sam problem odnośnie pierdzielenia lekarzy i położnej, Lekarka stwierdziała że należy podać małemu kaszkę najlepiej z mlekiem modyfikowanym - ja sądziłam (i tak samo powiedziała mi położna) że warto mleko własne ściągnąć i na nim zrobić k...rwa ja już nie wiem jak mam ten gluten podać - jest wszedzie napisane i tak też gadają ze na 100 ml 2-3 g kaszki to przecież wcale nie bedzie zagęszczona kaszka - nie wiem co będę miała zrobić i jak czy na moim mleku czy jak -- Może Wy moje alfy i omegi powiecie co będziecie robić i jak


Dziś mój kochany maż zrobił nam niespodziankę - przyjechał bez mówienia że to nastanie - a miał być jutro szkoda tylko że jutro już wyjeżdza ;(


Jamajka - ja miałam przeboje z ropiejącym oczkiem - naszczęscie już jest ok, był na płukani kanalika ale wg lekarzy nic nie dało i chcieli abym przyszła na zabieg pod narkozą jednak od tamtego płukania - odpukać w niemalowane- wszystko jest dobrze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #772420 przez karolinap
Po dzisiejszym dniu padam. Najpierw nieprzespana nocka, pozniej caly dzień, w miedzy czasie zdjecia koleżanki córeczki, przyszedł wieczor i spis na stojąco.
Pola ciągnie cyca i jak tylko zasnie to ja razem z nią.

NataliaK - dzień nam tak zlecial ze zapomniałam całkiem by meza uwiazac ;) zrobię to jutro ;)

Jamaica - dla mnie też juz moze być grudzień ;) uwielbiam klimat świat, i w sumie nie same święta co te przygotowania :D tym bardziej ze w zeszłym roku 24 grudnia o godz.13 wylądowałam w szpitalu i leżałam na oddziale do sylwestra :(
No i to pierwsze święta w trójkę :) pierwsza choinka w trójkę :) prezenty dla Poli :) Mmm... Ale narobilas chęci na grudzień ;)

Karolinkanice - to super ze lot powrotny też Ksawcio dobrze zniósł :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #772435 przez agusiaa26
ehh pisałam posta i doopa

a więc Juluś waży 6950 :) dorodny cycuś! Pytałam o wzdęcia, bóle brzuszka i wymioty i przepisane mamy bebilon pepti dla niemowląt z alergia pokarmowa :/ oraz kropelki dicoflor na brzunio, mam zapisywać kupki, ulewania i jakby nie bylo poprawy wrócić do dr za 2 tyg.

Qltoorko właśnie zauważyłam że pampersy 3 usiskają schabiki niunia wiec juz wkrótce zaopatrze sie w 4ki!

miałam am pisać o moim męszum to nie tak że nie umie zająć sie dzieckiem, poprostu czasami nie zajmuje się nim tak jak JA bym chciała i często niepotrzebnie zwracam mu uwagę.
Od czasu narodzin mój nigdy nie chciał sobie odpocząć i mieć chwili dla siebie, jedynie miał i ma swój czas wolny w wc i po kąpieli :silly:

Jamajka! mój miał to samo, zatkany kanalik ale sama mu masowałam miejsce miedzy oczkiem a noskiem i pomogło! wymysliłam taki myk że zamiast palcem- który był i tak za duży na to małe miejsce do ucisku- masowałam końcówką pieluchy flanelowej!
Spróbuj, naprawde działa! palcem nie ma co bo można paznokciem ślad zrobić a tak flanelką mały nie poczuje, trzeba mocno uciskać, myśle że za kilka dni już powinno być ok! Daj znać, trzymam kciuki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #772481 przez nala
Qltoorka, pielegniarka byla podobno na rutynowej wizycie, ktora odbywa sie po ukonczeniu przez dziecka 3 mcy. Ma przyjsc jescze po 9 mcy.

Jak zawsze juz we wrzesniu czekalam na swieta tak w tym roku poki co jakos ich mi sie nie chce. Nie chce mi sie tego latania za prezentami dla calej rodzinki, bo z Alusia jezdzenie po galeriach handlowych jakos mi sie nie usmiecha. Pewnie tez za bardzo czasu nie bedzie na wypiekanie pierniczkow i maratony filmowe (z mezem uwielbiamy filmy o tej tematyce :D i mamy pelno ich na dvd :D wiem wiem glupole z nas hehe). My chyba Alicji urzadzimy pokoj w prezencie swiatecznym :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #772545 przez kaska1982
Dziewczyny na wszelkiego rodzaju problemy z brzuszkiem u Maluszków szczerze polecam Derbidat. to jest taka zawiesina którą sie podaje dwa razy dziennie, my podawalismy przez miesiąc codziennie po 2,5 ml strzykawką. Tylko to jest na receptę. Kolki i wszystkie problemu z brzuszkiem Mateuszka minęły jak ręką odjął. Później przez kolejny miesiąc podawaliśmy kropelki Esputicon i już nic brzuszkowi nie dolega :)

jeśli ktorys Maluszek cierpi na brzuszkowe sprawy to warto spróbować :)

Ja też już chcę Świąt :) Już sie nie moge doczekać jak Mateuszek będzie się choince przyglądał :) no i planujemy z bratowa prezent dla dziadków w postaci kalendarza z wnukami więc musimy wymyśleć 12 fajnych zdjęć na każdy miesiąc jedno :) ciekawe jak wyjdą :)

Kocham Cię syneczku!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #772572 przez karolinap
Kaska 1982 - my 3 lata temu zamówiliśmy kalendarze dla moich rodziców, rodziców A. i jego siostry i teraz co roku kupujemy, bo im się spodobało i juz się stało tradycją, ze je dostają ;)
Siostra A. ma dwójkę dzieci, wiec i rodzice A. maja teraz 3 wnuków. A moi tylko Polinke wiec w tym roku dostana Polusiowy kalendarz ;) no ewentualnie jakiś miesiąc bedzie ich, nasz i siostry ;) pozostałe 9 Polci ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #772592 przez agniesia
Oto mój prezent dla dziadkow:-)

Obraz na płótnie, w roli głównej Seweryn i kumpel:-)

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #772594 przez karolinap
Agniesia - śliczny prezent! :) to juz na święta?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #772608 przez patrysia305
czesc dziewczyny ponawiam pytanie odnośni podawania pierwszej kaszki - produktu glutenowego.
Czy te które karmią poiersią bedziecie sciagac pokarm i gotowac na nim?
z tego co wiem to naszego pokarmu nie nalezy gotowac bo traci wartości, zatem jak to zrobic.
wyczytalam ze na 100 ml 2, 3 g kaszki - łyzeczka .


p.s. czasem wydaje mi sie że moje posty są przez was pomijane :( ciezko mi jest pisac na bieżąco a jak juz znajde chwilę wchodze by zobaczyć jakąś odpowiedż - często niepotrzebnie

Miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #772643 przez NataliaK
patrysia ja ostatnio zaglębiałam się w ten temat ale na mm. Znalazłam jednak też informację na pewnym blogu przesyłam całośc może ci pomoże :)

Zawsze wydawało mi się, że przygotowanie kaszki to nie jest wielka filozofia, okazało się jednak, że jest to niemal wyczyn kulinarny, kiedy do jej przyrządzenia postanowiłam użyć własnego mleka. Kiedy moja pociecha skończyła 6 miesięcy, zgodnie z najnowszym schematem rozszerzania diety, przyszła kolej na kaszki. Ponieważ na brak pokarmu nie narzekałam, a koleżanka użyczyła mi elektrycznego laktotora postanowiłam ambitnie godzinę przed wieczornym karmieniem odciągać pokarm i na jego bazie przyrządzić maluchowi pyszna kolacyjkę.
Zaopatrzyłam się w bezmleczną kaszkę i ze zdziwieniem odkryłam, że na opakowaniu nie ma instrukcji obsługi na taką ewentualność:). Niezniechęcona tą małą przeszkodą poszperałam w necie, niewiele jednak znalazłam. Jedyna istotna uzyskana informacja to to, że mleka matki nie można zagotowywać, tylko trzeba podgrzać w kąpieli wodnej do temp. 37 stopni, przy czym nie należy przekroczyć 45, gdyż mleko to wtedy traci wartości odżywcze. Pomyślałam świetnie, ciekawe skąd ja mam wiedzieć, kiedy to mleko osiągnie 40 stopni, mam do cholery z termometrem nad nim stać? No i stałam:), jak już osiągnęło „wymarzoną” temperaturę, sprawdziłam palcem żeby wiedzieć na przyszłość. Jak już opanowałam temperaturę mleka, to ilość kaszki postanowiłam przetrenować na mleku krowim, gdyż chciałam uzyskać gęściejszy posiłek w nadziei, że pełny brzuszek mojego smyka przedłuży mój błogi sen w nocy. Zadowolona z rezultatu nie mogłam się doczekać wieczornego debiutu. Debiut ten okazał się srogą porażką, gdyż różnica między mlekiem krowim a mlekiem matki jest większa niż mi się wydawało:). Sypałam tej kaszki i sypałam a ona jak na złość nie chciała zgęstnieć. W efekcie Wojtek dostał płynną i prawie chłodną kaszkę, której zapakowanie łyżeczką do buzi (nie używam butelki) zajęło mi około 30 minut, przy akompaniamencie płaczu. Mój oczekiwany błogi sen zamienił się w kaszkowy koszmar:).
Kilka wieczorów i kaszek później doszłam do perfekcji i oto kilka wniosków i rad:
- temp. ok. 40 stopni tak bardziej po ludzku - mleko jest ciepłe i lekko się z niego dymi:). Mimo tej wiedzy notorycznie mleko miałam za chłodne lub za ciepłe, więc w końcu zaopatrzyłam się w podgrzewacz.
- gęstość kaszki zależy od dwóch rzeczy: ilości i temperatury. Przyrządzając kaszkę na mleku matki trzeba jej dodać minimum o połowę więcej niż jest to podane na opakowaniu. Żadna ilość nam jednak nie pomoże, jeśli mleko będzie za chłodne. Ja nastawiam temp. w podgrzewaczu między 40 a 45 stopni (bliżej 45). Mleko nie traci wartości odżywczych, a kaszka elegancko zgęstnieje i zdążę jeszcze ciepłą nakarmić małego głodomora.
- wraz ze spadkiem temperatury kaszka traci swoją gęstość. Zdarzało mi się tak, kiedy mleko maiłam za chłodne, mimo iż początkowo kaszka zgęstniała, pod koniec karmienia w zasadzie była „zdatna” do picia..
- nawet z ta wiedzą nie obędzie się bez prób i błędów:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #772662 przez nala
Patrysia, ja karmię piersią ale jeszcze nad zagęszczaniem nie myślałam w ogóle. Póki co małej wystarcza więc się w temat nie zagłębiałam stąd brak mojej odpowiedzi. Na pewno jak któraś będzie coś wiedziała to odpisze :) nie czuj się Kochana pominięta. Buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #772665 przez askan2
patrysia Ja jeszcze się nad tym dokładnie nie zastanawiałam, ale myślę że zacznę od kaszek bezglutenowych, a około 6m-c (o to się popytam jeszcze pediatry) będę wprowadzać gluten, jednak nie będę mieszać z mlekiem tylko dodawać do zupek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #772666 przez Jamajka
NataliaK widzę, że zapiałaś linka, bo kiedyś polecałam tego bloga i zachwalałam, że wiele w nim dobrych rad :) Chyba, że sama się na niego natknęłaś w sieci :) W każdym razie, polecam Sprytną Mamę ;)

Patrysia niepotrzebnie się unosisz. Pomijanie niektórych postów nie jest celowe, już to kiedyś mówiłyśmy. Po prostu jeszcze żadna z nas nie wprowadzała glutenu i pewnie jeszcze żadna nie obmyślała do końca strategii jak to zrobić i dlatego się nie wypowiada.

Ja powiem tyle, że przy Lenie gotowałam mannę na wodzie, normalnie wg przepisu na gęsto, odmierzałam pół łyżeczki i zamrażałam sobie takie 'półłyżeczkowe" porcje. Możesz obie gotować na bierząco i rozmieszać we własnym mleku - odrobinie(broń boże na nim nic nie gotuj). I podać to łyżeczką, ewentualnie ściągnąć trochę mleka i rozmieszać z manną do butelki. A później kiedy wprowadziłam obiadki to wyciągałam sobie codziennie taką porcję manny z zamrażalnika i dodawałam do obiadku.

Koniec :)

Ja ruszam na tournee po lekarzach z moim Cykusiem :) Laryngolog i okulista.

Agusia dzięki za rady odnośnie masowania kanalika :) Będę próbować i dzisiaj zapytam lekarki, może mi pokaże jak to robić :)

Adios Czikas!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl