Mamusie sierpniowe 2013

Jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży od razu tu wróciłam. W pierwszej ciąży znalazłam tu fajne towarzystwo, tzw. grupę wsparcia:)
Dokładnie nie wiem na kiedy wypadnie termin porodu, ale według kalkulatorów to ok. 5 sierpnia...Wizytę u ginekologa mam ustaloną na 21 grudnia, według badania krwi jestem w 6 tygodniu ciąży.
Dołączy Ktoś?

aslani gratki widzę ze jeszcze nie masz towarzystwa ale spokojnie napewno zaraz ktoś sie znajdzie

No np. JA Dziś zrobiłam test i wyszły wyraźne II krechy. Trochę niespodziewana ta ciąża i jeszcze nie do końca mogę się z tym faktem oswoić, ale myślę że z biegiem czasu wszystko się ułoży w tej mojej głowie Mam masę obaw i w ogóle...

Wg. moich obliczeń termin porodu przypada na 6 sierpnia, w przyszłym tyg. wybieram się do lekarza.

Aslani może i tym razem urodzimy w tym samym dniu??? Obie mamy już dzieciaczki z 7 stycznia, teraz termin podobny, wiec kto wie

Pozdrawiam

Witajcie u mnie przewidywany termin to 18 sierpnia, dziś zaczęłam 5 tydz., do lekarza wybieram się na początku stycznia (mój lekarz stwierdził, że nie ma po co się spieszyć, a przecież nie będzie mnie naciągał na wizytę prywatną)

Witaj Kasia Już myślałam, że będziemy tu tylko we 2 z aslani
To Twoja pierwsza ciąża tak? Pozdrawiam i zapraszam do rozmowy

Tak moja pierwsza wymarzona ciąża! bardzo pragnęliśmy dzidziusia i udało się! Dowiedziałam się 7 grudnia, w moje urodziny, wspaniały prezent prawda?

Ja też dowiedziałam się 7 grudnia No, ale ja urodzin nie miałam Wyobrażam sobie twoją radość Gratuluję w takim razie twojej pierwszej i wymarzonej dzidzi

Dziękuję bardzo będę tu często zaglądała, przydadzą się jakieś porady związane z ciążą i dzidzią pozdrawiam ciepło!

Za jakiś czas pewnie będzie tu bardziej gwarno. Będzie można pogadać o tym i owym...

Czy Was też bolą piersi? Bo mnie dość mocno zwłaszcza jedna (lewa) i nie wiem czy to normalnie czy już mam się martwić... Trzeba napomknąć o tym lekarzowi...

Witajcie dziewczyny!
U mnie zaczyna się robić typowo ciążowo. Mam mdłości, odrzuca mnie od pewnych zapachów, piersi mam już ogromne (w 6 tyg!!!!), a do tego WIELKI apetyt i zachcianki. Masakra jakaś. W pierwszej ciąży tak nie miałam...
A jak u Was?

W pierwszej ciązy zaczęłam wymiotować ok. 9 tygodnia, wiec jeszcze wszystko przede mną Oby tym razem tego nie było, bo to nic przyjemnego ble...
Zachcianek póki co nie mam (i mam nadzieję, że nie będę mieć!) nie chcę znów przytyć 26 kg. No ale tak jak mówię wszystko jeszcze się może zmienić, jak to w ciązy

aslani może tym razem będzie dziewczynka, skoro ciązą inna??

Monix! Nic nie mów o piersiach Mnie bolą okropnie, najpierw bardzo bolała prawa, a teraz obie! Najbardziej po bokach aż do pach i z góry, czuję pod skórą jakby twarde grudki Są nabrzmiałe, wydają się pełniejsze i bardzo wrażliwe na dotyk. Moja mama mówi, że to normalne. Czytałam też na innych forach i w książce "Ciąża i poród", że to są pierwsze objawy, do tego dochodzi podbrzusze. Mnie boli brzuch jak się schylam lub kucam, bardziej "przeszkadza" niż boli Jeśli chodzi o "poranne mdłości" ja ich nie odczuwam. Wczoraj na śniadanie jadłam kanapki z żółtym serem i pomidorem, po nich było mi niedobrze do czasu, dopóki nie wiedziałam o ciąży objadałam się czekoladą, a dziś nie mogę na nią patrzeć, zabawne to wszystko za to pije bardzo dużo soków np. marchew, jabłko, banan mniam

Och, w takim razie to raczej normalna sprawa te bolące piersi ufff...

Obok mnie właśnie stoi taki soczek banan-marchew-jabłko, też mam na nie ochotę, ale nie będę opijać własnego dziecka Jutro kupię całą zgrzewkę

Witam i gratuluję wspaniałej nowiny wszystkim brzuszkowym paniom. Co do bólu piersi to bolały mnie przez 2 tyg myślałam, że mi odpadną dotknąć ich nie było można. Co do bólu brzucha to jak przy okresie miałam czułam jakby miał przyjść. Nudności miałam przez prawie 1,5 miesiąca potrafiło mnie trzymać przez cały dzień, ale kibelka ani razu nie zaliczyłam czasami już chciałam w końcu zwrócić żeby lepiej się poczuć ale nic z tego w końcu znalazłam lek na nudności jadłam pomarańcze akurat kwaśne na mnie podziałało tyle, że dopiero pod koniec nudności odkryłam. Życzę powodzenia i wytrwałości w pierwszych okresie ciąży. Pozdrowienia przyszłej mamuśki czerwcowej.

Monix właściwie to "czuję", że to będzie dziewczynka tym razem. Zupełnie nieświadomie kilka razy pomyślałam o NIEJ, zamiast jak w pierwszej ciąży ONO. Może to głupie, może się nie sprawdzi, ale jakoś tak mi w głowie siedzi. Dziwne, bo wolałabym chyba drugiego syna ze względów praktycznych...Hehe, ale najważniejsze, żeby zdrowe było! Wizytę mam za dwa tygodnie, grrr...
Pracujecie dziewczyny? Ja na wychowawczym jestem, a chciałam wrócić na trochę, aby dostać potem jakąś kasę, a teraz to już klops?