Mamusie sierpniowe 2013

Witam
U mnie brzuszek strasznie nadęty i nawet miałam sugestie że troszke przytyło mi się ale nadal utrzymuje że to tylko przytycie Jak już będzie ok 10-12 tc to powiem wszystkim
Wymiotów na razie nie mam chociaż często mi niedobrze no i te zatwardzenia blleeee...
Najgorsze jest to że mój synio jest chory dziś dostał 39 st gorączki a i ja czuje że coś mnie łapie

Co do terminów porodów to ja w 1 c miałam termin na 21 marca a urodziłam 26 i to przez cc
Pomijam juz inne terminy których było wiele i zapewnienia lekarki jakiego to dużego mam dzidziusia że to ponad 4 kg będzie ważył a jak się urodził to ważył 2970 g.

Polecam na wymioty i mdłości herbatkę imbirową. Wypiłam ją rano i można powiedzieć, że jest dużo lepiej!
Jeszcze 6 dni i lekarz

Witajcie dziewczyny po świętach! Ja z kolei chciałam poruszyć temat zabobonów, tak się dzisiaj nasłuchałam od babci mojego męża, że najlepiej będzie w ogóle nie wychodzić z domu przez cały okres ciąży
Dostałam zakaz jeżdżenia do szpitala (druga babcia mojego męża miała udar) żebym przypadkiem nie zobaczyła tam jakiegoś chorego człowieka, albo dziecko. Nie wolno mi oglądać horrorów i tego typu filmów, bo można się przestraszyć. Żadnego oglądania programów typu "Uwaga!", bo pokazują straszne historie i chore dzieci. Dodam tylko, że w drugi dzień świąt byłam z rodzinką na Hobbicie w kinie... Mam uważać, żeby się czegoś nie przestraszyć, a zwłaszcza myszy, bo dziecko będzie miało znamię lub rumień. Zdążyłam się już lekko przestraszyć jak coś oglądałam, tak bez paniki, raz złapałam się za bok, a za drugim razem podtrzymywałam głowę ręką... a jeszcze zakaz chodzenia na pogrzeby! Sąsiadka (x lat temu) poszła będąc w ciąży na pogrzeb i urodziła niewidomego syna. Po tej rozmowie usiadłam i zaczęłam szukać w necie, tyle się naczytałam, między innymi, że nie wolno nosić łańcuszków i swetrów z paskami w pasie, bo dziecko owinie się w pępowinę!!! Nie ukrywam, że dopiero wtedy się zdenerwowałam Jestem osobą wierzącą i tak naprawdę powinnam się z tego śmiać. Nie piszę tego żeby was wystraszyć, chciałabym poznać wasze zdanie na ten temat?

Ja tam w żadne zabobony tego typu nie wierzę...

Ale wiecie co... ja to się załatwiłam na cacy Miałam dzisiaj nieplanowaną wizytę u gina i szczęście w nieszczęściu, że poszłam do niego tydzień wcześniej...
Odebrałam dziś wyniki i.... SZOK! IGm 2,02 a IGg ponad 400
Niezwłocznie poszłam do lekarza w myśl, że idę po antybiotyk. No i przepisał mi rovamycine. Toksoplazmoza przy tym co później odkrył lekarz, to mały pikuś.
Zrobił mi badanie usg (widziałam moją śliczną małą Fasolkę...). Radość z widoku Fasolki trwała krótko, bo lekarz dopatrzył się krwiaka. A dokładniej, że ponad połowa pęcherzyka oderwała się od macicy... Prawdopodobna przyczyna: dźwiganie. Mam kategoryczny zakaz noszenia czegokolwiek i muszę cały czas leżeć i odpoczywać...

Tak więc dziewczyny nie ma żartów. Dbajcie o siebie i nie bójcie się prosić innych o pomoc. Ja to jestem taka "Zosia samosia" i teraz z mojej winy mam zagrożoną ciążę...

Agataxii biedactwo trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!! Odpoczywaj dużo no i uważaj na siebie. Ja właśnie takiej sytuacji obawiam sie najbardziej że będe musiała leżeć w łóżku w domu bądz w szpitalu a przy małym dziecku jest to prawie niemożliwe. No chyba że ma się jakąś pomoc u mnie niestety brak takiej osoby

Kasiagruszka ja tam w żadne zabobony nie wierze i nawet nie chce ich czytać im mniej wiesz tym jesteś spokojniejsza

U mnie wizyta za tydzień

agataxii współczuję Ci tej nieciekawej sytuacji Ja podobnie jak Wy, też obawiam się zagrożenia ciąży, no bo jak tu leżeć ( a już nie daj Boże w szpitalu!) przy małym dziecku No nic trzeba się zacząć bardziej oszczędzać, bo rzeczywiście nie ma żartów...

U mnie cały czas fatalnie, rano wymioty a i potem cały czas jest mi niedobrze. Jeszcze od wczoraj męczy mnie biegunka i już w ogóle wszystko jest do dooopy

A co do zabobonów to uważam, ze to bzdury i nie ma co się nakręcać niepotrzebnie

Agataxii a odczuwasz jakieś pobolewania czy coś czy tak jak przedtem wszystko jest w normie?

A tak wogóle to może któraś z was mi pomoże Chodzi o moje zatrudnienie otóż pracuje w jednej firmie na umowę o pracę i obecnie jestem tam na wychowawczym dodatkowo nie wiedząc że jestem w ciąży zawarłam z innym pracodawcą nową umowę o pracę na pół etatu i pracuje tam od początku grudnia i teraz pytanko bo gdybym chciała przerwać wychowawczy i wrócić do pracy hehe tzn na L4 to co u tego drugiego pracodawcy też mam brać L4? Mam brać 2 zwolnienia???

Ogólnie czuję się otępiała i senna, chyba przez leki. Przed wizytą u gina pobolewał mnie brzuch, na ogół podobnie do bólu menstruacyjnego. Zdarzały się jednak też takie kłucia połączone z "łaskotaniem". To mnie wówczas trochę niepokoiło, ale zaraz przechodziło. Tak poza tym nic nie wskazywało na to, że jest coś nie tak. Teraz czuję różne dziwne "rzeczy", ale wydaje mi się, że to raczej moja wyobraźnia fantazjuje odkąd jestem świadoma.

W sprawie L4 niestety nie pomogę, bo już od dłuuuuugiego czasu jestem bezrobotna i jestem w tym temacie zielona.

Hej sierpnióweczki, tak z ciekawości zajrzałam co u Was
i myślę Sikoreczko, że mogę Ci pomóc.
Z tego co wiem to nie można u jednego pracodawcy być na L4 a u drugiego pracować-
albo jesteś zdolna do wykonywania pracy albo nie.
Na dowód znalazłam opis podobnej sytuacji jak u Ciebie. Wszystko masz ładnie wytłumaczone
Mam nadzieję, że pomogłam choć troszkę

prawo.wieszjak.pl/forum/thread/115964,pr...pracodawcow-a-L4.htm

Ja ciągle jestem śpiąca, ale gorzej sypiam ostatnio, często się budzę i przekręcam. Przeszkadzają mi spodnie od pidżamy, a nawet majtki, bo mnie cisną, najchętniej spałabym na golasa Do tego ciągle jest mi gorąco, zawsze mam zimne ręce, a teraz non stop ciepłe Mąż zawsze się nabijał ze mnie, że mam zimne ręce i serce pewnie też Nudności występują u mnie rano, ale całe szczęście brak wymiotów. Nadal nie mogę patrzeć na ryby, a od wczoraj nie mogę nawet otworzyć lodówki, bo od razu mi się zbiera na wymioty

Co do zatrudnienia, ja jestem chyba w jeszcze gorszej sytuacji, bo jestem zatrudniona na zastępstwo, również za dziewczynę, która jest w ciąży. Umowa do dnia porodu, czyli gdzieś na początku lutego, teraz nie wiem czy pracodawca przedłuży mi umowę, czy po prostu - nie przedłuży:unsure:

Witam Wam
jestem Kaśka, mam 30l i mieszkam w łodzi
ja 21.12 zrobiłam test a tu szczęśliwe dwie kreski,tym bardziej że od roku starliśmy się o potomstwo super prezent na gwiazdkę.
Cieszę się bardzo, ale od wigilii to masakrycznie się czuję. Nie mogę jeść, wszystkie zapach doprowadzają do szału, a do tego budzę się w nocy tak o 2 alb 4 i wymioty do 6, a potem cały dzień mdłości i tak codziennie.
Najbardziej martwię się o maleństwo bo to piesze, a lat mam nie mało

do lekarz idę 2.01 , zobaczymy co mi powie

Qltoorka dziękuje bardzo za odpowiedz troszkę mi rozświetliła moją sytuację

Witaj Kaska30 super że do nas dołączyłaś teraz 30 lat na pierwsze dziecko to wcale nie tak dużo Współczuje wymiotów i mdłości ale pociesze że ok 3 miesiąca wszystko ustaje
U mnie na szczęście brak mdłości ale nocki to masakra bo jakoś tak mi niewygodnie i się kręce i wierce i wstaje do wc czasem po 6 razy!!!! masakra

Witaj kaska30. Gratuluję
Wymioty w ciąży są jak najbardziej normalnym objawem, choć... nie do końca pożądanym
Jeśli jednak wydaje Ci się, że wymiotujesz w nadmiarze, przez co spożywasz zbyt mało substancji odżywczych, dobrze by było,żebyś zaopatrzyła się w jakieś witaminy.

cześć
dziewczyny jesteście bardzo miłe, fajnie że jest miejsce gdzie ktoś cię wesprze i doradzi

a w witaminy się zaopatrzyłam, jak straciłam ochotę na jedzenie, bo moje menu po którym nie wymiotuje to chleb z masłem i solą, a za dużo w nim witamin nie znajdę

Życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku

ps a to życzenia jakie dostałam od koleżanki która rodzi w kwietniu

Kiedy Nowy Rok nadchodzi kieliszeczek Nam zaszkodzi,
kufel soku to za mało, litra lodów by się zdało.
Trzeba objeść wszystkie troski,
by następny rok był boski SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

Witaj kaska30. Gratuluję fasolki

Dziewczyny Wszystkiego Dobrego W Nowym Roku! Pozdrawiam