- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie sierpniowe 2013
Mamusie sierpniowe 2013
- agataxii
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Mamą być.
Ciąża jest to bardzo piękny stan, ale wymaga od nas, jako od przyszłych matek wielu poświęceń i wyrzeczeń. Ale wszystkie nasze męki wynagrodzi bezcenny uśmiech i spojrzenia naszych dzieci
Nie interesowałam się wcześniej odzieżą ciążową, bo poprzednio nie miałam takiej potrzeby. Ale coś mi mówi, że tym razem będzie inaczej i będę musiała się zaopatrzyć w jakiś specjalny ciuszek. Nie wiem, czy to możliwe, ale mam już problem ze spodniami. Na stojąco mam na styk (a zawsze miałam trochę luzu), a jak sobie usiądę, to muszę je poluzować. Jednak co do kupna odzieży, to nie jestem przekonana do zakupów internetowych i jak nie przymierzę, to nie wezmę.
Święta spędzam u teściów, ale mimo to, mam trochę roboty w kuchni i nie tylko...
Mam takie pytanie do dziewczyn, które mają już jedno dziecko. Jak sobie radzicie przy codziennej opiece nad dzieckiem? Mam na myśli kąpiel, podnoszenie do krzesełka, itp.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agataxii
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Mamą być.
- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MamaBąbelka
- Wylogowany
- rozmowna
- Expect The Unexpected
- Posty: 642
- Otrzymane podziękowania: 0
Mam 26 lat, mieszkamy pod Warszawą, a to nasze pierwsze dziecko, o które staraliśmy się od lipca. Pierwszą wizytę miałam 12.12 i było już widać serduszko. Wiek ciąży z miesiączki i rozmiaru dzieciaczka pokrywał się idealnie. Czuję się ogólnie dobrze, odczuwam oczywiście większe zmęczenie, jednym problemem jest brak apetytu. Nawet kiedy jestem głodna, po kilku kęsach czasem mam dość.
Lekarz nie zalecił witamin i zgadzam się, że przy zrównoważonej diecie nie są one potrzebne w pierwszym trymestrze. Niestety przez mój kiepski apetyt, ciągle tracę na wadze, chyba będę więc musiała nie czekając do następnej wizyty sięgnąć po jakieś suplementy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aslani
- Autor
- Wylogowany
- budujemy zdania
Rada od mojej pani dr: żadnego pasztetu w święta!!!Boże, jak ja to przeżyję? Pomijam, że muszę zapomnieć o moim ukochanym wędzonym łososiu i serze pleśniowym...
Wyjęłam już moją odzież ciążową, tak trochę na zapas;) Generalnie mam dwie fajne bluzki - tuniki z H&M (polecam), płaszczyk zimowy (nie przyda się, bo na większy brzuszek), jedne spodnie tzw. bojówki (doskonałe na mały brzuszek H&M) i jeansy z Happymum (genialne- na trzeci trymestr kupiłam). Resztę ciuszków miałam z normalnych sklepów, szukała dłuższych, luźniejszych, marszczonych w okolicach "dawnej" talii:P
Odkąd wiem o ciąży uważam więcej na siebie, nie dźwigam zakupów (ja z tych kobiet, co żadnej pracy się nie boi!), ani synka. Ma już prawie dwa lata, dosyć samodzielny. Przytulanie tylko na stojąco, albo na siedząco. Owszem, czasami muszę go podnieść (np. w samochodzie sadzając na foteliku), ale ostrożnie i asekuruję się.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
aslani pierwsze słyszę, żeby w ciąży nie można było jeść łososia Chyba, że chodzi o łososia wędzonego. Ja w poprzedniej ciąży jadłam łososia i to wędzonego własnie i nic nie było. Zresztą znalazłam taki artykuł na temat ryb w ciąży parenting.pl/portal/sledzie-w-ciazy
Ja pochodzę z Kujaw, a dokładnie z Inowrocławia
A na I wizytę to niestety jeszcze muszę sobie 2 tygodnie poczekać Zwariować można
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aslani
- Autor
- Wylogowany
- budujemy zdania
Lekarzowi chodziło o surowe mięso i ryby, w tym wędzonego łososia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
O patrz! ponad 2 lata jak jestem na forum, a tu taka wiadomość Witaj krajanko hehMonix ja pochodzę z okolic Bydgoszczy , w Inowrocławiu mam sporo rodziny.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- EwelinaB87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://sierpniowki.pokazywarka.pl/
- Posty: 1634
- Otrzymane podziękowania: 0
dzisiaj się udało nic nie zwrócić ale chyba byłam twardsza:P
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agataxii
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Mamą być.
- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 0
Trudno mi jest nie wziąć Małej gdy płacze. Lub prosić się za każdym razem kogoś by mi ją wsadził do wanny lub do krzesełka. Ale muszę trochę przystopować z jej noszeniem, bo pojawiły mi się takie dziwne kłucia w podbrzuszu, i to wcale nie przypominające tych miesiączkowych.
Moja druga wizyta będzie za równe dwa tygodnie Będzie już coś więcej widać Fasolkę...
Dziś byłam robić badania i kosztowało to (w woli ścisłości) 99,00zł. Dla porównania, zdrowie Fasolki: bezcenne.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ziii
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiagruszka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 213
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziś zaliczyłam pierwszą wizytę u gin. Dostałam śliczne zdjęcie z USG lekarz zlecił mi badania, więc mnie też czeka wydatek, ale za to kolejną wizytę 9 stycznia mam na NFZ dalej mam przyjmować kwas foliowy.
Czuję zmęczenie (ale od dziś mam wolne aż do 2 stycznia ), do tej pory wymiotowałam tylko 2 razy i to wieczorem, a rano po umyciu zębów jest mi niedobrze. Pobolewa mnie też troszkę gardło, zrobiłam sobie syrop z cebuli z miodkiem, więc trochę mi lepiej Trochę ciuszków dostałam od siostry mojego męża, między innymi 2 pary spodni z H&M, ale to już na większy brzuszek, spódnicę i 3 tuniki. Puki co mieszczę się w swoje swetry, a jeśli będzie taka potrzeba to coś zakupię
[url=<img src=" lb1f.lilypie.com/vteap1.png " width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /></a>[/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Smerfetka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 0
Odzież ciążową mam po pierwszym dziecku, tak się składa, że ciąża przypada praktycznie w tym samym okresie bo pierwszego synka rodziłam we wrześniu a teraz termin na sierpień Takiej typowo ciążowej odzieży to wg mnie nie ma co za wiele kupować - spodnie owszem, z pasem na brzuszek są bardzo przydatne ale bluzki to lepiej kupować zwykłe tylko o kroju odcinanym pod biustem ja mam tylko kilka sztuk takiej odzieży typowo ciążowej - dzinsy z H&M, leginsy z pasem na brzuszek, rajstopy ciążowe. Bluzki wszystkie zwykłe
Co do podnoszenia dziecka to niestety nie ma takiej możliwości żeby nie podnosić. Staram się aby robić to jak najrzadziej ale jednak i tak jest to dosyć często. Mój synek ma dopiero 15 m-cy więc nie jest jeszcze bardzo samodzielny - wspina się na wszystko co niedozwolone więc muszę go ściągać to ze schodów to z krzeseł.. wkładanie do łóżeczka, wyciąganie, w samochodzie też z fotelika, do fotelika itd. itp. Wiadomo jak mąż jest w domu to robi to za mnie ale większość dnia jednak jest w pracy i muszę radzić sobie sama
Pocieszam się tylko myślą że nie ja pierwsza i nie ostatnia jestem w takiej sytuacji
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Smerfetka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 0
Gratuluję pierwszych wizyt u gin
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sikoreczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- 26.03.2011 Nasz mały skarbeczek
- Posty: 984
- Otrzymane podziękowania: 0
Mój synek ma prawie dwa latka i jest strasznie "upierdliwy" cały czas chodzi i woła mama opa bo chce patrzeć co gotuje czy jak zmywam no i mimo tego że bardzo ograniczyłam podnoszenie go to i tak sporo go podnosze.
Mieszkam w Warszawie
hmmm ja też mam pasztecik z królika i zamierzam go jeść tata go zrobił więc wiem o wszystkim co zawiera. Smarfetka tu chyba chodziło o kupne pasztety
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Smerfetka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 0
Też myślę że o kupne bo mój pasztecik z królika też jest domowej roboty i znam wszystkie składniki i zamiezram go spałaszować
Nic się nie martw, głowa do góry i wszystko będzie dobrze. Najgorsze jest takie zamartwianie się na zapas
Też mam pierwszego synka i też z 2011 ale z września
Ciekawe kto tym razem zamieszkał w brzuszku?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.