Mamusie sierpniowe 2013

zii hahaha to tak jak mój... i przez to też mam ostatnio takie sny ehh a gdzie tam do porodu i później jeszcze kilka tygodni zakaz... oj do tego czasu to chyba zacznę chodzić po ścianach...
ja nie wiem skąd się tym naszym chłopom takie głupoty w głowie biorą...

Monix podziwiam Cię że jeszcze nie rozpakowana chodzisz Chłopakom w brzuszku u mamy dobrze więc dzielnie siedzą i widocznie nie myślą jeszcze o wyjściu, obstawiałam że urodzisz pierwsza ale może i ktoś Cię wyprzedzi
asiulek co do zachcianki to też się podłączam od kilku dni marzy mi się usiąść z takim mocno schłodzonym browarkiem mniam...
Co do seksu hmmm, u mnie czasami i się zdarzy tyle że w męskiej spermie są jakieś tam składniki które pobudzają skurcze i podobno przyśpieszają poród więc co to za seks ,,nie do końca"...? człowiek się rozkręci na dobre a tu trzeba kończyć

Joanna89 napisał:

Niesia mnie pachwiny bola czasem w nocy i to po sexie zazwyczaj

Sex... co to takiego :O Moje libido nie istnieje. A dodatkowo ból pachwin, który towarzyszy mi ciągle, w nocy narasta tak że gdy wstaję sikać chodzę zgięta w pół... nie chce mi się. Już tak z 3 tygodnie w ogóle nic... na szczęście etap marudzenia i namawiania K ma za sobą. Teraz mówi, że rozumie i że nie może się doczekać końca połogu

Cześć dziewczyny,
w końcu postanowiłam do Was dołączyć nieco bardziej oficjalnie
Śledzę forum już od jakiegoś czasu, ale zawsze jest 1000 rzeczy i spraw do załatwienia
Od maja błogo leniuchuje, więc po 3 tyg. wakacji na Cyprze, czekała na mnie jeszcze letnia sesja finiszująca moje kolejne i jak sobie obiecuje, tym razem ostatnie studia
Na wrzesień zostawiłam już tylko obronę
Termin porodu to 4 sierpień (z usg 29 lipiec - ale dane z wymiarów wg mnie są naciągane)
Moja starsza córeczka 1,5 tyg. temu skończyła 3 latka
Tak więc czasowo jak i płciowo wszystko poszło ekspresowo i zgodnie z planem
W pierwszej ciąży przybrałam raptem 6,5 kg, obwód brzuszka wynosił 91 cm
Tym razem wyszłam z jeszcze drobniejszej wagi tak więc obecnie to 56 kg (170 cm) i 89 cm obwodu z objedzonym brzuszkiem
Na poród czekam z utęsknieniem ale i lekkim strachem Za pierwszym razem jest o tyle łatwiej że człowiek jest raczej nieświadomy, a przez to wszystko jest mimo wszystko dużo prościej (12 godz. ale każda z nich była warta tego końcowego szczęścia )
Druga ciąża też ma swoje plusy, dla mnie najważniejszym jest to że staram się zapamiętać każdy jej szczegół, bo więcej maluszków w naszej kochanej rodzinie już nie planuje
Do tego można sobie pozwolić na zakup tego na co wcześniej było nam szkoda wydać
Ściskam Was wszystkie i jestem strasznie ciekawa jak szybko nasze maluchy postanowią przyjść na świat

Bea Witaj w naszym gronie

Witaj bea111 Kogo nosisz tym razem w brzuszku?

Niesia napisał:

Ale co ja narzekam... co ma powiedzieć Monix.

Kopniaki chłopców nie są takie złe (generalnie nie ma ich zbyt dużo z powodu braku miejsca na takie szaleństwa), dużo gorsze są przeciągania, wypychania - wtedy robi mi się kwadratowy brzuch i jest to bardzo nieprzyjemne.

A to nasz bolid:
allegro.pl/wozek-blizniaczy-gemini-3w1-m...sny-i3369066435.html
Tylko nasz jest w kolorze czarno-popielatym i ma inne koła tzn. też pompowane ale z metalowym środkiem. Jeszcze go nie odebraliśmy, bo umówiliśmy się ze sprzedawcą że zostanie odebrany dopiero po narodzinach chłopaków.

Monix wypychanie i przeciąganie u mnie też nie należy do najprzyjemniejszych kochana widzę, że chłopaki od najmłodszych lat będą jeździć w formule 1 Witaj Bea !

Haha asiulek, ja już chodzę po ścianach, więc obawiam się, że do końca połou zamkną mnie za molestowanie własnego faceta nie no, to jest masakra jakaś... wcześniej (od poczatku ciazy) czestotliwosc tez nie byla jakas oszałamiająca, ale teraz mamy seks co 3 tygodnie - i zapomnij, żeby to był seks z penetracją wszystko mi się już normalnie kojarzy

bea witaj w naszym gronie! Wow, to ty jesteś szczuplutka... ja 56 przy 171 cm ważyłam... chyba nigdy

Dziewczyny nawet nie wspominajcie słowa sex, my mamy zakaz od kiedy mam skróconą szyjkę czyli od 14 tc. Sex mi się śni po nocach, a tu jeszcze połóg, ale jak dopadnę męża po połogu to nie wiem czy mu nie współczuć

Witaj Bea miło, gościć Cię w naszym gronie

A mój Jasiek z powodu, że mam za dużo wód płodowych ma dużo miejsca do szaleństw, najbardziej odczuwają to pachwiny, żebra, wątroba i odkąd jest w szyjce główką również moja piczka

Monix bolid pierwsza klasa dobrze, że chłopakom w hotelu mama jest dobrze, niech się zdrowo rozwijają

zgaga

Z tych wszystkich dolegliwości ciążowych to chyba tylko zgaga mnie ominęła. I cale szczęście bo jak jeszcze z tym miałabym się męczyć to załamka totalna
Niesia wspolczuje ci

Bea witaj! My się kochamy co 2 tyg ale ostatnio mi mężuś mówił że się już boi w końcu zostało 3 tyg nie wiem jak on wytrzyma i jeszcze połóg a ja też nie wiem jak wytrzymam no zobaczymy.
Wiecie co dziś mierzyłam brzusio i mam 111cm! SZOK

to my dziś, niestety niezbyt wyraźne

Monix napisał:

Z tych wszystkich dolegliwości ciążowych to chyba tylko zgaga mnie ominęła. I cale szczęście bo jak jeszcze z tym miałabym się męczyć to załamka totalna
Niesia wspolczuje ci

Nie powiem ale zgaga szczególnie mi nie dokuczała. Wcześniej nigdy nie miałam zgagi, teraz kilka razy i tylko nad morzem po grillu poczułam jej silnie gnębiącą moc. Gorsze od zgagi jest dla mnie drętwienie nóg w nocy i ból wszystkiego, gdy jestem nierozchodzona.


katarzyna wieeeeelki ten brzuś. Pomyśl, jeszcze trochę go i ie będzie
My od początku ciąży.. w zasadzie to chyba ja... dałam się ponieść żądzy tak na maksa tylko raz i to na samym początku. Później gdy w 10 tc miałam plamienie i ogarnął mnie ogromny strach, że coś się stanie, przez jakieś dwa tyg nie pozwalałam K na zbliżenia. Później zdarzało się 1-2 razy w tygodniu i szczerze powiem było słabo. Bałam się zaszaleć, K chyba też bo twierdził, że rozumie itd. Raz nad morzem na dzień dziecka jeszcze lekko zaszalałam a od jakiś dwóch tygodni w ogóle, w ogóle nie mam ochoty. A sam K nie jest nachalny (normalnie jak 3 dni nic nie było to robił się nieznośny), bo chyba sam już się boi... i jest pogodzony z tym, że do porodu dobrych 6 tygodni + 6 tygodni połogu. Po postu powiedział, że się o mnie martwi, co to będzie jak się do mnie dorwie Ale mi samej psychicznie już brak seksu, bo śni mi się prawie co noc...

Także zazdroszczę ochoty.

my sie seximy prawie codziennie.wczoraj bylo 1 raz ze sperma,ze tak powiem hehe narazie nic sie niedzieje...wrocilam z 3h spacerku,zaraz idziemy jeszcze na.pizze bo mi sie zachcialo