Mamusie sierpniowe 2013

Witaj Agnieszko w naszym gronie

Własna położna to na prawdę fajna sprawa. Fakt, jest to zawsze przepustka by mieć wolne miejsce w szpitalu. Niekoniecznie zgodzę się z tym, że tak jak napisała Sikoreczka, że : "bo w niektórych miastach często odsyłają pacjentki z powodu braku miejsc". Owszem odsyłają ale w momencie kiedy pacjentka po prostu przyjeżdża do szpitala za wcześnie. Albo z reguły akcja porodowa jeszcze się nie zaczęła, albo przyjeżdża mając skurcze co np. 15 minut. Fakt, ze w większości przypadków przemawia przez przyszłe Mamy panika i obawa, ze nie zdążą do szpitala dojechać na czas (podejrzewam, ze znając siebie będę miała tak samo) Dlatego taka położna jest dobra, ponieważ od momentu kiedy czujesz skurcze, czy odeszły wody kontaktujesz się z nią - a ona mówi Ci co masz robić i z reguły jesteście w kontakcie telefonicznym. No i każe Ci przyjechać do szpitala w odpowiednim momencie.
Nie wydaje mi się, ze jak do szpitala wpada kobieta z akcją porodową i skurczami ci mp. 2 minuty będą ją odsyłać ze szpitala do szpitala. Muszą ją przyjąć.
Nie wiem, mogę się mylić, ale tak mi się wydaje trzeźwo na to patrząc. Mamy, które już rodziły co Wy o tym sądzicie?
Dlatego bardzo poważnie zastanawiam się nad położną.

Witaj Agnieszko

Ja miałam wynajętą położną i śmiało mogę polecić tego typu pomoc Właśnie niedawno dzwoniłam do mojej położnej, że ma się szykować na drugi raz Nie wyobrażam sobie rodzić bez niej ANIOŁ w kobiecej skórze U mnie w mieście nie ma ustalonej stawki za pomoc położnej, ja zapłaciłam mojej 500 zł i widzę, że cenowo w innych miastach jest podobnie.

Pisałam wczoraj, że po drzemce rozbolała mnie głowa, otóż potem się nasiliło, w nocy nie mogłam spać z bólu a i do tej pory mnie trzyma - ZWARIOWAĆ można

Monix z bólem głowy mam to samo. Ryczeć z bezradności w nocy zaczęłam.

Mój K mówi przez sen. Wygląda na to, że wczorajsze badanie zrobiło na nim wrażenie, bo mówił do kogoś taki miły i uśmiechnięty "widziałem, widziałem było śliczne" i inne rzeczy a na koniec nieprzytomnym wzrokiem popatrzył na mnie i powiedział, że mnie kocha Nie wiem o czym mówił ale ja dorobiłam sobie własną teorię, K nie pamięta o czym śnił, więc też uważa że to o naszym maleństwie

Prywatna położna... niezły luksus. Jakbym wiedziała ile wydatków może wynieść sama ciążą i przygotowanie do porodu to już od gwiazdki prosiła bym o pieniążki w prezencie, po drodze były moje urodziny i imieniny... może bym nazbierała

Moj maz uwaza ze nie ma sensu wynajmowac poloznej, ale nie wiem obawiam sie naprawde porodu tutaj, bo nie znam nikogo kto rodzil tutaj cala reszta mojej rodziny jest z malopolski.

Nie moge sie doczekac prenatalnego badania, bo jest ono tak uspakajajaco kompleksowe i tak pocieszne, ciagle wypatruje ruchow dziecka, za cholere ich nie czuje, nawet nie wiem czy mam je czuc na dloni czy w brzuchu czy od srodka obled


dzisiaj ide na wizyte oczywiscie nic po niej nie oczekuje ale naprawde tesknie za widokiem maluszka

Dziś na śniadanko TOSTY z serem i szynką Polecam leże i się lenie tak pojadłam

CO do brzuszka to wczoraj jak lezałam wieczorem odczułam wlasnie w okolicach pępka twardszy brzuchol...

Ja dzisiaj 2jajka na twardo, wczoraj knedle ze sliwkami cudowne byly
Dzisiaj pokaze wam brzuszek, porownalam z 9lutym i nie zauwazylam zbytniej roznicy

Na ból głowy możecie zażyć APAP, nigdy mi nie pomagał, ale teraz w ciąży nie wyobrażam sobie życia bez APAPu. Przy tak silnym bólu zażywam jedną tabletkę i po jakimś czasie ból przechodzi.

Ja też z utęsknieniem wyczekuje pierwszych ruchów dzidziusia...
oglądałam wczoraj w Smyku różne body i śpioszki, ale jeszcze nic nie kupiłam, jeszcze zaczekam, aż poznam płeć

Ewelina ładny brzuszek

ja nie planuję opłacać położnej, natomiast na pewno planuję iść do szkoły rodzenia i dodatkowo opłacić salę do porodu rodzinnego i znieczulenie

Jaki śliczny brzusio... mój jakby wklęsł

Ewelina śliczny masz ten brzuszek. Mój mam wrażenie, ze jakoś lekko zmalał.
Mam nadzieje, ze nie mam powodów do obaw? Byłam na badaniu 19tego i było ok.

Witajcie dziewczyny Dołączam do Was termin mam na 25 sierpnia:) jestem w 13 tygodniu badania prenatalne mam za soba wszystko jest wporzadku nastepna wizyte mam na 5 marca. To moja druga ciaza pierwsza poronilam w 10 tc wiec caly czas mam obawy czy jest cos nie tak. mdłosci minely jak narazie jakies 2 tygodnie temu wiec troszke sie obawaim ale mam nadzieje ze to normalne ale na pocztku bylo okropnie caly czas wymiotowalam. Niemoge sie juz doczekac nastepnej wizyty zeby sprawdzic czy wszystko jest wporzadku. Pozdrawiam

Ewelina piekny brzuszek

Kinia witaj Ja nie miałam tak przykrych doświadczeń, jednak wiem co czujesz bo też ciągle mam obawy czy na pewno jest ok.

Powodzenia

Dziekuje dziewczyny, jednak nie uwazam zeby byl jakis taki kulkowaty jak u niektorych...

Ja tez uwazam ze moj jest jakby mniejszy, w sumie to moze inaczej powiem jest bardziej nabity ale taki sam,
wczesniej wydawal mi sie poprostu przetluszczony, teraz macica ciagnie mnie mocniej i brzuch jest jakby taki twardszy


Ciezej mi sie schylac podnosic przewracac z boku na bok itd,
Mam nadzieje ze dzisiaj serduszko bedzie juz slychac bez usg

Witaj Kinia1712 w naszym gronie!
Przesyłam dużo pozytywnej energii
Mnie też mdłości już minęły, ale nie wydaje mi się, że mógłby to być zły znak

Witam nowe przyszłe mamy w gronie sierpniówek Cieszymy się że kolejne kobietki do nas dołączają. Ja dziś znów jakoś nie bardzo się czuję...Ostatnio tryskałam energią, a teraz jakoś wszystkie siły mnie opuściły Humor mi wcale nie dopisuje, wszystko wyprowadza mnie z równowagi, coraz gorzej sypiam w nocy, a do tego jakoś dziś pobolewa mnie brzuch jak przed okresem