- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 52
Mamusie sierpniowe 2013
11 lata 8 miesiąc temu #717095 przez agniesia1604
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717115 przez ziii
Klauduska swietnie się prezentujesz w tak zaawansowanej ciąży. Zresztą na FB podejrzałam zdjęcie Katalei i jesteście sexi ciężarówki, bez dwóch zdań! Ja to już tak średnio 
Agniesia jeśli chodzi o wagę, to np. na moim wydruku z USG jest zaznaczone, że granica błędu to -UWAGA- +/- 400g, więc o kant tyłka takie pomiary, bo i tak mało dokładne
Ewelina to tylko na jeźdźca działa? Hmm... Szlag by to... Ale w sumie u mnie zadziałało chyba nawet 'na placka', bo od wczoraj (w końcu zmobilizowałam mojego M. do pracy
) czuję lekkie bóle krzyża...
My byliśmy dzisiaj na KTG i miałam 1 (słowni: jednego) skurcza... Mały w ogóle spał, więc się nie ruszał i mnie położna zestresowała. Zaczęła go budzić no i oczywiście jak już rozbudziła to wierzgał jak koń. Ale obok leżała babeczka która od wczoraj nie czuła żadnych ruchów... Chyba bym umarła ze stresu...
Następne KTG 8.08 - obym nie dotrwała w dwupaku
W ogóle w rejestracji mnie franca wkurzyła, bo z wielką łaską mówi, że nie ma miejsc na przyszły tydzień. No to ja się pytam - jak, kurna, mam przyjść na KTG z zalecenia lekarza, skoro ona twierdzi, że tylko gdzieś pomiędzy się może wcisnę? I to jeszcze wiecie, rozmawiała ze mną z taką miną, że miałam ochotę strzelić ją w paszczaka... Ale jak przyszedł mój lekarz, to nagle się miejsce znalazło. Nosz k...! Jeszcze jej mówię, że byłam na jutro zapisana, ale to bez sensu przecież, skoro dzisiaj miałam badanie i że nie chcę komuś miejsca zajmować, a ona wykrzywiona i z łąską mnie przepisuje. Ależ ja nie lubię ludzi, którzy pracują z łaską! Grrr! Swoją drogą, próbowałam się tam od 2 dni dodzwonić, żeby zmienić termin - no i nic dziwnego, że nikt nie odbierał. Z takim nastawieniem...
Jutro idę do fryzjera. Postanowiłam się upiększyć, bo nie wiadomo, kiedy będzie na to następna szansa...
A w ogóle to przychylam się do Klauduśki - wracać na forum!
Agniesia jeśli chodzi o wagę, to np. na moim wydruku z USG jest zaznaczone, że granica błędu to -UWAGA- +/- 400g, więc o kant tyłka takie pomiary, bo i tak mało dokładne
Ewelina to tylko na jeźdźca działa? Hmm... Szlag by to... Ale w sumie u mnie zadziałało chyba nawet 'na placka', bo od wczoraj (w końcu zmobilizowałam mojego M. do pracy
) czuję lekkie bóle krzyża...My byliśmy dzisiaj na KTG i miałam 1 (słowni: jednego) skurcza... Mały w ogóle spał, więc się nie ruszał i mnie położna zestresowała. Zaczęła go budzić no i oczywiście jak już rozbudziła to wierzgał jak koń. Ale obok leżała babeczka która od wczoraj nie czuła żadnych ruchów... Chyba bym umarła ze stresu...
Następne KTG 8.08 - obym nie dotrwała w dwupaku
W ogóle w rejestracji mnie franca wkurzyła, bo z wielką łaską mówi, że nie ma miejsc na przyszły tydzień. No to ja się pytam - jak, kurna, mam przyjść na KTG z zalecenia lekarza, skoro ona twierdzi, że tylko gdzieś pomiędzy się może wcisnę? I to jeszcze wiecie, rozmawiała ze mną z taką miną, że miałam ochotę strzelić ją w paszczaka... Ale jak przyszedł mój lekarz, to nagle się miejsce znalazło. Nosz k...! Jeszcze jej mówię, że byłam na jutro zapisana, ale to bez sensu przecież, skoro dzisiaj miałam badanie i że nie chcę komuś miejsca zajmować, a ona wykrzywiona i z łąską mnie przepisuje. Ależ ja nie lubię ludzi, którzy pracują z łaską! Grrr! Swoją drogą, próbowałam się tam od 2 dni dodzwonić, żeby zmienić termin - no i nic dziwnego, że nikt nie odbierał. Z takim nastawieniem...
Jutro idę do fryzjera. Postanowiłam się upiększyć, bo nie wiadomo, kiedy będzie na to następna szansa...
A w ogóle to przychylam się do Klauduśki - wracać na forum!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717177 przez MamaBąbelka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717199 przez EwelinaB87
Tez tak mysle MamaBąbelka tam ani sie nie wyspisz bo do poznej nocy robia tetno i wczesnym rankiem, ani nie pojesz bo jedzenie gorsze niz dla psa.
Ja mysle ze tez sama penetracja pomaga bo jednak masuje ta szyjke i w ogole, ja dzisiaj znowu musze podzialac bo znowu Milcia ma sie dobrze i nic sie nie ruszylo wczoraj
juz 4 razy miałam rodzic i gówno
Ja mysle ze tez sama penetracja pomaga bo jednak masuje ta szyjke i w ogole, ja dzisiaj znowu musze podzialac bo znowu Milcia ma sie dobrze i nic sie nie ruszylo wczoraj
juz 4 razy miałam rodzic i gówno
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717212 przez katarzynaxxx89
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717213 przez EwelinaB87
zii nie wiem jak to jest ale jak ja ide do poradni to ani nie ma lekarza ani ludzi polozna zaklada mi ktg na izbie sa dwa, jeszcze nigdy nie bylo sytuacji zeby ktos tam ze mna byl, zupelne pustki byly, chyba ze najwiecej bab jest wieczorem i w nocy nie mam pojecia.
Ale nie jade chyba juz na ktg bez skurczy bo to bez sensu, wciaz sie tylko modle ze pojdzie gladko
polozna zaklada mi ktg na izbie sa dwa, jeszcze nigdy nie bylo sytuacji zeby ktos tam ze mna byl, zupelne pustki byly, chyba ze najwiecej bab jest wieczorem i w nocy nie mam pojecia.Ale nie jade chyba juz na ktg bez skurczy bo to bez sensu, wciaz sie tylko modle ze pojdzie gladko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717220 przez EwelinaB87
powiedz kasiu mu tak jesli mi w tym nie pomozesz to beda musieli farmakologicznie porod wywolywac a chcesz zeby dziecku chemie jakas wstrzykiwali?! postrasz drania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717224 przez klauduska89
katarzynaxxx89 głowa do góry, już naprawdę niedużo zostało, ja też się denerwuję że jutro termin a tu nic się nie dzieje, no ale co poradzić że naszym dzieciątkom w brzuszkach dobrze...Ja czuje się paskudnie, jutro idę na wywołanie a wogóle nie mam siły, cały nos mam zapchany, kaszel dziś rano mi do tego doszedł i nie wiem jak ja mam w takim stanie urodzić...masakra 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717230 przez EwelinaB87
Jejku mam nadzieje Klaudusia ze cie mocno nie wymeczy i szybciutko wyjmą maluszka z Ciebie.
strasznie mi sie data 1 sierpnia podobala zobaczymy jak to bedzie, spakowana jestem wygolona czekam tylko na rodzenie hahaa ale mnie nawet nie czysci to o czym my w ogole mowimy
a moj byl u lekarza ma skierowanie na rentgen pluc i badanie krwi od roku kaszle nic mu nie pomaga i dopiero teraz zmusil sie isc do lekarza... mam nadzieje ze to nic powaznego ale zeby trzymalo go rok czasu?
strasznie mi sie data 1 sierpnia podobala zobaczymy jak to bedzie, spakowana jestem wygolona czekam tylko na rodzenie hahaa ale mnie nawet nie czysci to o czym my w ogole mowimy
a moj byl u lekarza ma skierowanie na rentgen pluc i badanie krwi od roku kaszle nic mu nie pomaga i dopiero teraz zmusil sie isc do lekarza... mam nadzieje ze to nic powaznego ale zeby trzymalo go rok czasu?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717235 przez klauduska89
mam koleżankę jeszcze z czasów gimnazjum która do tej pory okropnie kaszle, chodziła po lekarzach i nic jej nie wykazało...dziwne jak człowieka może tyle lat męczyć duszący kaszel a nic mu nie jest.
Oto wóz małego stoi już w gotowości
Oto wóz małego stoi już w gotowości
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717247 przez Qltoorka
1 sierpnia To WASZ miesiąc Zleciało, co..? 
Wszystkim oczekującym życzę szczęśliwych rozwiązań,
a tym co przywitały wcześniej swoje maluszki serdecznie gratuluję
No, Mamuśki, DO DZIEŁA!!!
To WASZ miesiąc Zleciało, co..? Wszystkim oczekującym życzę szczęśliwych rozwiązań,
a tym co przywitały wcześniej swoje maluszki serdecznie gratuluję
No, Mamuśki, DO DZIEŁA!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717282 przez Martazytka
Melduje się jako świeżo upieczona mama i widzę, że na forum ruszyło z porodami i powolutku się wypakowujemy.
Nasz Karolek urodził się 25 lipca dokładnie w imieniny tatusia o 8:45- z wagą 3680g i dł 54cm poprzez cięcie cesarskie- ułożony był miednicowo i w dodatku okręcony grubą i krótką pępowiną- na pępuszek miał założone aż 2 zaciski bo 1 nie obejmował.
Dzień przed cesarką dostałam napadu koli nerkowej no i a ktg się okazało, że są też skurczybyki - doktory zapomniały powiedzieć, że rano planują cesarke i noc sobie tak pobimbałam na pordówce bezstresowo - dostałam lek na kolke i skurczybyki.
Rano przychodzi anestezjolog zdziwiony, że ciężarówka nie gotowa. W 20 minut mnie przygotowano...... i zaraz potem na świat wyciągnięto Kacperka- od razu krzyczał i mamusia szczęśliwa.
Troszkę nasz przetrzymali w szpitalu z powodu żóltaczki i Karolek był świecony lampkami - to była masakra pocił się i bez przerwy chciał jeść- potrafił ssać 3 godziny bez przerwy i godzinę spać. Dzięki temu wyssał tyle pokarmu, że teraz jestem jak rasow krówka mleczna.
Najgorszy był pierwszy dzień po cesarce - ledwie stanęłam na nogi przywieźli maluszka na stałe- do karmienia wstwałam na trzęsących się nogach...... ale maluch dostarcza WIELKIEJ SIŁY.
Pielęgniarki jak przynosiły mi malucha to cały czas wzdychały:
"Och Karol"
i widzę, że na forum ruszyło z porodami i powolutku się wypakowujemy.Nasz Karolek urodził się 25 lipca dokładnie w imieniny tatusia o 8:45- z wagą 3680g i dł 54cm poprzez cięcie cesarskie- ułożony był miednicowo i w dodatku okręcony grubą i krótką pępowiną- na pępuszek miał założone aż 2 zaciski bo 1 nie obejmował.
Dzień przed cesarką dostałam napadu koli nerkowej no i a ktg się okazało, że są też skurczybyki
- doktory zapomniały powiedzieć, że rano planują cesarke i noc sobie tak pobimbałam na pordówce bezstresowo - dostałam lek na kolke i skurczybyki.Rano przychodzi anestezjolog zdziwiony, że ciężarówka nie gotowa. W 20 minut mnie przygotowano...... i zaraz potem na świat wyciągnięto Kacperka- od razu krzyczał
i mamusia szczęśliwa.Troszkę nasz przetrzymali w szpitalu z powodu żóltaczki i Karolek był świecony lampkami - to była masakra pocił się i bez przerwy chciał jeść- potrafił ssać 3 godziny bez przerwy i godzinę spać. Dzięki temu wyssał tyle pokarmu, że teraz jestem jak rasow krówka mleczna.
Najgorszy był pierwszy dzień po cesarce - ledwie stanęłam na nogi przywieźli maluszka na stałe- do karmienia wstwałam na trzęsących się nogach...... ale maluch dostarcza WIELKIEJ SIŁY.
Pielęgniarki jak przynosiły mi malucha to cały czas wzdychały:
"Och Karol"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717345 przez MZS
Gratulujemy Martazytka. Śliczna niunia same szczęście Ja też mam planowaną cesarkę bo mały również z główką na górze. Zaplanowaną mam na 22 sierpnia. Może do tego czasu się obróci Mam nadzieje, ze nie jest tak źle na tej cesarce.
same szczęście Ja też mam planowaną cesarkę bo mały również z główką na górze. Zaplanowaną mam na 22 sierpnia. Może do tego czasu się obróci Mam nadzieje, ze nie jest tak źle na tej cesarce. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717347 przez klauduska89
Martazytka gratuluję ślicznego i zdrowego synka kawał chłopaka z niego.
kawał chłopaka z niego. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 8 miesiąc temu #717369 przez katarzynaxxx89
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
