Mamusie sierpniowe 2013

U mnie skurcze wyglądają jak Ewelinia pisze... ból jak na @ + bóle krzyżowe... fakt nie miałam ich za często... występują przede wszytskim w nocy...

MZS filmik rewelacja...

Klauduśka to nie poprosiłaś jakiejś baby zeby Cię póściła? Choć wydaje mi się to mało prawdopodobne, u mnie nawet mogłabym sobie pomarzyć o takich udogodnieniach...

Dziś mam wizyte wiec pewnie też bede musiała swoje odczekać... chyba ze przyjade godzinę wcześniej i zaklepie sobie miejsce...

A dziś w sklepie aż baba na mnie nawrzeszczała że jej się wciełam w kolejkę.. a prawda była taka że pół godziny zastanawiała się nad białym serem, to ekspedientka podeszła do mnie... no nic baranowi musiałam ustąpić tak darła się...

Ja tam się figurą po porodzie nie przejmuje.. na pewno zrzucimy! Maluszki zjedzą z pokarmem dodatkowe kilogramy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ewelina to widzę, że jednak udało ci się zagonić twojego do roboty? U mnie cieżka sprawa... Nie będę go zmuszać, chociaż szlag mnie trafia. Ale nie chcę, żeby się chłopina całkiem do mnie zniechęcił

EwelinaB87 napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ewelina rozwaliłaś mnie...
a tak swoja drogą to nie ma przeciwwskazań do tej pozycji- chodzi mi o to że dochodzi podczas niej do najgłębszej penetracji.

Co do porodów ja jestem chętna ale musicie przekonać Kacperka gdyż po ostatnich rozmowach z mamą i siostrą to się nie zapowiada żeby szybko się coś zaczęło.
Mianowicie moja mama 4 ciąże wszystkie 2 tygodnie po terminie i przekłuwany pęcherz, natomiast siostra 2 ciąże obydwie po terminie i również przekłuwany pęcherz wiec z pkt genetycznego nie mam co się przejmować że wody odejdą mi np. w nocy i zmoczę łóżko bo jest to bardzo mało prawdopodobne.
Kurcze ogólnie mam nadzieje że to wszystko u mnie się nie sprawdzi i coś się zacznie dziać przed terminem- zobaczymy co stwierdzi jutro gin

jeśli chodzi o sexik to mam nadzieje że po wizycie mój mężuś też się zmotywuje do działania

ja czekam do czwartku i też będe chciała mężulka zachęcić do pomocy bo też bym już chciała mieć bobaska osobno a nie w dwu paku

Kasia ja sie tobie dziwie ze jeszcze go nie zagonilas,

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


jutro koniecznie jade na ktg zobaczyc co w trawie piszczy, dzisiaj raczej na porod nie mam co liczyc ale moze mi sie wstawi główka.
Moja mama tez przenosila obie ciąże Tesciowa tak samo,

a co do podkladów poporodowych tych z belli, czy wy je widziałyscie?!
to zwykla lignina w celulozowej siateczce! nawet nie ma folii do przyklejenia, wiec nic dziwnego ze przeciekaja... Ja do szpitala jak mi wody odejda wezme zwykla podpaske night i ta wkladke bo nie ma szans zeby to trzymalo wilgoc, zreszta co w tym dziwnego skoro takie grosze kosztuje, smakowalam torbe chyba wzielam wszystko tylko w reklamowce mam pieluszki, chusteczki, otulaczek i herbatke dla kobiet karmiacych, na wszelki wypadek w obserwowanych mam dwie poduszki, jedna do karmienia-39zl druga poporodowa 22zl chyba Joanna89 ma wlasnie taką sliczna, nie chce papugować ale nie wiem czy wybrałabym inny motyw

co do mojej dzisiejszej nieudanej wizyty u lekarza to kobietka przede mną też w ciąży pytała czy ktoś może by jej nie odstąpił numerku to żadna baba się nie zaoferowała więc i ja nie miałam na co liczyć. Ale moje koleżanka z pracy ma termin na czwartek i dziś udało jej się dostać do ginki to powiedziała że ma przyjść w czwartek rano spakowana do szpitala i stwierdzą wtedy czy zakładają jej cewnik ( ma już rozwarcie na 2 cm) czy od razy oksytocynę w kroplówce, więc i ja muszę się w piątek rano zgłosić...Taką miałam nadzieję że poród sam się zacznie ale widzę że raczej nic z tego i będę się męczyła z wywoływaniem, a naczytałam się dziś że taki poród jest o wiele bardziej bolesny.

Klaudusia ale nic ci nie pomaga? wysilek, wiesiolek, sex?
ja licze ze to ostatnie zdziala cuda, teraz mi skurcze zelzały, chociaz pewnie dlatego ze siedze tak dziwnie, ale to i tak przepowiadajace wiec sa lzejsze
jutro jak bede na ktg to dopytam co robia z przeterminowanymi mamami

co do bolu to mysle ze masarz szyjki macicy to masakra nie wiem jak oksytocyna chodzi o to ze ona powoduje czestrze skurcze, najwazniejsze zeby powodowaly rozwijanie sie porodu, gorzej jak tego nie ma,

Jedna dziewczyna w lipcówkach miała masakre bo o 17:30 odeszły jej wody a o 19:30 urodzila synka przez CC dnia nastepnego, bidula rodzila 24h a i tak ja pocieli, masakra.

Jedna tez urodziła w worku owodniowym niesamowite

wiesiołka nie stosuję bo jakoś nie wierzę w jego magiczne moce seks? hmm, po pierwsze za gorąco, po drugie mąż całymi dniami od rana do wieczora siedzi na górze i wykańcza nam domek i wraca zmęczony, no ale może i dziś się trochę poseksimy, chociaż po seksiku nic kompletnie się nie działa.

przeciez on ma tylko udostepnic sprzet i material haha w tym cały czar ze to ty musisz działac

jezu przesżłam sie do tego lekarza i na poczte i znowu mi nogi z dupy wychodza masakra

ejze Oliwka urodzila?!

Ewelinko próbowałam wcześniej namawiać mężulka ale on uważe że musi czekać do terminu no trudno dziś znowu pomyjemy podłogi bo się chłodniej zrobiło i jak do czwartku nic to już męża wykorzystam bo chciałabym chociaż w tym tygodniu urodzić

kurde znowu mnie meczy jeszcze dupa boli od krzesla ide na sofe

ewelinka zaszalałaś i coś jest na rzeczy, a co na to mąż?

polazl na ryby, kurde zaczynam sie martwic bo cos za mocno mnie boli