BezpiecznaCiaza112023

Mamusie sierpniowe 2013

11 lata 8 miesiąc temu #715398 przez katarzynaxxx89
MZS to normalne że brzuszek trochę opada, więc się nie przejmuj.
Siedzę sobie w domku i myślę kiedy to będzie no nadal zero objawów, gdyby nie to że taki skwar to bym coś posprzątała ale się nie da bo się z człowieka leje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715454 przez klauduska89
u nas też straszny skwar, ciężko wytrzymać, pół nocy nie śpię przez to i jestem już tym wszystkim wykończona. W domu 29 stopni, na dworze 36...wiatrak przynosi tylko na chwilę ulgę. Tak bardzo bym chciała żeby popadało i powietrze było lżejsze, a tu nic, ani kropelki. Wszędzie dookoła pada na wieczór a u nas w miejscowości deszcz był ostatnio z miesiąc temu. Porodu ani widu ani słychu, seks przy takim skwarze to też lada wyczyn bo cieknie z człowieka. Nic mi nie pozostaje tylko czekać do piątku i iść na wywołanie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715473 przez MamaBąbelka
Cukiereczek, jeśli nic poza tym się nie dzieje, to na razie nie panikuj, gdyby jednak pojawiły się skurcze, to jedź do szpitala. Oglądałaś „Jak urodzić i nie zwariować”? Właściwie jakie filmy Cię interesują?

Groszek, ja brałam po 1 kapsułce rano i wieczorem, było napisane, żeby brać od 36 tygodnia po 2 tabletki trzy razy dziennie, ale mnie potem czyściło, więc więcej nie brałam, teraz to myśle, że już za późno.

MZS brzuszek może opaść na kilka tygodni przed, mój zaczął już kolo 34 tygodnia opadać, a teraz to już mi tak przeszkadza, że ani z nim siedzieć ani nic ;).

Mnie od wczoraj bardzo boli skóra na brzuchu, upał na pewno nie pomaga, wczoraj miałam ochotę płakać. A dziś od rana leżałam z mokrym ręcznikiem na brzuchu. Teraz nasmarowałam go grubą warstwą kremu, ręcznik narzuciłam na karm i moczę nogi w zimnej wodzie, dzisiaj nie da się żyć, dzisiaj trzeba przetrwać :/.

Wy chcecie rodzić, ja jakoś nie, myślę że i sam poród byłby ciężki i potem karmienie, dochodzenie do siebie też wcale nie przyjemne, modlę się, żeby pogoda nieco się popsuła :/.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715475 przez cukierecek27
MamaBąbelka napisał:

Cukiereczek, jeśli nic poza tym się nie dzieje, to na razie nie panikuj, gdyby jednak pojawiły się skurcze, to jedź do szpitala. Oglądałaś „Jak urodzić i nie zwariować”? Właściwie jakie filmy Cię interesują?


Nie nic sie nie dzieje :) i sie uspokoiło.

oo tego filmu nie oglądałam

Najchetniej obejrzałabym jakąś komedię :) bo horrorówczy thrillerów nie chce choć lubie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715480 przez EwelinaB87
ja juz po prysznicu ulga bardzo krotkotrwala moczenie w lodowatej wodzie nog tez pomaga na krotko, jutro ma lac i niech leje caly dzien, moglabym wtedy rodzic w takim chlodku, nie ma nic gordszego jak leje sie jak z konia nie ma czym oddychac i nic nie pomaga

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715483 przez ziii
Witam dziewczynki w ten upalny dzionek! Chyba z temperaatury już mi się mózg całkiem zlasował :lol: Noc była okropna - z M. zasnęliśmy po 4, a wstaliśmy o 7, bo już się wytrzymać nie dało...

W samo południe powędrowałam do gina i póki co na poród się nie zanosi. Wód trochę mniej, ale całość szczelnie pozamykana na trzy spusty. Lekarz stwierdził, że powinnam z mężem poważnie porozmawiać o możliwości 'pomocy' z jego strony. A najlepiej poważnie z nim 'rozmawiać' kilka razy dziennie :silly: Echhh cóż z tego, skoro mój M. nie jest zwolennikiem trójkątów (zwłaszcza jeśli w grę wchodzi obecność jego dziecka, bo pewnie na drugą panią by się nie obraził :silly: ). No mówię wam, z tego upału straszne głupoty wypisuję...

W środę KTG - będę się przez cae miasto tłuc tramwajem, bo samochód się, oczywiście, zepsuł a najbliższy termin u mechanika w piątek :angry: Oby pogoda odpuściła trochę...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715543 przez katarzynaxxx89
Zii a co ja mam dopiero powiedzieć, na poród nadal się nie zanosi a porównaj nasze suwaczki. W Czwartek chcę urodzić a jak nie to będe się z mężem sexić to może pomoże bo ma by,ć od jutra chłodniej bo dziś to faktycznie się nie da

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715556 przez asiulek_dolls
hej dziewczynki :)
Kacper śpi więc mam chwilunię luzu...

jeśli chodzi o dochodzenie do formy po porodzie to wydaje mi się że dość szybko wracam do siebie, przez pierwsze jakieś 3-4 dni czułam że rana/szwy ciągną przy siadaniu trzeba było więc bardzooo uważać no i w nocy przy obracaniu się na łóżku też ale nie było tak źle, może przez to że to tylko dwa szwy... no i już prawie się rozpuściły (wyczuwam to podczas mycia i w lusterko też zaglądałam- ah ta babska ciekawość :laugh: ) w każdym bądź razie w moim przypadku poduszka poporodowa okazała się zupełnie zbędna (dobrze że nie kupiłam),
dziś mija dwa tygodnie i krwawienie jeszcze jest ale wydaje mi się że już niedługo bo takie brązowawe i mało (niestety nie karmię piersią a wtedy macica szybciej się obkurcza),
z moich 10-11 dodatkowych ciążowych kilogramów zostały 3, a jeśli chodzi o brzuszek to nie miałam zbyt dużego (w stosunku do mojej budowy ciała) i dość sporo spadł, hmmm taki miękki flaczek został hehe no warto zaznaczyć że ja nigdy płaskiego brzucha nie miałam ale mój T. mówi że mały mam brzuch więc jakby się trzymać jego wersji to nie jest źle :P choć ja mam jeszcze w tej kwestii wiele do życzenia... :dry:
ogólnie czuje się dobrze i mam dużo energii, jedyne co mnie denerwuje to to że od porodu co noc budzę się cała mokra, zlana potem - a to podobno wina hormonów, tak mi położna powiedziała
nie wiem co jeszcze odnośnie tego tematu napisać jak będziecie coś chciały wiedzieć to pytajcie...
aaaa no może jest coś jeszcze nad czym się zastanawiacie... bynajmniej ja sie zastanawiałam jak to będzie podczas wizyt w toalecie :huh: i powiem w tej kwestii tyle: polecam lewatywe :P dzięki temu że mi ja zrobili na trzeci dzień po porodzie mino strachu -sorki za wyrażenie- poszło szybko i sprawnie :silly:

aha któraś z Was pytała w poprzednich postach o obwód główki Kacperka- nie pamiętam czy odpisywałam - 31cm

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715577 przez cukierecek27
Asiulku super ze szybko dochodzisz do siebie :)

Dzwoniłam dziś do rejestracji i co usłyszałam że miejsc nie ma do 20 sierpnia na wizyte :ohmy: :ohmy: no chyba oszaleli.... Prosiła by dzwonić do p. dr...
zadzwooniłam... i trafiłam na zł moment bo tylko powiedziała że nic nie da rady zrobić bo po urlopie ma tyle pacjentek chyba ze mnie wpuszczą ... ale wiadomo jak ludzie reaguja...

ale za 5 minut oddzwoniła do mnie dokładnie podpytała o co chodzi chociaż jej już mówiłam., przedstawiłam się.. ale jak powiedziałam że ten pogrzeb mielismy to od razu skumała że to o mnie chodzi i wykombinowała że mam w środę przyjść na 7: 30 na wizytę bo inaczej nie da rady mnie przyjąć. Nawet powiedziała że myślała o mnie... ciekawe...
no nic ide wziac insulinkę i myślećnad jakas kolacja moze jakis nalesnik z maki razowej....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715589 przez EwelinaB87
Asiu ja pytalam o odbwod glowki, bo interesowal mnie stosunek obwodu glowki do ilosci szwów, chyba ma to sens 31cm to moim zdaniem dosc niewiele bo moja milcia miala wiecej ale to byl 3dni pozniejszy pomiar niz urodzenie Twojego synka,
Aga miała ich 7 przy wadze 3330 i 56cm, wiec pewnie bede miec podobnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715607 przez Niesia
Szwy mnie przerażają. Przewalanie się z boku na bok jest tak ciężkie, że mam wrażenie iż dziecko waży z 5 kg. Choć szczerze nie wiem ile dzidzia waży, wiem tylko że w 29 tc główka mierzyła tyle ile powinna mierzyć w 31 tc. I coraz częściej pojawiają się właśnie obawy przed popękaniem...

Pogoda... jest przyjemnie :) Wiaterek wieje, słonko zaszło, temp 24 stopnie i będzie coraz niższa. Mam nadzieję na przyjemny wieczorny spacer.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715620 przez wunia1984
Mnie przeraża to że ten dzień nadchodzi ;) pipcia i reszta obolałe będą na bank ale Zuziula to wynagrodzi. Kurka ta ginekolog pogmerała mi w cimoszce tak że plamię... ale była podniecona jak spr. Rozwarcie i wyczuła główkę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715625 przez klauduska89
ja jutro rano przejadę się do mojej pani ginekolog i niech sprawdzi czy coś się dzieje czy nie, napewno będzie bardzo dużo osób bo dopiero co wróciła z urlopu no ale jakoś chyba tam wysiedzę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715643 przez EwelinaB87
ja jestem ciekawa co powie moja ginka, czy cos sie dzieje czy nie i jesli tak to czemu ja nic nie widze, a brzuch wydaje mi sie nieporownywalnie okraglutki do waszych, albo Milcia ma 60cm albo ja mam macice jak banan

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #715671 przez katarzynaxxx89
Asiulek dolls to dobrze, że dość szybko dochodzisz do siebie po porodzie, i tylko 2 szwy to dobrze ciekawe ile my będziemy mieć.
Cukiereczku to masakra u Ciebie z tymi wizytami

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl