Mamusie sierpniowe 2013

EwelinaB87 napisał:

agataxii napisał:

Okna mogą być nawet zamazane błotem.

To kolejny tekst w galerii sławy zaraz obok : Dzidzius pokupkał się po szyje

hehe moje prawie takie są i nawet nie myślę o myciu bobasek najważniejszy, po co ryzykować. A poza tym mój mąż mnie tak pilnuje ze jak firanka się urwała z żabki to nie pozwolił mi jej przypiąć gdyż mam od niego całkowity zakaz unoszenia rąk do góry

agataxii masz racje żadnego mycia okien samemu!!
ja już w grudniu przed świętami olałam sprawe i okna miałam brudne i jak sie okazało dobrze zrobiłam bo dzień przed wigilią trafiłam do szpitala z plamieniami chociaż nie robiłam nic poza leżeniem i leniuchowaniem nie chce nawet myśleć co by było gdybym wzięła się wtedy za okna, zresztą była tam wtedy jedna dziewczyna która właśnie po myciu okien pare dni musiała w szpitalu poleżeć
ja bym nie ryzykowała, wczoraj Tomek sam zaproponował że umyje jak będzie ładna pogoda, widocznie zaczeło mu przeszkadzać że są brudne

piękna pogoda a kobiety chłopów do roboty zaganiają No tak
Ja mam wrażenie że mnie maleństwo puka ... rozpycha się...wczoraj i przedwczoraj czułam jakby skakał po pęcherzu ...a dziś czuję go na lewo od pępka jak sie pcha... nie wiem czy to Staś czy jednak Jelita...Chociaż jelita to by dały znać w inny sposób:PPPP

Ja nie czuje żadnych BĄBELKÓW ... raczej takie pchanie, ukłucia...

patka1603 w końcu do nas wróciłaś Mnie też nie było jakiś czas i trudno było mi nadrobić te wszystkie zaległości.

Dziękuję Wam za wszystkie gratulacje, mam nadzieję, że dziewczynek będzie przybywało i moja Kruszynka nie będzie tutaj sama

Wzięłam tabsa na na ból głowy i mi przeszło, od wczoraj mnie trzymało i dopiero puściło. Zgroza...
Wkurzyła mnie wczorajsza wizyta muszę powiedzieć, bo moja lekarka twierdzi, że należy mnie teraz wysłać do Poznania do jakiejś Pani profesor specjalistki od ciąż mnogich na konsultację Mam wrażenie, że ona sama nie wie co z robić z takim przypadkiem jak ja... Znowóż po ostatniej wizycie w szpitalu w Bydgoszczy powiedziano mi, że mam już się przestać zamartwiać, bo wszystko wskazuje na to, że jest dobrze z dzieciakami, poza tym za 3 tyg mam prenatalne na którym będzie doskonale wszystko widać na USG więc nie widzę sensu jechania ponad 100 km w jedną stronę do jakiejś tam pani profesor, która zapewne nie powie mi niczego nowego

Poza tym już drugi raz nie mogła zobaczyć płci u drugiego z bliźniąt, ale to mały szczegół akurat

A i jeszcze skasowała mnie 20 zł więcej za wizytę, tylko dlatego że wydrukowała więcej zdjęć czyli 5
No to by było na tyle w temacie wizyty, mam nadzieję że jest zrozumiała

monix może ten drugi to jakiś obojnak dlatego nic nie widać hehe u nas też z tym kiepsko na ostatnim usg babeczka powiedziała ze widzi coś więcej ze niby cpieczka kończy się niżej a tam wyżej coś widać.. ciekawe. co do bólu głowy to mnie wczorajtak łupało że poszłam spać bo miałam dosyć.

jak mnie głowa bolała 2 dni to wzięłam w końcu paracetamol...bo ile można się męczyć.

patka1603 napisał:

monix może ten drugi to jakiś obojnak dlatego nic nie widać hehe

O Boże, patka wypluj to słowo tfu, tfu!
A i zapomniałam dopisać, że mimo tego że wydrukowała te 5 zdjęć, to na dodatek nic na nich nie widać Są do doopy...

Monix, może powinnaś się zastanowić nad zmianą lekarza, bo z tego co opowiadasz, to jakaś dziwna jest ta Twoja doktorka. Przypomina mi moją byłą lekarkę, która nie umiała stwierdzić u mnie 1c A niech zgadnę, kobitka starsza, siwe włosy i trzęsąca się ręka przy wypisywaniu recepty?

Nie, moja jest młoda Ruda, kręcone włosy, okularki... Nie wiem, ale jeśli tak dalej pojdzie to chyba ją zmienię rzeczywiście

Weszłam sobie dziś na allegro i od niechcenia wylicytowałam ciuszki dla chłopców allegro.pl/show_item.php?item=3045182903 i
allegro.pl/show_item.php?item=3069436389

Także coś tam już mamy, póki co nic narazie nie kupuję

Monix ale chyba nie osiągnęłaś ceny minimalnej więc może ci tego nie sprzedać

Nie osiągnęłam, bo czas się skończył, ale kobitka napisała do mnie maila, ze moja oferta i tak była najwyższa i postanowiła mi to sprzedać za kwotę 220 zł. Też myślałam, że będzie lipa, ale okazało się że miałam szczęscie w tym jednym przypadku

o to super masz już chociaz wyprawkę na dobry początek Ubranka bardzo fajne sama sobie je przejrzałam i już miałam ochotę poszperać na innych aukcjach ale puki nie wiem co siedzi w brzuszku to nie ma co Dobrze że jest dużo bodziaków bo to na początku jest niezbędne

sikoreczka, kiedy wizyta? Coś czuję, że masz dziewczynkę

oh wizyta dopiero 25 marca bo wcześniej nie ma tydzień mojej gin i mi przesunęła Nie wiem jak ja doczekam do tego czasu... a jeszcze jakieś chorubsko załapałam i mam mega kaszel

W sumie to mi obojętne co będzie jak będzie drugi synek to też będzie fajnie chociaż podświadomie chyba chciałabym parke bo tak sobie wcześniej zaplanowaliśmy No ale plany to jedno a rzeczywistość to drugie