- Posty: 440
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie sierpniowe 2013
11 lata 6 miesiąc temu #675995 przez olivka
Monix śliczny brzunio, a te 22 kg to chyba właśnie tam się skumulowały 
ślicznie wyglądasz 
ślicznie wyglądasz Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #675997 przez Joanna89
Monix i gdzie Ty masz te 22 kg ? słodki brzunio !
Rozstępy nie ważne,ważne ,że maluszki zdrowe!
Rozstępy nie ważne,ważne ,że maluszki zdrowe!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #676002 przez Monix
olivka napisał:
olivka uwierz, że nie tylko w brzuchu się skumulowały
Ramiona są obrośnięte tłuszczykiem, uda, dupsko i co najgorsze urósł mi drugi podbródek 
Mam nadzieję tylko że trzeci nie ma zamiaru się pokazać
DziękujęMonix śliczny brzunio, a te 22 kg to chyba właśnie tam się skumulowały
olivka uwierz, że nie tylko w brzuchu się skumulowały
Ramiona są obrośnięte tłuszczykiem, uda, dupsko i co najgorsze urósł mi drugi podbródek Mam nadzieję tylko że trzeci nie ma zamiaru się pokazać Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #676007 przez wunia1984
Monix piękny bębenek, a te nadprogramowe kg zrzucisz w mgnieniu oka Zapraszam na ciacho!!!!
Zapraszam na ciacho!!!! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu - 11 lata 6 miesiąc temu #676014 przez patka1603
monix chyba waga ci się popsuła gdzie niby masz te 22kg?! Pięknie wyglądasz. Fajnie że chłocy zdrowo rosną
joannadobrze zrozumiałam że malowaliście łóżeczko? a czym? bo ja też bym chciała pomalować na biało, ale nie wiem co wybrać żeby było bezpieczne dla Kacperka
A to moje dzisiejsze zakupy za 3zł: 
joannadobrze zrozumiałam że malowaliście łóżeczko? a czym? bo ja też bym chciała pomalować na biało, ale nie wiem co wybrać żeby było bezpieczne dla Kacperka
A to moje dzisiejsze zakupy za 3zł:
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #676016 przez klauduska89
Monia muszę Ci powiedzieć że masz bardzo zgrabny brzuszek taki fajniutki i okrąglutki.
Poleżałam sobie w wannie i od razu człowiek bardziej zrelaksowany się czuję, no i mam już problemy w goleniu nóg na siedząco w wannie, jak je trochę podwinę to brzuch sobie uciskam...
taki fajniutki i okrąglutki.Poleżałam sobie w wannie i od razu człowiek bardziej zrelaksowany się czuję, no i mam już problemy w goleniu nóg na siedząco w wannie, jak je trochę podwinę to brzuch sobie uciskam...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #676021 przez Joanna89
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #676025 przez EwelinaB87
Moni że tak powiem nieskromnie masz 1,5m w brzuszku? <3
wiesz może 22kg, ale cycory Ci urosły to facet chyba szczęsliwy ze ma dwie poduchy
Dziękuje <3
wiesz może 22kg, ale cycory Ci urosły to facet chyba szczęsliwy ze ma dwie poduchy
Dziękuje <3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #676034 przez Monix
Jeszcze raz dzięki
Ewela sexu niet, to i z cycuchów pożytku nie ma hehe
A ile metrów w brzuchu to nie wiem, jeszcze ani razu nie mierzyłam w tej ciąży
Ewela sexu niet, to i z cycuchów pożytku nie ma hehe
A ile metrów w brzuchu to nie wiem, jeszcze ani razu nie mierzyłam w tej ciąży
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #676037 przez klauduska89
no to już bierz miarkę w rękę, na co czekasz jak my takie ciekawe ?
? Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #676047 przez olivka
Monix ja jestem na plusie już 15 kg i to z jednym dzidziusiem ,a ostatnio było 115cm w brzuszku i ciągle rośnie A Ty wyglądasz super
A Ty wyglądasz super Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #676105 przez agniesia1604
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #676136 przez EwelinaB87
ale sie wk... na reprezentacje, te pieprzone przeplacone zlamasy umieja grac tylko 30minut, z dwa razy słabszym zespolem, potrafimy grac jak kulawi, slepi i nieslyszacy kretyni...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #676174 przez mami_nka
Nadrabiam zaległości matko ale się rozpisałyście yyy...
Dzis byliśmy na kac vegas 3 nawet fajne balam sie ze bedzie gorzej ale uśmiałam się a na koncówce to do łez są debile jednak nie chciałabym alby jeden z nich był moim mężem hahaha pozniej mój M zakupił buty bo byly przecenione ost rozmiary a ja mowie " mnie kup ta torbe do szpitala" zażartowałam a ten to bierz, którą? tą różową? i kupił ahhhh jednak czasem ma gest pomyslałam na co on bierz póki mam GEST
sklep.sizeer.com/nike-torba-varsity-girl...,ABG,224718050.bhtml
klauduska89 tak czytam o twoim mężu że koledzy i picie, ze z wesela mozesz wrocic sama i ze 20 lipca wraca przyjaciel z Angli wydaje mi się że mamy takiego samego męża... klony jakies chyba hehe w sumie od momentu jak jestesmy w ciąży to byl raz na całonocnej imprezce i z 5 wyjsc do znajomego na piwo i granie w PESA a tak to w weekend 2-4 piwka w tyg raczej nie nie narzekam raczej jak w domu piwko trzasnie ale nie lupie wyjsc bez nas jak nie bylam w ciazy to po robocie lubiłam napic się lampke wina lub w lato piwko
Olivka kocyk z biedrony juz wyprany w pralce u mnie był ale nie pamietam albo 40 albo 65 tam pisze na metce i żyje nic mu nie jest
Dzis byliśmy na kac vegas 3
nawet fajne balam sie ze bedzie gorzej ale uśmiałam się a na koncówce to do łez są debile jednak nie chciałabym alby jeden z nich był moim mężem hahaha pozniej mój M zakupił buty bo byly przecenione ost rozmiary a ja mowie " mnie kup ta torbe do szpitala" zażartowałam a ten to bierz, którą? tą różową? i kupił ahhhh jednak czasem ma gest pomyslałam na co on bierz póki mam GEST sklep.sizeer.com/nike-torba-varsity-girl...,ABG,224718050.bhtml
klauduska89 tak czytam o twoim mężu że koledzy i picie, ze z wesela mozesz wrocic sama i ze 20 lipca wraca przyjaciel z Angli
wydaje mi się że mamy takiego samego męża... klony jakies chyba hehe w sumie od momentu jak jestesmy w ciąży to byl raz na całonocnej imprezce i z 5 wyjsc do znajomego na piwo i granie w PESA a tak to w weekend 2-4 piwka w tyg raczej nie nie narzekam raczej jak w domu piwko trzasnie ale nie lupie wyjsc bez nas jak nie bylam w ciazy to po robocie lubiłam napic się lampke wina lub w lato piwkoOlivka kocyk z biedrony juz wyprany w pralce u mnie był
ale nie pamietam albo 40 albo 65 tam pisze na metce i żyje nic mu nie jest Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 6 miesiąc temu #676189 przez ziii
Cześć dziewczyny,
Caly dzień dzisiaj zajęło mi nadrabianie tego, co naskrobałyście od środy! Aż sobie notatki porobiłam, co komu odpisać Podroz do krosna na pogrzeb babci M. mnie dobiła, zwłaszcza że ją dwa razy odwalaliśmy, bo za pierwszym razem, 20 km od celu, M. sobie przypomniał, że nie wziął garnituru... Nie muszę wam mówić, w jakim humorze wracaliśmy te 150 km do Krakowa... po nocy...
Dzieki za linka do poduszek poporodowych - kupilam i taką, i rogala do karmienia. Ceny spoko, więc wolę się zaopatrzyć - no i wzorki fajne, wybrałam sówki;
Groszek - nie martw się i narzekaj, jeśli ci ulży! Ja tez sie czuje wielka, słoniowata i trochę przez to nieszczesliwa, ale generalnie ważne, że nasze dzieciaczki zdrowe. Powiem wam, ze doceniłam to w środę, kiedy dowiedziałąm się że żona kolegi z pracy poroniła w 5 miesiącu... Najpierw wyszło im złe badanie prenatalne (podejrzenie rozszczepu kręgosłupa_, a później, kiedy on wyjechał do Stanów w podróż służbową, ona wybrałą się na badania i już było coś nie tak. Wylądowała w szpitalu, lekarze próbowali ratować ich córeczkę, ale niestety - w końcu serduszko stanęło. Później wywoływanie porodu...A ona była z tym wszystkim sama... W dodatku ten mój kolega to straszny dupek, zamiast posiedzieć z nią w domu zapiernicza nadgodziny w firmie i jeszcze się chwali jak to z ZUSU wyciągnął kasę na pogrzeb i jak oglądał 'to, co zostało'. Nosz k....! Trzepnęło mnie to strasznie - dlatego cieszmy się, że z naszymi maluchami jest dobrze, i że nasi mężowie czy faceci trochę bardziej wrażliwi...
Dzisiaj odkryłam lumpik na Bronowickiej w Krakowie - całkiem fajne ciuszki, wycenione na sztuki (kupiłam śpiworek na lato i kilka bodziaków). Będę tam częściej zaglądać.
Co do siary to póki co zauważyłam tylko dwie plamki na koszuli po nocy (ale tylko z prawej piersi póki co). Wyczytałam w książce 'W oczekiwaniu na dziecko' żeby nie pobudzać piersi, kiedy zauważymy siarę, bo nie jest to dla nich korzystne (ani dla malucha, bo mu pierwsze posiłki się marnują).
Zazdroszczę wam tego prania i prasowanie - u mnie nie schnie, więc muszę wywieźć wszystko do mamy i wysuszyć na zewnątrz. No i kupic deske, bo do tej pory prasowałąm na stoliku, ale większej ilości sobie nie wyobrażam...
Moje zylaki niestety się powiększają, fak fak fak! Już mi na łydce wylazły - mój M. dzisiaj głaszcze mnie po nodze i mówi: o, co tu masz? To mięsień? Gdzie tam, żaden mięsień, żylak po byku
Co do picia to mój. M jest raczej typem sportowca i od alko woli się zmęczyć - chociaż ostatnio, przez rżne stresy, zdarza mu się wypić drinka albo piwko wieczorem. Ale ja am nie narzekam, sam się chłopak pilnuje. Ja bardzo lubię wino i czasem mi go brakuje...
Joanna - super lozeczko! O
livka - jeśli to ten kocyk z mikrofibry, to na metce jest 30 stopni (nie recznie), ale pewnie jak wyierzesz w 40 to też nic sie nie stanie...
Maminka niezla historia z ta torba, uśmiałam sie
Ewelina: nasza reprezentacja... szkoda nawet gadac. Czasem tak myślę, że gdyby moze im obciac luksusy i za każdy przegrany mecz kazać spać pod namiotem, to wzięliby się do roboty... O, albo kazać im wracać po takim meczu na piechotę... przez tłum kibiców.. Szybko by się wyćwiczyli
Odkryłam w ogóle, że maly boi się burzy. Ja też zresztą nie przepadam. Bardzo wtedy kopie... a ja mam stres, czy aby wszystko ok.
No i ostatnia sprawa - polecam wam www.ojcowski.info (tu sa informacje na temat tacierzyńskiego). Może się przydać.
Uff, ale sie rozpisałam!
Caly dzień dzisiaj zajęło mi nadrabianie tego, co naskrobałyście od środy! Aż sobie notatki porobiłam, co komu odpisać
Podroz do krosna na pogrzeb babci M. mnie dobiła, zwłaszcza że ją dwa razy odwalaliśmy, bo za pierwszym razem, 20 km od celu, M. sobie przypomniał, że nie wziął garnituru... Nie muszę wam mówić, w jakim humorze wracaliśmy te 150 km do Krakowa... po nocy...Dzieki za linka do poduszek poporodowych - kupilam i taką, i rogala do karmienia. Ceny spoko, więc wolę się zaopatrzyć - no i wzorki fajne, wybrałam sówki;
Groszek - nie martw się i narzekaj, jeśli ci ulży! Ja tez sie czuje wielka, słoniowata i trochę przez to nieszczesliwa, ale generalnie ważne, że nasze dzieciaczki zdrowe. Powiem wam, ze doceniłam to w środę, kiedy dowiedziałąm się że żona kolegi z pracy poroniła w 5 miesiącu... Najpierw wyszło im złe badanie prenatalne (podejrzenie rozszczepu kręgosłupa_, a później, kiedy on wyjechał do Stanów w podróż służbową, ona wybrałą się na badania i już było coś nie tak. Wylądowała w szpitalu, lekarze próbowali ratować ich córeczkę, ale niestety - w końcu serduszko stanęło. Później wywoływanie porodu...A ona była z tym wszystkim sama... W dodatku ten mój kolega to straszny dupek, zamiast posiedzieć z nią w domu zapiernicza nadgodziny w firmie i jeszcze się chwali jak to z ZUSU wyciągnął kasę na pogrzeb i jak oglądał 'to, co zostało'. Nosz k....! Trzepnęło mnie to strasznie - dlatego cieszmy się, że z naszymi maluchami jest dobrze, i że nasi mężowie czy faceci trochę bardziej wrażliwi...
Dzisiaj odkryłam lumpik na Bronowickiej w Krakowie - całkiem fajne ciuszki, wycenione na sztuki (kupiłam śpiworek na lato i kilka bodziaków). Będę tam częściej zaglądać.
Co do siary to póki co zauważyłam tylko dwie plamki na koszuli po nocy (ale tylko z prawej piersi póki co). Wyczytałam w książce 'W oczekiwaniu na dziecko' żeby nie pobudzać piersi, kiedy zauważymy siarę, bo nie jest to dla nich korzystne (ani dla malucha
, bo mu pierwsze posiłki się marnują).Zazdroszczę wam tego prania i prasowanie - u mnie nie schnie, więc muszę wywieźć wszystko do mamy i wysuszyć na zewnątrz. No i kupic deske, bo do tej pory prasowałąm na stoliku, ale większej ilości sobie nie wyobrażam...
Moje zylaki niestety się powiększają, fak fak fak! Już mi na łydce wylazły - mój M. dzisiaj głaszcze mnie po nodze i mówi: o, co tu masz? To mięsień? Gdzie tam, żaden mięsień, żylak po byku
Co do picia to mój. M jest raczej typem sportowca i od alko woli się zmęczyć - chociaż ostatnio, przez rżne stresy, zdarza mu się wypić drinka albo piwko wieczorem. Ale ja am nie narzekam, sam się chłopak pilnuje. Ja bardzo lubię wino i czasem mi go brakuje...
Joanna - super lozeczko! O
livka - jeśli to ten kocyk z mikrofibry, to na metce jest 30 stopni (nie recznie), ale pewnie jak wyierzesz w 40 to też nic sie nie stanie...
Maminka niezla historia z ta torba, uśmiałam sie
Ewelina: nasza reprezentacja... szkoda nawet gadac. Czasem tak myślę, że gdyby moze im obciac luksusy i za każdy przegrany mecz kazać spać pod namiotem, to wzięliby się do roboty... O, albo kazać im wracać po takim meczu na piechotę... przez tłum kibiców.. Szybko by się wyćwiczyli
Odkryłam w ogóle, że maly boi się burzy. Ja też zresztą nie przepadam. Bardzo wtedy kopie... a ja mam stres, czy aby wszystko ok.
No i ostatnia sprawa - polecam wam www.ojcowski.info (tu sa informacje na temat tacierzyńskiego). Może się przydać.
Uff, ale sie rozpisałam!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
