Mamusie sierpniowe 2013

Co do pępka, ponoć wyszło nowe rozporządzenie, że pępek suchy, z którego nic się nie sączy powinien pozostać suchy. Dopiero, gdy coś się zacznie dziać, należy używać spirytusu, bądź innego specyfiku... Jak ja będę robić. Jeszcze nie wiem.

Co do sprawy wpisu: KPINA!
Stawiłam się w terminie, indeks oddałam do wpisu, otrzymałam go bez. Pan szanowny profesor mój indeks pominął - JEGO BŁĄD. Ale to ja mam jechać do Wrocławia i go szukać... ooo nie. Dziś pochodziłam troszkę + upał ... umierałam. Nie mam zamiaru się męczyć.

Tak poza tym... też was tak ciągnie i boli w okolicach pachwin i kości łonowej?

agniesia1604 napisał:

EwelinaB87 napisał:

chyba patrzyliscie Agniesiu jak ktos myje to dziecko, bo kto by wam dal noworodka do mycia, prawda?

Tak, przyjechała rodzinka z malutkim syneczkiem ( w sobotę się urodził ) ... a położna na oczach wszystkich (8 par) szykowała/oliwiła/myła/masowała/bawiła się z nim/owijała go/szumiała mu .... pokazywała nam co i jak ... ona nie może nam dać go dotknąć ale patrzyć możemy

Po prostu mieliśmy zajęcia z żywym noworodkiem:)

agniesia to nie jest szkoła przyszpitalna?!, myślałam że maluszka przynieśli z oddziału to co oni mają coś dogadane z jakimiś rodzinami?

a tak mi się przypomniało u nas w szpitalu albo kupujesz fartuch dla meża i ochraniacze na buty albo przynosisz swoje spodnie, koszulke i buty ale musisz to mieć w torbie a nie na sobie żeby było oczywiste że przynieśliśmy to z sobą a nie przyszliśmy w tym ubrani

Niesia napisał:

Co do pępka, ponoć wyszło nowe rozporządzenie, że pępek suchy, z którego nic się nie sączy powinien pozostać suchy. Dopiero, gdy coś się zacznie dziać, należy używać spirytusu, bądź innego specyfiku... Jak ja będę robić. Jeszcze nie wiem.

Co do sprawy wpisu: KPINA!
Stawiłam się w terminie, indeks oddałam do wpisu, otrzymałam go bez. Pan szanowny profesor mój indeks pominął - JEGO BŁĄD. Ale to ja mam jechać do Wrocławia i go szukać... ooo nie. Dziś pochodziłam troszkę + upał ... umierałam. Nie mam zamiaru się męczyć.

Tak poza tym... też was tak ciągnie i boli w okolicach pachwin i kości łonowej?

co do pępka to moja znajoma jak się urodził jej synek nic nie robiła z pępkiem a że było lato to wiadomo że maluszek się pocił i położna zaczęła ja opieszaleć że co ona robi że ten pępek może zacząć gnić bo sie zbierają bakterie

a tak mi się przypomniało u nas w szpitalu albo kupujesz fartuch dla meża i ochraniacze na buty albo przynosisz swoje spodnie, koszulke i buty ale musisz to mieć w torbie a nie na sobie żeby było oczywiste że przynieśliśmy to z sobą a nie przyszliśmy w tym ubrani

U nas trzeba dac darowiznę dla oddziału, jeśli o kasę za takie ubranko dla męża chodzi lub kupić coś dla oddziału porodowego np. pościel, czajnik dla personelu... najlepsze, że ten fartuch kosztuje z 2 zł.

Niesia napisał:

Co do pępka, ponoć wyszło nowe rozporządzenie, że pępek suchy, z którego nic się nie sączy powinien pozostać suchy. Dopiero, gdy coś się zacznie dziać, należy używać spirytusu, bądź innego specyfiku... Jak ja będę robić. Jeszcze nie wiem.

Ta jesteśmy w UNI a ponoć spirytus do pępka jest zakazany ! hehehe ))) bo się mały alkoholik nam zacznie wychowywać - ))))))))))))))
No ale nasza połozna powiedziała - to Wasz wybór ale Wasze mamy przemywały Wam pępki spirytusem a jesteście AA?

patka1603 napisał:

agniesia to nie jest szkoła przyszpitalna?!, myślałam że maluszka przynieśli z oddziału to co oni mają coś dogadane z jakimiś rodzinami?

Nasza położna organizuje specjalne takie sesje kąpieplowe co jakiś czas i się ugaduje z rodzicami którym maluch przychodzi na swiat ale raczej po cesarce bo wtedy można ustalić zajęcia chociażby o tydzień/ dwa tygodnie wcześniej ...
My zajęcia mamy w przedszkolu publicznym a nie w szpitalu ... i zajęcia mamy za darmo bo należymy do przychodni w której nasza położna urzeduje:)


Ponoc zawsze te zajecia z kąpielą organizuje z niemowlakiem ... rodzice się zgadzają

agniesia1604 napisał:

Niesia napisał:

Co do pępka, ponoć wyszło nowe rozporządzenie, że pępek suchy, z którego nic się nie sączy powinien pozostać suchy. Dopiero, gdy coś się zacznie dziać, należy używać spirytusu, bądź innego specyfiku... Jak ja będę robić. Jeszcze nie wiem.

Ta jesteśmy w UNI a ponoć spirytus do pępka jest zakazany ! hehehe ))) bo się mały alkoholik nam zacznie wychowywać - ))))))))))))))
No ale nasza połozna powiedziała - to Wasz wybór ale Wasze mamy przemywały Wam pępki spirytusem a jesteście AA?

Dlatego ja jeszcze nie wiem czym przemywać i czy przemywać. Skończy się historia ze szkołą, będę mogła spokojnie oddać się lekturze. Wtedy pomyślę.

no to nieźle u nas w przychodni nic takiego nie organizują a ta szkoła co znalazłam w poznaniu to ma funduszez NFZ dlatego jest darmowa ale nie można z niej zrezygnowac i trzeba korzystac z ich położnych ( można ją zmienić dopiera jak juz urodzisz bo jeśli zrobiśz to wcześniej to jest to taktowane jako zerwanie umowy i musisz opłacić cały koszt naki)
a wszystkie inne nawet te przyszpitalne mają opłaty w granicach 400 zł

a widzisz o tym bym nie pomyślała:))))

My się w takim razie przeniesiemy do innej przychodni po urodzeniu - też musimy się zorientować co gdzie i jak ... chciałabym tą tutaj położna naszą ale czy az do Bielska będzie jeździła ... nie wiem ... zapytamy na ostatnich zajęciach:PPP

Położna zgubiła zeszyt i w sumie mamy kłopot bo ja np nie pamietam jakie zajęcia nas czekają i jakie mielismy ... może w przyszłym tygodniu usiądziemy i się zrobi na nowo zeszyt...

Z mojej grupy 2 dziewczyny mają termin teraz na sobotę i przyszłą środę... więc pewnie nam 2 pary odejdą.

Pozostaną 3 ...chyba że sie ktoś zapisze:)

mami_nka to uważaj tam kochana na siebie. Wydaje mi się że teraz coraz częściej będą nam się już zdarzały skracające szyjki i małe rozwarcia bo jesteśmy już na finiszu. Jejku dziewczyny jak ten czas szybko leci, niedawno dopiero robiłyśmy testy i się poznawałyśmy na forum a tu bach i 8 miesiąc leci Jeszcze trochę i będziemy opisywać porody i to jak nasze dzieciaczki zdrowo rosną i jakie są zdolne

Klaudusia masz rację szybciutko ten czas leci, mi w sumie zostało półtora miesiąca.
A co do bóli to mam jak chodzę ucisk taki na kroczę dlatego spacerek na przystanek jakies 8 min i spowrotem mi wystarczy na jakieś dłuższe nie ma szans. A za 2 tyg. na to wesele i nie wiem jak to będzie, a jeszcze nie mam sukienki muszę zacząć poszukiwania

Niesia mnie tak rwie w pachwinach że szok, juz chodzic czasem nie moge, a z unoszeniem nog to juz w ogole nie ma o czym mowic, wiec ubieram sie raczej na siedzaco, ciezko ubrac mi buty, nie zeby mi brzuch przeszkadzal tylko tak rwie.

Ja z kucaniem mam problem od kilku tygodniu, wiec raczej klecze nie kucam, nie czulam chyba jeszcze nigdy skurczów, ale brzuch boli mnie mocno przy przekrecaniu, dzisiaj w ogole nie moglam spac na lewym boku tak mnie brzuch bolal.

Co do spirytusu to zaczynam miec obawy odkad tak mnie szczypie w uchu, niby nic tam nie ma a myslalam ze sie zsikam, az sie boje jakby maluszka tak mialo zabolec brrrr..

octenisept kupilam do mojego guzka, wiec bedzie w domu, a spryskuje sie tylko na miejsca na zlecenie lekarza, ale to wszystko jest napisane na etykietce

co do rurek, jesli faktycznie dzialaja to pewnie je kupie, bo wiem ze przy piersi dosc czesto dokuczaja kolki dziecku, bo przy butelce sa te smoczki i wszystko wiec mozesz nad tym zapanowac jako tako, mam nadzieje ze polozna nam pokaze jak dokladnie wymasowac dziecko zeby brzuszek nie bolal.

ja dzisiaj bylam oddac mocz to mnie 3 osoby z moczek przepuscily szok
chyba widac ze mi juz ciezko heh
ale wczoraj mi tak nogi spuchły koszmarnie, az nie moglam na nogi patrzec takie paskudnie spasione

juz teraz planuje jak to bede mialam diete i cwiczenia po porodzie, boje sie ze na tym sie skonczy ale naprawde zaczyna mi dokuczac moja otylosc... sama sie zastanawiam jak niektore kobiety moga tak zyc na codzien, stekajac i sapiac jak przejezdzony koń...

ja mam wizyte we wtorek, pewnie dostane opieprz za brak USG nerek ale nie bylam w stanie zalatwic go przed szkola rodzenia, bo oni sie ciagle spozniaja a ja mam usg od 12 a od 13 szkole w centrum sosnowca, wiec musze pol godziny wczesniej wyjechac, tym bardziej ze teraz jestem bez auta, najgorsze jest to ze tesc nie dal rady i poszedl do mechanika, kurde znowu kasa poleci:/

Hej kochane
Patka tak ,w ciazy (nie wiem od ktorego tyg. ale napewno obejmuje wszystkie sierpnioweczki skoro dostalam zjebki jak talala) kategoryczny zakaz kucania jak zabka bo wywoluje sie parcie na macice i mozna sobie narobic nieswiadomie problemu ,i pomyslec ,ze czesto przyjmowalam taka pozycje np podczas pomocy przy budowaniu klockow z mlodsza corka
mykam szykowac sie na wizyte do gina.cudem sie zalapalam bo ktos zrezygnowal ,napisze pozniej :*

To usg nerek to bardzo ważne ... bo kamice nerkowa można dostać w ciąży a to ponoć jest bardzo groźne dla ciąży ...
Najważniejsze byś poszła na to usg a szkoła się nie przejmuj to się spóźnisz albo nie dojedziesz... Zdrowie Wasze ważniejsze:)

A ja mam w planie na dziś - spakować kolejne 2-3 kartony

Mąż wróci z pracy to będzie sprzątał ... ostatnio wyręcza mnie całkowicie z tego obowiązku bo widzi jak mi jest cieżko wstawać klękać i t d... i zakazuje mi robić rzeczy które sprawiają mi ból

Do tego stopnia ze mówię mu dzisiaj ze skończyło się pranie idę rozwiesić ...a on mi na to ...tylko się nie przesilaj proszę
Martwi się Cudny:P

jak mi mały od wczoraj daje w kość...spać nie mogłam bo na wieczór się rozpychał i nóżki po pod żebra pchał, kręciłam się, siadałam, chodziłam a on nie chciał się przekręcić i tak chyba całą noc leżał bo wstałam ze strasznym bólem żeber. Teraz za to wierci się jak najęty i cały brzuch mi faluje, przez co nawet śniadania nie mogę dojeść w spokoju. A pamiętam jak opisywałyśmy pierwsze motylki w brzuchu i pierwsze delikatne kopniaczki, a tu nasze dzieci sporo siły od tamtego czasu nabrały.