Mamusie wrzesień 2013 =)

śliczny brzuszek Paulinko

Paulinka jaka zgrabniutka mamusia

witam:)
ale piekne sloneczko

natalia iwonka jakie duze te wasze szkraby.. sliczna buzka lenki:)

serek fajnie ze juz jestes bo czasem jak pustki to ciebie poczytac mozna jak sie rozpiszesz

a ja wozek zastanawiam sie albo jak natalia albo ostatnio wypatrzylam w sklepie i sie zakochalam w szarym www.mamaija.pl/jedo-fyn-4ds-wozek-glebok...ja-2013-r,d3310.html
teraz czekam na winde i bede decydowac

paulinka jaki fajny zgrabny brzusio

Wiecie, że już mamy lipiec W przyszłym miesiącu niektóre z nas będą już ze swoimi Maleństwami

Paulinka ślicznie wyglądasz

A dziękuję za komplementy zdjęcie trochę niewyraźne ale co trzeba to widać

Kalina tez kiedyś patrzyłam na te wózki Jedo i też mi się podobają szare, za to mojemu mężowi nie... ogólnie to chyba bym chciała jakiś granatowy wózek, tylko takich jest mało

nubi no wlasnie przeczytałam ze mozna odstapic od umowy tylko nie wiem na jakiej zasadzie jak towar nie przyjechal jeszcze do mnie i czy nie kaza mi zaplacic podwojnie za przesyłke tzn prawie 170 zl place za to ze za pobraniem i jak bym miala znow 170 zl zaplacic ze to zabiora to spowrotem to sie nie oplaca

iwonka podoba mi sie najbardziej ten z samochodzikiem ładny jest ten roznokolorowy i ten w serduszku tylko mam prosbe jakbys teraz podala mi link do tego z samochodem a w wolnej chwili przerobila to z serduszkiem aby nie było rozowe tylko jakis chlopiecy kolor

Paulinka super wygladasz ale masz zgrabny brzusio

Posprzatałam cała łazienke i sie juz zmeczyłam a jesscze mnie odkurzanie czeka

Oglądałam Jedo bo moja koleżanka ma taki i jest zadowolona,ale jak się wczoraj przymierzyłam,to okazał się dla mnie za duży. Mamy też dość mały samochód i byśmy go raczej nie wcisnęli do bagażnika

a jeszcze co do termometru to ja sie skusze chyba na brauna bo sprawdzony solidny. bo jezeli chodzi o elekrtroniczne to naprawde czasem takie glupoty wskazuja ze strach. najlepiej sprawdzic od razu po zakupie ze zwyklym czy wskazuje to samo. wyprobowywalam kiedys kilka i takie roznice byly ze troche zwatpilam

akina_zet napisał:

Niech już przyjdą te nasze terminy,rodźmy te dzieci bo zgłupiejemy do reszty od tego czekania! Dobrze,że mamy siebie i możemy się nagadać

Ja swoje wątpliwości co do ruchów mam zamiar rozwiać w ten czw. na wizycie.

Kochane większość z Was ma już wózki,mogę prosić byście mi napisały jaką firmę i model macie? Wiem,że było pisane w starszych postach o tym,ale nim się do nich dokopę to miną wieki A chce już jakiś wózek wybrać,dziękuję

Paulinka u mnie ktg obowiązkowo przy każdej wizycie od 27 tyg.

Akina - a płacisz dodatkowo za to ktg czy na fundusz?

Tak w ogóle to dzień dobry

Agamo - mogłabyś wkleić link który to dokładnie termometr? Byłabym bardzo wdzięczzna!

Marry- wiadomo, że każda ma inne doświadczenia ze szpitalem. Ja jak decydowałam za pierwszym razem to rozmawiałam z wieloma dziewczynami i wszystkie zgodnie mówiły, że w tym szpitalu się nie ryzykuje. Są niestety szpitale dla których bardziej niż zdrowie matki i dziecka liczą się statystyki porodów naturalnych. Efekt jest taki, że mimo braku postępu w porodzie trzyma się kobietę 48 ze skurczami a i tak finalnie robi się cesarkę. Nie mówiąc już o praktykach dotyczących znieczulenia zewnątrzoponowego które należy się za darmo w pakiecie porodowym każdej kobiecie a jak się o nie poprosi, to wychodzi na to że dziwnym trafem nie ma anestezjologa (bzdura totalna bo jak może nie być jak przecież w każdej chwili może dojść do konieczności zrobienia cesarki) albo tekst, że mogą ściągnąć na życzenie ale trzeba będzie zapłacić 500 zł. Nie wiem jak jest teraz ale na Żeromskim w KRK jeszcze nie dawno zdzierali z położnic kasę za ZZO chociaż było to całkowicie nie zgodne z prawem... no ale wiadomo, jak kobieta cierpi to zapłaci każde pieniądze żeby sobie ulżyć i z tego korzystali. Kasę dopiero oddawali jak ktoś przyszedł upomniał się i powoływał na artykuły ustawy... Oczywiście kasę sobie księgowali nie jako zapłata za ZZO tylko cegiełka na rzecz szpitala bo oficjalnie kasy im nie wolno było wziąć. TO tylko jeden z takich przykładów, dobrze jest więc zasięgnąć chociażby cząstkowych informacji. Niestety każdy ma inne wymagania więc nie ma szans, żeby personel był w stanie dogodzić wszystkim.

Iwonka - zazdroszczę że już wiesz kiedy co i jak. Może na następnej wizycie 1 sierpnia już uda mi się ustalić termin cięcia. Swoją drogą u mnie ponoć nie robią przed terminem jeśli nie ma takiej konieczności. Wolą jak się akcja zacznie ze względu na to, że dziecko jest wtedy lepiej przygotowane do porodu i macica później lepiej się obkurcza. No ale zobaczymy Nie obraziłabym się jak bym się tak rozpakowała że 2 tygodnie wcześniej.

Paulinka - zazdroszczę tego maciupkiego brzuszka ja już muszę męża zatrudniac do malowania paznokci u stóp o goleniu nie wspomnę

Villemo nie wiem o co chodzi z tymi szpitalami moja doktórka pracowała w Madurowiczu i tam kierowała dziewczyny moją koleżanke która rodziła w lutym też tam skierowała choć ona rodziła wszystkie dzieciaki tam a mnie jak się spytała gdzie będę rodzić i powiedziałam że w Madurowiczu bo tam mam najbliżej to mówiła żebym lepiej załatwiła sobie poród na nfz w prywatnej klinice i nawet podała mi nazwisko lekarza także nic z tego nierozumiem

Witam

Natka Lenka przesliczna laseczka oj rosna te nasze dzieciaczki
A powiedzcie jeszcze bo tez napalilam sie na wozek babyactive elipso jak sie go prowadzi widzialam go raz mam nadzieje ze jeszcze pojde do sklepu oblukac go dokladnie bo ogolnie chce zamowic przez internet lepiej cenowo wychodzi.

Paulinka ale sliczna z Ciebie mamusia jaka zgrabna ulalala

Akina moj lekarz nawet nie wspomnial jeszcze o ktg ciekawe co wymysli ale wizyte mam dopiero 17,07 juz nie moe sie doczekac a moja mala ksiezniczka dzis troszke wiecej miala aktywnosci jak ja bym chciala by ona byla juz ze mna pewnie jak wy i wasze dzieciatka :D ale mamy 3 ostatni trymest :D i jak Natka pisze mamy juz lipiec za miesiac niektore z was juz beda mialy swoje pociechy

Paulinka co do ktg,ja chodzę od początku prywatnie do lekarza,więc wszystko płatne. Wizyty mam często,zawsze badane tony serca no i od teraz ktg,jak dla mnie dobrze,przynajmniej jestem spokojna.
Teraz w czwartek mam wizytę,kolejne szczegółowe usg i ciekawa jestem jak Iga będzie ułożona,czy nadal główkowo. Muszę zacząć rozmawiać z doktorkiem na temat porodu,wiem,że on jest zwolennikiem naturalnego,ja już postanowiłam,że bez znieczulenia nie rodzę Do tej pory nie chciał rozmawiać na ten temat,ciągle powtarza,że jeszcze jest czas,ale teraz już tego czasu coraz mniej. Ile ja bym dała by rodzić na jego dyżurze,wiem że idzie się z nim jakoś dogadać by był,bo jedna znajoma z nim rodziła. Chłop prawie 2 metry,każda jego łapa jak łopata,z wyglądu Shrekowaty,ale przy nim czułabym się bezpiecznie i tak bym się nie bała

Pyzaurka a moja Igunia nadal ospała

Igunia jeszcze sie odezwie moja mala tez jak wstalam troszke sie powiercila wiec wiem ze jest ok zjadlam sniadanko bo wstalam przed 12 az wstyd tak dlugo spac i teraz dalej cisza ale bedzie dobrze

co do porodu tez sie bardzo boje ale chce chyba rodzic naturalnie .. mojego siostrzenica 6tyg temu miala cesarke i jakos nieprzekonalo mnie to poza tym bardzo sie boje ale wcale o tym narazie staram sie nie myslec bedzie co bedzie ...chyba

Pyzaurka trochę mała wierzgnęła,ale to nie są te kopniaki co jakieś 3 tyg. temu,może faktycznie dzidki rosną i mają mniej miejsca na piruety