Mamusie wrzesień 2013 =)

Ładnie waza wasze pociechy..moj maly w 32+4dni wazyl 1911 to dobra waga ?


Ninka gratuluje Twojej kolezance sily ! I wierze ze uda sie jej wytrwac do konca .

Hej brzuchatki... witam się dopiero teraz bo od 8 rano na pełnych obrotach próbuję doprowadzić mieszkanie po malowaniu... muszę dziś pochwalić mojego męża bo skubany tak jak obiecał uwinął się w 3 dni... i nawet zbyt dużego bałaganu przy tym nie narobił, i wyszorował na kolanach wszystkie podłogi

Widziałam że serek w końcu wrócił i nubi do domciu się wybiera, i iva jakieś piękne zabawki pokazała... oj biorę się za czytanie... bo troszkę żeście nabazgrały

Karolcia myślę, że dobra bo nasza w 31-32 ważyła 1800g i lekarz nie miał uwag i pamiętam, że dziewczyny też jakieś podobne wagi maluszków pisały

Myślałam, że choć z termometrem nie będę miała kłopotu bo wybrałam bezdotykowy ale widzę, że większość z Was kupuje do mierzenia w uszku :/ macie złe doświadczenia z tymi bezdotykowymi?

Ach dziewuszki z tymi wyborami nawet najmniejszymi zawsze miałam kłopot a teraz to ich sie co dzień mnoży najgorszy zakup dziś przede mną...

Powiedzcie jakie macie materacyki do łóżeczek, foteliki samochodowe i wózeczki i dlaczego te? Wiem, że o wszystkim pisałyście na bieżąco, jak kupowałyście, ale ja tego nie ogarniam, nie wiem na co zwrócić uwagę, co ważniejsze itd więc będę wdzięczna za podpowiedzi i uwagi

Ninka to super, że koleżanka się nie poddała! Najważniejsze, że mały ma się dobrze i trzymam kciuki, żeby jeszcze wytrzymał W brzuszku i szczęśliwie wrócili razem do domu.

Mówicie o kolejkach w sklepach, więc stwierdzam, że w mojej najbliższej okolicy to ludzie mają gdzieś ciężarne albo ja na takich ludzi trafiam najczęściej jak ludzie widzą, że podchodzę do kolejki to specjalnie przyspieszają, żeby mnie wyprzedzić, a ostatnio to kasjerka zamknęła mi kasę przed nosem i kazała przejść do drugiej kasy gdzie było pełno ludzi

Karolcia myślę, że to dobra waga, moje maleństwo w 31 tyg ważyło 1700 g i pani doktor mówiła, że jest wszystko dobrze.

To sie ciesze ze z ta waga ok wszystko.
Pytanie wyparzacie smoczki butelki ?myjecie grzechotki zabawki itd ?

karolcia1919 napisał:

To sie ciesze ze z ta waga ok wszystko.
Pytanie wyparzacie smoczki butelki ?myjecie grzechotki zabawki itd ?

Hej dziewczynki!

Ja dzisiaj byłam z wizytą u koleżanki, która urodziła niecały miesiąc temu przez cc. I wiecie co? Tak sobie pomyślałam, że już aż tak mi się nie śpieszy do porodu Wiadomo, że czasami mam dość i jestem zła na cały świat, szczególnie jak mały kopie całe noce albo w dzień jak chcę coś zrobić. Ale jak dzisiaj popatrzyłam na koleżankę - oczy podpuchnięte, przemęczona itd., to naprawdę jej współczuję. Ten mały jej ciągle płacze i płacze. I nie może się najeść, choć ciągle go karmi cyckiem. Dokarmia go jeszcze butelką wieczorem On jak się urodził ważył 4040g jakoś i miał 59 cm, a teraz waży ok. 5550g i ubranka zaczyna kupować już na 68 cm. Koleżanka powiedziała, żebym chodziła jak najdłużej z brzuchem. Że dopiero teraz jest masakra...

Aaa i dostałam od niej ogromne opakowanie pieluszek Huggies - 90 sztuk i opakowanie Dady, bo jej mały ma uczulenie na nie i może używać tylko Pampersy Oby mój synek nie miał, bo jednak to oszczędność

Karolcia, ja będę wyparzać smoczki i butelki na pewno. Co do zabawek to raczej nie...
A co do wagi, to mój jakoś w 32 tygodniu ważył 2040g

Ninka zazdroszczę twojej koleżance takiego podejścia! Jeny jaki ona musi.mieć temperament! Naprawdę podziwiam...

Słuchajcie ile.wypijacie płynów
w ciągu dnia? Ja potrafię wypić nawet trzy.do czterech litrów. Moja mama twierdzi że.przesadzam. Ale co ja zrobię że mi się tak chce pić??? Sikam jakieś 20 razy dziennie więc myślę że wszystko.jest w normie. Nerki i wątroba normalnie pracują..

Asia ja tez poprosze o kawaleczek a nawet ciut wiecej tej pysznosci...ach rozplywam sie na sama mysl:)
Iva jest i nemo Ach szczesciara z Ali,wciaz ja obsypuja prezentami,co to bedzie pozniej ??
Ania super wiadomosci malutka rosnie i posiedzi sobie na pewno jeszcze,a z weselem to nie szalej za mocno,albo popros o jakis wygodny fotel i duzaaaaaaaaa tace z jedzonkiem dla dwoch
Serku dobrze ze sie odezwalas ,zycze udanych zakupow!!!

Ninka nigdy wiecej siemienia,wlasnie nim sobie tak dogodzilam,ja mam powaznie chore jelito no i zeby nie wyc w lazience czepilam sie siemienia ,no i sobie narobilam bidy ze hej
teraz odstawilam bo w pore zczailam ,ale mnie i inne rzeczy robia demolke jelita,a wiadomo teraz w ciazy czlowiek nie umie sobie i malej odmowic
Serku ale bym podjadla tych truskawek i borowek,kocham...a tu susza bbuuuuuu
Ninka kiedys czytalam podobna historie w gazecie i tez dziewczyna dotrwala do konca,tylko corcia przez ten brak wod,miala jakis przykurcz jednej raczki,ale po niewielkiej rehabilitacji wszystko bylo ok...wiec cuda sie zdarzaja ja w nie na prawde wierze,mimo iz lekarze od razu karza operowac,usuwac,wszystko co najgorsze ... mi kazal chirurg od razu na stol z kregoslupem,nie dalam sie nie jest latwo,ale chodze do dzis i nie jest najgorzej...

Pyzaura - ja też asmag forte biorę 3 razy dzinnie.

Alivva - ale Ci się trafiło Ja nie lubię osobiście takich pluszaków, Klaudiusz totalnie je od początku olewał i tylko kurz się na nich osiada.

Ninka - niesamowita historia i dzielna mamusia aż łzy ciekną po policzkach.

Donatko - co do tego co napisałaś o koleżance to ja Ci powiem, że u nas na cycku było identycznie a gdy przeszłam całkowicie na mleko modyfikowane nagle moje dziecię stało się najgrzeczniejszym i najmniej absorbującym niemowlęciem pod słońcem. W zasadzie tylko jadł i spał.

Iwonka - ja też pije tak dużo

iwonta_kg napisał:

Ninka zazdroszczę twojej koleżance takiego podejścia! Jeny jaki ona musi.mieć temperament! Naprawdę podziwiam...

Słuchajcie ile.wypijacie płynów
w ciągu dnia? Ja potrafię wypić nawet trzy.do czterech litrów. Moja mama twierdzi że.przesadzam. Ale co ja zrobię że mi się tak chce pić??? Sikam jakieś 20 razy dziennie więc myślę że wszystko.jest w normie. Nerki i wątroba normalnie pracują..

Iwonka mi się wydaje, że lepiej więcej niż za mało. Więc ja uważam że nie przesadzasz a jeszcze jak czujesz taka potrzebę to pij. Widzisz ja z kolei nigdy dużo nie potrafiłam pić i tak też mam w ciąży i od razu mi powychodziły jakieś szczawiany wapnia w moczu, wiec teraz się zmuszam do 2litrów płynów dziennie.

Karolka ja nowe wszystko myję i będę wyparzała a już później to nie wiem, myślałam, że nie ale się okaże w praniu

Donatka i my i dzieci się różnimy miedzy sobą więc nie nastawiaj się że i u Ciebie będzie tak źle Mojej kuzynki córeczka też taka była płaczliwa i marudna aż w końcu sie poddała i zaczęła karmić na zawołanie i czar prysł, Hanulka jak aniołek aż do dziś akurat zmiana ta zbiegła się z chrzcinami i śmiejemy się, ze to diabełek został wypędzony

Iwonka ja wypijam około 2-3 litrów, zależy jaki dzień i pogoda, ale myślę, że taka ilość Ci nie zaszkodzi, zresztą robiłaś wyniki i wszytko było w porządku więc raczej nie ma się co martwić

Nefeli jeszcze troszkę wytrzymacie i wierzę, ze wszystko wróci do normy a Maleńka swoja obecnością wynagrodzi Ci wszystkie "niedogodności"

Oh mam troche do nadrobienia a wiec
Ninka powiedz kolezance ze trzymamy za nia kciuki Normalnie podziwiam takich ludzi Jak bardzo duzo moze czlowiek zrobic z milosci do jeszcze nie narodzonego dziecka Mam nadzieje ze wytrzymaja do konca i malenstwo bedzie okazem zdrowia!

NUBI wkoncu kochana wyszlas! to teraz szalej i najedz sie ile wlezie Wkoncu w jakis sposob trzeba to oblac.

Serku Agus dobrze cie widziec spowrotem Ja chyba faktycznie mam cos z glowa bo mnie sie wydawalo ze masz remont a ty problem z netem mialas. Eh niewazne najwazniejsze ze jestes tu z nami. Co do jagod to jak masz kochana problem z wyproznieniem to jagody raczej nie wskazane. No i z tym bilecikiem na parkingu to jak wkoncu bym dorawala go to przechodzac kolo tych smiejacych sie taksowkarzy to bym im nagadala co o tych chamach mysle!

Karola super ze dobre wiadomosci z wizyty. Nie trzeba bylo sie denerwowac wczoraj!

Ania wiesz jesli czujesz sie na silach to idz na wesele ale sie bardzooooo oszczedzaj Bo skoro kolo domu to zawsze mozesz podejsc i polezec Tylko nie szalej i zachowuj sie jak 90 letnia babcia na weselu to mysle ze bedzie dobrze Bo wiadomo Michasia najwazniejsza niz jakies tam wesele.

Dzisiaj jak przyszlam na wizyte to polozna do mnie tekstem ze myslala ze juz urodzilam No i pozalilam jej sie ze wynikow z krwi nie bylo ostatnio (bo mnie inna przyjmowala) no i ze pogubili moje wyniki moczu wtedy co mialam infekcje No ale naszczescie ona je znalazla No i powiedziala mi ze maly juz jest engaged in pelvis (tak sie z tego usmialam bo brzmialo jakby byl zareczony z elvisem ) no ale chodzilo ze maly glowka juz umiejscowiony w miednicy Boshe zeby to oznaczalo ze juz niedlugo! no i dzisiaj po godzinie lazenia po centrum znalazlam inna polska fryzjerke wiec sie ciachnelam i w dodatku taniej niz u poprzedniej No i pozniej lekarz pozniej zakupy i padam a tu jeszcze do znajomych musimy jechac z prezentem urodzinowym dla 4 latki.No i jutro jedziemy po mame na lotnisko i do ikei wiec mam nadzieje ze z natloku obowiazkow i wrazen jutro wieczorem urodze hehehe marzenia scietej glowy.

Iwonka ja nie pije tak duzo ale ja nigdy duzo nie pilam takze od zajscia w ciaze musialam zwiekszyc plyny bo pecherz nie wyrabia Takze ja pije 2l czystej wody plus jedno kakao dziennie i jedna duuuza herbata dziennie i to by bylo tyle. ALe tez czesto chodze sikac bo woda to przelatuje przeze mnie jak przez sito. I mysle ze to ze duzo pijesz to nie przesada a nawet lepiej dla nerek i pecherza bo sie oczyszczaja!

Donata byle by cie ta znajoma nie przestraszyla bo wiesz ja uwazam ze kazda kobieta przechodzi ciaze inaczej polog inaczej i macierzynstwo inaczej I to ze dla niej macierzystwo jest gorsze od ciazy wcale nie znaczy ze tak musi byc dla ciebie!a nawet wrecz przeciwnie.

dobra popisalam troche przepraszam jak kogos pominelam lece z tym prezentem pewnie dopiero wieczorkiem was poczytam.

Ach dziewczyny dzięki za pomysł z tą wysuszoną skórą... chyba miałyście rację bo wczoraj przed snem wysmarowałam się porządnie balsamem i jakoś przespałam całą noc bez drapania

Wiecie zastanawiam się nad zmianą szpitala w którym będę rodziła, bo mój obecny jest niby super nowoczesny i ładny, ale bardzo nastawiony na poród naturalny i nawet kiedy ma się skierowanie od lekarza prowadzącego na cc to oni i tak każą rodzić naturalnie jeśli wszystko jest ok ... a ja chyba jednak się tego nie podejmę... bo jak rozmawiałam wczoraj z położną to ona stwierdziła że jeśli młody teraz waży 3250 to do 40 tyg osiągnie wagę ok 4500 muszę o tym porozmawiać z doktorkiem...

Karolcia u ciebie główka za duża u mnie brzuszek... odstaje od reszty o jakieś 3 tygodnie ale doktorek nic nie powiedział więc się nie martwię... no może troszeczkę

Kinia kołyska śliczna, a mop... hihihi biedak pewnie z miłą chęcią by się w niej pobujał

Iwonko to pocieszyłaś mnie że to rozpieranie pochwy to normalna rzecz... ale kurka czemu to takie okropnie nieprzyjemne a wręcz bym powiedziała że bolesne

Agamo chyba nic nie będzie z moich negocjacji z panem Antonim bo on to uparta bestyjka jest

Asiek zabije cię za tą fotkę 3bita

Nike biedulko ty masz mdłości a ja mam taki apetyt że aż się boję co będzie jak stanę na wagę

Kurka Iva dobrze że ta kasa z zusu wpłynęła... jak czytam o tych twoich przebojach to cieszę się że mi przelewy będzie robiła firma a im zus będzie zwracał

Serku co za ciule niemyte!!! chyba bym im po polowaniu na bilecik kopa sprzedała!

Donata jak tam szarlotka...??? miała być dziś szarlotka prawda???

Dziewczyny a wiecie że ja już od 3 miesięcy nie biorę kompletnie nic! chodzi mi o witaminy itp... doktorek powiedział że nie muszę bo wyniki są dobre... no i chyba miał rację bo jak widać Ancioch bez nich rośniej jak szalony...A TAK WOGÓLE TO CZY TYLKO MOJE DZIECIĘ W 35 TYGODNIU PRZEKROCZYŁO 3 KG

karolcia bardzo dobrze powiedziałaś głupiej babie... a z drugiej strony co za róznica czy w niskiej czy w wysokiej twoje prawo siedzieć a nie ustępować... głupia krowa!!!

Serku czyżbyś miała dziś w końcu podjąć decyzję co do wózka... kurcze ile to już pól roku poszukiwań??? to teraz zdradzę ci tajemnicę...


Iwonko ja też piję jak smok ok 3-4 litrów wody na dobę

Agamopokaż coś na tej głowie wymyśliła... no i przestań już zaciskać te nogi... rozkładaj a młody nich wyskakuje

Donata ja też wczoraj byłam odwiedzić koleżankę która jest 5 tydni po cc i wiesz co fakt taktem przywitała mnie w staniku i majtkach... ale miała już make up na twarzy włosy ułożone a jak się ubrała to wyglądała naprawdę fantastycznie... zero kg ciążowych i ogromny biust od karmienia... więc myślę że to indywidualna sprawa każdej kobiety... bo to tak jak z ciążą jedne kobitki wyglądają jak super laski a inne już troszkę gorzej

uffff dobrnęłam do końca

Zjadlam 7cukierkow czekoladowych i maly szaleje

Moj ma 4dni wolnego
Zaprosilam tesciowa jutro na obiad bo tesc idzie na caly dzien do pracy...a ze wczoraj i dzis byla ze mna u lekarzy to sie poswiece;D

Dzis ogarnelam pokoj malego...jutro zrobie reszte ...jak bede miala wenne.

Iwonko pij pij...ja tez duzo pije i czesto latam sisiu.

Kocham cie...mi sie wydaje ze to wszystko sie normuje ...wierzymy ze jest wszystko ok;)


Asiek ciasto apetyczne;)

Serku panowie na parkingu zachowali sie skandalicznie!!!udusic to za malo

Agomo prosimy fotke z nowa fryzurka.i oszczedzaj sie

Nefeli-wytrzymaj jeszcze troszku ;)trzymam kciuki;)