Mamusie wrzesień 2013 =)

Iwonka jak się czujesz? Mamy podobny termin porodu i podobną sytuację. Czy lekarz nie mówił Ci,że w razie skurczy leżenie w szpitalu do rozwiązania? Ja jak byłam na ostatniej wizycie tj. 1 sierpnia i powiedziałam, że mam bolesne skurcze to powiedział, że robimy ktg i jeśli skurcze się będą pisać to czeka mnie leżenie w szpitalu do rozwiązania ze względu na ryzyko rozejścia się blizny. Leżałam 40 minut pod ktg żaden skurcz się nie zapisał a jak tylko wstałam, żeby dojść z powrotem do gabinetu to zaraz twardy brzuch. Przejął się strasznie tematem do tego stopnia, że kazał mi w niedzielę rano napisać smsa jak ze skurczami bo jak coś to jest na dyżurze w szpitalu. No ale skurczy jak leżę nie mam więc jest ok. Miałam mieć jutro wizytę ale lekarz się zorientował, że to przecież święto więc kazał dziś przyjechać do prywatnego gabinetu o 21 bo powiedział, że nie będziemy ryzykować i czekać tydzień, on musi wszystko widzieć na bieżąco.

Także Iwonka jak sytuacja się powtórzy to ja bym na Twoim miejscu zadzwoniła do lekarza i zapytała co robić. Pamiętaj, że jesteś jeszcze krócej po cc niż ja.

Dziewczyny WYCHODZE!!!!!

Mala wazy 2400, ma dlugie nogi 36tc, talie osy 34tc i glowke na karku 34tc... Jest malenstwem dlatego jak tylko wyjde ide na pyszny obiad!
Nadrobie was jak dorwe porzadny internet bo zdjec Natali i linkow czy filmiku nie jest mi dane zobaczyc.

Ogolnie umowili mnie na ktg za tydzien ale polozna zaznaczyla ze Pani Halinka sie ucieszy jak wczesniej urodze bo zwolnie miejsce
Mam nadzieje i pozwole sie powtorzyc, ze czekac mnie bedzie jeszcze 3ktg w tej ciazy a Zocha zdecyduje sie na wielkie wyjscie w terminie

Buzki i mysle o Was

Monia ja takie silne skurcze mam juz od 30go tygodnia,bole okresowe i parcie,mala jakby miala za malo miejsca albo raczej cos jej przeszkadzalo i chciala wyjsc a nospe lykam codziennie 3 razy forte,jak tylko pomine jedna tabletke to juz jest nieciekawie.wiec cierpliwie polykaj nospe i polez i na pewno sie uspokoi.caluski Kochanie damy rade
Od dwoch dni mam jakies zapalenie jelita,cale podbrzusze mnie pali i nie wiem co zrobic,lyknac,wypic
Iwonka dobrze ze skurcze Ci minely,ja tez tak jak pisalas zauwazylam ze jak mala pupcie wypycha i sie przeciaga momentalnie macica ma skurcz a ja sie zwijam z bolu az pusci...
Pyzaura trzymam kciuki mocno mocno !!!!!
Kinia ja na ostatnich dwoch ktg tak mialam ze po jak wstawalam to na 10 minut znieruchomialam,jakby skurcz zlapal caly brzuch i nie moglam ruchu wykonac,a lekarz pytal tylko czy to pierwszy raz po czym kazal sie nie spieszyc,wiec siedzialam sapiac az zaczelo powoli puszczac...nie wiem co to???

Hi Hi Hi Nubi ze mnie sie w sklepie z ubrankami pani smiala jak jej powiedzialam ze mala ma dlugie nogi, a brzuszek tez cieniutki Super ze wychodzicie i w koncu najecie sie za wszystkie szpitalne chwile,caluski i smacznego!!!
Serku odezwij sie,co u Ciebie i brzuszka?????

Hej,

NUbi ale super wieści, dobrze że wyszłaś i porządny obiadek zjesz!

Iwonka jak tam u Ciebie?

akina ja tam miałąm całe dwa dni, myślałąm że okres dostanę normalnie, lędżwie i podbrzusze bolało, brzuch twardy jak skała, lekkie skurcze...nawet torbę spakowałam w tym wszystkim.
Mi przeszło po magnezie, 2 dni nic nie robiłam tylko leżałam, nawet obiad jadłam w łóżku, bo nie byłam w stanie stać normalnie..


zaraz śmigam po wyniki moczu i morfologiii i HBS...

A ja zjadłam sobie śniadanko przed godziną 7, później się położyłam i tak dobrze mi się spało, że dopiero przed chwilą się obudziłam
Nubi super wieści Wreszcie będziesz mogła coś porządnego zjeść

Hej!

No wreszcie Nubi zjesz porządne jedzonko fajnie, że już wychodzicie a wrócić macie dopiero za 3 tyg

Wiecie, wczoraj wieczorem też myślałam że juz urodzę! Tak mi się mała wierciła i układała, że brzuch mój wyglądał jak fale dunaju... co chwilę twardniał i puszczało, na szczęście dziś jest juz dobrze... Ale nam dają popalic te nasze maluszki! Myślę Iwonka i Akina, że trzeba więcej odpoczywać, jednak leżenie dużo daję...Nefeli cos na ten temat wie Do wyra dziewczyny i cały dzień się obijać

Izulka fajna pościel zamówiłaś, ja czekam na swoją ma dzis przyjść! No i czekam kiedy zadzwonią ze sklepu, żeby odebrać wózek

Pyzaura powodzenia na wizycie1

Cześć Kochane.

U mnie lepiej,leżenie pomaga. Ale wczoraj już chciałam jechać do szpitala. A ja torby nawet nie mam,wszystko rozpitolone po mieszkaniu moim,teściów i moich rodziców przez ten remont.

Panikowałam,bo to za wcześnie na Igunię i biorę ten fenoterol,przy którym skurczy nie powinno być! Może mi dawkę zwiększy na następnej wizycie. Gdybym była choć te 3 tyg. do przodu,to tak bym się nie bała.

Bóle lędźwiowe i podbrzusza,do tego miałam wrażenie że mała kręci się jak korkociąg - dookoła napierając główką,pęcherz bolał,jakby ktoś mi go miażdżył i takie rozpieranie czułam na dole

No nic,oby dziś było lepiej.

Dziękuję,że byłyście ze mną myślami

Pyzaurka trzymam kciuki za wizytę.

Iwonka Tobie życzę dnia bez bóli.

Miłego dzionka brzuchatki.

No i po wizycie mala wazy ok 2200 i u niej wszystko ok.
Ale skrocila mi se szyjka mam teraz dużo odpoczywać zero wyjazdów mycia okien sprzątania. Zastanawiam sie czy wogole isc na wesele a jest to dla nas najbliższa rodzina. Przestraszylam sie lekarz powiedział ze 34 tydzień to jeszcze za szybko..... jsstem zalamana.

To fajnie Moniczka, że juz lepiej się czujesz! te nasze wiercipiętki nie dają nam spokoju

Pyzaura myślę, że lepiej jakbyście odpuścili to wesele! Z szyjką nie ma żartów, lepiej sobie odpoczywaj! Zauważyłam dziewczyny, że my które mamy ciąże zagrożone i przeważnie leżymy jakoś się trzymamy i nasze szyjki też , a te z Was którym nic nie było, to teraz zaczynaja się problemy! Naprawdę dziewczynki musicie więcej na siebie uwazać!

Dzień dobry lejdis
Iwonka dobrze, że już Ci się polepszyło i mam nadzieję, ze Kacperek nie zrobi Ci psikusa i nie będzie chciał wyjść przedwcześnie
nubi no nareszcie Cie wypuścili A córeczka...no no jak modelka
Akina dobrze, że i u Ciebie się poprawiło. Trzymam kciuki żebyście z Igunią dotrwały do końca
Dziewczyny powodzenia dziś na wizytach i czekamy na dobre wieści

U mnie na szczęście oprócz mdłości wszystko dobrze. Z rana pojechałam z siuśkami na badania, od razu zrobiłam odczyn coombsa i ten nieszczęsny wymaz GBS. Podczas pobierania wymazu pani pyta czy mnie to boli a mnie to tak łaskotało cze myślałam, że jej zaraz uda na głowie zacisnę

Hejka.
Jestem juz po wizycie....
Badanie GBS wyszlo dobrze...nic mi sie nie przyplatalo ;D
Szyjka zamknieta...pani doktor mowila ze pewnie przenosze...usg mam teraz 19.08 a wizyte 09.09 ale jesli by bylo cos nie tak po usg mam dzwonic i rejstruja mnie odrazu....
Przed kolejna wizyta mam isc na krew i mocz....
Choc tesciowa twierdzi ze urodze do 5.09;) i ze kolejna wizyta sie nie odbedzie.
He.
No i wkoncu jestem na zwolnieniu
Odpoczywamy
a a malemu dzis tak serduszko bilo mocno;)
I przytylam 1kg ;p

Dziewuszki oszczędzajcie się, żeby doczekać terminów. Ale te Maluszki pchają się na świat Tylko najgorsze, że do wyjścia spieszy się tym, które mają jeszcze czas. Moja mogła by już wyjść, czego bym bardzo chciała, ale u mnie cisza Coś czuję, że przenoszę i jeszcze na wywołanie będę musiała iść

Nawet wczoraj próbowałam ją przekonać, że jak wyjdzie do 19.08, czyli przed terminem następnej wizyty, to za kasę, którą zaoszczędzimy dostanie karuzele nad łóżeczko Tylko jakoś nie zrobiło to na niej wrażenia

Hej dziewczynki, podczytuję Was w międzyczasie, ale niewiele piszę, bo nie mam kiedy.
Na razie tylko na szybko:
Nie dajcie się babeczki, maluszki siedźcie grzecznie w środku, nie stresujcie Mamuś!
Dbajcie o siebie kochane, trzeba dotrwać do terminu.
Ja ostatnio też mam pod górkę, co rusz jakieś bóle nieznanego pochodzenia, coś jak skurcze, ale nie do końca, ale staram się nie panikować, odpoczywam, robię tylko to co muszę i liczę na to, że dotrwamy do 13tego.
Gratuluję Karolciu pozytywnej wizyty

Asiu, mam dla Ciebie kawałek 3bita zgodnie z życzeniem - wczoraj wieczorem zjadłam, jest cholernie słodki i odchorowałam to zgagą

Pyzaura, nie załamuj się, będzie dobrze! Trzymam za Was kciuki, a rodzina na pewno zrozumie jeśli odpuścisz sobie to wesele. Dobro Malutkiej jest najważniejsze w końcu.

Akina, Iwonka, Wy też się ciepło trzymajcie, oby na spokojnie do terminu...

Izula, pościel jest śliczna!

Aaa zapomniałam, Nubi, super, że wychodzicie, oby już było spokojnie do końca

Iwonka trzymaj się i daj znać jak sie czujesz.

Karolcia fajnie, że wszystko ok u was.

Nubi nareszcie poleżysz we własnym łóżeczku i pożądnie zjesz. Fajnie, że wychodzisz.

Akina dobrze, że u was trochę lepiej. Torbą się nie martw. Uwierz mi jak trzeba będzie to człowiek pakuje się ekspresem. To tylko jak nie trzeba to się pakujemy kilka dni i spakować nie umiemy.

Nike uśmiałam się czytając o twoim badaniu

Ja dostałam wynik z GBS i wszystko ok )) Jupiiii.

Pyzaura cieszę sie, że po wizycie wszystko u was w pożadku.A co do wesela to jestem tego samego zdania co Paulinka.

Miłrgo dnia dziewczynki.