Mamusie wrzesień 2013 =)

bry!
moj syn zamienia sie w nocnego marka!!budzi sie co godzine juz....dzis spalam z godzinke...bo jak zasnelam ...maly sie obudzil...i ciagle cyc i cyc...zaraz pezyjdzie tesciowa mam odciagniete 120ml musze zalatwic kilka spraw...ciekawe czy da rade z tym moim glodomorkiem...tak to zawsze mam nawal pokarmu...a jak potrzebuje to lipa;(

ah zaczynaja sie schody....co piekne szybko sie konczy.
ale moj maly za to robi slodkie minki i jak tu Go nie kochac.
buziole

Eh Pisalam dzisiaj post trzy razy i nie napisałam wkoncu wiec wybaczcie odpusze tylko na ostatnie posty

Natka zdjecia sliczne i cena tez dobra zwłaszcza za taka ilośc fotek Tutaj jest dramat jeśli chodzi o ceny takich sesji ze Moj mąż stwierdził ze chyba zacznie coś działać i dorabiać na boku Wiec już usłyszałam ze przydałoby sie kupić obiektyw makro parasolki blindy czy jak im tam i bla bla bla wypłata chyba cała by poszła Eh walcze z tymi jego zakupami za każdym razem!

Iwonka ranyyyy to Kacperek waży już pięknie Masakra jak ty go nosisz? Ja sie zastanawiam czy czasem nie kupić takiego nosidelka na szelkach bo ja tego mojego klocuszka to nie udzwigne jak dobije takiej wagi!

Iva faktycznie miejscowka na spacer piękna A dziadki sie jeszcze przekonają no bo przecież wnuczki to największe skarby dziadków Tylko jak to faceci musza trochę pomarudzic pokrecic głowa i poudawac ze im nie zalerzy a potem to Lusia będzie ich oczkiem w głowie!

Boedroneczko Ewus tak sie cieszymy z waszego szczęścia jak tylko będziesz chciała o coś zapytać czy pomocy pisz do nas albo do mnie na priva! Trzymamy kciuki! Alez sie cieszę!

Izula ja właśnie lubię te z belli ale u nas ich nie ma a miałam tylko jedno opakowanie Mnie tak nie zalewa pokarmem jedynie pare kropel spadnie wiec zalerzy mi bardziej by były wygodne i delikatne niż chlonne Bo te co kupiłam tutaj mnie uczulily wiec szukam czegoś lepszego Zamowilam z aventa wielorazowe Ciekawa jestem jakie przyjdą! A co do chrostek jak one u was wyglądają? I Piotruś ma skaze bialkowa?

Hej

Ja już sie ogarniam na 8 mam sie stawić nw czczo.... a tak się boję wczoraj cały wieczór przeplakalam. ..

Trzymajcie kciuki

Monia kciukasy Zacisniete będzie dobrze! Powodzenia i głowa do góry będziesz Misie tulic do piersi iż niedługo!

Kinga a może to kolki?

Iwonka a czyTy sztucznym karmisz dokladnie co 3 godziny czy kiedy chce maly? Bo mi zasnal wkoncu, a pora jedzenia jest i nie wiem co robic.

Dzień dobry

Oznajmiam, że Gusia ma już 2 tygodnie

Dziewczyny u mojej Gusi wzdęty brzuszek, brak snu, dziś mi marudziła od 4:50 do prawie 9!!!! Co robić, czytałam,że to może być od nabiału, zmniejsze ilość pożeranego białka zobaczymy,ale co mogę więcej zrobić ? Piszecie o tych kropelkach, ale czy ona nie jest za mała? Bo tak to i ja się wykończę i ona :|
I dalej podrążę temat, czy ja mam ją budzić na karmienie co 3 godziny, jak mi na dłużej zaśnie?

Iwonka Iga tak wyła,że sama sięgnęłam po suszarkę jak Ty!

Aguś, co do zdjęcia, teraz wszystkie pokazują cycki

Madzia a po jakim czasie wróciłaś do swojej wagi? Co do brzucha, moje najgorsze myśli się sprawdziły, i brzuch klapie i kołysze się razem ze mną

Nefelko Gusia moczyła się w Oilatum, dzięki niemu wreszcie ma piękną skórkę

Martuś tylko 4 kg? U mnie jeszcze prawie 8 kg na plusie

Ivka jak ja bym chciała by Guśka spała tak jak Luśka! Oj babo, Ty to masz dobrze

Słonko jak brzydka bransoleta i taka droga, to pewnie jakaś cygańska Albo jakiegoś ruska! Tylko oni noszą takie paskudstwa

Asiek też siorpałam odgazowane karmi

Natka piękne zdjęcia, w krórym tygodniu jej to robiliście?

Kinia ja doły mam do tej pory, wyję czasem jak kojot, więc to chyba normalne Muszą z nas hormony zejść, a smoczek ja daję, choć problem w tym,że ona za smokiem nie przepada

Aniu Pyzaurko wszystko będzie dobrze, czekamy na wieści

Kinga ja budziłam Julkę co3-4h jak nie chciała jeść. Też karmię mm. Teraz dostaje mleko już tylko na żądanie, bo bardzo ładnie przybiera na wadze, nie wiem nawet czy nie za ładnie

Monia ja dawałam Julce Espumisan, też miała wtedy dwa tygodnie więc dawaliśmy trochę mniej, ni z napisali na opakowaniu. Na wszystkich takich lekach piszą, że od 28 dnia życia, ale wcześniej też można podać. Po co macie się obie męczyć.
A sesja była robiona w Julki 4 tygodniu, choć podobno najlepsze ujęcia są od 5 do 14 dnia.

Agamo te pryszczyki to takie czerwone w środku z ropą. Takie małe. Ale już nie ma. Podobno za dużo mleka piłam i to mogło uczulić.

Idziemy z Piotrusiem na 12 do kontroli z tym katarkiem ale dalej go ma więc trochę się martwię co pani dr powie. Trzymajcie kciuki za nas.

Agamo te pryszczyki to takie czerwone w środku z ropą. Takie małe. Ale już nie ma. Podobno za dużo mleka piłam i to mogło uczulić.

Idziemy z Piotrusiem na 12 do kontroli z tym katarkiem ale dalej go ma więc trochę się martwię co pani dr powie. Trzymajcie kciuki za nas.

Cześć dziewczynki

niagara przepiękne zdjecia no i super cena też muszę się tym zainteresować, bo to wspaniała pamiątka.

Monia akina nie martw się, ja jak wyszłam ze szpitała to byłam tylko 5 kg lżejsza i dopiero teraz zaczęłam gubić kilogramy. Teraz zostało mi według mojej wagi 4 kilo ale ja sie czuję jakby to było 10kg. Muszę kupić sobie jakiegoś nowego ciuszka, to moze lepiej sie poczuję
Na brzuszek nam położna też poleciła espumisan i ja go podaję od 2 tygodnia tylko mniejszą dawkę nić jest napisane na ulotce. I nie mamy wiekszych problemów brzuszkowych. Czasami Kacperek trochę postęka, popręży się i albo puszcza mega bąka albo wali kupę i po krzyku

Kinga ja też na początku wybudzałam małego na jedzenie co 3-4h, chociaż zazwyczaj sam sie budził. A teraz już sam sie budzi co 4h i drze się o jedzenie Z tego co słyszałam to że nie powinno się mm karmić częściej co 3h bo ono sie dłużej trawi. I cos moze w tym jest bo mój Kacperek jak mu za często dawałam mm zwracał całość na mnie

Pyzaura trzymam kciuki i czekamy na was

a my noc mieliśmy ładnie przespaną co 3h budzenie na butlę i dalej do spania. Wczoraj wieczorem przetrzymałam go przed kąpielą i nie dałam mu spać. Był juz taki zły, ze oczywiście okazał to później podczas kąpieli Ale potem jak zasnał to 4,5h spał

Kacperek dziś kończy 3 tygodnie !!! Ależ ten czas leci

Mam jeszcze pytanie. Co ubieracie swoim maluchom pod spodnie? Używacie rajstop? Bo mój Kacper powoli osiaga rozmiary pozwalające ubrać go w coś innego niż tylko piżamy. I jak gdzieś wychodzimy chciałabym mu ubrać już cos fajnego. Ale nie wiem co ubierać właśnie pod spodnie

A tu mój 3 tygodniowy, zły terrorysta

Dzień dobry
Chociaż w sumie jak dla nas średnio dobry. Pat dzisiaj w nocy prawie w ogóle nie przespał. Od 20 do 23 pospał, ja się koło 23 położyłam i zaraz zaczął płakać, wzięłam go do siebie i całą noc coś tam podjadał i płakał, męczył się strasznie, nie mógł nawet bączka puścić. Podałam mu Bobotic, ale dopiero rano się uspokoił i koło 8 przysnął, ale przed 9 już wstaliśmy. Czuję się jak flak .

Martuś, mina Kacperka jest bezbłędna Wygląda na zdjęciu na dużego faceta
Ja w domu zakładam Patrysiowi półśpiochy i jak gdzieś wychodzimy to ma je pod kombinezonem czy cieplejszym pajacem, ale rajstopy też mamy tylko akurat większe i jeszcze do nich nie dorósł ale jak najbardziej będę mu zakładać na zimę. Pierwsze najmniejsze założymy w niedzielę na chrzest

Ja z wagi niby zeszłam od razu, jak wróciłam do domu to już miałam przedciążową, ale co z tego skoro brzuch mam taki jak w czwartym m-cu mniej więcej I te diabelne rozstępy. Dramat.

Izulka, trzymamy kciuki za Waszą wizytę
Monia, oo już mi raźniej, nie jestem jedyną wyrodną karmiącą

Aaa dziewczyny, pisałam Wam wcześniej o tych kapsułkach OLIGOBS - rozmawiałam o nich z położną. Powiedziała, że kiedyś w poradniach laktacyjnych przepisywali je karmiącym, ale podobno nie przynosiły żadnego efektu, w przeciwieństwie do karmi i teraz już nikt ich nie poleca.

Kinia, smutne to, ale prawdziwe, że chyba nie ma kobiety, która by chociaż jednego dnia nie przeryczała (nie żeby całego, ale w ogóle) po porodzie. Nawał emocji, odpowiedzialności, nowa sytuacja to wszystko zwyczajnie w którymś momencie przerasta, mimo że cieszymy się ogromnie ze swojego Maleństwa i chcemy mu dać wszystko czego potrzebuje i pragnie, to jednak dostajemy równocześnie po tyłku i musimy się przestawić na nowy tryb w życiu.
Grunt to nie robić z siebie "superwoman", bo jeśli taki nawał się skumuluje to z tego później mogą się brać jakieś deprechy i inne dziady. Trzeba sobie pozwolić na chwilę słabości, ale absolutnie nie wątpić w to, że jesteś dla swojego Mikusia całym światem .

Karolcia, u nas nocki są tak różne, że każda w zasadzie jest inna Nie łam się, jeszcze może być znowu pięknie

Iva, trzymam kciuki za karmienie! Jeszcze może Wam się udać

Nubi, trzymaj się, oby szybko Ci cholerstwo przeszło. Dużo pozytywnej energii przesyłamy

Aniu Pyziku, kciukasy ogromne za Ciebie i Twoją księżniczkę! Ostatnie dziecię październikowe pora powitać

Aaaaa ja mam właśnie mega radochę!
Zrobiłyśmy sobie z Mamą prezent na święta, strategicznie przed chrzcinami, no i dzisiaj przyjechała do nas... zmywarka
Nareszcie nasze plecy będą mogły sobie odpocząć

Hejka

Ja dziś spałam w nocy tylko 4h Mały nie płakał, ale nie chciał spać! Powody są chyba dwa: cały dzień wczoraj cudnie lulał, no i to ciasto ze śliwkami... Także nie ma czego zazdrościć Do tej pory jadłam jedną lub dwie węgierki dziennie, ale wczoraj objadłam się tym ciastem i to chyba była przesada... Puszczał bączki, prężąc się przy tym i to go m.in. wybudzało. A dziś rano miał już dwa ataki "kolki", tzn. bączki z ogromną histerią Koniec ze śliwkami w większych ilościach

Kinga, znakomicie Cię rozumiem. Ja w pierwszych dniach po powrocie ze szpitala też dużo płakałam i wydawało mi się, że wszystko mnie przerasta. To przez hormony i zmęczenie porodem i pobytem w szpitalu. Po tygodniu trochę się dopasujecie i ogarniecie, Ty wrócisz do sił, będzie duuużo lepiej. A potem ma być jeszcze lepiej Głowa do góry i dbaj o siebie!

Nubi, biedactwo, ratuj się. Też przez to przeszłam (choć miałam dużo niższą temp.) i wiem, jaki to horror. Nie zapomnij o paracetamolu w czopkach!

Zapomniałam napisać Wam, że we wtorek byliśmy na pierwszej wizycie w przychodni. Mały ważył już 3800 Także rośnie ładnie

A ja dziś ponarzekam na karmienie piersią, bo do tej pory udawałam, że wszystko jest ok. Mam problem z jedną brodawką (tą większą) - potrafi bardzo boleć, jak Piotruś ssie Raz jest w miarę dobrze, a za chwilę dramat, zagryzam wargi z bólu. Chyba muszę popracować nad przystawianiem... Ale tak w ogóle obydwie brodawki są tkliwe, dotyk sprawia mi ból (choć nie są już poranione). I co jakiś czas czuję takie nieprzyjemne mrowienie... Boję się, że jak tak dalej pójdzie, to ból mnie zablokuje i stracę chęć do karmienia


Iva, ja też chcę mieszkać w takim cudnym miasteczku. Ty to masz gdzie spacerować!

Nike, Twój mały trochę podobny do mojego na tej fotce Kochany zeźlutek

Niagara, foty wymiatają. I córa śliczna modelka

Aniu, nie bój się. Wszystkie trzymamy kciuki

O, widzę Asiek, że podobne miałyśmy noce. Ja też czuję się jak flak Także łączę się w bólu

Pyzia napisała,że leży pod kroplówką,wody odeszły o 11 ale na razie rozwarcia brak....