BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2013 =)

11 lata 2 miesiąc temu #762713 przez iwonta_kg
Iva pytam o babcię Rome bo moja mam tez jest Roma :lol:

Znowu malego usypialam godzinę. On na raz je 120ml mleka! Chlop jak dąb bedzie :p

Kupilismy w biedzie mega pake pampersow dady 2,na miesiac nam to starczy!



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #762715 przez karolcia1919
myje wietrze..troche ulzylo..kilka godzin spalam.

powiedzcie mi jak wygladaja kupki waszych dzieci ?kolor ?konsystencja?
bo nie wiem czy moj ma dobre;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #762716 przez niagara
karolcia1919 napisał:

myje wietrze..troche ulzylo..kilka godzin spalam.

powiedzcie mi jak wygladaja kupki waszych dzieci ?kolor ?konsystencja?
bo nie wiem czy moj ma dobre;/


Zolte, luzne z grudkami, jak jajecznica :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #762731 przez iwonta_kg
U mnie tak samo, nawet takie bezowe



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #762754 przez agamo
Bog mnie wysluchal i dziecko spalo Chwala ci za to! Jak go polozylam przed ósma wstał o 00.30 pózniej o 3 i teraz o 6.30 i budzenie tylko na karmienie i lulu spowrotem Ciekawa jestem co będzie dzisiaj!

Kasia u nas kupki zielone pojawiły sie przed mm i podałam mu tylko raz a i tak wypił tylko trochę!przedtem problemem było karmienie z dwóch piersi teraz myśle ze może ta kolendra bo właśnie zmienilam mu pampersa i mamy powrót do zoltych Karola z kupkami to u mnie różnie kolory raz żółte raz musztardowe, żółto zielone i zielone konzystencja za to zawsze taka sama wodnista z grudkami i taka trochę sluzowata mi sie wydaje! No ale jak karmisz piersią to podobno może być różnie!

Iga witamy no to u ciebie chłop jak dab! Fajnie ze sie odezwalas czym wiecej tym lepiej!A fotki nie widzę :(

Pyzik Aniu jak tam kochanie z rana? Coś sie dzieje? Podpieli cię już? A może już pchasz?czekamy na wieści!kciuki zacisniete!

Dagus u mnie Kacperek tak samo śpi ze podnosi jedno oko w trakcie spania albo zasypia z jednym na wpół otwartym zawsze go wtedy głaszcze po nosku od czolka w dół (Moj tato zawsze mi tak robił jak byłam mała i pomyślałam ze to byłby taki znak ze dziadek czuwa nad nim) no i pomaga mały oczka zamyka! A jak tobie poszło dzisiaj w nocy? Widzisz jak to mówią każda ciaza inna nawet u tej samej kobiety! I chyba każda mamusie jaka znam to mówi ze inaczej wszystko przechodzą zwłaszcza w pierwszych miesiącach! I Iva chyba tez ma podobnie ze inaczej z Filem i inaczej z Lusia!taki urok! Ale zobaczysz wszystko sie ulorzy Maluszki podrosna i będzie łatwiej! A probowalas z ta szalwia na laktacje?

Iva dobrze chociarz ze Bart w miarę często zjeżdża bo są i tacy co trzy miechy zjeżdżają to już wogole przerabane! My do pl przyjezdzamy raz na rok zawsze na około miesiąc a i tez tak szybko zleci ze masakra! Szkoda bo wiadomo chcialybyscie mieć go pewnie cały czas przy sobie już no ale takie to życie dupiate czasami! Choć najważniejsze ze wam sie układa!

Dobra idę do łóżka może uda mi sie kimnac na chwilke jeszcze! :D próbuje nadrobić na zapas :p

Aga

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #762774 przez ninka333
cześć mamuśki

rzadko piszę ale staram się czytać na bieżąco, duzo pbowiązków przy dwójce dzieci już nie tak łatwo ogarnąc wszystko bo jak nie jedno to drugie coś chce ;/ o jak to było lajtowo jak było jedno :)!!!

Ania trzymamy mocniutko kciuki za ciebie i twojego maluszka-upaciuszka :)

zdjęcia waszych maluszków są super a same maluszki co jeden to śliczniejszy :woohoo:
Natalia - sesja zdjęciowa rewelacyjna sprawa :) i cena naprawde korzystna jak za taką ilość zdjęć :)

akinia - u nas kropeliki biogaia się ładnie sprawdziły i po ok 1,5 tyg ilość kup zaczeła się regulować i zmieniać konsytencje i mniej się męczy przy jej wypchnięciu. podaje jej dalej. ale na kolki to one średnio działają ;/

karolcia u nas kupka żółto-brązowa o idealnie gładkiej konsystencji, średnio gęsta a raczej taka wylewająca się w pupu i o słodkim zapachu :lol: ale wcześniej była typowa jajecznica

u nas już się powoli wszystkonormuje :) nadal karmie tylko cycem a butelke mała wypycha jęzukiem i krzyczy jak próbuje jej wody troche dać ;/ spanie niezapeszając jest rewelacyjne bo jak kłądziemy ją ok 20-21 to wstaje tylko raz na karmienie ok 4 a póżniej już ok 7 więc wysypiam się dobrze. Ma tak już od tygodnia więc liczę ze się nie zmieni :lol: trochę wysiłku i nerwów to wymagało ale udało się :)

ja już po wizycie kontrolnej i wszystko super. Do przytulanek już wróciliśmy ale bez żelu nawilżającego się nie obyło :huh: do najprzyjemniejszych doznań to na początku nie należy (szczególnie przy karmieniu piersią bo tam sahara jest) ale wiem z doświadczenia że z każdym kolejnym jest lepiej :)

z karmeniem jest ok chociaż w dzień nadrabia za noc i potrafi co 1,5 godz wysysać cyca do konca ;/ problemem są ciągłe bączki i to takie fest śmierdzące mimo że ja nie jem nic ciężkostrawnego ;/ a kupe mamy co drugi dzień ale jest ładna i rzadka więc nie jest to chyba problemem ciagłego marudzenia ;/

Donata i dziewczyny co rodziły naturalnie a szczególnie z naciąciem polecam globułki nawilżające
CICATRADINA które przyśpieszają gojenie i regenerację błon śluzowych w pochwie - stosowałam też po pierwszym porodzie gdzie miałam b.duże nacięcie i sprawdziły się b.dobrze. Może której z was reż się przydadzą.

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

córeczka ALICJA

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #762779 przez kocham_cie
bry moje drogie

Widzę że nie tylko u mnie wczorajszego dnia mały dał popalić... no u nas nie dosyć że walczył w ciągu dnia to jeszcze noc poprzedzająca była masakryczna... spaliśmy może z godzinę :dry: natomiast dziś... trzy pobudki na papu w tym tylko jedna dłuższa-godzinna więc czuję się jak nowo narodzona :laugh: i co najważniejsze... Antoś dziś nie sapał w nocy... myślę że to za sprawą wczorajszego wieczornego spaceru... czekaliśmy od 7 do 8 na księdza a powietrze bylo już dosyć rześkie i chyba to mu pomogło :lol:

Chrzest załatwiony na 27.10 u księdza który nam ślubu udzielał, zna naszą rodzinę... pogadaliśmy pośmialiśmy się... w Antośku diabeł się odezwał i darł się jak dziki jak tylko weszliśmy do kancelarii :silly: no i doszłam do kompromisu z mamą... może nie będzie tak jak ja chciałam ale też nie będzie tak jak ona chce... więc niech już zostanie tak jak jest bez awantur... i nawet z rodziny D. zaprosimy 4 osoby :lol:

Natka sesja jest prześliczna... i naprawdę cena bardzo korzystna bo babeczka u której ja chcę robić woła sobie 500zł :ohmy: ale będzie to pamiątka na całe życie więc myślę że warto :blush:

Iga chłop jak dąb... na awatarku to wygląda już na 3-4 miesięczne dziecko... zdjęcia niestety nie widzę :(

Pyzunia trzymaj się tam dzielnie :kiss:

Kinia jak po nocy???

Karolcia mnie krocze też tak okropnie swędziało, to podobno znaczy że się goi

Donatka a powiedział ci ktoś że to ewidentnie wina tego lekarza??? myślę że kłucic się z nim nie ma sensu bo tylko ty się wśekniesz a po nim pewnie to spłynie...

Agamo u mnie w szpitalu po odejściu wód płodowych to max 12h i to pod ciagłym ktg a jak po 12h nic się nie dzieje, oxy, balonik nie pomagają to cc... ja urodziłam dokłdnie po 12h a i tak po porodzie dostałam przez to jakiś antybiotyk

Kupki kupki... u nas nadal płynne, strzelające... i na dodatek Dady 2 już ich nie trzymają... choć musze przyznać że już nie co pieluszkę tylko tak 4-5 razy na dobę :lol:

też muszę iść do grzebałka (ginekologa) ale mam okropnego strach... już chyba zawsze ingerencja w mój dół będzie mi się kojarzyła z bólem :dry: a przed porodem nigdy nie miałam z wizytami u gina problemów... zero wstydu bólu a teraz na sama myśl mnie trzepie :dry:

Mój antoś nadal nie wykazuje zainteresowania zabawkami... o leżaczku nie wspomnę krzyk i tyle :dry:

A teraz z innej beczki... moje dziecko to wielkolud!!! ja już nie mam ubranek na niego ten mój gigant nosi już 68 które są na styk... dzis przmierzałam mu bodziaki na 74... i brakuje mu może z 2cm :dry: a myślalam że na jakieś pól roku jestem zaopatrzona :dry:

no i kupiłam Antkowi wdzianko na chrzest bo ta moja paskuda nieznosi dorosłych ubrań i strasznie się wścieka jak ma spodnie czy koszulę... więc wiem że w ciuszkach dla "dorosłych" nie wytrzyma zbyt długo i wynalazłam na allegro taką alternatywę:

Edit... Antoni nasikał mi na twarz :cheer: :cheer: :cheer:

Magda M


Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #762800 przez iwonta_kg
Aga moj kapek tez czasem zasypia z jednym oczkiem troche otwartym. I rowniez robie Kacperkowi taki masaz po nosku zeby zamknal oczka. Albo glaszcze po glowce go i tez ma odjazd.

Madzia sliczny stroj! A to babelek niedobry obsikal mame hehe



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #762848 przez karolcia1919
dzieki...u nas tez zolte z gritkami jak jajecznica czasem...czasen pomaranczowa...
a dzis raz taka oliwkowa dlatego zapytalam.my wczoraj zalozylismy pampersa z Dady i dzis i narazie jest ok;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #762880 przez Alivva
Helooooooł :)

Nocka taka se...3 karmienia,od 3;30 przez godzinę płacz i nie wiadomo why ale ogólnie najgorzej nie było więc nie ma co narzekac ;)
Iwonka Twoja mama to Roma,czy Seby? Niby takie mało popularne imię a coraz więcej się z nim spotykam :) Ja osobiście znam Barta mamę,Filipa matematyczka to tez Roma,jedną koleżankę mam tez o tym imieniu i jeszcze jedną Romanę ale też mówimy Roma :)
Luśka też jednorazowo wypija 120ml...jeśli ma minimum te 3h przerwy ;)
Aga,u mnie naprawdę się sprawdziłlo,że drugie dziecię inne od pierwszego :) tak samo było u mojej mamy (brat dał popalić,ja anioł) i u Bartosza też,gdzie tym krzykaczem był Bart :P Tak więc mój Fili był kochanym niemowlaczkiem po mnie a Alicja krzykacz po tatusiu :)
Tak się pocieszam,że wczoraj nasze maluszki skończyły juz 4 tygodnie i nie wiem kiedy to zleciało więc za kolejne 4 będzie lepiej :)
Cieszę się,że Bart zjeżdża przeważnie co 3 tygodnie,chociaz co 4 też się często zdarzało ale stwierdził wczoraj,że będzie stawał na rzęsach,żeby zjeżdżać jednak co 3 bo sam dłużej chyba nie wytrzyma :) A ja już kombinuję żeby gdzieś blisko łóżeczka popowieszać małej jej fotki z tatusiem,żeby chociaż w ten sposób miała go gdzieś blisko :)

Madzia,widzę,że chrzciny robisz w moje imieninki :D No i cieszę się,że jakoś się z mama dogadałaś. W sumie to ratuluję,bo ja bym na żadne kompromisy w takim przypadku nie poszła. Taka juz ze mnie zołza :P

No i się napisałam....syrena wyje-czas na butelkowy lunch :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #762929 przez Kasia :]
hejka Mamusie :blink:
Generalnie u nas nie jest źle, choć tak jak pisze Iva dzieciaki mają po rodzicach spanie. Zosia ma stety nie stety po mnie - czyli w nocy ładnie śpi (budzenie o 2 na papu, później o 6, ale już nie zasypia :dry: ), a przez dzień ni chu chu - 5min drzemki. Teraz zrobiła taką kupice i tak zasiurała pampersa, że oprócz ubranek to dwie pieluchy brudne, nosidełko i nie obyło się bez mycia. Później cyc i na szczęście śpi od pół godzinki :lol: Chyba jej ulżyło w brzuszku :silly:

Aguś, ja też Zosię głaszczę po nocku taką łapką od przytulanki :) I faktycznie zamyka oczka przy tym. Dzieci to lubią i Twój tata musiał o tym wiedzieć ! :blink:

Iwonka
, ja bym się tak nie cieszyła że wystarczy mega paka na miesiąc. U nas ledwo 3 tygodnie wytrzymała :silly: No chyba, że Kacperek nie kupka tak często jak Zofija :dry:

Madzia
, fajne to wdzianko dla Antosia :) I po co się ma męczyć w zwykłych ciuszkach, jak zaradna mamusia znalazła śpioszkowe :blink:

Karolinka
, my cały czas używamy Dady i powiem Ci, że jesteśmy zadowoleni. Nie widzę różnicy pomiędzy nimi, a tymi z pampersa. A dziś to żaden by nie wytrzymał :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #762958 przez kalina
hejo:-)
nie wiem jak sobie radza mamusie z wieksza iloscia dzieci jsk ja z jedna nie wyrabiam..czasem nie ma kiedy zjesc a co dopiero sprzatanie..

aniu mam nadz ze juz po. troszke cie wymeczyli..a jak nie to w razie w kciuki zacisniete

nubi wracac mi tu do zdrowia a nie wyglupiac sie:-P

daga u mnie cumel wytrzymal jeden dzien. caly nastepny bylo odzwyczajanie. bo tak samo mialam- to jest dopiero cholerstwo. co chwila krzyk jak wypadl. bo buzka czasem zlapala. ale raczkami jeszcze nie. pozniej probowala raczkami przytrzymywac. pewnie kilka dni i byloby spoko ale mi jeden wystarczyl.. dobrze ze sie na razie nie dopomina.. za to spi na cycu. jakbym nie karmila to by sie nie obeszlo bez cumla

mloda od przedwczoraj rzyga sobie. przez dzien czasem trosxke a czasem mam wrazenie ze calosc co wydoi.. a w nocy spokoj.. o co kaman?

zaczynamy tez zalatwiac z chrzcinami. kurde jak drogo w lokalu.. jak przeliczylam to wyjdzie spoko ze 2tys a tu tylko najblizsza rodzina. szkoda ze mieszkanko male bo bym wolala sama wyprawic:-\
a ile dajecie ksiedzu?



[img]http:// www.zapytajpolozna.pl/ components/com_widgets/ view.php?sid=61621 [/
url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #762978 przez nike84
cześć :)
Ja dziś złapałam lekką depresję, bo spałam moze ze dwie godziny. Kacper chyba wyspał sie w dzień i w nocy ani myślał o spaniu. Co najlepsze nic go raczej nie bolało, tylko jak sie nudził to zaczynał swój popis histeryk mój mały. Wiec całą noc chodzenie po mieszkaniu, huśtanie, kołysanie, bujanie, na brzuszku, na pleckach. Już zaczynał zamykać oczka i za chwile je otwierał i krzyk. Najpierw chciał smoczka, potem nim pluł na odległość. Już nie miałam pomysłu co z nim zrobić :( Dobrze, że dziś mąż wraca to już mu zapowiedziałam, że dzis on wstaje do małego. Zrobię mu tylko szybki kurs przygotowywania mleka i usypiania syna :P

Kurcze myślałam, że tylko u mnie jest babcia Roma, a tu czytam, ze u Ivy i Iwonki tak samo :lol:

Madzia a to Antoś chuligan mamie na twarz sikać. Mój Kacperek na razie obsikuje mi tylko ubrania :woohoo: No i kawal chłopa z niego! Już rozm 74 :ohmy: Na mojego jeszcze 56 jest lekko za duże.szybko ci synuś rośnie :)

I widzę że poruszyłyście tu temat który mnie bardzo interesuje, czyli powrót do przytulanek z mężem, zwłaszcza po cesarce. Bo nie będę ukrywać, że mam już parcie :silly: I zastanawiałam się kiedy można zacząć próbować.
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
:silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #763033 przez nefeli
Madzia szalencu ... czytam co Ty wypisujesz i leze,cos Ty matko z twarza w tych okolicach robila???
My z ciuszkami nawet nie mowie,nosimy to co mamy czyli 6par body z dlugim i 3 pary spodni,wiec ciagle piore...spiochow,pajacy nie uznajemy...mowilam jak Neli byla w brzuchu ze ma tempermencik ...oj ma..tylko w spodniach jest spokoj bo moze machac nogami ile chce ;)
wszystkie skarpetki sa za szerokie...bo mamy nozke tak waziutka jak u lalki :)
Nike u mnie ciagle takie depresje z nieywspania,z goraczki...wiec kochana nie jestes sama,wiem jakie to przesrane...a dzis zaczelam robic obiad i przez 5godzin nie moglam skonczyc,musialam nosic mala terrorystke i podawac non stop smoka...oj ciezko od 3dni..
Monia my wczoraj kupilismy probiotyk w kropelkach...zobaczymy czy dziala???
Kalinka ja dalam na sile smoczek i synowi i malej ze wzgledu na smierc lozeczkowa...podobno zmniejsza jej prawdopodobienstwo...nie wiem na ile ale moze? wiec trudno poczekam az zacznie sama go do buzi wkladac..narazie robi sobie jaja z matki ;)
co do sexu wcale mnie nie kreci...ale na wielkie zakupy marze zeby pojechac :)
no i uratowac wlosy...garsciami wychodza...a sa i tak trzy na krzyz :(
Ania czy juz z Niunka w objeciach??? zapewne tak!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #763099 przez słonko
Hejka

Marta, Daga, u mnie to samo... Noc koszmarna :( Nie wiem ile spałam, bo po poprzedniej nocy byłam tak nieprzytomna, że ledwie kontaktowałam :/ Pochwaliłam się tu przedwczoraj, że problem kolek zniknął w ostatnich dniach i... mały całą noc męczył się z bączkami. Tak go bolał brzuszek, że wył momentami okropnie, a ja nie byłam w stanie zwlec się z łóżka, żeby go nosić czy bujać, bo na domiar złego wrócił problem zastoju w piersi i czułam się, jak na grypę, a pierś bolała tak, że sama płakałam :( :( :( To jakiś horror :( Już parę dni piersi były takie, jakby laktacja się stabilizowała - nie robiły się takie twarde, wszystko ładnie schodziło. A tu powtórka z rozrywki... Od razu zaaplikowałam sobie czopek z Paracetamolem, ale od rana dalej ból i twarde miejsce nie chce dać się rozmasować. Kapustą okładam, ale dalej nie czuję poprawy :( Muszę spróbować tej pozycji spod pachy, bo u mnie zastoje też zawsze po bokach się robią... Tylko że ja nawet nie mam wygodnego fotela :( - i gdzie ja mam się z tymi poduszkami rozłożyć? Poza tym często karmię "w biegu". Dziś robiłam obiad jedną rękę, bo na drugiej wisiał Piotruś... (nie sądziłam, że da się tyle zrobić jedną ręką).

Uuuuu... wyć mi się chce!!! żeby chociaż te piersi nie bolały. A tu wszystko naraz :(

Ciekawe, co u Ani i jej córci...

Paulina i Piotruś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl