Mamusie wrzesień 2013 =)

i jeszcze to

Aaaa no fakt Już zapomniałam,że foty ciążowe były takie plenerowe
Dziś też zrobiłam foteczkę Aluśce w terenie Aluśce....wózkowi raczej hahahaha

Jak czytam o tych radach Twojej mamy to mogłaby sobie podać rękę z moją....
Na szczęście ja mam cieplej na poddaszu niż oni na parterze to już az tak nie szaleje jak wtedy kiedy sie urodził Filip i mieszkaliśmy na dole z nimi. Może też widzi,że ja się zmieniłam i jak trzeba to krzyknę bo już sobie w kaszę dmuchać nie dam...mamie również
No ale czapeczka po kąpieli musi byc obowiązkowo,łapki jej sprawdza kilka razy dziennie (bo przecież nie przepowiesz,że zimne łapki nie świadczą o tym,że dziecko marznie!) I spacery....przeciez jak ja mam wyjść z małą i słyszę jak ją mam ubrać to już mi się odechciewa. Nie składaj budki,nie ściągaj pokrycia wózka... (a jak to bywa-widać na fotce hahaha) czasem dla świętego spokoju grzecznie się dostosowuje a jak zniknę za domem to i tak robię po MOJEMU I ona doskonale o tym wie ale i tak litania zawsze musi być

O Iwonka,Kacperek przekroczył magiczne 5kg duży juz chłopczyk,chociaż nie widac tego specjalnie

Iva, ano szybko, ale i dobrze Od początku tak planowałam, żeby mniej więcej w okolicach 1 m-ca Patrysia wyszedł termin i się udało. Jeszcze tylko kwestia opłaty zostanie hehe, ale to już jakoś pójdzie raczej. A na spotkaniu przedchrzcielnym będę sama, bo chrzestni pracują mam nadzieję, że mnie ksiądz nie opieprzy .

Uuu a może to właśnie dlatego pokarm Ci się psuje, że nic nie jesz? Nie żebym tam się mądrzyć próbowała, bardziej zgaduję . Moja kuzynka podobne problemy miała, bo jej córa zwracała jej pokarm w dużych ilościach i doszła do tego, że jadła tylko chleb z wędliną, bo nic innego nie mogła, a wiadomo, że po tym to pokarm wartościowy nie będzie.

Mój ojciec ostatnio czasem się u nas nawet zaczął pojawiać. Sama się zdziwiłam, ale jak dzwoni do Mamy to zawsze każe pozdrowić mnie i Patryczka, no i jak przychodzi to też się interesuje Malutkim. Chociaż to jego podejście tskie specyficzne jest, no ale może źle nie będzie. Na chrzcinach się nawet pojawi.
No a ten drugi to wiadomo...

Izula, to już nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Ja bym chyba zwariowała, albo bym przestała z mamą rozmawiać. No masakra.
Prześliczne te ciuszki do chrztu
Ja tylko kobminezon zamówiłam, a resztę znalazłam w naszych ubrankach, które podostawaliśmy . Pat będzie miał białego bodziaka, rajstopki, białe ogrodniczki (i bluzę jeśli będzie potrzeba) plus czapeczka i kombinezon do kościoła .
A taki kombinezon zamówiłam (w imieniu chrzestnej zresztą )
img02.allegroimg.pl/photos/oryginal/35/92/54/14/3592541497

Iwonko, Patryś ma podejrzenie anemii po tym konflikcie, dlatego dostaliśmy zalecenie zrobienia morfologii.
Ale Kacperek rośnie! Pięknie

Cioteczki zdjęcia będą na pewno, tylko musicie się uzbroić w cierpliwość

Witam!
Wpadam tylko na chwilkę sprawdzić czy Anka już urodziła. Przez tą moją małą marudę nie mam na nic czasu
Pochwalę się zdjęciami z sesji

O kurde, genialne zdjęcia!

Asiek śliczny ten kombinezonik. )Ja też sobie powtarzam, że muszę się z tego śmiać i puszczać mimo uszu bo inaczej się nie da )) Taki urok babci i nic nie zrobię

Natalia oglądałam na FB sesja cudowna ))) Jestem ciekawa ile zapłaciliście bo nam fotograf zaśpiewał 300zł i na razie odłożyliśmy to na po chrzcie i jeszcze szukam fotografa co zrobi taka sesje za mniej ) i po chrzcie.

izula napisał:

Natalia oglądałam na FB sesja cudowna ))) Jestem ciekawa ile zapłaciliście bo nam fotograf zaśpiewał 300zł i na razie odłożyliśmy to na po chrzcie i jeszcze szukam fotografa co zrobi taka sesje za mniej ) i po chrzcie.

Dzięki My daliśmy 250 i w sumie uważam, że i tak mało, bo inna pani fotograf zaśpiewała sobie 500

Lumpki do chrztu fajne
Az znów oglądam te wszystkie cuda szydełkowe dla dziewczynek,bo chcę,żeby Alicja w coś takiego była ubrana....ale to wiosną,żeby było cieplusio i żeby moja miss mogła się w tym pięknie zaprezentować
Natalia....przepiękna sesyjka Ja właśnie u nas też będę niebawem robiła... też w takich czapach szydełkowych (wiecznie o tym szydełku,jakby mnie opętało )
Izulek i właśnie u nas taka sesja 300-400zł ale postanowione-będzie i koniec. kasa z becikowego i ubezpieczenia miała iśc na rowery dla mnie i Filipa (dla mnie bo zostałam BEZ a Filipowi się marzy nowy bmx) ale że Bartosz mi obiecał extra rower (w ramach prezentu "za córkę") to już w ogóle mogę zaszaleć z tą sesją Czekam aż ten trądzik cholerny z buziuni zniknie i będziemy robić

Asiek,może i racja z tym moim pokarmem. Tez o tym pomyślałam i już dziś zjadłam potem obiad,kolację i nawet podwieczorek Lubię się potulić z małą jak "wisi" na cycu więc nie chciałabym jeszcze tracić pokarmu...
Co do dziadków,to czasem az nie chce mi się już nawet gadać W każdym razie-wszelkie takie sytuacje rozumiem az nad to

niagara napisał:

izula napisał:

Natalia oglądałam na FB sesja cudowna ))) Jestem ciekawa ile zapłaciliście bo nam fotograf zaśpiewał 300zł i na razie odłożyliśmy to na po chrzcie i jeszcze szukam fotografa co zrobi taka sesje za mniej ) i po chrzcie.

Dzięki My daliśmy 250 i w sumie uważam, że i tak mało, bo inna pani fotograf zaśpiewała sobie 500

To faktycznie nie tragicznie z tą ceną. A ile fotek w sumie??

Nie dam rady czytac, czekuje Anie, nie znalazlam wpisu o Misi wiec razem z Zo zaciskamy kciuki.

U mnie 40 stopni temp caly dzien lezenia, oklady bo to chyba zapalenie piersi. Poza ty zaliczylam wizyte u gina i polecil na suty kapturki dopoki sie nie zagoja...bo dziury nadal mam.

Odezwe sie jak przejdziemy to

Alivva napisał:

niagara napisał:

izula napisał:

Natalia oglądałam na FB sesja cudowna ))) Jestem ciekawa ile zapłaciliście bo nam fotograf zaśpiewał 300zł i na razie odłożyliśmy to na po chrzcie i jeszcze szukam fotografa co zrobi taka sesje za mniej ) i po chrzcie.

Dzięki My daliśmy 250 i w sumie uważam, że i tak mało, bo inna pani fotograf zaśpiewała sobie 500

To faktycznie nie tragicznie z tą ceną. A ile fotek w sumie??

Miało być 20, dostaliśmy 43 plus z 10 wywołanych w takim większym formacie

niagara napisał:

Miało być 20, dostaliśmy 43 plus z 10 wywołanych w takim większym formacie

To pięknie
Super cena i genialna ilość

Biedroneczko super, że się odezwałaś Zaglądaj do nasz częściej, wszystkie Ci tu kibicujemy
U nas ze szczepieniem się wszystko przesunie przez ten antybiotyk nieszczęsny Mieliśmy termin na jutro, ale musimy jeszcze trochę odczekać.
Iwonka to Kacperek już duży chłopak Ciekawa jestem ile moja Julka waży, ale chyba też dużo bo już mi ręce cierpną przy karmieniu

Dziewczyny ratujcie, mam potworne doly z wielkim rykiem. Czy Wy tez to macie? Maly nam placze, nie wiem jak mu pomoc. Lecimy na butelce teraz wiec nie moge go dopajac w miedzyczasie i dalam smoczka, a doktora zabronila do 3 tyg zycia. Nie chce mi sie zyc momentami

Iza jakie sliczne to ubranko!!!!!!

Dziewczyny wszystkie nasze mamy moglyby sobie rece podac... ja tez ciagle slysze ze zle ubieram, ze za lekko, ze dzis taka pogoda i powinnam dziecko ubrac tak a nie inacZej, no i te zimne rącZki... kark prawie spocony ale napewno dziecko marznie bo ma zimne łapki, paranoja...

Natka boskie te zdjecia! Profesjonal ale 250 zl ?! Sporo... ja malemu sama codziennie strzelam nowe fotki

Kinia ja zaczynam miec wyrzuty sumienia ze tak zaniedbalam swoj pokarm... zle jest mi z tym ze nie moge dac Kacperkowi cycka obiecalam sobie ze jak kiedys jeszcze dane mi bedzie zostac matka drugi raz to bede karmic tylko piersią! A ty sie nie martw ten czas szybko zleci

Kacperek przed chwila zasnal, usypialam go poltorej godZiny! Spal pol dnia to teraz nie chcial. Ale ja wygralam i koncu udalo mi sie ululac z pomoca smoczka, choc wolalabym zeby byl to cycek...

Dobranoc :*