BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2013 =)

11 lata 2 miesiąc temu #761462 przez Alivva
biedroneczka39 napisał:

Czesc dziewczynki.Czytam Was na biezaco jak walczycie ze spaniem z sapkami i ogarnianiem sie :silly: Dobrze Wam wychodzi :woohoo:
A ja mam wizyte 23 pazdziernika.Pierwsza u poloznej. Jestem strasznie drazliwa nieznosna zolza ostatnio :blink: Pozatym spalabym i spalabym i spalabym ;) I sutki mnie bola ola boga :ohmy:
Buziaki dla was wszystkie kochane moje :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:


Jak dobrze Ewuniu,że zajrzałaś i napisałaś :)
Też bym spała.....gdybym mogła hahaha

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #761464 przez iwonta_kg
Bierdoneczka kochana! Jak super ze sie odezwalas! Buziaki! Spij poki moZesz :)



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #761466 przez karolcia1919
dzieki iwonka za odp.

biedronko fajnie ze nap ;) powodzenia na wizycie ;) dbaj o siebie ;);*

iwonko te szczepienia najgorsze ;( kazda matka chyba bd to przezywac i czuc co Ty

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #761495 przez słonko
Hej :)

piszę jedna reka bo na drugiej wisi przy cycu ssak :lol: szkoda ze tym razem wolna jest lewa...

Biedroneczko, zapomniałam Ci pogratulować! Tak się cieszę, że znów rośnie w Tobie fasolka :)

Izula, piękna z Ciebie mamusia!

Akina, gratuluję stóweczki :lol: Mi raz zdarzyło się znaleźć brzydką meską złotą bransoletke, którą spienieżyłam potem do kwoty 1700 zł :ohmy: :P

Dziewczyny, mój Piotruś zakochał sie w spaniu na brzuszku :ohmy: :lol: (to z Waszych zdjęć dowiedziałam się ze na brzuszku w przypadku takiego malenstwa to taka smieszna pozycja z podkulonymi nogami i dupką do góry :lol: ) Na noc bałabym się go tak kłaść, ale w dzień niech się szkrabik nacieszy :lol: rano ululał sie tak na moim brzuchu, a po południu w wózku

Z kolkami, odpukać, od kilku dni względna cisza. Coś czasem pomarudzi przy bąkach i kupce, ale bez dłuższych histerii :) Oby było już tak i lepiej

aż ciasto drożdzowe ze sliwkami upieklam, taki dzis luz :lol:

Paulina i Piotruś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #761514 przez kalina
biedroneczka powodzenia na wizycie.. i spij ilevmozesz:-) a jezeli chodzi o nerwa to dobrze ze jest na co zwalic:-P albo raczej na kogo..

iwonka no szczepienia to beda dla nas dramaty.. pewnie bardziej my bedziemy przezywac niz dzieci:-)

sloneczko minus za robienie smaka:-P boje sie jesc sliwek ale bym wciela takiego placusia:-)



[img]http:// www.zapytajpolozna.pl/ components/com_widgets/ view.php?sid=61621 [/
url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #761520 przez Kasia :]
Nefeli, do tego zakrapiania Zosia leży sobie na pleckach. Główkę ma w bok, na wprost, zależy w którym momencie wiercenia uda mi się pstryknąć :blink: I Madzia ma rację. Zwykle nic się nie wyciąga. Zakrapiamy, żeby nawilżyć generalnie, chociaż dwa razy udało mi się jakieś gluty wyciągnąć :silly:

Aliva, Zosia właśnie ma podobnie do Twojej Luśki. Dziś nie spała od 7 do 13:30. I jak tylko nie wykazywało się zainteresowania nią to krzyk :dry:

Karolcia, odciągnięty pokarm możesz trzymać bez lodówki max 3 godziny, a w lodówce 2-3 dni. Tak przynajmniej poinformowała mnie położna i tego się trzymamy :)

Biedroneczko
, korzystaj póki możesz z tym spaniem :blink: Fajnie, że nas informujesz na bieżąco co u Was :kiss: buziaki Kochana


Lecę umyć podłogi, bo ...osz kurczaki, nie zdążę...Zosia się budzi :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #761546 przez Alivva
Dziewczyny...Próbujecie swojego mleka? Ja dziś wszystko co ściągnęłam szło do zlewu,bo normalnie zawsze było słodkawe a dziś od rana i kolor inny (jakieś takie szare,sine) i w smaku ...kwaskowe... :huh:
Wylewam bo boję się dawać małej....
Załozyłam sobie chociaż miesiąc karmienia,jutro 4 tygodnie mijają i chyba na tym skończymy....

Przeszłam dziś z maludą około 6km na spacerku (zaczęłam mierzyć dystanse przy użyciu aplikacji endomondo :D a teraz mnie tak głowa napitala,że nic mi się nie chce...

maleńka wypiła mleczko i przysypia...pewnie w nocy nie pośpimy ale przy tym bólu głowy teraz mnie cieszy,że śpi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #761677 przez iwonta_kg
Kacperek spal pol dnia a teraz caly czas chce sie przytulac, ma potrzebe bliskosci. W pewnymm momencie jak spal zaczal tak plakac jakby go ze skory obdzierali! Snilo mu sie pewnie szczepienie. Nie moglam go uspokoic.



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #761693 przez izula
Iwonka współczuję Ci tego szczepienia. Nie ma nic gorszego jak patrzeć jak twoje dziecko płacze a ty mu nie możesz pomóc. My jutro idziemy do lekarza na kontrolę z przeziębieniem. I dowiemy się co z naszym szczepieniem. Ale pewnie dopiero w przyszłym tygodniu będzie bo jeszcze trochę katarku ma.

Dziewczyny a mi się dziś w końcu skończyło krwawienie i okres. Oczywiście nie zdążyłam dobrze zakończyć okresu połogu jak dostałam okres już, a podobno jak się karmi piersią to nie ma okresu - bajki.

Alivva jak Tobie i Iwonce zazdroszczę tych widoków i spacerków. U nas to żeby dłużej pospacerować to trzeba gdzieś jechać. Chyba, że po miejskim parku ale to żadna przyjemność jak i tak jest głośno i brzydko.

DZiękuję za komplementy :))

Dziś Piotruś został poraz pierwszy sam z babcią. My musieliśmy jechać coś załatwić. Martwiłam się okropnie,ale mój grzeczny synuś przespał całe 3 godziny i obudził się dopiero jak wróciliśmy. :)) Jestem z niego dumna. I jak tylko przyjechaliśmy to zaraz dostał cycusia i był zadowolony.

Dziewczyny rodzice się uczepili żebym dokarmiała Piotrusia sztucznym mlekiem bo oni nie wierzą że Piotrusiowi starcza moje mleko. Ale pani dr nie kazała go dokarmiać. Powiedziała, że dobrze przybiera na wadze. Ale nie wiem co robić.

[/url]
[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #761694 przez asiek89
Bry wieczór :)

Jeju czemu ja zawsze muszę sobie takie zaległości narobić :P
Dzisiaj większość dnia spędziliśmy sobie na podwórku, było cudownie słonecznie i cieplutko i tak chyba od 11 z groszem do 15 prawie spacerowaliśmy :). Pat spał smacznie, nic mu nie przeszkadzało. No a po powrocie zrobiłam z Mamą racuszki na obiad i sakiewki z francuskiego ciasta z jabłkami :).
W samo południe znalazłam się wreszcie w kancelarii parafialnej i załatwiłam formalności związane z chrztem Patrysia :). Przyjęła mnie zakonnica, o dziwo, zero umoralniania, nawet okazała coś w charakterze wsparcia i nie czepiała się szczegółów. ;) Chrzcimy się w niedzielę, 13.października. A jeśli chodzi o "imprezę po" to ja szykuję obiad w domu, później kawa, ciacho i tyle, a będą z nami moi rodzice, siostry, chrzestni i babcia. Więc kameralnie i spokojnie.

A teraz, uwaga, wyrodna matka karmiąca, będzie popijać odgazowane karmi i nadrabiać forumowe zaległości ;)

Asia&Patryś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #761716 przez asiek89
Izula, naprawdę... ja wszystko rozumiem, ale no Qwa, od kiedy babcia czy dziadek decydują o tym czy dziecko trzeba dokarmiać? Jeśli widzisz, że Piotruś się najada, jest w dobrej formie, dobrze przybiera na wadze, to na cholerę to dokarmianie? :P Grr nie lubię jak ktoś przekracza pewną granicę, na szczęście z moją Mamą nie mam takiego problemu, chociaż czasem też się irytuję, zdarza się, że niepotrzebnie.
Iva, nie próbowałam jeszcze swojego mleka. Ale skoro wyglądało tak jak piszesz to faktycznie raczej kiepsko.. Daj znać jak jutro będzie z pokarmem. Może zjadłaś coś, co zaszkodziło?
A co do spania to Pat też cięzko zasypia po porannej pobudce. Wstajemy zwykle między 8 a 9, po karmieniu leżę sobie z nim i mówię do niego, czasem go zabawiam czymś, ale jak próbuję go odłożyć do łóżeczka albo wózka to jest dramat i dopóki na spacer nie wyjdziemy to raczej się go nie da uspokoić.
Aaa no i super, że babcia jest pozytywnie nastawiona! :) Dziadkowie na pewno też się w końcu "nawrócą".
Słonko, kuś tym drożdżowym, bo może się szybciej zmobilizujemy z Mamą żeby zrobić :D Na razie podjadamy placek z jabłkami i chrupiemy sakiewki. :)
Na brzuszku Patryś jakoś spać nie chce, poleży, owszem, ale spać nie chce. Śpi na plecach, z główką raz w jedną, raz w drugą stronę. Bioderkowy doktor nam nie zalecał spania na boczku, ale jak w nocy biorę go do siebie to najczęściej przytula się do mnie leżąc na boczku, więc wtedy już przymykam oko :).
Biedroneczko, dobrze, że u Was wszystko w porządku :). Śpij ile się da, na zapas się nie da, ale za to jaką frajdę sprawia przespana noc i wstawanie o której się chce :D
Iwonko, widzę, że Iva mnie wyprzedziła i podesłała Ci link z biedry. :) Współczuję szczepienia, nas to czeka za dwa tygodnie, a jeszcze wcześniej muszę Patrysia wziąć na morfologię :(. Coś czuję, że po tym szczepienie to będzie dla nas pikuś :dry: .
Madzia, no z tymi chrzcinami to Ci mama pojechała.. Masakra. Ja bym w takiej sytuacji kazała jej odwoływać wszystko i tłumaczyć się samej, bo skoro Wy podjęliście decyzję jako główni zainteresowani i to na podstawie solidnych argumentów to nie może być tak, że ktoś to oleje za przeproszeniem i podejmie własną decyzję. A jeśli teraz odpuścicie to kto wie czy podobna sytuacja się w przyszłości nie powtórzy... Ech, tak to jest czasami z rodziną. Trzymajcie się, dużo siły i cierpliwości życzę Tobie i D.
Pyzik, kochana, no nareszcie! Jeszcze tylko jeden dzień i powitasz Misię! :cheer:
Ja bym ten jeden "nadprogramowy" dzień chyba wykorzystała na wyżerkę :D
Trzymaj się cieplutko, możesz już zacząć żegnać brzusio ;)

Asia&Patryś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #761751 przez Alivva
Oj jak sobie pomyślę o szczepieniu....pewnie będzie niezły krzyk. Moje dzieci jesdnak są tak różne. Mała to odwrotność Filipa więc skoro na nim szczepienie nie robiło wrazenia to ta pewnie nadrobi i za siebie i za niego.... Jakoś damy radę.

Izulek,skąd wiesz,że ja mam fajne tereny do spacerków?? Zerknęłaś na mapę endomondo?? :D
A rodziców bym nie słuchała skoro dzieciak zdrowy,dojedzony,pediatra potwierdza więc po chu...?? że az tak brzydko powiem....
Buziaki dla Piotrunia,że taki kochany pod babciną opieką :) Moja mała co "chwilę" zostaje z babcią bo ja wiecznie gdzieś coś załatwiam.... na szczęście tez grzeczna ;)

Asiek,fajno,że się nikt z "kościoła" nie czepia się sytuacji (swoją drogą to bez sensu bo przecież sytuacja nie z wyboru prawda?) no i chyba najszybciej będziesz miała chrzciny hm?? bo 13 to już w tą niedzielę :) Ciocia Iva już czeka na focie :)
Co z tym moim pokarmem to aż sama się zastanawiam CO SIĘ STANĘŁO.... na pewno nie zjadłam nic co by wpłynęło na pokarm....Boshe ja już prawie nic nie jem. Dziś sobie o sniadaniu przypomniałam podczas spaceru więc do spożywczaka po rogalik i wodę do popicia...
Zobaczymy jak będzie jutro...
Dziadkowie jak się "nawrócą' to ok jak nie to KIJ IM W OKO! To oni tracą najwięcej :P Tak jak i dziadkowie Patrysia.....ech co za ludzie (i oni i Ci tutaj "moi") BURAKI :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #761768 przez izula
Asiek ja już w ciąży wiedziałam, że moja mama zamęczy mnie swoimi złotymi radami i hasłami pt że ona wie lepiej. Czasami jestem na skraju rozpaczyt i mam ochotę krzyczeć. OStatnio uczepiła się że Piotruś marznie w mieszkaniu a mamy 22 stopnie średnio. Ma spać pod kocykiem, kołdrą, w rajstopkach, śpiochach i czapce na głowie, ale nie cieńkiej a i łapki nie drapki ma mieć. :))))) Wiem śmiechu warte.

Alivvva pamiętam jeszcze z ciąży jak wrzucałaś zdjęcia i tak zakodowałam sobie :)))
NO i brawa dla Aluni, że tak grzeczniutko z babcią sobie spędza czas i czeka na Mamusię.


Asiek popieram to co Aliva mówi, nie przejmuj się sytuacją. Czekamy na zdjęcia.

[/url]
[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #761769 przez iwonta_kg
Iza a co znaczy rodzice sie czepili? Przeciez to twoje dziecko! Skoro pani doktor mowi ze nie trzeba dokarmiac to tego sie trzeba trzymac :)

Asia a dlaczego musisz patrysiowi zrobic morfologie????

UWAGA:
Kacperek mierzy 59cm i wazy 5180g :lol:



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #761776 przez izula
Oj Iwonka wiem, wiem ale nie masz pojęcia jakie to kazania są a jak się odezwę, że przesadza to zaraz słyszę, że ona wychowała dwoje dzieci i było dobrze i chce mi poradzić a ja zaraz się denerwuję. Dziś np usłyszałam, że czemu Piotruś był 2 godz na spacerze bo pewnie zmarzł. Wrrr nie wytrzymam, a najgorsze, że to moja mama. NIe wiem jak sobie z tym poradzę.

Iwonka Buzi dla Kacperka taki fajny duży chłopak już z niego :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

A tak poza tematem to kupiłam Piotrusiowi takie ubranie do chrztu :)

[/url]
[/url]
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl