Mamusie wrzesień 2013 =)

Jak wam się podoba mój podpis????????????

iwonta_kg napisał:

Jak wam się podoba mój podpis????????????

hhhahaha piękny, wciąga nie Iwonka nasza kreatywność mnie normalnie powala

Madzia u mnie od jakiegos chyba tygodnia widac golym okiem jak mala szaleje waga 280,lozysko mam wysoko z tego co powiedzial gin,a i jestem chudzinka,przytylam 2kg.
Ja kiedys mialam niezlego bzika na punkcie tego misia,kilka lat temu byla moda na niego i nici mialo cale serie z nim,nigdy nie wiedzialam co wybrac,bo ja ogolnie kocham misiaczki.ale mam dla niuni skarpetki z glowka tego misiaczka
Kobitki czy wam tez tak siara wycieka z sutkow? mnie potrafi obudzic jak mi cos cieknie po biuscie ,i tak juz od 3 miesiaca.kiedys o tym pisalam ale zadna sie nie odezwala co z jej mleczkiem
milej nocki

Cześć Dziewczyny
Słonko ślicznie wyglądałaś i widoczki też przepiękne
Serku wszystko zależy od linii lotniczych, jedni Cię wpuszczą na pokład w 36 tygodniu, a inni będą robili problemy jak będziesz w 28, ale na pewno musisz mieć pisemne pozwolenie lekarza na podróż samolotem

A my byliśmy dzisiaj na spontanicznych maluszkowych zakupach Tyle kupiliśmy, że teraz zastanawiam się, gdzie to wszystko upchnąć

Mi nie wycieka siara, a przynajmniej nic takiego jeszcze nie zauważyłam. Jeśli chodzi o ruchy, to u mnie nie widać, żeby się brzuszek podnosił czy coś. Tatuś też nic nie czuje, jak rękę przyłoży

Natalka wstaw fotki swoich dzisiejszych szalenstw!!!
Ja w ciazy z mlodym tez nie pamietam zeby mi cos tam wyciekalo i dlatego chyba teraz jestem taka zdziwiona ze tak wczesnie.Co do kopniaczkow moj synek byl spokojniejszy,a mala szaleje na calego,wolam meza i obserwujemy jak zostaje skopana

Daga,u mnie zauważam jak na razie tylko zaschniete krople w sutkach ale wycieku na razie jeszcze nie mam. Z młodym miałam od 6go miesiąca a teraz 6ty miesiąc zacznie mi sie jakos po 20maja.... zobaczymy jak bedzie aczkolwiek nie musi bys jak wtedy prawda?

Iwonka-ja mialam cc o 8;30 po 9 mnie przewieźli na pokoj,gdzie moja mama już czekała z małym na reku. Koło 10godziny juz go na leżąco,bokiem przystawialam do piersi.... Mialam znieczulenie zewnątrzoponowe i nie mogłam siadać i wstawać do kolejnego rana ale położne zachęcały do karmienia na leżąco. malego mialam przy sobie tak dlugo dopóki ktoś u mnie był....mama,mąż,brat z bratową.... potem go polozne zabrały na noworodki na noc i dokarmiły glukozą a kolejnego dnia rano już był ze mna i tak juz zostało. Myslę,że tez i Kacperka dadzą jak mąż albo np mama będą u Ciebie

Magda-bardzo ladne imię wybraliście mam Antka w rodzinie,jak byl maly to mówil do mnie-jestem Twój Antolek uroczy jest do dziś

Moja Alicja kopa juz tez ma niezłego bo i czuć je jak przyłozy się rękę do brzuszka (moja przyjaciólka wczoraj nie mogła oderwac łapek od brzuszka) no i widac tez juz golym okiem.

Wiecie co....dzis sie dowiedzialam,że koleżanka od której miałam odkupić wózek-jest w ciąży Cieszę się razem z nimi bo wiem,,że chcięli drugie dzieciątko a ja....szukam czegos innego Zdecydowana jestem na Bebe Confort,bo mialam go do Filipa i nie mam żadnych zastrzeżeń więc po co kombinować

Nefeli ja mam tylko osad na sutkach, taki który muszę zmyć ciepłą wodą. To chyba też siara, prawda? ale żeby ciekło to nie.
A co do łożyska to doktorek powiedział że mam nisko gdzieś na dnie przedniej ściany...

A jak poszukiwania pracy przez twojego męża? Dajecie jakoś radę?

Natka dawaj foty oglądanie ciuszków to ostatnio moje ulubione zajęcie

Madzia kochanie sytuacja dosc nieciekawa,nie wiem jak dlugo jeszcze damy tak rade tylko szukajac pracy,dlugi rosna,dla dziecka nie mozemy zadnych konkretow kupic bo nie ma za co,a sytuacja z bezrobociem jest tutaj obecnie makabryczna.
U mnie tez od osadu sie zaczelo,pozniej zaczelam plamic i widzialam na koszulkach nocnych albo biustonoszu,az pewnej nocy obudzilo mnie laskotanie jak mi sie lalo po biuscie
Aliva moja mala szaleje cala noc,juz widze jak to bedzie z moja bezsennoscia po porodzie
Teraz tez mnie wlasnie skopala ze hej,moze lubi jak klikam w klawiature ,no i chyba znow ma czkawke,ona mi kopniaczka ja ja glaszcze i tak sobie gadamy

nefeli napisał:

Madzia kochanie sytuacja dosc nieciekawa,nie wiem jak dlugo jeszcze damy tak rade tylko szukajac pracy,dlugi rosna,dla dziecka nie mozemy zadnych konkretow kupic bo nie ma za co,a sytuacja z bezrobociem jest tutaj obecnie makabryczna.
U mnie tez od osadu sie zaczelo,pozniej zaczelam plamic i widzialam na koszulkach nocnych albo biustonoszu,az pewnej nocy obudzilo mnie laskotanie jak mi sie lalo po biuscie
Aliva moja mala szaleje cala noc,juz widze jak to bedzie z moja bezsennoscia po porodzie
Teraz tez mnie wlasnie skopala ze hej,moze lubi jak klikam w klawiature ,no i chyba znow ma czkawke,ona mi kopniaczka ja ja glaszcze i tak sobie gadamy

Kurcze naprawdę mam nadzieję że jakoś się wszystko wam poukłada, i twój mąż znajdzie jakąś prace...

Ja dzis przestawilam szafke malej na inna sciane. Lepiej wyglada w tym miejscu a ten stolik po maszynie do szycia i krzeslo to po mojej prababci tato mi odrestaurowal w zeszlym roku jakosc foty kiepska bo mam przyciemnione swiatlo....jak na sypialnie przystalo

I jeszcze jedna fota-kolaz ktory wisi przy lozku. W lewym, gornym rogu-pierwsze zdjecie mojego synka po przyjsciu na swiat

Dobra dziewczyny, przekonałyście mnie Wrzucam tak na szybko zrobione foty z szaleństwa zakupowego
ciuszki
ciuszki i inne
i cały zestaw śliniaczków

A tak przy okazji dodam jeszcze zdjęcia brzuszka

i prawie "topless"

Nooooo Kochana
Brzuszek,brzuszek i raz jeszcze brzuszek
Ślicznie tylko co to za minka hm??? a smile gdzie??

o jaaaaaaaaaaa
sweetaśne ciuszki

Ufff wreszcie się udało To wcale nie jest takie proste, dodać tyle zdjęć w jednym poście