Mamusie wrzesień 2013 =)

nefeli napisał:

Aliva ale Ci cieplutko w brzunio ciekawe jaka ma kicia minie jak ja niunka kopnie ?
Jak ty taka twarda marchewke do blendera wsadzasz kochana? nie do sokowirowki?u nas nie ma teraz smacznych jablek,bo stare z zimy ale mam w koncu na maksa arbuzow,czeresni,moreli,groszku i fasolki szparagowej,wiec w koncu jest sens na targ pojsc po zimie
Serku jaka wy ladna serkowa para brzuszek cacko!!!

Daga,moja koteczka miala dwa razy mlode wiec zna to uczucie kiedy maluchy szaleja w brzuszku i nie ucieka jak Alicja zaczyna kopac,ale jej mina (Mii) zawsze mnie doprowadza do smiechu bo patrzy na mnie jakby chciala zapytac czy to bylo u mnie czy u niej

Marchewe robimy nie w blenderze tylko w takim duzym wielofunkcyjnym sprzeciorze ma mase nakladek a ta drobna tareczka to moja ulubiona
Owocow u nas juz tez mega wybor a ojciec B ma dwa warzywniaki,jeden pod moim nosem wiec na zyczenie przywozi mi z gieldy warzywniczej co tylko wymysle

nefeli napisał:

Witajcie sliczne mamusie
Nie wiele czytam co piszecie wybaczcie,ale co do wozka Madzia ja od siebie Ci powiem ze gondola to wyrzucona kasa,ja nie mialam i nie zamierzam miec.ale wiadomo rzecz gustu
Piekne te wasze fotki.
Izunia super ze jestes juz w domku,trzymaj sie dzielnie jestem z Toba!!!
Ja mam ciagle jakiegos wirusa gardlo zawalone a wokolo 35' i nie tyje wcale ,tzn do tej pory 2 kg nie wiem czy to normalne,ale ogolnie nie jem
Mam do Was pytanie ktoras pisala ze ma anemie jak sobie z tym radzicie? Ja mam hematokryt 32 obecnie i spada wciaz,mam chyba zla wchlanialnosc zelaza ale o tym wiedzialam juz przed ciaza,powod: chore jelita.Czy udalo sie wam podniesc zelazo jakims sposobem???
Dzieki za rady buziaki

Mi sie udalo, niewiele ale mieszcze sie w normie, tzn teraz jestem przed kontrola ale wczesniejsze wyniki byly ok, sposob taki zeby z zelazem lub zaraz po nim wszamac cos z witamina c ona pomaga wchlaniac zelazo... Tylko musisz faktycznie prowadzic ta diete zelazowa, z tego powodu min.pije ten zakwas buraczany. Sprawdz sobie pokarmy bogate w zelazo i np jak jesz chleb z szyna to dalacz do tego pomidora, szpinak i sok z pomaranczy.
Tez mam wae jelit ktore opornie przyjmuja zelazo, trzeba byc konsekwentnym i jesc a wtedy moze byc lepiej i odpornosc tez ci sie wzmocni. Nie daje gwarancji, kazdy organizm jest inny, rownoczesnie uwazam ze warto sprobowac.
No i jak Aga pisze wołowinka koniecznie

A mój mąż wrócił z imprezy i tak ostro go znosi na jedną stronę Dobrze,że mamy jeszcze dwa spania w domu, ja śpię dziś jak zwykle w sypialni a on został oddelegowany na kanapę Niestety podczas ciąży zapach alkoholu jest dla mnie jeszcze bardziej nie do zniesienia

Ja też kładę się spać, bo jutro ciężki dzień i jeszcze wizyta u gina o 16:50 Znów usłyszę "pilnuj wagi!"

Dobranoc ciężaróweczki

Dobranoc...o ile usne bo komus sie zachcialo wojowania

witam:)
ja znow zniknelam na 2 dni do rodzicow i tyle nadrabiania.. a ciekawe kiedy ci moi rodzice beda miec mnie dosc:)

tez jeszcze glukozy nie mialam. dopiero za 2 tyg bede robic

serku zle mysli nachodza cie przez brak meza i za duzo czasu masz na myslenie. musisz czesciej spotykac sie z kims lub rozmawiac przez telefon bo zwariujesz:)
widzialam zdjecie i w szoku jestem ze tak narzekalas na wyglad a tu niezla laska mi sie ukazala:)

izulka mi sie maks najbardziej podoba i mialam w pracy takiego czarusia. fajny byl i flirciarz ze hej:)
mam nadzieje ze jednak w poniedzialek uslyszysz ze wszystko ok. a rodzina to tez nie ma wyczucia. zeby nawet w szpitalu nekac jak nie ma gdzie uciec [file/]

z wyborem ciuchow tez u mnie problem. a maz ma mnie dosc jak gdzies idziemy. i sie wkurza zebym wreszcie cos kupila nowego a nie jecze ze nie mam co ubrac. a faktycznie juz w dzinsy przestaje wchodzic a teraz w leginsach mi za zimno i dobrze ze mam choc jedne dzinsy z lidla bo nie mialabym w czym chodzic:)

akina udanego wypoczynku i duzo sil do roboty dla meza:)

czarnulka wygrzewaj sie porzadnie. pogoda do kitu i duzo osob choruje. ty masz w sobie podwojna moc i powinnas szybko wyzdrowiec:)

iva zazdroszcze koteczka i tego grzania w brzuszek. jedyny mminus mieszkania z mezem to brak kota bo on nie chce. a zawsze mialam jakiegos u rodzicow. a teraz oni tez nie maja a ja tak lubie te slodkie futrzaki

akina witaj w klubie. moj maz tez dzis pokazal klase i nie spi ze mna bo mi smierdzi:)

a co do wozkow to tez zglupialam z ta gondola. jedni mowia ze fajna inni ze nie.. ale chyba jednak bede sie bac w samej spacerowce wozic takiej malizny a jak zima przyjdzie tak pozno jak w tamtym roku to naspacerujemy sie jeszcze z naszymi maluchami

dobra chyba bede probowac zasnac bo juz prawie pierwsza

A u mnie na zegarku wpółdo drugiej... Obudziło mnie siusiu i znów nie mogę spać! Kacperek jeszcze buszuje bo też się obudził. W ogole myślałam dziś że się skręce z bólu! Jechaliśmy autobusem i Maly tak mi pietkę w żebra wbijał że aż usiedzieć nie mogłam. Nie lubi jeździć autobusami.

Mój mąż też sobie dał dziś nieźle w palnik ale zatrzymał sie w odpowiednim momencie. Widocznie mamy bardzo religijnych mężczyzn obok siebie skoro wszyscy tak czczą święto Bożego Ciała heh

Dzien doberek
Ja juz w pracy Pobudka o 4.30! Ale Nie bylo dzisiaj tak zle!

Iva jablko z marchewka pycha ale nie moglabym go zjesc z jogurtem!

Nefeli jak milo cie tu zobaczyc! Niestety o anemi w ciazy nie wiem nic! Wspolczuje z jelitami u mnie moje daja mi wkosc musze uwazac by nie jesc za duzo smazonego I innych potraw bo pozniej mam wzdecia i duzy bol brzucha ktory budzi mnie w nocy!

Co do gondoli to sie okaze Ale u mnie sprawa wyglada inaczej bo sniegow zima nie mamy ewentualnie z 5 cm i to co najwyzej przez tydzień! Mrozów tez takich nie ma bo zaledwie z -10 maks ale jest bardzo wietrznie i deszczowo czasami wiec na spacery napewno bede zima chodzić Muszę tylko zawsze pakować ze sobą pokrowiec przeciwdeszczowy no i myśle ze gondola sie przyda! Zreszta za wózek nie dałam fortuny a gondola składa mi sie na plasko wiec miejsca mi tez tak dużo nie zajmie! No ale jak to będzie to zobaczymy!

Co do gondoli

Iwonka ale sie usmialam z tego Bożego ciała No muszę przyznać ze bardzo pobożnych mężów macie! Napewno by sie ucieszyli jakby to usłyszeli!

Iva, zgadzam sie z Aga jablko marchew i ten wielki piekny puchar mniaaaam, jestem zwolenniczka jedzenia ktore nie tylko smakuje ale i wyglada

Tez sie usmialam z tego swietowania, jak sie faceta "pochwali" ze pobozny bo swietuje BC to na takiej nabombionej twarzy duma wyglada przykomicznie i na twarzy ktora sie kocha nawet słodko

Co do wózka to dostaje od brata wiec ciesze sie ze mam zakup z glowy, wyprobowany bo woziłam w nim bratanice
Ma gondole i u brata sie przydala bo mala w zimie w dzien spala na ogrodku i tak spalo jej sie dobrze, byla radosna, jak spala w domu to sie budzila co chwile i marudzila pozniej.

Tak w ogole to dzien dobry porannym ptaszkom i spiochom

agamo napisał:

Iwonka ale sie usmialam z tego Bożego ciała No muszę przyznać ze bardzo pobożnych mężów macie! Napewno by sie ucieszyli jakby to usłyszeli!

Haha napewno;-)


Dzień dobry. My już z Kacperkiem nie śpimy. Ja sie czasem zastanawiam czy on Wogóle śpi bo ciągle skacze:-)


Nefeli dotyczałam sie ze masz anemie ciążową. Kiepska sprawa. Również nic nie wiem na ten temat ale domyślam sie że wesoło nie jest :-/ przykro mi

Dzień dobry!

Zapowiada się całkiem ładny dzień - widać niebo i jakby sloneczko się przebijało Oddelegowałam męża przez Skypa do pracy i czuję się jakby od nas z domu wyszedł

Akina to się mąż poświecił za Waszą trójkę, ale pewnie na długo mu starczy no może nie do Wniebowzięcia w sierpniu ale siły na remont musiał zebrać przecież Kalinka i Iwonta Wasi mężowie tez dali dobry przykład pozostałym w końcu nie co dzień święto a jakoś uczcić trzeba!

Mój mąż to pije rzadko, tak raz-dwa razy do roku ale wtedy to nie ma żadnych hamulców i mam wtedy ubaw po pachy jak mu drugiego dnia pachnący obiadek podstawiam pod nos jak przykładna żona o i jak On mnie wtedy kocha! Wyznań na cały rok by starczyło gamonie kochane Ci mężowie!

Kalinka masz rację bo ten nadmiar czasu nie dotyczył mnie aż do Jego wyjazdu mimo tego, że od początku grudnia w domu siedzę, ale jak tylko pogoda się poprawi to mam nadzieję z domu więcej wyłazić.

Agamo no i Kocham Cię nie mogę czytać, że teraz tak wcześnie wstajecie kiedy niektóre z nas mogą się wylegiwać do późna. Aga a jaki Ty masz wózeczek z tą składaną gondolką?

Iwonta oj jak Ci zazdroszczę, że Kacperek jest taki wygimnastykowany bo nasz maluszek to leniuszek, nie wiem jak ja będę liczyła ruchy jak Ona tak mało się odzywa, najczęściej to tylko jak położę rękę to mi pionę przybija kilka razy a tak to spokój

Dziewczyny może to trochę przyziemne pytanie, ale jak radzicie sobie z girkami i pazurkami no i goleniem? Bo ja to muszę powiedzieć, że chciałam teraz oporządzić pazurki i piętki i tak kurde kiepsko będzie widzę, bo brzuch mnie boli jak sie tak mocno nachylam :/ a że tak powiem, niektórych części ciała już nawet nie widzę to z maszynka strach hehee
Chyba do kosmetyczki na wosk i pedikiur trzeba sie umówić

SerekWaniliowy napisał:

Iwonta oj jak Ci zazdroszczę, że Kacperek jest taki wygimnastykowany bo nasz maluszek to leniuszek, nie wiem jak ja będę liczyła ruchy jak Ona tak mało się odzywa, najczęściej to tylko jak położę rękę to mi pionę przybija kilka razy a tak to spokój

Dziewczyny może to trochę przyziemne pytanie, ale jak radzicie sobie z girkami i pazurkami no i goleniem? Bo ja to muszę powiedzieć, że chciałam teraz oporządzić pazurki i piętki i tak kurde kiepsko będzie widzę, bo brzuch mnie boli jak sie tak mocno nachylam :/ a że tak powiem, niektórych części ciała już nawet nie widzę to z maszynka strach hehee
Chyba do kosmetyczki na wosk i pedikiur trzeba sie umówić

Serek spoko napewno Twoja Mała jeszcze sie rozkręci jak bedziesz miala liczyć ruchy

A jeśli chodzi o golenie to mam problem bardziej z nogami niz intymną częścią ciała... Nie ma golenia żebym nie zacięła gdzieś sie na nodze! Wczoraj na kostce sie zacielam! Myślałam ze krew mi nie przestanie lecieć! Jak mialam wannę bylo mi łatwiej... Teraz na wizyte w poniedzialek to mąż bedzie musiał mi pomóc... :-/ i tam i tu... Też przez brzuch nie mogę sie schyłać żeby sie dobrze ogolic.

Hejka

Akina czekam na relacje z wizyty u gina no i dobrej podrozy zycze

Laski a powiedzcie miala jakas z was problem z niedoborem zelaza?? :nie wiem czy juz pisalyscie o tym) a wyczytalam z wynikow ze cos tam za malo mam ...

Iwonka zobacz jaki mam sliczniutki podpis

Pyzaura piękny masz podpis:-) dumna jestem ze swojego dzieła

Ja nie mialam problemu z niedoborem żelaza więc nie pomogę...