Mamusie wrzesień 2013 =)

Cześć dziewczynki Postanowiłam napisać, choć jeszcze wszystkiego nie przeczytałam...
W Szczawnicy miałam tak słaby zasięg wi-fi, że nie było mowy o pisaniu, a przeczytać udało mi się chyba zaledwie 5 stron.

Weekend był bardzo udany, przegoniłam moich po górkach. Cieszyli się biedactwa, że przez brzuch przynajmniej mam nie za szybkie tempo Pogoda ekstra, choć zaczynam czuć, co znaczy upał dla ciężarnej... Nie puchnę, ale trudno oddychać i w nocy muszę leżeć prawie odkryta, czego nigdy dotąd nie praktykowałam, bo jestem zmarzluchem

Nubi, gdzie mieszkasz dokładnie? Ja to bym się w górach chętnie na stałe osiedliła. Morze zresztą też by mogło być. Kraków mnie nieco męczy...

Dziewczynki, które martwicie się o małą intensywność ruchów maleństw: moja koleżanka miała bardzo spokojne dziecko w brzuszku, nawet ją co jakiś czas monitorowali i podejrzewali niewydolność łożyska... Tymczasem syn urodził się zdrowy i jest obecnie bardzo aktywnym 4-latkiem.
A mój synek szaleje bardzo, upały mu nie przeszkadzają. Tylko podczas wędrówek lulał całymi godzinami (z przerwami na postojach) - aż martwiłam się, czy mi w nocy nie nadrobi zaległości. Ale na szczęście nie wybiłam go z rytmu - dalej ładnie lula w nocy A jego kopniaki bywają od jakiegoś czasu nawet troszkę bolesne lub bardzo łaskoczące A jak się obraca, to cały brzuch faluje...

Ja mam w brzuszku 96 cm Rozstępów póki co nie mam, ale na 99% mieć będę, bo po okresie dojrzewania jestem już cała w rozstępach (z wyjątkiem brzucha...).


Biedroneczko, fajnie że się odezwałaś i że znów się uśmiechasz

Pyzaura, przykro mi bardzo

Dobra dziewczynki, spadam. Jutro muszę bardzo wcześnie wstać, bo wybieram się przed pracą do urzędu skarbowego :/

Mery fajny psiak Ja też mam w domu takiego małego łobuziaka, syberiana husky o imieniu Arsen
A ja się cieszę, ponieważ od 3 tygodni nie przytyłam ani grama Nadal mam +10 i mogło by już tak pozostać

Widzę że już większość chyba posnęłą to ja też będę uciekać wszystkim kobietkom i ich dzidziusiom życzę spokojnej nocki i do juterka

Faktycznie fajne psisko i takie wielkie przynajmniej mozna mocno przytulic. Moja 3kilogramowa kotke jak w przyplywie milisci mocniej utule to od razu jej oczy na wierzch wychodza w ogole na you tube jest masa cudownych filmow jak koty i psy zachowuja sie fajnie w stosunku do takich malenstw oby nasze pupile yez byly takie kochane

Dziewczyny,ktore myslaly o imieniu Brajan.... decyzje o Kornelu i Hubercie uwazam za bardzo sluszne. Mam tak jak Madziorek- az mnie ciarki przechodza na dzwiek tego imienia. U nas w miescinie jest laska ktora ma dwunastoletnie blizniaczki: Dzesike i Miszele....najgorsze to,ze mlode obie juz sa swiadome tego,ze pozmieniaja swoje imiona jak tylko beda mogly. Coz,dziewczynki widac madrzejsze od mamy ale i tak mi ich szkoda.....

z powrotem naszlo mnie na majonez i zaraz sobie ugotuje parowki:)
moja mala pierwszy raz tak kopie ze az boli lekko. lezy sobie w poprzek i dokazuje:)

zachcialo mi sie glupiej szwedac po sklepach w poludnie i do tej pory glowa nie chce przestac bolec. pierwszy i ostatni raz taka glupota. teraz wychodze tylko rano badz wieczorem:)

magda tekst z dziecmi super ale sie usmialam:)

kinga pokoik super i mi sie ten baldachim tez tak podoba..

karo ciesze sie ze mieszkanko sie podoba. obyscie juz bez niespodzianek mogli sie przeprowadzic

mery ale bym sie przytulila do takiego psiaka:) ale nie dzis bo za goraco

karolcia ja przestalam liczyc na to ze ktos mi ustapi miejsca przy kasie. do tramwaju tez sie staram pierwsza ryc. a czasem nawet mam wrazenie ze sie inni dziwnie patrza i licza na ustapienie miejsca. a figa. taka sie znieczulica zrobila ze szkoda gadac. w sumie jak sie zastanawiam to tylko raz mnie gosciu wpuscil przed siebie w kolejce. tak to nikogo nie rusza kobieta z brzuchem. chocbym jak go wyeksponowala

co do imion to sie nie wypowiadam bo to kazdego indywidualna sprawa i nikt nie powinien miec nic do tego. mnie sama denerwowalo jak inni wiedzieli lepiej i tesciowa i u mnie rodzinka wymyslali jak jeszcze sami nie moglismy sie zdecydowac. ale ci uslyszalam to bylam na nie zeby przypadkiem pozniej ktos sie nie chwalil ze to jego pomysl. zreszta ja tak lubie troche na przekor jak ktos za bardzo chce mi doradzac

Tez ogladam te fajne filmiki jak zwierzaki zachowuje sie przy dzieciach ekstra
Dzesika i Miszele moze i ladne imiona ale nie dla naszych dzieci. Mamy tyle ładnych polskich imion takze jest w czym wybierac

Ja też zdecydowanie bardziej wolę polskie imiona i tak się zastanawiam czy aby Lena jest wystarczająco polska, bo nie chcę (nie obrażając nikogo) żadnych wymysłów Co myślicie?
A mi ostatnio starsza pani ustąpiła miejsca w tramwaju W takim szoku byłam, że musiałam rozejrzeć się dookoła, czy ona na pewno do mnie mówi

Oczywiście,że ładne imiona ale tak jak piszesz-nie dla naszych dzieci Dobrze przeciez wiemy,że nawet do naszych PL nazwisk imiona muszą byc dobrane.
A wiecie co mnie wkurza?? w naszej mieścinie w USC od lat wielu pracuja te same babki. pamiętam jak jedna z kolezanek chciala zarejestrowac córkę imieniem Nicola,czy druga syna Olivier to było głosne NIE a ta laska co ma te blizniaczki zarejestrowała je wg oryginalnej pisowni Jessiica i Michele.... i gdzie tu sprawiedliwość????? grrrrrrrrrr ale mnie drażnią takie szczególy.
A jeśli chodzi o kolejki i przepuszczanie....chciałam Wam ostatnio napisac i zapomnialam. Bylam na zakupach w Stokrotce,podeszlam do kasy,gdzie stało przede mna może ze 6-7 osób. W pewnum momencie babka z kasy patrzy na mnie z usmiechem i mowi,że zaprasza do drugiej kasy,po czym zadzwooniła po drugą kasjerkę Miłe aczkolwiek ja taka nieprzyzwyczajona,że jak babka do mnie mówiła to ja jeszcze za siebie sie oglądałam jakby to miało byc do kogoś innego

hahaha no własnie natalia-ja tez taka zdziwiona w tym sklepie
a jesli chodzi o imie Lena,to mi się nie kojarzy jakoś dziwnie.... Jak dla mnie normalne imię używane w PL...z tego co pamiętam ma słowiańskie pochodzenie. Alicja jest imieniem nieznanego pochodzenia ale tez wydaje mi się,że jest normalne jak na PL

Lena z tego co doczytałam pochodzi z języka rosyjskiego, a Alicja też jest u nas często spotykana

Zaktualizowałam tabelkę

Na dobranoc filmik który rozczula moje serducho do granic możliwości

dobranoc

Dzien dobry ?
Jessica i michelle to juz bardziej -jak by sie uparł- Justyna i Michalina ?
W tramie czy autobusie, jak nie ma wolnego miejsca to podchodze do miejsc przeznaczonych dla ciezarnych i prosze o odstapienie go zawsze jakies mlode osoby je zajmuja, bo starszej bym o to nie poprosiła, jazda na stojaco jest niebezpieczna, na rownym chodniku moze Nas zarzucic a co dopiero np. Na miejskich Krakowskich drogach. Druga sprawa jest taka, że na nogach do centrum mam 15 min wiec rzadko sie decyduje na mpk. A w kolejkach juz daruje sobie przywileje i odstoje swoje bo mam czas

Słonko
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
spedze tu raczej wakacje, wczoraj rodzice stwierdziili ze mi sluzy siedzenie na wsi... Teraz nie śpie bo ptaki tak juz sie wydzieraja a okna zamknac nie moge!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Tak to wyglada uroczo
Sen mnie zbiera, do pozniej

Dzien dobry dziewczyny no nie udało mi sie zasnąć o 7 ale juz o tej godzinie lezalam w łóżku! Zasnelam przed 8 Jakoś w ciazy bardzo mnie na krzyżówki bierze wiec co noc przed spaniem biorę sie za krzyżówki rozwiązuje chyba z 4 i idę spać! A co do przepuszczania hmmm tutaj nigdy okazji nie było bo do pracy jeździmy autem a pózniej autobusem w którym zawsze są pustki! ale
Za to jak byłam w Krakowie miałam dwie miłe sytuacje mimo iż brzuch miałam mały! Raz to było przy kasie właśnie kasjerka mnie zawolala i mówi do mnie ze nie powinnam stać w kolejkach i ze ona dobrze o tym wie bo tez dopiero co była w ciazy! A druga sytuacja kiedy poszłam w galerii krakowskiej do kibelka i kolejka była nieziemska No ale stanelam bo bardzo mi sie siku chciało i babka z obsługi jak mnie zobaczyła otworzyła kibelek dla niepełnosprawnych i poprosiła mnie żebym tam poszła! Tak sie wtedy ucieszylam Maz jak zobaczył ze z ubikacji dla inwalidów wyszłam to sie ze mnie śmiał czy tak zle juz ze mną?! hehehe

Witam Was kochane z rana

Ale widze , że kwestia imion przyniosła temat do zawziętej dyskusji:)My z mężem należymy do osób które nie ulegają presji i jesli komuś sie nasza decyzja nie podoba to trudno, żyjemy według własnych zasad i jest dobrze.

Życze Wam udanego dnia kochane