Mamusie wrzesień 2013 =)

Kiniaaaaaaaaa Ty śliczna TY
Pokoik tez bajer
Mi się bardzo podobają baldachimy ale ze względu na to,że Filip miał silna alergie na kurz na razie zamierzam zneutralizować skupiska kurzu do zbędnego minimum Firanek w sypialni tez nie mam i teraz tym bardziej nie zamierzam na razie tego zmieniać
Bardziej przemawia do mnie fakt,że baldachim chroni przed owadami ale my urodzimy juz PO sezonie więc....urodzę,będę obserwowac małą a jak zmienimy kosz na łóżeczko to sie zobaczy

Ja tez mialam dzis zupke na obiad mniam taką ze świeżej kapusty i innych nowalijek
a na deser.....Wy wiecie

Nubi...mi sie tez bardzo te imię podoba,pewnie przez wzgląd na ta "nasza" Vivi z osiedla tylko chodzi o to,ze (nie urażając nikogo) jestem polką i w kwestii nadawania dzieciom imion mam jakieś tam swoje zasady

MyMelange napisał:

U mnie i tak mnostwo roztoczy i kurzu, bo mam zwierzaki i ciagle odkurzam. Jak bedzie mnie wkurzac, to zdejmie ale bardziej myslalam o tym, ze bedzie mi przeszkadzac w kladzeniu i braniu Majkiego). Poza tym firanki tez lapia kurz, a sie ich nie sciaga przy dzidziusiu. No i zawsze moge wyprac Jak urodze, to zdecyduje.


Aaaaa, dziekuje za komplementy. Madzia, zebym ja miala chociaz takie libido jak Samantha... ah... a tu duuuuuupa

Śliczny pokoik dla maleństwa. Pięknie wyglada łóżeczko z baldachimem. Chociaż mojej kumpeli jak przyszla do niej połozna to kazał sciagnac bo sie za duzo kurzy i tylko zaszkodzi A przecież nie tylko baldachim sie kurzy. Wyprac zawsze mozna tak jak piszesz.

iwonka dawaj na opolszczyznę bo zaraz burza będzie

"Jak każda kobieta spodziewająca się dziecka martwisz się czy dasz radę, ale pamiętaj że nie będziesz ani dobra ani zła ale na 100 % jedyną mamą jaką Wasz synek będzie miał"


ale te słowa są śliczne....na prawdę co racja to racja .

A dziś przyszło moje łóżeczko:)

Mały spokojny lekko kopie czasami....jeszcze półtora godziny w pracy,niestety.

Madzia odeslij tą burzę do mnie! Ja tak czekam na jakieś błyskawice u mnie sauna na ogródku jestem dumna ze swojej opalenizny

iwonta_kg napisał:

Madzia odeslij tą burzę do mnie! Ja tak czekam na jakieś błyskawice u mnie sauna na ogródku jestem dumna ze swojej opalenizny

oddaj mi troszkę brązu bo ja to świecę w ciemności swoją bladością

Ostatnio wystawilam nogi na slonce na chwilke, tak mi udziaki poparzylo ze na drugi dzien czerwone byly! Magda na porodowce to chyba wiekszosc poswieci we wrzesniu

Karolcia trzymaj sie w tej pracy, jeszcze chwila i uderzy Cie gorac z zewnatrz

hihih się ubawiłam:

Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.

Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży

Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Jelpie w 90
stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew

W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

Pyzaura bardzo mi przykro,trzymaj sie dzielnie kochana!!!
Iwonka oczywiscie ze chce zebys mi podpisik zrobila,ale prosze o szczegolowe objasnienia jak go tu umiescic
Kinia alez z Ciebie sexy mama pokoik bardzo mi sie podoba,ale co do baldachimu mimo iz owszem mnie sie podoba i mam w komplecie z posciela to zakladac tez nie bede,bo wlasnie kurz i to troche inaczej niz z firanka bo nia ciagle ktos nie majta i nie jest ona nad dzieckiem,a co do owadow to baldachim musialby byc szczelnie zamkniety zeby nic nie wlecialo,wiec raczej jest to taki bajer ozdobny owszem uroczy ale malo praktyczny
Dobijacie mnie tymi truskawkami,u mnie juz sezon prawie na nie sie skonczyl a jak byly to wielkosci slonia,wiec tych dopasionych nie kupowalam:( i nie pojadlam:(
Ja tu gloduje a wy ciagle o jedzeniu,no nie ladnie nie ladnie
Madzia ale sie ubawilam tym tekstem i chyba w wielu przypadkach niezle trafiony
Jak ja wam zazdroszcze ze juz macie 29-30 tydzien,a u mnie sie ciagnieeeeeeee ze hej,no bo pracy brak a wiadomo wtedy i kasy i zakupow zero,no i z tym lezeniem,dzis do 17tej obiad na raty robilam bo brzuch jak kamien ciagle:(
Co do opalania to w ciazy owszem slonce lapie momentalnie,zauwazylam po sobie,a co do plam mi do dzis te z pierwszej ciazy zostaly:( wiec teraz raczej unikam a tak uwielbiam lato i plaze.ale co tam za rok sie przeprosimy ze slonkiem.

Dobre to! Też sie uśmiałam jak nie wiem hehe

Pekam! Wlasnie Wypilam wielką szklankę koktajlu z truskawek! Kocham ten smak i mogłabym pić to codziennie!

Jutro rano moja mama przyjeżdża do mnie żeby pobrać mi krew na badania... buuuu...

Nefeli dobra ide na kompa robić Ci podpis bo szczerze mówiąc o tym zapomniałam!

A Kinia zapomnialam dodac ze ja uwielbiam bialy kolor,czasami az sie na mnie dziwnie mama badz maz patrza bo ja ciagle cos bialego kupuje i robie,jesli chodzi o umeblowanie to poniewaz wynajmuje nie jest to juz takie latwe ale tez ogolnie wszystko w jasnych tonacjach i bieli
Najadlam sie obrzydliwie slodkich lodow ze az mi niedobrze
Ktoras cos pisala o dzieleniu sie,ja jak dorwe sie do arbuza to na dwa dni mam,polowke na dzien i nie chce nikomu dac:( az wstyd sie przyznac...

Magda chyba sobie to wydrukuje i powiesze

rany nie moge za wami nadarzyc dziwuchy! W pracy dzisiaj mnie nie krecili ufff ale jeszcze przez nastepne dwa dni maja krecic wiec nigdy nie wiadomo choc wolalabym by mnie omijali jednak! Ale za to mam bardzo "bizi" bo wkoncu dali kogos za mnie co bedzie pracowac na moim stanowisku No i musze dziewczyne przetrenowac wiec jestem zabiegana bardziej niz zwykle, ze po pracy padam z nog.

Co do baldachimu ja sie tez nie zdecyduje ale tylko dlatego ze mi go nie potrzeba zwlaszcza ze u mnie komarow wogole nie ma a much ledwo co prawie wogole wiec niepotrzeba mi ale jesli ktos chce to jak najbardziej wiadomo ze tak gdzie maluszek spi musi byc higieniczne wiec trzeba dbac ekstra o czystosc!

Iva co do imion to ja mam podobne zdanie ale ja juz o moim patriotyzmie pisac nie bede a swoja droga kazdemu sie podoba co innego! No i bardziej nie rozumiem rodzicow ktorzy oboje sa polakami i mieszkaja w polsce maja polskie nazwisko i dziecko ma angielskie imie :/ ale jak sie mieszka za granica to juz roznie bywa Ale jak mowilam to kwestia gustu! No i Iva masz szczescie ze nie pisalas co na deser A ja udam glupia ze wogole nie wiem o co chodzi! heheh

Karola my jeszcze nie wracamy jeszcze nam potrzeba z dwa lata bo zbieramy na dom ale chce wracac i to bardzo bo ja tutaj nie pasuje a tam jest moj dom!

Kinga super fota az dzisiaj mezowi sie zalilam ze przez ta prace taka zmeczona wracam do domu w wolne staram sie ogarnac dom i zakupy i padam, ze nie mam sily ani czasu zeby w ciazy porobic sobie jakiekolwiek fotki No az mi glupio jak was ogladam. a pokoik ekstra az mi zal ze nie mamy dodatkowego pokoju zeby malemu wygospodarowac no ale coz maly jakos przezyje z nami w pokoju!

Madzia super avatarek!

Pyzaura kochana tak mi przykro Trzymaj sie kochana! Mam nadzieje ze masz tam wsparcie rodzinki! jestesmy z toba!

Co do krwotokow to ja z nosa mialam tylko jak mnie przeziebienie bralo widocznie oslabiony organizm tak reagowal Za to z czym nie moge sie ostatnio uporac to krwawiace dziasla :/
A u mnie pogoda wymarzona bo nie ma slonca wiec nie przygrzewa ale jest cieplutko bo chyba z 25 stopni i lekki wiaterek ah moglabym miec takie cale lato!

Iwonka zazdroszcze opalenizny u mnie slonca malo w tym roku a ja i tak nie dam rady siedziec zreszta unikam nawet aaa biala jak maka ze nie lubie sie takiej no ale nie moj wyglad teraz najwazniejszy!

no chyba wkoncu skonczylam choc i tak pewnie na wiekszosc co chcialam nie odpisalam!

nubi
Nadrabiać bede w kazdej wolnej chwili

A propo imienia to tak jak wspominałam nasze nazwisko nie jest typowo Polskie ( maż mój pochodzenia niemieckiego) dlatego tez kazde imie pasuje. a te jakos nas urzekło
Ale każdy ma prawo do swojego zdania na ten temat

Wróciłam niedawno z ogladania mieszkania i musze przyznac ze jestem w pozytywnym szoku.w koncu znalazłam cos co nam sie podoba w 100%