Mamusie Wrzesień 2015

Siema ciotki i maluszki

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty poloznych . Zaz Bartuuś jaki skejt Cudnie!! Fajnie mozna chłopaczków poubierać

Gratulacje Sylwia i Meliska. Gloria kciuki!

U nas pępek odpadł przedwczoraj, nic na szczescie nie smierdziało ani sie nie babrało - 2 x dziennie octenisept i czyszczenie patyczkiem i jest git .Ale to różne szkoły są.

W ogóle aż boje się zapeszać ale.. Moja Agatka jest taka grzeczna że szok... śpi - wstaje albo ją budzę po 2,5-3 h na karmienie - karmimy 15-15 minut i... śpi! Albo 2 x dziennie ma czas aktywności to znaczy lezy z zabawką albo szumisiem i sobie patrzy na świat.. Płacze tylko czasami na przewijaku ale to wtedy kiedy jest mocno głodna albo 3 raz matka ją przebiera ... W nocy śpie 22-1, 1:30-4, 4-7 i później nawet do 10... Jestem kompletnie wyspana ! Ale początki takie różowe nie były.

No i odpukać nic z brzuszkiem ani razu sie nie działo mimo że ZŁA MATKA je wszystko co popadnie Ale wiem że kolki mogą się pojawić niebawem... OBY NIE.

Oczywiście martwie się że za krótko ssie bo wcześniej godzine albo i więcej i musiałam ją oddzielać od cyca a teraz naprawde wygląda jakby się najadła. No nie wiem czy ta moja produkcja aż tak ruszyła, jutro waga pokaże bo przychodzi położna...

Na ile czasu chodzicie na spacerki ?

Buziaki kochane miłego dnia. Aha wrzuce fotke na dzień dobry.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

AAaa i dziś nasz pierwszy dzień bez Łukasza w domu, póki co cisza i spokój, zdążyłam wysprzątać chatę, wykąpać się i sobie teraz siedzimy.. Byle tak do końca i codziennie.

Czesc mamusie Mam pytanie ile kropelek witaminy D dajecie maluszkom?
Julek bardzo ladnie nam rosnie, kolki jednak dalej mecza. Zastanawiam sie czy po tych witaminach tez bedzie go brzuszek bolal. Slyszalam ze po witaminach boli brzuszek :/ Glooria trzymam kciuki!!!

Pesq slicznosci Slodka jest i te oczka

dziekujemy Scarlet, Twój to też piekny i dorodny chlopaczek Co do witaminek to ja mam takie kapsułki ktore sie odrywa i wlewa do buzi no i nic na razie nie boli po nich..

Kurde tak sie chwaliłam jak to super ale mam problem o ktorym nie wspomnialam.. nie umiem odbić dziecka W sensie po cycu biore ją tak jakby "na siedząco" albo przykładam główkę do swojego tułowia tak na pionowo (nie umiem jej wziąć na ramie jest za wiotka ) ale ona zaraz płacze bo nie lubi tej pozycji... a nawet jak noszę ale jej sie prawie nigdy nie odbija.. polozna powiedziala ze po cycu wcale nie musi, po butli zawsze, ale kurde zdarza sie ze pozniej uleje i to konkretnie i nosem i buzią i strasznie mnie to schizuje.. zawsze ją kłade na bok po jedzeniu bo boje sie tego ulania.

Kurde dziewczyny pomóżcie jak ją nosić żeby odbiła i żeby ta główka jakoś stabilnie była

W ogóle nie lubie podnosić Agatki przez te niestabilna główke

Dziekuje Ja Julka podnosze pionowo jak chce zeby mu sie odbilo. Jego glowka jest na moim ramieniu jedna reka podtrzymuje jego pupe a druga reka plecki i szyje ale trzymam go w rozku. Ato moj najstarszy synek i najmlodszy 11 lat roznicy

cudne te dzieci wszystkie są
a Pesq twoja to ma spojrzenie jak coś się nie podoba to wpierd*l groźnie wyszła

a co do odbijania... Laurze odbija się a i tak ulewa i to dużo... a co do pozycji to ja biorę ramiona między kciukiem a palcem wskazującym reszta podtrzymuje główkę i na ramię wysoko daje żeby nosek oddychal i czasem odbije się czasem nie... i tez kładę ja na boku. ja nie używam rozka ani nic. i córcia lubi tak spać wtedy ucieszą się i nawet smoczka nie potrzebuje taka cwaniara...

my właśnie na spacerze oczywiście Mała śpi chyba lubi bujanie:)

świetne te nasze wrześniowe maluszki cudne zdjęcia dziewczyny

pesq Mój Kubuś też nie przepada jak go biorę tak pionowo w pozycji "na odbicie". zresztą też baaaardzo rzadko zdarza mu się odbić po karmieniu. ale dla bezpieczeństwa po jedzeniu kładę go jeszcze tak na boczku w razie gdyby mu się coś tam ulało.

co do pępuszka do tam bardzo szybko odpadł i pomimo, że jeszcze za czasów ciąży strasznie bałam się tego kikuta, jak sobie z nim poradzę, tak więc stwierdzam, że nie było to aż tak straszne. w szpitalu po każdej kąpieli panie psikały pępuszki Octeniseptem. na wypisie miałam napisaną pielęgnację na sucho bądź dalej używanie tego preparatu. ja jednak w domu cały czas psikałam i bardzo ładnie zaczął nam odchodzić. a teraz jak już odpadł to położna nadal kazała mi tam psikać i tak patyczkiem delikatnie czyścić. Kubuś na szczęście nie protestuje przy tym zabiegu więc ładnie i sprawnie nam to czyszczenie idzie

Moj synek tez zasypia na spacerze



Wlasnie przegladalam zdjecia z calej ciazy, porodu i szpitala i stwierdzilam ze szybko mi ta ciaza minela choc pod koniec mialam juz dosyc. Tesknie troche za tym brzuszkiem Kurcze tez bysmy poszli na spacer ale u nas zimno i pada

My dalej w szpitalu, jeszcze czeks nas pare dni na obserwacji (hmm pare nie wiem ile, licze ze dzis i jutro)
Tu jakos dziwnie decyduja.,. Kolezanki synek ma lekka zoltaczke i sa naswietlani juz 3 dzien... dzisiaj maja ostatnie 12h i zamiast jutri do domu to w srode
Ja tez cicho licze ze w srode wyjdziemy

Kas a wzdęcia i kolki to to samo? Kazala masować brzuszek do srodka, albo polozyc fziecko na ręku, glowka w stronę dłoni, oczywiście na brzuszku i poklepac po pleckach. I w ogole aby klasc na brzuszku A zeby sprawdzić czy to wzdecia to mam włożyć palec do buzi malego do podniebienia (paznokciem w dol) tak aby sie uspokoił i wtedy sprawdzić czy brzuszek.jest napięty -jesli tak to wiem, ze wzdęcia.

Kropka mi pierwszy wypadł w 11 dniu, wczoraj drugi, reszta jeszcze siedzi.. No ale juz tak nie bola przynajmniej

Juradka to na pewno ta właśnie. Tylko jedna taka tam byla. A reszta taka wspaniała, ze jak weszliśmy wczoraj na oddział to sie wzruszyłam, bo jednak tyle dni tam spędziłam o tyle wsparcia dostałam.. No i tam się dokonał moj cud <3

Pesq ale Ci zazdroszczę, że Wam tak ładnie w nocy spi.. Super O jaka slicznotka

My dzis zaliczylosmy pierwszy 'prawdziwy' spacer Czyli ze dalam rade ppnad godzine chodzic i ani razu sie nie zdenerwowalam Bo na wcześniejszych tak mnie bolalo ze po 10 minutach chcialam wracać i plakalam. A dzis bolalo, ale znośnie I bylo super I oczywiście Malut sie caly zasikal, a ja go tak pięknie ubralam

Scarlett jakie on minki robi <3
Ja daje ampulke 2w1 raz dziennie.

My juz od wczoraj po. W sobotę o 15 dostałam boli krzyżowych męczyłam się do godziny 6.00 aż zapadła decyzja o cc z powodu zanikajacego tętna. Dostałam znieczulenie ogólne bo na tamto nie reagowałam. Mały był owinięty pępowina i urodził się przoduszony. Dostał 3 punkty po 3minutach 6 i po 10min 10.
A to nasz Wojtus 3800g i 58cm

U mnie Wit D jest w ampułkach i odrywam koniuszek i wlewam powolutku Lenie do buziaka...

U mnie karmienie nabiera rozmachu. Od soboty po południu o ile dobrze liczę nie użyłam ani mm ani laktatora.
A wszystko dzieki Pesq. Jak dobrze mieć kogoś w takiej samej sytuacji i słuchać jak i ta osoba walczy... Mam nadzieje ze Lena przybiera na wadze i sie najadą. Po karmieniu - nie każdym - śpi ok 1,5 do 2,5 godz. Czyli nie jest tak źle.

Meliska gratuluje w końcu sie doczekałaś!!!
A Wojtuś śliczny. Nawet lekko uśmiechnięty do zdjęcia dla e-ciotek<3

Dziewczyny pamiętacie jak narzekałam, ze mój R. To tak srednio podchodził do gadania do brzucha i ogólnie nie dotykał go itd.

Boże jaki on jest kochany. Wiecie ze on przewija, nosi, tuli, całuje a mi się serce raduje.

Pytam go ostatnio czy kocha juz małą czy jeszcze musi sie oswoić a on ze kocha i to bardzo i zarobiło mu się głupio bo się zaczerwienił.
Mówiłam ze świata nie będzie widział po za córcia i tak jest.

A i D. Nas też pozytywnie zaskakuje.
Kocham te moje urwisy <3