BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Wrzesień 2015

8 lata 11 miesiąc temu #1020974 przez pesq
Geja.

W końcu normalny dzień a dodatkowo Lukasz ma tydzień wolnego! :woohoo:

Wigilie i pierwszy dzień spędziliśmy u teściów, chaos niesamowity. Mimo ze tylko teściowie i siostra L. Ciągle ktoś gadal do Agatki nosil otd a ona ewidentnie potrzebuje spokoju.. Wiadomo tez lubi bawić sie z ludźmi ale jak stoja nad noa trzy osoby i 'patrz na babcie tu dziadzio tu ciocia agaaaacia halooo' w dodatku tv na full bo twsc przygluchy to oszalec idzie.. Aaa i najlepsze. Maja ogrzewanie takie ze sie w piecu pali.. Napalili tak ze bylo 28 stopni. Mala w samej pieluszce a tesc okno otworzyl bo gorąco :P nie mowiac o tym ze teściowa non stop przykrywała. Wyszlam z L. Do spowiedzi wracamy a Agata tak spocona ze krople na szyi i temp. Ciala 37.6 ! Zawsze ma ok 37..

Drugi dzien u moich tez ciągle daja na raczki itd.

Wczoraj chrzciny. Jakimś cudem nawet nie pisnela a cala msze mieliśmy na rękach (glownie Lukasz) bo bylo sześć par i wszyscy tak trzymali. Później obiad ale to tylko na 12 osob, dwie h i do domu... Najgorzej ze chrzestny byl z moraga i z dwojka dzieci wiec po obiedzie wpadli do nas jeszcze wiec tak siw dzien przedluzyl.. Wieczorem kapiemy Agatkę a ona cala szyja w plamy i policzek w tym miejscu gdzie sie dotyka jak sie nosi..

Oczywiście wszyscy poziomo chcieli ja nosić a ona NEIN na caly glos :D przypomnialo mi sie jak Juradka mowila ze Lena do taty nenene to Agata NEIN :D

Smieszna rzecz w kościele.. Ksiądz po kolei pytal jakie imie i jak doszedl do Agaty to chyba bardzo mu sie spodobalo bo usmoechnal sie i powiedzial...... Ja ciebie chrzczę AGATKO w imie ojca... :D :D

Przyznam ze bylam w kościele pierwszy raz od kilku lat ale tak super ksiadz i ladny kościom (nasza parafia a nie bylan...) ze chyba czasem wskoczę ;)


Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1020975 przez kasandra9
Pesq, fajnie ze się wszystko udalo!:) no i zazdroszczę nein:P musze swoja wyszkolic w tej kwestii bo corka germanistki i nie umie;) ona tylko non stop sie wszystkim przedstawia;)))))
My juz w Toruniu a jeszcze 330km.
Podziękowania: pesq

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1020976 przez Zazanna
Kas tak ;)

T. ma 193? A ja 170, więc Maluś ma po kim rosnąć ;) Jest wielkości ponad rocznej córki mojej przyjaciółki :P

Pesq super, ze się wszystko udało :)

My dziś sobie robimy z gluteksem dzień lenia i lezymy cały dzień dzień łóżku :woohoo: Zmieniłam nam tylko prześcieradło żeby klakow psa nie było, przyniosła matę i leżaczek do sypialni i dziś nic nie robimy :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1020978 przez kasandra9
To synek chyba podobny do taty:)
Czasem trzeba poleniuchować:))))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1020979 przez asiekasiek
Pesq no jak pisałaś o świętach to aż tak samo było u siostry M. wszyscy nad L. i mówią ze poważna ze nie uśmiecha się... no kurde jak jak wszyscy nad nią i gadają do niej...

Za właśnie miałam pisać kiedyś ze córka mojej koleżanki 1.5 roku waży 9kg a Twój Bartuś juz tyle. ale ona była drobniutka bo Laura w jej body chodzi już co tamta miała roczek ja je nosiła ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1020985 przez Kasia888
Pesq dobrze, że wszystko się udało i Agatka była grzeczna w kościele, bo to częsty dylemat mam jak to będzie ;) mój drugi dzień śpioszek chyba dalej odsypia te święta.
Jak byliśmy u rodziców to Jaś nawet dobrze znosił dużo towarzystwa ;) tylko jak mój tata gadał do niego za głośno tym swoim grubym głosem to robił rybkę i prawie płakał :laugh:
Zaz będzie chłopak dużyyy, ale wiadomo jak rodzice wysocy to i on mały nie będzie, ja mam 175 a mój mąż 179, więc tylko troszkę wyższy ode mnie ;) zobaczymy jak Jaś, mam nadzieję, że nie odziedziczy wzrostu po teściowej, bo ta ma jak to się mówi "150 w kapeluszu" :lol:
Kas a gdzie się wybieracie? :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1020986 przez Kasia888
A swoją drogą jak mnie to denerwuje jak mówią, że synek podobny do taty a nie do mnie ;)
no ale co zrobić chyba taka prawda ;)
Zaz niestety większość chłopców dziedziczy cechy po tatusiu ;)
Jednak liczę na to, że to jeszcze się zmieni :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1020988 przez agatagama
Pesq bo św. Agata miała bardzo ciekawy żywot :) poza tym znaczy "dobra", a poza tym pewnie śliczne oczka Agatki ujęły księdza :)
a ja tam lubię jak wszyscy mówią, że Jaś to cały tata :) chociaż M. na zdjęciach z dzieciństwa jest zupełnie inny :) ale chłopiec musi być przystojny a nie ładny jak mama :P
jest taki wzór na przyszły wzrost dziecka :) cm taty plus cm mamy, jak chłopiec to dodać jeszcze 13, a jak dziewczynka to odjąć 13, i podzielić przez 2 :) sprawdzałam na sobie i bracie i się sprawdziło :) więc mój Jaś będzie miał 178 :P a Bartuś Zaz 188 :P Jaś Kasi 184 cm :P ehh ja kurdupel więc zaniżam swoim 162 :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1021003 przez kasandra9
Kasiu, my jedziemy do Szczecina:) tzn. Tam mamy hotel i miejsce wypadowe, bo jutro planujemy do Berlina, w srode nad morze:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1021009 przez Zazanna
Kas to szalenie :woohoo:
Opisuj na bieżąco jak idzie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1021024 przez kasandra9
Jeszcze 120km:) na razie w porządku:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1021036 przez basiek149
hej
Kas ale wam fajnie :) :) :)
Pesq super, że wszystko się udało :) a ksiądz wam się udał hehe :)

A ja wczoraj caaaały dzień ryczałam bo mieliśmy pojechać na chrzciny do synka siostry ale Kubuś był tak marudny, miał podwyższoną temperaturę i musieliśmy odpuścić. Wkurzona jestem na to szczepienie przed świętami bo ciągle przez nie mamy teraz problemy :( Znaczy Kubuś. Poza tym wydzwaniają teraz do nas z przychodni, najpierw jego pediatra, teraz pielęgniarki. Bo dostały informację, że Kubuś po tym szczepieniu był w szpitalu i co się stało i dlaczego... I pediatra prosiła żebyśmy po nowym roku przyszli do niej bo chce Kubusia obejrzeć i porozmawiać co dalej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1021042 przez asiekasiek
Kas zazdroszczę :D Agu na tym pierwszym zdjęciu patrzy i myśli : "gdzie oni mnie do cholery wiozą!?" tak mi się jakoś skojarzyło ;)

Basia ojjjj to nie za fajnie przyjął Kubuś tą drugą dawkę... Biedaczysko :( dobrze, że zainteresowali się chociaż w przychodni!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1021044 przez pesq
Kas daj znac jak dojedziecie! Jakie dokladnie mace plany? Podziwiam Cie. Jesteś niesamowita. Ja bym nie miała tyle odwagi i zapalu żeby z mala ruszyć w swiat!

Basia bardzo sie przejelam tym nop u Was. Heh.. Szczepicie nfz czy 5in1? Daj znac co mowil pediatra.. Jak dlugo ta gorączka moze być? Biedna pewnie sie zamartwiasz..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1021048 przez me.ch
Dziewczyny, ale eleganckie dziecięcia:)

Piękne święta:)



U nas Tez ok, ale wiele szumu, na wigilię było 20 osób, a jak już się przyzwyczaił Kornel do domu moich rodziców to wyjechaliśmy do teściów heh.
A tu 4 małe chłopaki i szał pal ciał i w ogóle. Ledwo żyjemy a dodatkowo wczoraj były urodziny jednego z nich i zaliczylismy nasze pierwsze Kinder party na sali zabaw dżungla;)

U nas też podnoszenie za rączki się zaczęło i kornelio lubi zwiedzanie, leżenie troszkę mniej ale leżaczek na szczęście nadal skutkuje.

Poza tym zaczęliśmy wprowadzenie stałych pokarmow (z polecenia pediatry)- tre na takiej szklanej tareczce jabłko, banan, marchewkę (osobno) i Kornel je z łyżeczki, narazie żeby poznać smaki, był też Ziemniak ale nie polubił bo bez soli hehe, mi też nie smakował;)
Dziś kupiłam też kleik ryzowy to jutro spróbuję tylko wieczorem nam smoczek większy dziadek przywieziedo butelki ;)

Kas daj znać jak dojedziecie:)

Nadal nie mam telefonu więc dorywczo z mezowego pisze!:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl