- Posty: 1944
- Otrzymane podziękowania: 174
Mamusie Wrzesień 2015
9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #959440 przez 25malinka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #959441 przez kasandra9
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 11 miesiąc temu #959456 przez pesq
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 11 miesiąc temu #959457 przez pesq
Ja na przykład chodzę i myślę, kurcze końcówka 5 tygodnia a u mnie wykazało pęcherzyk 0.55, beta niska jak cholera co to będzie.. I myślę tak po co mi to było, mogłam iść 8 i sprawdzić - jest, bije serce, wszystko ok.. tyle nerwów same sobie robimy 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 11 miesiąc temu #959477 przez pesq
Jurada jestem z Tobą całym sercem.
I zgadzam sie cholera, przez internet robimy sobie w głowie mętlik.
I zgadzam sie cholera, przez internet robimy sobie w głowie mętlik.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 11 miesiąc temu #959540 przez gatta
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 11 miesiąc temu #959542 przez pesq
Ja też widze u siebie wszystko co najgorsze.... Po co my to czytamy?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 11 miesiąc temu #959561 przez Sylwia-89
Czytamy o tym wszystkim, bo każda bardzo chce jak najlepiej dla swojego maleństwa i szukamy odpowiedzi na różne interesujące nas zagadnienia, a z reguły jest tak, ze wypowiadają się kobiety, które myślą, ze wiedza dużo i straszą niepotrzebnie. Ja juz tez sie nasluchalam zeby nie czytać tego wszystkiego, ale czasami trudno nie czytać. Dzisiaj byłam u lekarza, pani dr powiedziala, ze nie widzi nic niepokojącego, a co wiecej zobaczylam serduszko 
Czyli moje zmartwienia co do bólu piersi, który ustąpił itd. były niepotrzebne. I tutaj potwierdza się przekonanie zeby jednak nie wchodzić na fora, na których straszą, bo każdy organizm jest inny. Lepiej po prostu tak jak my tutaj wysłuchać, poradzić i wesprzeć jak jest taka potrzeba 
Czyli moje zmartwienia co do bólu piersi, który ustąpił itd. były niepotrzebne. I tutaj potwierdza się przekonanie zeby jednak nie wchodzić na fora, na których straszą, bo każdy organizm jest inny. Lepiej po prostu tak jak my tutaj wysłuchać, poradzić i wesprzeć jak jest taka potrzeba Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 11 miesiąc temu #959594 przez Sylwia-89
U mnie początek 6. Cykle mialam 27 dniowe i bardzo wczesna owulację, bo tydzień przed miesiączką testy były pozytywne. Dodam, ze tydzień temu tez miałam plamienia i 3x1 Duphaston kazali mi brać, no i wtedy widzialam tylko pęcherzyk a dzisiaj juz serduszko
jurada napisał: Sylwia a ktory to tydzien ciazy u ciebie??? I jak długie miała cykle?
U mnie początek 6. Cykle mialam 27 dniowe i bardzo wczesna owulację, bo tydzień przed miesiączką testy były pozytywne. Dodam, ze tydzień temu tez miałam plamienia i 3x1 Duphaston kazali mi brać, no i wtedy widzialam tylko pęcherzyk a dzisiaj juz serduszko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 11 miesiąc temu #959629 przez jurada
No właśnie... A u mnie cykle 30dniowe i ostatnia miesiączkę miałam 11.12 a współżyłam 27.12 wiec tylko wtedy mogłam zajść w ciążę... Jezu pocieszyłaś mnie bardzo... Ja mam takie brunatne cos jak sie podcieram po siusiu a tak na bieliźnie nic. Tez biorę duphaston 3*1. Mam nadzieje ze tez za tydzień zobaczę zarodek i serduszko i sie uspokoję i odetchne z ulga...
Sylwia-89 napisał:
jurada napisał: Sylwia a ktory to tydzien ciazy u ciebie??? I jak długie miała cykle?
U mnie początek 6. Cykle mialam 27 dniowe i bardzo wczesna owulację, bo tydzień przed miesiączką testy były pozytywne. Dodam, ze tydzień temu tez miałam plamienia i 3x1 Duphaston kazali mi brać, no i wtedy widzialam tylko pęcherzyk a dzisiaj juz serduszko
No właśnie... A u mnie cykle 30dniowe i ostatnia miesiączkę miałam 11.12 a współżyłam 27.12 wiec tylko wtedy mogłam zajść w ciążę... Jezu pocieszyłaś mnie bardzo... Ja mam takie brunatne cos jak sie podcieram po siusiu a tak na bieliźnie nic. Tez biorę duphaston 3*1. Mam nadzieje ze tez za tydzień zobaczę zarodek i serduszko i sie uspokoję i odetchne z ulga...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 11 miesiąc temu #959631 przez kasandra9
Sylwia, jesteś na początku 6 tygodnia:)? To w sumie podobnie jak ja, jutro minie pełne 6 tygodni i wkraczam w 7..no i czekam do środy, bo też może już powinnam usłyszeć serduszko... ech, macie racje, lepiej nie czytać, ale z drugiej strony..każda ciekawska i w końcu po coś tu jesteśmy... ja staram się już nie nie doczytywać i nie szukać dziury w całym. I tak mimo ferii zajęta jestem, bo jestem jeszcze na ostatnim roku drugich studiów, więc piszę pracę licencjacką, uczę się...choć idzie mi jak krew z nosa, ale staram się tymi durnymi zaliczeniami nie stresować, bo to źle dla maluszka.. każdy organizm jest inny, tak sobie myslę, że przy kolejnych ciążach to już nieco łatwiej, wiadomo, czego mniej wiecej się spodziewać, czego oczekiwać...no i też starsze dziecko jednak absorbuje..a tak - gdy jest to pierwsza ciąża, jak np. u mnie...to ciągle o tym myślę i cieszę się, że niby wszystko ok, bo gdybym krwawiła lub coś, to źle...ale z drugiej strony - martwi mnie, czy na pewno wszystko ok, skoro różne dolegliwości ustąpiły...skomplikowane to wszystko!
ja staram się już nie nie doczytywać i nie szukać dziury w całym. I tak mimo ferii zajęta jestem, bo jestem jeszcze na ostatnim roku drugich studiów, więc piszę pracę licencjacką, uczę się...choć idzie mi jak krew z nosa, ale staram się tymi durnymi zaliczeniami nie stresować, bo to źle dla maluszka.. każdy organizm jest inny, tak sobie myslę, że przy kolejnych ciążach to już nieco łatwiej, wiadomo, czego mniej wiecej się spodziewać, czego oczekiwać...no i też starsze dziecko jednak absorbuje..a tak - gdy jest to pierwsza ciąża, jak np. u mnie...to ciągle o tym myślę i cieszę się, że niby wszystko ok, bo gdybym krwawiła lub coś, to źle...ale z drugiej strony - martwi mnie, czy na pewno wszystko ok, skoro różne dolegliwości ustąpiły...skomplikowane to wszystko! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 11 miesiąc temu #959639 przez Sylwia-89
No wlasnie ja też tak samo, na papierze mialam, ale po tygodniu juz na szczęście nie widzę i oby tak zostało. Najbardziej mialam na poczatku. Dodam, ze tydzień temu średnica pęcherzyka miala 0,67cm, wiec moze u Ciebie jest mniejszy i dlatego jeszcze nie widać... Nie wiem samajurada napisał:
Sylwia-89 napisał:
jurada napisał: Sylwia a ktory to tydzien ciazy u ciebie??? I jak długie miała cykle?
U mnie początek 6. Cykle mialam 27 dniowe i bardzo wczesna owulację, bo tydzień przed miesiączką testy były pozytywne. Dodam, ze tydzień temu tez miałam plamienia i 3x1 Duphaston kazali mi brać, no i wtedy widzialam tylko pęcherzyk a dzisiaj juz serduszko
No właśnie... A u mnie cykle 30dniowe i ostatnia miesiączkę miałam 11.12 a współżyłam 27.12 wiec tylko wtedy mogłam zajść w ciążę... Jezu pocieszyłaś mnie bardzo... Ja mam takie brunatne cos jak sie podcieram po siusiu a tak na bieliźnie nic. Tez biorę duphaston 3*1. Mam nadzieje ze tez za tydzień zobaczę zarodek i serduszko i sie uspokoję i odetchne z ulga...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
