- Posty: 1874
- Otrzymane podziękowania: 189
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Wrzesień 2015
Mamusie Wrzesień 2015
- kasandra9
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
W weekend zrobiłam sobie wagary...jejku, tak mi się nie chce jeździć do tej szkoły:((((( W sobotę byliśmy u rodziców, mąż doczynkował przy samochodzie, trochę mu pomogłam, pobyłam na dworze, ale zmarzłam niesamowicie!!! Wróciliśmy to prosto do łóżka:) Wczoraj jak to w niedziele chyba już standardowo - czułam się bleeeeeee, chciało mi się beczeć Chipsy paprykowe nieco pomogły;) Wieczorem byliśmy oglądać motocykl, bo mój mąż spełnia swoje marzenie;) No ale jak to chłop..nie może się zdecydować, a za za drogo, a to za zimno...już siły na niego nie mam:)))))))) Chcemy też sprzedać jego samochód, naszego starego mondka..wczoraj nawet ktoś go oglądał, kupiłby, a tak się przesunęło, bo zapomnieliśmy zrobić przegląd i policja dowód zabrała, w sobotę zrobiliśmy i teraz muszę go odebrać...no i takie wszystko zakręcone;) Na mdłości bardzo pomógł spacer (i na bolącą głowę), potem zrobiłam nawet domową pizzę i wyszła suuuuuuuuuuuper! Właśnie jem kawałek, bo zostało jeszcze na dziś, nie podołaliśmy całej;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasia888
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1199
- Otrzymane podziękowania: 182
Oj faceci mają swoje fochy i humory, także Jurada to normalne.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
pyszczy nie mam o dziwo mimo, że mam cerę skłonną do tego, czasem pojedynczy wyskoczy i tyle.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasia888
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1199
- Otrzymane podziękowania: 182
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zazanna
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2057
- Otrzymane podziękowania: 249
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasandra9
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1874
- Otrzymane podziękowania: 189
A co do mężów - ja do mojego sama też zagaduję, żeby się przywitał albo dotknął, jakoś przesadnie się sam z siebie nie interesuje...ale widocznie panowie tak mają W sumie dla nich ciąża to jakaś abstrakcja, więc do końca nie ma się co dziwić
Byłam w kościele, bo u nas rekolekcje się zaczęły, stałam całą Mszę i mnie lędźwia bolą, nikt ciężarnej nie ustąpił miejsca:P poszłam jeszcze po powrocie śmieci wynieść i dosłownie PADAM. Oczywiście przez tą godzinę 2x tel. od mamy, od teściowej....gdzie byłaś, co robiłaś jejku, oszaleć można:P:P:P
Zaraz jak odsapnę idę pościel zmienić i wywietrzyć aaaaaaaaaaaaale się będzie spało!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasia888
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1199
- Otrzymane podziękowania: 182
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basiek149
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1128
- Otrzymane podziękowania: 170
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sylwia-89
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 542
- Otrzymane podziękowania: 100
Jeśli chodzi o facetów, to niestety, ale chyba każdy musi zobaczyć dziecko na własne oczy żeby coś ruszyło. Ostatnio byłam z moim na usg, cała podjarana, że on zobaczy nasze maleństwo. Nastawiłam się, że będzie zachwycony i będę w końcu mogła szaleć z radości i ciągle o tym z nim rozmawiać... Mhm, akurat... Widział, niby się cieszył, ale nie zrobil z tego takiego święta jak ja. Oczywiście nie omieszkałam się zapytać jak wrażenia, to stwierdził: Badanie, badaniem ale na tym usg mało co widać i najbardziej będzie się cieszył jak juz bedzie mogl wyściskać naszego brzdąca. Tak więc stwierdziłam, ze dla nich ciąża póki co, to żadna różnica (oczywiscie oprócz zwiększającego się tyłka i humorów partnerki) i na prawdziwe emocje chyba trzeba czekać do porodu...
Wstawiam zdjęcie swojego brzuszka Co prawda nie jest super wielki, ale powolutku się zaokrągla Dzisiaj odebrałam wyniki badań prenatalnych i na szczęście jest male ryzyko wystąpienia chorób genetycznych u mojego dzieciątka Jeśli chodzi o termin porodu, to zmienił się z 24 na 17 września. Ze względu na nieregularne cykle, termin ostatniej miesiączki nie wykazuje dokładnej daty porodu, bo bobas jest starszy wg usg. Trochę się zamotałam
Załącznik nie został znaleziony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basiek149
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1128
- Otrzymane podziękowania: 170
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
asiek a na kiedy planujecie się wyprowadzić od rodziców? i długo już tak z nimi mieszkacie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sabina
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 381
- Otrzymane podziękowania: 33
asiekkasiek
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
sylwia super ze wszystko ok na badaniach i fajna figurka
kupilam w koncu spodnie takei z gumka pod brzuchem troche hm mniejw ygodne niz te ktore noislam z Antkiem w ciazy bo byly takie na caly brzuszekale wygodniejesze niz wszystkie ktore mam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- me.ch
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1069
- Otrzymane podziękowania: 245
Alescie naskrobaly, normalnie nie nadazam podczytywalam caly weekend, ale nie dalam rady odpisywac bo sporo mielismy na glowie.
Co do mezczyzn to mysle ze to wlasnie tak jest, ze oni jak nie zobacza to nie uwierza i cala radosc dopiero sie z nich wyleje jak juz dzieciatka beda na swiece. Ale nie zwalnia ich to z obowiazku bycia najlepszymi partnerami z mozliwych i powinni sie zdecydowanie ugryzc w jezyk czasem szczerze mowiac...
Jak Wam beda znow dogadywac to im powiedzcie jest taki przesad ze nie wolno wkurzac ciezarnej bo kto wkurza temu sie cos moze przydarzyc potem.. moze sie przestrasza i zadziala?
Ja nie moge narzekac na mojego, bo od poczatku byl bardzo zaangazowany, no moze n poczatku nie chcial testom uwierzyc ze to juz a teraz z tym krwiakiem tym bardziej bardzo sie o mnie troszczy i nasluchuje czy cos juz w brzuchu sie dzieje, wiec mam nadzieje ze tak juz zostanie:)
A teraz nawet wzial pt i pon wolne (bo mu zostalo jeszcze - u nas od kwietnia do kwietnia sie liczy urlop) i mamy dluuuuuuuuugi weekend razem
W piatek na usg genetycznym wyszlo nam ze wszystko z dzidziusiem wyglada w porzadku i nie ma zadnych markerow wskazujacych na ryzyko, wiec bardzo nas to ucieszylo, z tym ze tak mi po brzuchu walila, ze mi tego krwiaka podraznila i sie za przeproszeniem troche bardziej wylewa ze mnie teraz, ale kto wie, moze to i lepiej, szybciej sie wyprozni i moze zniknie w koncu... Kolezanka ktora ostatnio urodzila mowila mi ze miala na sali dziewczyne z krwiakiem ktory na poczatku mial 8cm a jak ona tam przyszla to juz sie do 2cm zmniejszyl, wiec brzmi pocieszajaco - moj jakos 3.5cm mial na start.
Poza tym weekend u nas minal spokojnie i milutko, zgodnie z przykazem staram sie jak najwiecej lezec, albo przynajmniej pol-siedziec jak juz nie moge wytrzymac i nie denerwowac krwiaka, wiec tak sobie siedzielismy, ogladalismy filmy, gralismy w scrabble i jedlismy ciasto
A no i w ogole w koncu powiedzielismy reszcze rodziny o maluszku (tzn babciom, myslimy ze teraz echo juz rozniesie dalej... jak to w rodzinie - ploteczki). Wczesniej nie chcielismy bo nie wiedzielismy co to bedzie, ale ze powoli zaczyna juz byc brzuch widoczny, postanowilismy ze nie chcemy zeby losowi znajomi dowiedzieli sie przed rodzina
A poza tym, dziewczyny, czy Wy bierzecie kwas foliowy w formie metylowej? i co to w ogole znaczy? szwagierka sie mnie zapytala i zdebialam... ja biore w formie witamin dla kobiet w ciazy i tyle wiem na temat formy...A Wy?
Milego dnia Wam zycze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- me.ch
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1069
- Otrzymane podziękowania: 245
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Jurada, ja tez mam z gumka pod brzuchem, dwie pary bo nie chcialam jeszcze AZ tak szalec ciazowo jak kupowalam, i przyznam, ze wprawdzie sa duzo wygodniejsze niz dzinsy, to jednak zjezdzaja mi z tylka czesto przez to ze ta gumka jest zamiast guzika.... Czekam juz na wiosne, taka ciepla, prawdziwa i na sukienki!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- me.ch
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1069
- Otrzymane podziękowania: 245
Załącznik nie został znaleziony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.