Mamusie Wrzesień 2015

Fajnie biustonosz wygląda to podejdę sobie do esotiq w przyszły czwartek. Mnie też wkurza jak pytają się w sklepie jaki rozmiar mi potrzeba!! Kupuję stanik za 100zł to chciałabym żeby ktoś mi pomógł dopasować rozmiar Kas Chętnie poszłabym na zakupy z Tobą to jak nie będzie lotu to wynajmę helikopter;)
Zaz ślicznie posegregowałaś wszystko jejciu uwielbiam sajgonki!! Jeszcze nie zrobił Ci tych ryb
Pesq trzymaj się bidulko no koszmar właśnie czytać i pisać z komórki
A dołączam do osób które w tym tygodniu wymiotowały(z tego co pamiętam to Pesq miał gorszy dzień i jeszcze Zaz ...?) !! Nie było mnie bo źle się czułam... zgaga mnie mega dopadła i mi było nie dobrze i jeszcze ten dół brzucha że ledwo doszłam do łazienki... Ale zwymiotowałam i aż lepiej poczułam się chyba coś u siostry mi zaszkodziło a i chyba Mała mi tam gdzieś na dół uciskała bo jak nagimnastykowałam się nad ubikacją i potem wstałam to już mogłam iść normalnie i już mnie nie boli... troszkę boli ale nie tak jak wcześniej !!

Ojezu........... a ja wypralam wszystko i wywiesilam i tak sie zmeczylam ze juz tylko wyprasowalam kilka pieluch i dwa kocyki i padlam

U nas bedzie tureckie na obiad/kolacje (ugotowalam i pozmywalam jak mąż Basi )

Tymczasem pranie sie suszy i jutro po kontroli (byc moze) wszystko wyprasuje

Czekam juz na te koszyki tylko i organizer do szuflady i bedzie jazda

Pesq, powiem tylko tyle: <3, a o kamicy nerkowej to nawet nie bede komentowac....

Zaz ale czadu dalas z prasowaniem i jak pieknie wszystko zorganizowane:) uwielbiam to! <3 no a ta ryba to juz chyba dlugo wyczekiwana co?

Kasandra, boski ten stanik i kolor ma ze normalnie ach i och i ja tez chce jagodzianke, juz od zeszlego lata zadnej nie jadlam bo w Polsce nie bylam a tu w okolicy jakos nie moge dostac.... no a zakupy dla Agaci jakie piekne <3 szczegolnie mnie motylki urzekly

Sylwia, boskie literki nad lozeczko beda czy dokad? jak tylko beda na "swoim miejscu" to musisz nam koniecznie pokazac

Agata, super ze juz jestescie w domu! zawsze to milej niz w szpitalu siedziec, no ale z drugiej strony, czasem juz lepiej pojsc przelezec i wszystko sprawdzic i miec swiety spokoj


Ide czekac na meza, zjesc kolacje i spac bo normalnie padam.....

A ja zaczelam czytać o tym chrapaniu w ciąży i niby nic, ale w sumie może oznaczać wiele niebezpiecznych rzeczy. :/ chciałam tylko zobaczyć, czy cos można na to poradzic, a tu o niedotlenieniui innych rzeczach sie naczytałam. Kurde, moze pojadę do Ciechanowa, bo mąż znowu o tym chrapaniu, jak dzwonilam, żebym mu na sofie poscielila:/ jakiś dzis nie w sosie jest czuje, bo wczesniej tez cos gadal, ze mu jazda nie idzie. Pojadę moze, choc ochoty nie mam i na Sb musialabym wrócić na usg, ale moze moj Panicz sie wyspi w końcu....

Wyprałam te kolory, bo nieco białych rzeczy poschło, biorę się dopiero za prasowanie, mam pół tony - drugie pół się suszy na balkonie;)

Mech to zaraz dostaniesz po dupce że tyle robisz !!!! Masz oszczędzać się
Kassandra no chrapanie różności może oznaczać. Pociesze Cię , albo i nie ale moja koleżanka też chrapała mocno w ciąży podobno budziła się sama od tego chrapania. A po ciąży jej przeszło:) I może prasowanie zostaw na jutro teraz odpocznij

Me.ch, prawdopodobnie nad łóżeczkiem, ale jeszcze zobaczymy, bo ciągle nie mam pomysłu na ogarnięcie kącika, no i musimy dokupić jakąś szafę albo komodę dla małej i poustawiać wszystko żeby miało ręce i nogi. Także jak już wszystko ogarnę, to na pewno pokażę

Pesqu my Ciebie bardziej !!! <3

Juradka, a dowożą? :>

Asiek Bidulku :* Ja wczoraj (…) oczywiście bałam się że urodzę jak się napnę, więc zamiast kucać to klęczałam w toalecie -.-‘ Przepraszam za szczegóły

Ja też teraz chrapię :/ Ale to dlatego, że codziennie wieczorem zatyka mi się nos jak się położę (jak śpię w dzień to też się zatyka) i oddycha przez buzię.. a wtedy pochrapuję radośnie Raz sobie tak chrapnęłam, że aż się obudziłam heh –i trochę wstyd mi było, bo T. jeszcze nie spał, tylko coś oglądał i się ze mnie śmiał Przed ciążą chrapanie zdarzało mi się sporadycznie –ale właśnie wtedy kiedy miałam zatkany nos i katar, więc się nie martwię tym


Dziewczyny..... DOCZEKAŁAM SIĘ





Ps. chyba małemu smakowało, bo szaleje <tańczy> <imprezka>

dziewczęta jestem, znowu sie dzisiaj nalazilam, najpierw bylismy w ikei, chcielismy obejrzec regal ktory mamy zamiar kupic ale juz go zdjeli z wystawy wiec lipa, potem jakies sprzatanko, wyjazd na usg, plac zabaw, potem robilam obiadki olkowi (krolik z marchewka i ziemniakami)- straszna meczarnia, teraz dopiero zjadlam kolacje i mam czas by cos napisac
usg..... bylam u saltkiego, chcialam tylko takie podstawowe usg bez plyty i bez 3d i mialo kosztowac 150, a okazalo sie ze lekarz zapomnial (widocznie recepcjonistka mu nie przypomniala) i dostalam 3d z plytka o 50zl taniej , najlepsze maz byl ze mna po raz pierwszy odkad zaszlam w ciaze z amelka , ale uwazam ze lepiej pozno niz wcale
a badania ok, maly wazy okolo 1600 g, glowke ma taka sama co termin z miesiaczki a reszta troche mniejsza, ale powiedzial, ze wszystko jest w porzatku, roznica wynosi okolo 1 tyg wiec spoko, pokazal co ma miedzy nogami ale twarzy nie chcial, widzielismy tylko usta, ulozony jest glowa w dol wiec juz jestem spokojna ze nie bede miala cesarki, a jezeli chodi o te reke na twarzy to zapewne bedzie tak jak z amelka ona rodzila sie w reka przy glowie, tzn glowa i reka razem, wiec teraz pewnie tez tak bedzie, na zdjeciach nie mam niestety co pokazac
kurcze ale maly sie wierci, czasami mam wrazenie ze zaraz mi dziure na wylot zrobi

Lidziun super, że badania ok
Co te nasze dzieciaki takie bezwstydne ?? Buziaka nie pokaże, a siusiakiem świeci Może chcą nas upewnić, że dobre kolory wyprawki wybieramy

Zaz niestety

Lidziun no to dobrze ze juz maluch odwrócony do porodu.
No i udalo Ci się zaoszczędzić

jurada napisał: Zaz niestety

Lidziun no to dobrze ze juz maluch odwrócony do porodu.
No i udalo Ci się zaoszczędzić

Ehhhh to jak będę w hebe, to pójdę od razu i tam na sajgonki A w którym miejscu pod mostem? Tam gdzieś przy da grasso, czy bliżej carrefoura?

Kasa jak kasa. Ostanie USG więc wydawanym nawet i te 200, ale najważniejsze że będzie poród naturalny, wiadomo wszystko będzie bolalo aleprzynajmniej od razu bebędę mogła się sama małym zająć, będę mogła karmić, najbardziej balam się że jak się okaże cesarską to dadzą mi to znieczulenie którego najbardziej się obawiał, ale jest ok, Juranda ty chyba też na dniach masz USG? My ten sam termin mamy

My poprasowałyśmy wszystko, co dziś się nadawało. Powiem Wam, że te pieluszki z Pepco o wiele lepsze po praniu niż te z allegro zamówione:)

Lidziun, super, że wsio ok:)

Praktycznie na przeciwko Carrefoura. Jak wyjdziesz z Carrefoura to po lewej stronie jest taki warzywniak czy cos i na przeciwko tego warzywniaka pod mostem... Bong sen sie nazywa

Lidziun ja jutro ide

Bezsenność i mnie dopadła:( odkąd Mąż wrócił to nie śpię czyli juz 3h:( nie wiem czy sie zestresowałam, ze bede chrapać znow czy co...w dodatku staram sie na lewym boku spac, bo w sumie wolałabym na brzuchu lub plecach, ale naczytałam się o tym, ze dziecko moze byc niedotlenione, wiec ułożyć sir nie mogę i ciągle siku. Po 45min bezczynnego siedzenia w pokoju w ciemnościach podjelam próbę, żeby sie położyć i tez nic, wiec wstalam i zaczelam dziergać zebry:)