- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2011
Mamusie wrzesień 2011
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
13 lata 3 miesiąc temu #206308 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
bo ja sie naczytalam i znowu mam metlik w glowie.JAk idziemy spac to mala klade na boczku a jak mam na nia oko to na pleckach.Na brzuszku nie ma opcji zeby spala bo strasznie nie lubi tej pozycji- co tez przyspaza mi zmartwiem bo boje sie ze nie ciwczy podnoszenia glowki
a teraz w necie rzeczytalam , ze przez spanie na boczku sa problemy z bioderkami, a znowu na pleckach dziecko moze sie zakrztusic w razie ulewania... i badz tu madry czlowieku.
a teraz w necie rzeczytalam , ze przez spanie na boczku sa problemy z bioderkami, a znowu na pleckach dziecko moze sie zakrztusic w razie ulewania... i badz tu madry czlowieku.
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
- beti
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka :**
Mniej Więcej
- Posty: 5177
- Otrzymane podziękowania: 0
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 3 miesiąc temu #206317 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Beti pewnie masz racje
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
- beti
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka :**
Mniej Więcej
- Posty: 5177
- Otrzymane podziękowania: 0
- beti
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka :**
Mniej Więcej
- Posty: 5177
- Otrzymane podziękowania: 0
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 3 miesiąc temu #206353 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Tak chyba trzeba zrobic hihi:P
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 3 miesiąc temu #206363 przez madziaska
slowiczek napisał:
Słowiczku uwazaj na ta suszarke Moja siostra tak zaczela uspokajac malego, a potem tylko przy suszarce zasypial, czasami cala noc chodzila. Tym samym spalila jakies trzy suszarki W necie mozna spotkac wiele dyskusji na ten temat. Siostra probowala nagrywac odglos suszarki, ale to nie bylo widocznie to samo, bo maly nie chcial przy tym spacmam za sobą marudne popołudnie Natalki, usnęła przy suszarce do włosów, pora zrobić sobie obiad
Temat został zablokowany.
- megi2501
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1258
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #206487 przez megi2501
Witam we wtorek
Ja też kładę spać na prawym, a raz na lewym boku. A podkładacie coś pod głowę Ja podkładam małą poduszkę, bo się boję ulania na płasko
Jem teraz wszystko, bo uczulenia nie ma. A bóle brzuszka i tak ma, i tak ma prawie każdego wieczoru. Więc, jak się głodziłam to nic i tak nie pomogło.
Ja też kładę spać na prawym, a raz na lewym boku. A podkładacie coś pod głowę Ja podkładam małą poduszkę, bo się boję ulania na płasko
Jem teraz wszystko, bo uczulenia nie ma. A bóle brzuszka i tak ma, i tak ma prawie każdego wieczoru. Więc, jak się głodziłam to nic i tak nie pomogło.
Temat został zablokowany.
- Paletka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- A...jest juz z Nami:)
Mniej Więcej
- Posty: 348
- Otrzymane podziękowania: 0
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #206633 przez pati-m
Witam wtorkowo
Uff, dzisiaj w miarę spokojniejsza noc była. Mąż miał mniejszą gorączkę a mały budził się co 2h zamiast tak jak wczoraj co 40 min. Ale zauważyłam, że strasznie mi stęka już 3 dzień. Kupe robi normalną, regularnie i bez żadnego kłopotu, ale chyba zatzymują mu się gazy w brzuszku, bo narawdę strasznie stęka. Myślałam, że to kolka ale położna powiedziała, że nie skoro przy tym nie płacze i ogólnie jest grzeczniutki. Jak tak sobie popodnosi nózki do góry i puści kilka bączkow, to od razu spokojnie zasypia, tylko że czasem zajmuje mu to 15min. a czasem nawet godzinę. Nie wiem kurczę jak mu to ułatwić. Miała któraś z Was podobny problem?
Ja też karmię MM i już przestałam wyć. A po powrocie ze szpitala tak się przejęłam nową rolą, że za każdym razem kiedy spojrzałam na Kacpra to zaczynałam płakać Z jednej strony cieszyłam się, że go mam a z drugiej po głowie chodziła mi myśl - o Boże! I co teraz? Jak ja sobie dam rade? Dopiero wtedy dotarło do mnie tak naprawdę, że jestem mamą i jestem odpowiedzialna za tą moją kochaną istotkę
Uff, dzisiaj w miarę spokojniejsza noc była. Mąż miał mniejszą gorączkę a mały budził się co 2h zamiast tak jak wczoraj co 40 min. Ale zauważyłam, że strasznie mi stęka już 3 dzień. Kupe robi normalną, regularnie i bez żadnego kłopotu, ale chyba zatzymują mu się gazy w brzuszku, bo narawdę strasznie stęka. Myślałam, że to kolka ale położna powiedziała, że nie skoro przy tym nie płacze i ogólnie jest grzeczniutki. Jak tak sobie popodnosi nózki do góry i puści kilka bączkow, to od razu spokojnie zasypia, tylko że czasem zajmuje mu to 15min. a czasem nawet godzinę. Nie wiem kurczę jak mu to ułatwić. Miała któraś z Was podobny problem?
Ja też karmię MM i już przestałam wyć. A po powrocie ze szpitala tak się przejęłam nową rolą, że za każdym razem kiedy spojrzałam na Kacpra to zaczynałam płakać Z jednej strony cieszyłam się, że go mam a z drugiej po głowie chodziła mi myśl - o Boże! I co teraz? Jak ja sobie dam rade? Dopiero wtedy dotarło do mnie tak naprawdę, że jestem mamą i jestem odpowiedzialna za tą moją kochaną istotkę
Temat został zablokowany.
- mgielka22
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 4273
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #206634 przez mgielka22
Dzien doberek Dziewczyny:D ja juz w domku wczoraj wyszlismy juz sie ciesze bo nareszcie normalne jedzenie w domku POzniej jak znajde chwilke czasu to opisze moj porod widzialam foteczki sliczne maluchy i jak ten czas leci szybko
Temat został zablokowany.
- Pyśkaaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5558
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #206642 przez Pyśkaaaa
Witam
ja kłade małego raz na jednym boku raz na drugim na pleckach a pod główką ma poduszkę klin (taka specjalna)
Pati moj jak robi kupę to tak niemiłosiernie stęka...
a ja sie ograniczam z tym jedzeniem nie wiem ale jakoś sie boje...
ja kłade małego raz na jednym boku raz na drugim na pleckach a pod główką ma poduszkę klin (taka specjalna)
Pati moj jak robi kupę to tak niemiłosiernie stęka...
a ja sie ograniczam z tym jedzeniem nie wiem ale jakoś sie boje...
Temat został zablokowany.
- beti
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka :**
Mniej Więcej
- Posty: 5177
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #206706 przez beti
Pati, kup espumisan w kropelkach, POMAGA no i masaż brzuszka zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara albo przyginanie nóżek do brzuszka, kładzenie na brzuszku...a na Fifiego najlepiej działa leżenie na brzuchu na moim brzuchu i ja wtedy masuje mu plecki w kierunku zegara (lustrzanego odbicia tego kierunku)...puszcza wtedy baki jak szalony dzisiaj wygoniliśmy w ten sposób parenaście bąków
Megi, nie powinno się dziecka kłaść na zwykłej poduszczce...a jak sie boisz ulania to kup poduszke klin bo na niej dziecko jest cale ukosnie a nie tylko glowa...
A tak apropos przeczytajcie sobie lepiej w necie o skokach rozwojowych, zeby Was to potem nie zaskoczylo... my wlasnie mamy i jest masakra...ale za to widać mega postepy z dnia na dzien...
Megi, nie powinno się dziecka kłaść na zwykłej poduszczce...a jak sie boisz ulania to kup poduszke klin bo na niej dziecko jest cale ukosnie a nie tylko glowa...
A tak apropos przeczytajcie sobie lepiej w necie o skokach rozwojowych, zeby Was to potem nie zaskoczylo... my wlasnie mamy i jest masakra...ale za to widać mega postepy z dnia na dzien...
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez beti.
Temat został zablokowany.
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #206716 przez pati-m
beti - dziękuję za radę z tym masowaniem, na pewno wypróbuję. Kropelki mamy i w skrajnych przypadkach mu podaję, tylko że wiadomo - nie działają od razu. Ale zafunduję mu dziś masażyk i zobaczymy
Ja Kacpra kładę zupełnie na płasko, nic mu pod główkę nie podkładam. Leży na boczku raz jednym, raz drugim, na pleckach i czasami na brzuszku. Jemu się nie ulewa, więc jakoś nie mam lęków z tym związanych, a jak leży na pleckach to i tak odwraca sobie główkę na lewo lub prawo, jak mu wygodnie.
Ja Kacpra kładę zupełnie na płasko, nic mu pod główkę nie podkładam. Leży na boczku raz jednym, raz drugim, na pleckach i czasami na brzuszku. Jemu się nie ulewa, więc jakoś nie mam lęków z tym związanych, a jak leży na pleckach to i tak odwraca sobie główkę na lewo lub prawo, jak mu wygodnie.
Temat został zablokowany.
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #206719 przez pati-m
A co do skoków rozwojowych, to też na ich temat czytałam.
Pierwszy między 4 a 5 tygodniem - u nas faktycznie się zgadza Kacper domaga się już zwiedzania, noszenia w pozycji pionowej żeby mógł jak najwięcej obserwować, no i wczoraj podczas płaczu poleciały mu pierwsze 2 łezki
Pierwszy między 4 a 5 tygodniem - u nas faktycznie się zgadza Kacper domaga się już zwiedzania, noszenia w pozycji pionowej żeby mógł jak najwięcej obserwować, no i wczoraj podczas płaczu poleciały mu pierwsze 2 łezki
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona