Mamusie wrzesień 2011

aha- a co do snów- mi się się śniła moja obrona mgr! i to w aż dwóch wydaniach ( w tym jedna w pociągu, a druga w okienku baru mlecznego;P )

slowiczek - trzymam kciuki za dzisiejszy egzamin

basia - ja za usg 3d (badanie, fotki + film na plytce) płaciłam 150zł, ale z tego co wiem to nie ma jednego cennika i ceny naprawdę są różne. Myślę, że Ci lekarz nie odmowi, zresztą jak się umawiałaś na badanie, to pewnie pytali Ci się który to tydzień. Po prostu teraz maluszek jest już taki duży, że nie zobaczysz go całego na ekranie, tylko kawałeczkami Ale wg mnie efekt jest niesamowity Ja pojechałam na to badanie żeby mieć filmik, bo mój lekarz co wizyta robi mi 3d i na szczęście jest to wliczone w cenę wizyty (płacę 70zł).
Za Ciebie Basiu też trzymam kciuki i za te wszystkie 9 egzaminów

Ale mamy piękne mamusie !!!
basia ja płaciłam za4d 100zł, ale wiem że lekarze w większych miastach biorą więcej.
Ale mnie dzisiaj od rana bolą plecy i ból promieniuje po bokach do brzucha, wzięłam nospę ale nie wiele pomogła, trochę się martwię zaraz sprawdzę na google co to może być

hej dziewczynki
Mysza i Sylwia piękne brzuszki
Agusia o ktorej Ty wstajesz że Ty taka ogarnięta?
Słowiczku i Basiu zaciskam kciuki za wasze egz co by nic na wrześień nie zostało

mowiłam wam że mielismy jechac na impreze pracowniczą i okazało się że to paint boll moj K. tak się wyganiał w lesie że wrócił z kolorowymi włosami i taki zmęczony że ledwo wstał do pracy... a mi to dobrze zrobiło w końcu się wyplotkowałam

ja za zwykłe 2 D płacę 250 zł..ale jak widać ceny są różne, różniste

kasia, nic nie czytaj w internecie mówię Ci, to nie jest dobry pomysł ja się zawsze naczytam a potem panikuję...

ja za swoje 3d +filmik i płytka zapłaciłam 200 zł czyli 50 zł więcej niż zawsze
Kasia Słowiczek ma racje nie czytaj tych durnot... ja juz 3 tyg temu spanikowałam przez te głupoty dzwoń do dotorai pytaj... a może Mała Ci się na nerw Ci naciska i boli...

hmm zobaczymy ile weźmie i się ciesze bo zobaczę moje maleństwo, i pewnie dostane filmik fajnie by było mieć taka pamiątkę

a wiecie ja w nocy z czwartku na piątek dostałam skurcze, wystraszyłam się jak diabli, a że szłam wtedy z ubikacji to niedługo bym nawet do łóżka nie trafiła. tak bolało. ale po jakiś 10min przeszło i mogłam spać dalej. ale nie wiem co o tym myśleć no a z piątku na sobotę spałam jakieś 4godz, i byłam taka wyspana jak nigdy pełno energi we mnie wstąpiło

a teraz męczę rachunkowość finansową, której oczywiście nie zdałam ostatnio, i miałam pisać we wrześniu, ale poszłam do pani dr i ja poprosiłam, no i się popłakałam a ona się zgodziła żebym miała poprawkę teraz więc trzymajcie kciuki

Agusia ja czasami mam takie wrazenie, ze dzidzia schodzi tak nisko i gdzies tam smyrnie...nieprzyjemne uczucie.

Uh magda, popieram dziewczyny co do opini na temat Twojego biustu: REWELKA

Co do reszty biustow to wymiary macie piekne, haha...moje cycuszki tu sa chyba najmniejsze

Ciuszki wszystkie przepiekne

A ja mialam taki intensywny weekend, w pt maz wrocil z Afganistanu i dzisiaj o 3 w nocy pojechal na szkolenie do Wawy, no mowie Wam, miec takiego "oblatanego" meza...wiec w weekend maraton za plytkami, meblami, drzwiami i tym wszystkim...nic nie kupilismy ale kilka rzeczy oblookalismy...

i na to wszystko wczoraj mowie do meza: jedzmy samochodem do kosciola, a mamy moze 500m, ale nogi mi do tylka wchodzily..i wiecie co?? Po mszy wychodzimy a kolo naszego auta zbiegowisko, patrze a tu nie mamy tablic rejestracyjnych i jakies porysowane w miejscu gdzie byla rejestracja...okazalo sie ze gosc cofajac sie zagapil i wbil nam haka do auta, no myslalam ze spadne, musialam sobie usiasc...nasze Zielone Swiatki sa jakies poczarowane, trzy lata temu w to swieto mielismy wypadek, stalismy a gosc uderzyl w nas z predkoscia ponad 100km/h, nie obylo sie bez szpitala, w Dzien zaduszny dwa lata temu stalismy i na parkingu gosc uderzyl nam w bok, wczoraj powtorka i co: stalismy i Zielone Swiatki...porazka jakas...

Po drugie dzisiaj nie spalam od 3, o 5 zwymiotowalam a o 6 zjadlam sniadanie...o 8 padlam i obudzilam sie niedawno...masakra jakas..

Wysłałam Wam wiadomosci z naszymi numerami telefonow, gdyby byl jakis blad, albo ktoras nie dostala prosze zglaszac.

WIADOMOSCI OTRZYMALY TYLKO TE DZIEWCZYNY, KTORE PODALY SWOJ NUMER!!

Jesli, jeszcze ktoras chce podac swoj numer, prosze mi wyslac lub jesli uwazacie, ze powinnam te wiadomosc wyslac kazdej dziewczynie, rowniez zglaszajcie

A ja sie umowilam dzis na 14 do fryzjera W koncu bede wygladac jak czlowiek..haha..
Dziewczyny ja mam rosolek z wczorajsza, a w sobote zaciagnelam meza na plac na zakupy warzywne...tak wiec mam wymyslony obiadek na 3 dni do przodu

Basia 3d mozesz miec robione w kazdym momencie ciazy...oczywiscie wszystko zalezy od aparatu...im lepszy program glowicy 3d/4d tym mozna dzidzie ogladac jak najwczesniej... bedziemy czekac na sliczne fotki Jesli chodzi o cene, to w 2 21tc zaplacilam za usg genetyczne i 3d 220zl...ale jak patrzylam na te 3 trymestrze to kurcze od 250zl zaczynaja sie ceny...

SLowiczku kciukasy juz zacisniete...jak bede u fryzjera siedziec, to zaplote palce u nog

Kasiu, tak jak dziewczyny pisza, nic nie czytaj...ja skurcze mialam raz w nocy i doktor polecila mi magne B6, ponoc lepszy od nospy...ale lepiej zadzwon do swojej ginki...

Pyskaa, maz musial byc w siodmym niebie super taka rozrywka, mozna wyladowac cala energie

Marta, uffff, jak dobrze, ze Was nie bylo w samochodzi jak gosc przyfasolil tym hakiem...Faktycznie macie jakiegos pecha autkowego, ale jak juz pisalam...reka Boga nad wami czuwa
Ja wlasnie tez tak dzidzie czuje i jest to bardzo dziwne uczucie, troche krepujace,....kilka razy zrywalam sie przez to z krzesla

Moj maluszek robil dzis fale tsunami na brzuchu...ale sie usmialam..haha
A kupilam dzis kg czeresni i truskawek...i zrobilam koktajl truskawkowy mniam mnia...dawno nie jadlam
I wynalazlam chipsy marchewkowe...bo ja mam okropne smaki na slone i chipsy chodza za mna...ale maz mi ich nie pozwala jesc...dlatego wyczailam dzis marchewkowe i wiecie? pyszne...bardzo pyszne, ale drogie, bo 20dg kosztowalo mnie 2,50zl

cZesc Dziewczyny ...

A ja mam troche doła, bo moj maz mial siedziec w domu do srody a dzis wezwali go na dyzur, bedzie dopiero o 20.00 jak juz Kuba pojdzie spac,
Dobrze ze jutro nie dal sobie nic wcisnac, bo mamy 3 rocznice slubu.

Mam nadzieje ze dam jakos rade...

jej jeden dzień sklep był zamknięty a dziś takie kolejki jak by conajmniej sobota była..miałam robic dziskopytka tak za mną chodza a nie było starych ziemniaków wrrr... a sniły mi się naleśniki z bananami i bede je robic na deser a na obiad barszcz biały i gulasz

MartaM dziekuje za telef i rzeczywiście macie pecha

Agusia no wybawił się że hoho szkoda tylko że te ubrania "ochronne" nie chronia i najlepsze jeansy ma w farbie pochwal się fryzem jak wrócisz...

ja wracam do porządków... zapuściłam mieszkanie przez wekend

Pyskaa, zycze by sprzatanko szybko zlecialo Szkoda spodenek... wazne, ze caly i zdrowy zakonczyl ta zabawe

Gosia, nie smutaj sie....takie niespodzianki sie niestety czasem zdarzaja...ale widzisz,o dzien wolny na Wasza rocznice walczyl jak dziki lew a dzionek zleci bardzo szybko..

Na czerwcowkach znalazlam taki link:


I strasznie nabralam ochoty ogladnac sobie ten film w calosci...moze ktoras wie czy mozna go skads sciagnac?? Ma jakis link??

rany jak się zdenerowałam- mój mąż od 3 h próbuje mi zarejestrować magisterkę i ciągle są jakieś problemy. Jak już się na maxa rozpłakałam to zadzowoniłam do prodziekana i kurcze super facet- wszystkie problemy nagle zniknęły! jednak panie w dziekanacie to poprostu wredne... nie będę się wyrażała!

za to zwiastun na maxa mi poprawił humor- też bym chętnie obejrzała;)