BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2011

13 lata 8 miesiąc temu #138862 przez Pyśkaaaa
Basia gratuluje synka :) widzisz wszystko dobrze :P
Slowiczku odpocznij kup se lody w nagrodę i poleniuchuj troche :*
a my zaraz z mym pogramy se w monopol :D a i jutro popoludniu jedziemy do rodziców znów 8 godz w aucie ale ciesze się jak nie wiem :P dziewuszki a czy wy zapinacie pasy w aucie? bo powiem szczerze ze jak jeżdze po mieście to nie ale w dalszą podróż zapinam i nie wiem co lepsze...
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138863 przez mYSZA
ja zapinam, ale siadam na dolnym, a na siebie zakłądm tylko górny;)





Janek z nami!
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138865 przez bewipo
Ja zapinam absolutnie zawsze. Nawet jak bym miała auto o 2 miejsca przeparkować też bym zapięła ;) Tylko prowadzę sobie dolny pod brzuchem, a drugi między piersi i nic mi nie uciska.
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138868 przez pati-m
Ja zapinam normalnie i póki nie będą mi przeszkadzały, to mam zamiar je zapinać tak długo jak się da. Mam fioła na tym punkcie i zawsze pilnuję siebie innym przypominam :silly:
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138875 przez slowiczek
ja robię dokładnie jak bewipo....gdyby tfu tfu był jakiś wypadek to myślisz Pysia, że jakby się wypadło przednią szybą z samochodu to byłoby lepiej :] ?
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138879 przez bewipo
Słowiczek też to chciałam napisać
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138880 przez beti
Basia, ja jak byłam na USG w 27+2 tc to mój maluch ważył 1 393 g, więc skoro ja się nie przejmuję to czym Ty się przejmujesz??:-) Ciesz się, że zdrowy, a że większy, to nawet lepiej bo silniejszy :-D

Ja pasy ZAWSZE zapinam choćby nie wiem co...przez ostatnich 5 lat bardzo dużo jeździłam po Polsce i naoglądałam się tylu wypadków, że nie wyobrażam sobie wsiąść do samochodu bez pasów...zresztą już mi kiedyś koleś wjechał z rozpędu w tył i pasy mnie nieźle uratowały, samochód do kasacji a mi nic nie było...
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138908 przez beti
Bewipo, dobrze kojarzę, że Ty jesteś z okolic Poznania?
Jeśli tak to są targi dziecięce w weekend :-)

parenting.pl/portal/teksty/targi-moje-dziecko-poznaniu
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138925 przez fanka
Basia - gratuluje synka, kolejny mały mężczyzna w naszym gronie :-)

Dziewczynki to teraz widzę w kuchni "faza" na placki ziemniaczane :-) ja robilam wczoraj ale ze straych ziemniaków i dziś też były na obiad, 2 dzień z rzędu bo narobiłam ich jak dla wojska,ale my uwielbiamy ziemniaczane więc wszystko poszło w ciągu 2 dni :-)

dziewczyny ja nie mam nadal zdjęcia mojego brzuchalka, bo zapomniałam Męża poprosić żeby zrobił , a teraz poszedł do pracy, a te co sama sobie robię wychodzą tragicznie :-) jutro postaram się zrobić, ale powiem Wam tylko, że ja mierzyłam się dziś i w pępku ma 125 cm!!!!!!!
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138928 przez Agusia83
Basiu, ale wspaniale wiadomosci....bedzie chlopczyk :laugh: partner pewnie dumny jak paw :laugh: A co do wagi, to tak jak dziewczyny pisza....rosnie pod Twym serduchem silny i zdrowy chlopczyk...i tak trzymac....

Ja tez zawsze zapinam pasy....i tak jak Bewipo, dolny pas pod brzuchem a gorny spoczywa miedzy piersiami, omijajac brzuch...raz pytalam doktor, czy moglaby mi dac zaswiadczenie (dla policji, gdyby zatrzymali)ze nie musze zapinac pasow, ale powiedziala, ze absolutnie nie...bo pasy trzeba zapinac, one moga naprawde uratowac zycie...
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138943 przez pati-m
Popieram wszystkie babeczki - zapinajmy pasy! :)
A jeśli już rozmawiamy o jeździe samochodem, to ostatnio koleżanka "doradzała" mi, że jak będę wiozła synka ze szpitala to mam go nie wkładac do fotelika, tylko w rożku na kolana i wieźć do domu, bo ona tak ze swoim zrobiła. I jakby było tego mało przez 2 m-ce dopóki mały nie był "sztywniejszy", to woziła go w ten sposób - mąż prowadził, a ona z tym z małym na kolanach! Ja jestem w szoku! Może ja się nie znam, bo pierwszy raz mamą będę, ale w takim razie po co są foteliki samochodowe dla maluszków?! Agrument jej był taki, że małemu jest niewygodnie i po co go męczyć na początku. No, ale wystarczy jakieś gwałtowniesze hamowanie i maleństwo uderza o fotel.
Co Wy o tym sądzicie? Ja uważam, że od samego początku maluch ma podróżować w foteliku dla niego przeznaczonym i koniec.
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138951 przez beti
zgadzam się w 100 %, w życiu bym dziecka nie przewoziła w rożku, a koleżance może trzebaby pokazać jakiś film z wypadku, może by się trochę ocknęła...
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138958 przez beti
Wiecie co, to ja nawet psa w pasy zapinam, jak można dziecka nie zapiąć??
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #138961 przez gosia2324
Basia Wspaniała wiadomosc :)
Duzy i zdrowy chłopczyk :)

Pati GRATULUJE 7 miesiąca :kiss:

Ja tez zawsze zapinam pasy!
A z tym przewożeniem dzieci bez fotelikow, to rodzicom powinni dowalac takie mamdaty zeby sie posrali !!!!!!!
Nie moge sluchac tlumaczen, ze dziecko tego nie lubi, albo ze jest mu nie wygodnie, bez przesady teraz sa takie dobre foteliki !

Fanka, pochwal sie tym swoim brzuszkiem :)
POZDRAWIAM!!!
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #139011 przez gosia2324
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl