MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Dzień dobry

Później Was nadrobię teraz przekazuję wieści od Andry Wczoraj odeszły jej wody i jest w szpitalu, mają jej podać kroplówkę, bo nie ma skurczy Tak więc czeka na rozwój wydarzeń. I wszystkie Was pozdrawia

Andra Zaciskam kciuki, żeby poszło gładko i bezproblemowo. A już za chwilkę będziesz tulić Adasia

Jakoś źle spałam boli mnie cała szyja Od wczoraj też mam spuchnięte nogi jak balerony i żadne moczenie nie pomaga, a do tego bardzo się wqrzyłam, bo cały czas waga mi rosła tak mniej więcej kg na miesiąc (czyli mniej więcej tyle co Maks)i miałam 6kg na plusie, a teraz nagle mam 2 kg w 3dni, a w sumie 3 kg w tydzień A jem tak samo, nawet mniej ostatnio przez zgagę

patys ale Ci dobrze, ja już nie pamiętam, co to jest spokojna noc wszystko mnie juz boli
PolaL ja tez co chwilę się budzę w nocy, a żeby potem zasnąć to tragedia mi niby lekarz powiedział, że mała jest juz bardzo nisko, ale nadal czuję jak mi po żebrach jeździ
Madzia7 też tak mam szczególnie wieczorami, kiedy czytam sobie przed spaniem wyciąga nogę i w jednym miejscu takie spiczaste się robi, czasami zniknie a czasami zjedzie na prawy bok a wtedy booooli
Anulka mi tez kolezanka ostatnio mówiła, żebym cieszyła się wolnością, bo ona tez czasami chciałaby cofnąć czas, cały czas powtarza, że wolała mieć Bartka w brzuchu, bo jak gdzies wychodziła, to ubierała tylko siebie i nie zabierała wozka, pieluch jedzenia etc. a teraz to pół domu prawie zabiera zanim wyjdzie
chasiami a ja się własnie czasami zastanawiałam, jak to będzie po urodzeniu, czy bedzie mi tych ruchów w brzuszku brakowało, czy zapomne o tym, a jednak zapomina się, tak samo o bólu. No tak gdyby kobiety pamietały ten ból, to nie rodziłyby więcej dzieci

Ja miałam jak zwykle koszmarną noc, co chwile pobudka, bo niewygodnie, dobrze, że mąż ma nocki, to mogę się rozłożyć na całym łózku, ale to tez nic nie pomaga, ogólnie to nie jestem jeszcze taka wielka, żeby całe łózko zająć . Bolał mnie całą noc prawy bok brzucha, czułam że mala się tam ułózyła, ale nie wiem co mi tam uciskała, że tak bolalo A jak wstawałam siusiu to mnie w pochwie kłuło i brzuch tak ciągnął jakby miał odpaść, ledwo szlam

Miłego dzionka

Witajcie
Dziś o 8.25 urodziłam Ige Karoline 2700 g i 51 cm.

[/b][/color]

SZybko poszło . Czekamy na zdjęcia malutkiej i relacje z porodu .

Basiek OGROMNIASTE GRATULACJE DLA CIEBIE I CÓRECZKI Daj znać co i jak jak tylko dojdziesz do siebie

Basiek gratulacje

Andra trzymam kciuki, zeby szybko poszło

BASIEK OGROMNE GRATULACJE DLA CIEBIE I CORECZKI
odezwij się jak tylko dojdziecie do siebie

Trzymamy kciuki za Andrę ja też juz chcę a wczoraj pisala, że była u lekarza a tu ani widu ani słychu także Anulka u Ciebie też wszystko może się stać w jeden dzień

Wczoraj obie i Andra i Basiek były na wizycie i pisały, że nic się nie dzieje, a tu dzisiaj niespodzianka

Nie zdążyłam wczoraj pogratulować kasieńce a tu dzis już następna mamusia rozpakowana ogromne gratulacje dziewczyny i buziaki dla Waszych Maleństw

Teraz zaciskamy kciuki za lekki poród dla Andry

agnesssa masz racje, że obie miały wizytę i faktycznie u żadnej nic się nie zapowiadało !

Dzisiaj "najprawdopodobniej" mój ostatni dzień w domu przed jutrzejszą wizytą w szpitalu,mam troszkę jeszcze do porobienia, m.in. doprowadzę domek do porządku ostatecznego (jeszcze w nocy robiłam dokumenty od 4 do 6 nad ranem bo nie mogłam spać a i tak nie skończyłam),

Wieczorem mamy z Mężem mszę za Babcią (umarła w tamtym roku) tak mi się nie chce iść bo zaraz spotkanie z Teściami, Bratem Męża i jego a`la żoną (nie lubimy się - wiecznie ma jakieś mądrości dla mnie jest starsza o jakieś 4 lata i już słuchałam wykładów, że będę wyciągać baterię z zabawek, że to, że tamto - mają Chłopca wieku mojej siostry Córeczki - 3latka - moja siostra ma świetnie relację z córeczkę i z mężem a tamci .. nic, chyba nawet małego biją przynajmniej tak wyszło z rozmowy). Mąż mówi, żebyśmy nie szli bo jeszcze się zdenerwuje i będzie mnie musiał wieś wieczorem na porodówkę

BASIEK GRATULACJE DLA CIEBIE ORAZ IGI!!!!!

ANRAA TRZYMAMY KCIUKI!!!! OBY SZYBKO I MAŁO BOLEŚNIE POSZŁO!!!

A ja myślałam, że dzisiaj taki spokojny dzionek będzie:)

Agnessa nie martw się wagą, bo to od spuchnięcia, jak ja puchnę, to mam róznicę wagi do 3 kg! a potem wraca mi waga wcześniejsza.

Anulka nie strasz, bo mi się też odniechce rodzić Masz pewnie sporo racji z tą zmianą życia o 180stp., mam nadzieję, że jakoś sobie dmy radę

Lui to może faktycznie dobry sposób na przyspieszenie porodu - takie spotkanie z kimś wkurzającym;) Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!

Właśnie buszuję po internecie w poszukiwaniu dobrego pediatry w moich okolicach, już mam 2 upatrzonych, ale te opinie to nieraz skrajne są... a znajomych mam z innych częsci miasta, więc się nie doradzę, ale tym sposobem wybrałam sobie ginekologa i jestem zadowolona, więc moze z pediatrą też się uda:)

Basiek GRATULACJE ! Buziaki dla was

Andra trzymam kciuki, żeby szybciutko poszło

Tak to jest dziewczyny z porodem, ze nie znamy dokładnie dnia ani godziny Ja tez pisałam, ze się nic nie dzieje, a za 2 godziny wody odeszły Tak więc się nie zarzekajcie, że nie będziecie dzisiaj rodzic

Anulka koleżanki dobrze mówią, przynajmniej na początku jest trudno. teraz jestem w szpitalu to i tak nie mam nic innego do roboty jak opieka nad dzieckiem. Ale w domu trudno zrobić cokolwiek. Jak wyjde to mam kilka spraw urzedowych do zalatwienia i zastanawiam sie jak to zrobic

pola ja dostalam mega biegunke zaraz po odejsciu wód raz ledewo zdazylam

Agnessa ja w ostatnim tygodniu 4 kg wiecej wazylam

Chasiami ja już też nie pamiętam bólu
Pierwsze dwa dni brakowało mi ruchów, tak dziwnie było bez, ale już też zapomniałam

Jussstyś wiesz jakoś trudno mi w to uwierzyć, że u mnie coś się stanie nagle tak jak u dziewczyn. Ja jestem pewna że dopiero jak pojadę w poniedziałek, to będę miała wywoływany poród .
Lui jak ja Cię rozumiem !!! Żona brata mojego męża, starsza ode mnie o 3 lata, matka 2 dzieci, trzecie teraz już w brzuchu. Kura domowa, co jest szczytem jej osiągnięć i możliwości. Przy każdej rozmowie, że mną "doradza" non-stop. A gdy jej powiedziałam, że się myli, bo wiem np. od położnej że wygląda to inaczej, zaczęła wrzeszczeć, że podważam jej słowa, że ona ma większe doświadczenie..... . Zapytałam wtedy czy uważa się za mądrzejszą od położnej. Takich idiotek to pełno jest na tym świecie. Im mniej we łbie, tym bardziej się puszy jak indor. ŻENADA po prostu !!!!