BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2011

13 lata 3 miesiąc temu #208092 przez megi2501
Witam kobitki w czwartek :)

Noc mieliśmy tragiczną. Kolki pierwszy raz zaatakowały nie o 19.00, a o 2.00 w nocy :( Ogólnie odwołuje wszystko dotyczące przewidywalności mojego dziecka.

My odebraliśmy wczoraj wózek i na pierwszym spacerze byliśmy. Dziś kolejny i nie mogę się doczekać, bo będzie dłuższy od wczorajszego :)

A ja ważę już 48 kg i nie mam wielkich cyców. Ogólnie, jak tak dalej pójdzie to będę wyglądać, jak anorektyczka :(
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208093 przez gosia2324
megi 48 kg to ja wazylam w podstawowce :P
A teraz 61 :S

Ale przy moim wzroscie to ok, :blink:

U nas noc ok, mala jadla co 2 godz ale trwalo to 10 min i juz spalam :)
teraz tez spi, chyba ktos mi podmienił dziecko :)
Pochmurno sie cos zrobiło na dworze, mam nadz ze sie poprawi pogoda.
Milego dnia.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208112 przez Mała
Witam.
Ile ja bym oddała za 61 kg, a póki co 72 kg :(
Ola dzisiaj w nocy całkiem grzeczna, najadła się i szła spać (tylko żeby nie zapeszyć), ale ją wczoraj przetrzymaliśmy na siłę w dzień. A smoczka za diabła nie chce, także Gosia jesteś wielka, że Jagodę przekonałaś.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208121 przez fanka
Witam w czwartek. My dziś na 12.30 do lekarza, już się boję bo moje dziecko jest kompletnie nie przewidywalne , nie wiadomo kiedy będzie jadł, kiedy spał i czy będzie spał 3 godziny czy 20 minut. Wy tez tak macie?? bo u mnie zero organizacji , zero przewidywalności wieć muszę być non stop dostępna. A od wczoraj mały ciągle je, nie wiem czy to nie ten skok właśnie bo położna mówiła, że po 3 tyg może się zacząć i chyba do lekarza będę musiała zrobić butlę sztucznego mleka bo nie mam co odciągać bo mały wyjada na bierząco , a awaryjnie muszę coś ze sobą mieć.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208136 przez ewelinaa
Dzień Dobry :)

Dawno mnie nie było, ale chyba właśnie od kilku dni moja córa przeżywa ten skok rozowojowy :ohmy: Ze spokojnego dzidziusia zamieniła się w marudę i beksę. Nic nie można zrobić, bo cały czas trzeba ją na rękach nosić. Ale się pięknie uśmiecha za to :lol:

Monia - Ty podajesz córci mleczko Hipp Combiotik? Ja też dawałam to mleko, bo wydawało mi się najlepsze, ale mała zaczęła mieć zaparcia i od razu przy karmieni widać było, że zaczynał boleć brzuszek i zmieniam na Bebilon - czy któraś używa tego mleczka?

Zadzwoniłam dziś do poradni preluksacyjnej w sprawie usg bioderek i od razu umówili mnie na jutro, a myślałam, że będę czekać i czekać na wizytę, a tu pozytywne zaskoczenie :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Beti - ja też po cc nie noszę spodni, żeby nie uciskać rany, kupiłam ostatnio w h&m takie fajne dżinsowe leginso-spodnie - zapinane na zamek z boku :laugh: POLECAM :lol: Kosztowały ok. 80 zł. I noszę t-shirty do nich i tuniki i rany nic nie uciska.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208149 przez monika1984lodz
Ewca tak karmie tym hippem, musze ja w takim razie poobserwowac chociaz ten brzuszek to po jaims czasie dopiero zaczyna ja bolec i to przewaznie wtedy jak M robi mleko, na dodatek mala bardzo lapczywie je.

www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl




[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208162 przez ewelinaa
monika1984lodz napisał:

Ewca tak karmie tym hippem, musze ja w takim razie poobserwowac chociaz ten brzuszek to po jaims czasie dopiero zaczyna ja bolec i to przewaznie wtedy jak M robi mleko, na dodatek mala bardzo lapczywie je.


U nas od jakiegoś tygodnie zauważyłam, że przy jedzeniu mała od razu zaczyna się prężyć i marudzić. Mam nadzieję, że po zmianie będzie lepiej.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208228 przez bewipo
Witam.
Ja na nocne spanie mam taki patent, że biorę małą do łóżka zawiniętą w becik i karmię na leżąco. Jak zaśnie czekam jeszcze troche i jak sie nie obudzi odkładam do łóżeczka.

fanka u mnie taka sama dezorganzacja, zawsze mam stresa przed takimi wyjściami gdzie trzeba być na daną godzinę.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208250 przez slowiczek
ewelina - też bym się chciała poprzytulać :P

fanka - przy takim maluchu to nie ma raczej co marzyć o przewidywalności ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208267 przez basia89
hej dziewczyny :)
hmm w końcu na chwilę usiadłam przy komputerze. mały daje trochę popalić, ciągle jeść chce. ale już jakoś dajemy radę:)
mój poród był bardzo ciężki, ze względu na wagę małego i wielkość jego główki. byłam w szpitalu od 14 września ale dopiero po tygodniu wzieli mnie na wywołanie, dokładnie o 6 rano dostałam kroplówkę i ok 10 zaczeły się prawdziwe skórcze. o 11 miałam wracać na patologię bo skórcze zanikły, ale przyszedł łaskawie lekarz i przebił mi pęcherz. więc od tej 11 do 17.45 rodziłam małego. ból nie do zniesienia. jeszcze do tego małego główka w pewnym momencie się zatrzymała. i ni jak urodzić nie mogłam. ale w końcu wyszedł :) jeszcze najlepsze bo miał najwyżej mieć 3700g a tu się pomylili o całe pół kg. no i mały miał nardzo krótką pępowinę nawet go nie mogła położna unieś do góry, tylko mu odrazu odcinali. no a po porodzie to też była masakra, mój organizm był wykończony, na pokój mnie na łóżku przewozili, no i jak poszłam do ubikacji to dwa razy zemdlałam, więc miałam zakaz wstawania. małego mi na noc zabrali. no a na drugi dzień jak mi zrobili morfologię to hemoglobina wyszła 8. w szpitalu byliśmy całe 5dni.
no ale teraz jest już z górki :)
ja lęcę bo mały na karmienie się budzi :)
gratulacje dla wszystkich mam :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208366 przez Agusia83
Basiu, cieszymy sie, ze juz jestes z nami i ze masz malutkiego przy sobie...faktycznie olbrzym niesamowity i porod ciezki, ale najwazniejsze, ze sie udalo:)

A my bylismy dzis u lekarza...Emilka wazy juz 4410 :laugh: pani dr powiedziala, ze skoro od najnizszej wagi ze szpitala przytyla w ciagu 19 dni 620g, to naprawde sporo i widac, ze mleczko mamy bardzo lubi :laugh: Ucieszylam sie bo od ostatniego wazenia Emisia przybrala 200g, a to bylo 6 dni temu :laugh: Do tego corcia jest okazem zdrowia...dostalismy skierowanie do poradni audiologicznej i endokrynologicznej z racji mojej choroby tarczycy...ale miejmy nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze...

A ja zrobilam sobie wczoraj badania, morfologie i tsh...krew nadal kiepska...ale bardziej przerazil mnie poziom tsh...w ciazy mialam na poziomie 3... 3,6...a dzis? 0,131....chyba z niedoczynnosci wpadlam w nadczynnosc....zastanawiam sie czy odstawic euthyrox? Nie usmiecha mi sie wizyta u endo, bo znow moja kieszen uszczupli sie o 100...a tak, poczekam 3 tygodnie i pojde do ginki, ktora rowniez jest endo i cos doradzi,...
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208466 przez fanka
Ja tez dziś po wizycie u pediatry, mały waży równe 4 kg , a przy wyjściu ze szpitala miał 3250 więc 750 g przybrał mój grubasek mały ;-) i wszystko jest ok więc to najważniejsze, w przyszłą środę na kontrolę bioderek a końcem października szczepienia.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208467 przez fanka
aha i Dawid dziś po wizycie u lekarza

i53.tinypic.com/2hs89bm.jpg
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208486 przez slowiczek
Agusia - dobrze że mi przypomniałaś, ja też muszę iść na badanie krwi, ciekawe jak to moje tsh...bo jak byłam u endo w ciąży to mówił, że po porodzie będziemy odstawiać euthyrox bo u mnie najprawdopodoniej problem z tarczycą był tylko na czas ciąży a ja dalej biorę euthyprx, nie wiem jaki mam poziom tsh a tu już miesiąc mija od porodu..poza tym ładne tempo ma malutka :) niech rośnie zdrowo ! ciekawa jestem ile już moja waży - ostatnio w 14 dni przybrała 750 g :D jeśli dalej tak rośnie to powinna teraz ważyć ok 4300

fanka - niech rośnie mały głodomorek :)

dziś natalka odsypia wczorajsze szalentwa, błogi spokój :D byłam dziś kupić pojemniczniczki na pokarm - jutro muszę wyprodukować zapas na całą sobotę :-o !
o właśnie się obudziła i jej kupka wypływa przez pajaca :D o jak miło, przebieramy, jemy i idziemy spacerować :D

do później dziewczynki :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #208517 przez pati-m
Witam :)
Ja dziś od rana wkurzyłam się na maksa. Pojechaliśmy z małym na badanie wzroku, bo musimy skoro miał fototerapię w szpitalu. Zjawiliśmy się na 10 zgodnie z umówioną wizytą, a babka w recepcji mi mówi, że bardzo jej przykro ale koleżanka, która rejestrowała Kacpra pomyliła się, bo pani doktor nie przyjmuje od 10 tylko od 15! Ale przecież to nie problem bo mogę z małym posiedzieć w poczekalni i poczekać na wizytę! Myślałam, że ją uduszę! 5godz. w poczekalni z miesięcznym dzieckiem! :angry: Oczywiście odmówiłam i zapisałam się na wizytę za tydzień.

Super, że Wasze maluszki ładnie przybierają na wadze. Niech rosną zdrowo :lol:

Któraś z Was pytała o MM Bebilon. Mój Kacper je Bebilon comfort, bo jak jadł zwykłe to właśnie miał problemy z brzuszkiem i robieniem kupy. A odkąd wcina bebilon comfort wszystko jest już dobrze, więc z czystym sumieniem mogę je polecić - mojemu szkrabowi jak najbardziej służy :)

fanka - Dawidek jest prześliczny :)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl