BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2011

13 lata 8 miesiąc temu #104992 przez fanka
no i na koniec zdjęcie mojego brzucholka, bo jeszcze nie dodawałam , przepraszam za strój , bo to taki domowy :-)

i56.tinypic.com/aebc4o.jpg
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #105119 przez ewelinaa
Fanka - śliczne ubranka i inne akcesoria, nawet już bożonarodzeniową bluzeczkę masz ;) I brzuszek fajny :laugh:

A ja dziś nie śpię od 7, leżałam sobie w łóżku i ... dostałam pierwszego kopniaka od środka :woohoo: :woohoo: :kiss: :kiss: :woohoo: :woohoo:
To było takie dziwne "pukanie" od środka,śmieszne uczucie i faktycznie nie da pomylić się z niczym innym :lol:
Szkoda, że mój mąż już w pracy, też by na pewno to poczuł - on bardziej nie mógł się doczekać tych kopniaczków niż ja :silly: :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #105136 przez slowiczek
ewelinaa - no to super :)mnie wczoraj wieczorem tak małe kopnęło, że jak patrzyłam na brzuch to on tak drgał :P i chyba nieźle musiało tam szaleć bo miałam takie wybrzuszenie z lewej strony :P
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #105155 przez Agusia83
Zaraz cos zrobie przyciskom na kompie....napisalam Wam esej, a nastepnie zamiast zmazac literke, to cofnelo mi strone :( No to, postaram sie jeszcze raz tak, by Was nie zanudzic :silly:

Po pierwsze,to fanka, masz sliczne ciuszki i widze, ze juz jestes przygotowana na kazda okazje...Dzidzius bedzie mial co zalozyc na Swieta Bozego Narodzenia :lol: ...Do tego tyle akcesorii juz masz,...smoczki, gryzaczki, buteleczki, nawet z nazwa ulubionego zespolu taty :woohoo: extra...a bus? Coz dodac, coz ujac, piekny :woohoo: ...domek dla maluszka coraz bardziej powieksza swoje gabaryty :woohoo:

Ciesze sie, ze juz czujecie swoje malenstwa, mnie tez sie wczoraj wydawalo, ze czuje takie bulgotanie i przelewanie sie w brzuszku...kto wie, moze to dzidzia?
Nie moge sie doczekac srody, bo w koncu uslysze serduszko mojego malenkiego serduszka :woohoo:

A wczoraj wieczorem troszke sie przestraszylam. Nie moglam sie podniesc z lozka...pewnie to przez pecherz, bo byl przepelniony, ale wydawalo mi sie tez, ze mialam skurcz, a jak nacisnelam powyzej pepka to bolal mnie wlasnie pepek. Myslalam by zazyc nospe, ale lezenie pomoglo. A przed 3 w nocy maz mnie obudzil, bo zachcialo mu sie przytulanka :silly: a pozniej nie moglam zasnac do 4:30...tak mnie ocudzil...haha...

A dzis jestem rannym ptaszkiem, wstalam o 7...i juz wrocilam z zakupow. Mamy dzis gosci, wiec musze zrobic salatke, posprzatac, ale pogoda coraz ladniejsza i az zyc sie chce :woohoo:
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #105161 przez pati-m
Cześć dziewczyny :)
Ja wstałam jakieś pół godzinki temu, śniadanko zjedzone i zaraz śmigam na drobne zakupy.
Dziś humorek dopisuje, pogoda za oknem słoneczna więc uśmiech od rana :) Ale wczoraj wieczorkiem to mi się ruszać nie chciało - taka mnie zgaga dopadła :( Normalnie masakra, nic nie pomagało.

Fanka - brzuchal oczywiście cudny, ja swój też dzielnie hoduję :) A zestawik cudeniek dla maluszka już widzę całkiem spory :) Nie dziwię Ci się, że nie mogłaś się zdecydować tylko na jedno lub dwa zdjęcia :silly:

ewelinaa - gratuluję pierwszego kopniaka :laugh: Ja wciąż czekam na "tego pierwszego", ale skoro mówisz, że tego uczucia nie da się pomylić z niczym innym, to mam nadzieję, że go nie przegapię :)

Agusia - ja też idę w środę do lekarza posłuchać serducha mojego Skarba, więc do tego czasu nam obu będzie się dłużyło i będziemy czekały aż znów będziemy mogły podejrzeć maluszki :lol:

Oj troszkę się rozpisałam :) Miłego dnia życzę wszystkim! Udanego weekendu :)
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #105165 przez monika1984lodz
Dzien dobry

Ciesze sie ,z ejuz czujecie malenstwa :)
ja nadal czekam i nie ukrywam ze zaczynam sie niecierpliwic.
najbardziej bym chciala zeby byl juz czwartek zebym poszla juz do lekarza zobaczyla Bąbelka.Bo naprawde zaczynam fiksowac

www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl




[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #105189 przez bewipo
Fanka brzuszek super, a te ciuszki miodzio ;) Fajnie tak już dostać tyle prezencików, bo żeby samej kupować to jeszcze mam opory i do tego mężuś, który mowi, że trzeba najpierw wiedziec czy chlopiec czy dziewczynka.

Super, że już powoli czujecie kopniaczki. Teraz to już z dnia na dzień coraz mocniej i częściej będzie :) Moje to tak wczoraj szalało wieczorem, że się nawet nie spodziewałam :D
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #105201 przez fanka
Cześc Dziewczynki, dziękuję za miłe słowa.
bewipo- ja z kupowaniem też mam ciągle opory ale jak widać moja siostra nie ma z tym problemów więc nim się obejrzą cała wyprawkę mi skompletuje :-)

Co do ruchów maluszka to u mnie są dni, że wariuje i czuje go cały czas, a np wczoraj to tylko raz, delikatnie, wieczorkiem , i tłumacze sobie , że maluch tak jak ja , raz by "góry przenosił" , a innego dnia to wstać z łóżka i się ubrać to już jest sukces!! :-)

Agusia- to sobie Mąż wybrał porę na przytulanko :-) no ale z drugiej strony na przyjemności każda chwila jest dobra :-)

miłej soboty dla Was
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #105206 przez Marta M
Agusia brzusio piekny :)
Dziewczyny gratulacje, wspaniale uczucie, zgadzam sie ze tych ruchow nie da sie go z niczym innym pomyslic :)
fanka, ale masz ciuszkow, ja mam tylko jedna sztuke, super ;)
Beti witaj :)

My wczoraj z mezem dopelnilismy ostatnich formalnosci z tym kredytem i powiem Wam szczerze ze balam sie jak cholera ze cos sie przydarzy, bo wpisalismy we wniosku ze nie mamy dzieci na utrzymaniu, a wiadomo gdyby bylo nas trzech bylaby mniejsza zdolnosc kredytowa...a wczoraj musialam byc przy podpisywaniu tych papierow i chcialam schowac brzuszek pod kurtka i chustka na szyji...i wiecie co? Wchodze do pokoju pani a ona: gratulacje, rodzina sie powieksza, znaja panstwo juz plec?? No zabila mnie tym, gdzie ona moj brzuszek wypatrzyla, nie jest przeciez jeszcze taki wielki...mam nadzieje ze nie bedzie mialo to wplywu na kredyt...na decyzje mamy czekac tylko dwa tygodnie :):)

No i wczoraj na zakupach stalam w kolejce do kasy i wyobrazcie sobie ze Pani przede mna sie mnie pyta czy aby nie chce wejsc przed nia...to byla kasa pierwszenstwa...haha, powiem Wam: milo tak :):) Teraz lato, nasze brzuszki bedzie widac i ludzie beda na nas zwracac uwage..ja co roku za kazda kobitka z brzuszkiem sie ogldalam :):)

Agusia, super takie przebudzenie :)
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #105207 przez bewipo
fanka fajnie masz z taką siostrą :) Te ruchy maluszka to tez zależy jak jest ułozony, bo jak plecami do brzuszka to nie czuć kopniaczków. Najważniejsze to sie nie martwić. Regularne ruchy to chyba dopiero po 25 tyg.
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #105219 przez Mała
Ja wczoraj też mniej czułam małego. Ubranka super.
Jeśli mogę zasugerować, te bluzy z kapturkami są super, ale dla malucha niewygodne, bo jak leży to kapturek pod pleckami przeszkadza.
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #105227 przez bewipo
Mała ja tez zwracam uwagę na te kaptury, bo mnie mama uczuliła i co oglądam ciuszki to większość bluz z kapturami jest. Ja nie wiem kto te ubranka projektuje. Jeszcze żeby były odpinane to rozumiem, ale wszystko na stałe poprzyszywane.
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #105238 przez Mała
Przyznam się, że ja na początku bałam się takiego malucha ubierać, żeby nie zrobić mu krzywdy. Najlepsze były kaftaniki, body i sweterki rozpinane przez całość na piersiach i brzuszku albo chociaż na ramionku. Potem dochodzi się do wprawy, ale początki mogą być trudne, bo maluchy raczej nie lubią się ubierać i trzeba to robić szybko.

Mój Kamil miał 10 dni
Załączniki:
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #105240 przez slowiczek
co do wprawy, to powiem Wam, że u mnie chociaż to mój pierwszy maluszek to odchodzi ten strach związany właśnie z tym, że mogłabym nie wiedzieć jak się nim zająć żeby mu nie zrobić krzywdy i takie tam - przez 2 lata pracowałam jako niania i to właśnie wyłącznie z niemowlaczkami więc jestem już doświadczona :D
Temat został zablokowany.
13 lata 8 miesiąc temu #105256 przez bewipo
To super słowiczku. Ja właśnie bardziej niż porodu to się obawiam, że sobie nie będę umiała poradzić z pieluchami, kąpaniem, karmieniem, itp. Dlatego chcę rodzić w szpitalu gdzie maleństwo od początku będzie ze mną i w razie co jakaś położna mi pomoże, żebym potem w domu nie miała już problemów.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl