Mamusie wrzesień 2011

Cześć laseczki, ogłaszam się dziś Dętką dnia Fifi od 5 nie śpi, postanowił sobie pomarudzić od rana...ehhh...

Katy, śliczne te Fisherowe ciuszki, ale cena...ooooo matko!!!! a widziałaś ręczniczek?? A gdzie jest Piotr i Paweł w naszej okolicy?
No i co Ci ten małż nagadał??

Wojtuś jaki myśliciel

A Emilka komu tak się wygraża?? Mam nadzieję, że nie przyszłemu mężowi??

Pati, trzymam kciuki!!!

Mała i za Kamilka też kciuki, bidulek...

Wiecie co..d...jestem z tymi rzęsami, bo kupiłam 2 kupony na zakładanie za 79 zł, a przecież ja już 2 raz zakładać nie będę tylko uzupełniać a uzupełnienie kosztuje 50-75 złm więc chyba muszę ten drugi kupon odsprzedać, bo mi się nie opłaca

My po szczepieniu, dzisiaj Synflorix ale mała była grzeczna, nie płakała długo, a teraz słodko sobie śpi. Waży 6700

I ja się witam

Mała, oby przedszkolak się nie rozłożył

Emilka buziaki od pewnej cioci

Bewipo widocznie mała ma gorszy dzień. Dasz rade

Edyta tylko pozazdrościć Aniołka

My byłyśmy po prezenty. Jeszcze jedne zakupy i mamy wszystko. Jeszcze małej muszę kupić buciki i czapeczkę do chrztu i mamy wszystko

Witam
Noc koszmarna co prawda młody spał ładnie ale mi sie śniły koszmary lepiej się już dziś czuję
Pati zaciskam za obronę
Katy włąśnie co Ci mężuś nagadał wiesz a może to skaza białkowa nasz młody tez miał tego mnóstwo i go swedziało...na szczęcie zareagowałm w porę i na inne czesci ciała mu sie nie przeżuciło...

Nunulka jest genialna :*

i zapomniałam co miałam napisać...

Witam

Nas wszystkich rozłożyło, brat nas chyba zaraził
Zaraz idziemy do lekarza bo jego dalej ucho boli a Jasiek ma mega katar i kaszle. Teraz zasnął więc czekam aż się obudzi i pojedziemy. A ja tylko gardło i lekkie osłabienie a mi zawsze przechodzi po max 2, 3 dniach więc cały czas działam

Właśnie Katy co takiego powiedział? Nie martw się, faceci są znani z tego że gadają głupoty, chyba każdy taki jest, mojego nie wyłączając.

Beti ja bym odkupiła tylko że mam za daleko
A i zdjęcia Ci podeślę bo musze znaleźć to zdobienie do sukienki
Pati trzymam mocno kciuki! Powodzenia!!!

Lilyzdrówka życzę :*

już mi sie przypomniało co miałam napisać.. co do jedzenia to ja nie jem wszystkiego... nabiału nie mogę skaza białkowa, cytrusow nie próbowałam, po orzechach Franek ma wysypkę wzdymających tez nie jadłam a po smażonym na głebokim tłuszczu boli go brzuszek ech....

Hej Kochane a ja jestem w szoku Mala w nocy zaczela skrzeczec ja zapalam swiatlo patrze a tu 6 rano bylam w takim szoku jak nie wiem potem za 1,5h pobodka do zmiany pieluchy i tak spalysmy do 9:20 normalnei jestem pod takich wrazeniem jak nie wiem qrde albo to cisnienei ja tak zmulilo albo byla padnieta po cyrku w dniu wczesniejszym ale sie ciesze oiby tak dalej

Bylam dzis na sadowce zawiezc chlopakom stare kosmetyki do malowania zwlok i zalatwilam sobie na styczen ze bede do nich wpadac i powtorzyc sobie "krojenie" takze jestem baaardzo zadowolona

Beto ni Fifik jest tak rozwalony jak zyrafa genialna fotka

Emisia na dzien dobry tak samo

Czekam na tego konika zobacze czy podziala
Pyska orzechow sie nei je bo one uczulaja niestety ;/
Mala widze ze nei tylko Ty mialas jazde moja zas marudzi ehhh...
hahah a mi sie snilo dzisija ze pilam grzanca z oddzialowa u siebei na oddziale

Hej....a my mialysmy isc dzis na szczepnienie...ale w nocy Emisia zaczela kaszlec i dostala kataru...myslalam, ze zwariuje..przerazilam sie slyszac jak forcy jej w nosku...w ogole nie mogla oddychac...od razu zakropilam jej nosek i pod podusie dalam kocyk, by miala wyzej glowke...biedna rozbudzila sie troszke i dlugo plakala, ale udalo mi sie ja uspokoic i spala do 6 rano...spapala i sie ubralysmy do lekarza...za 4 dni mamy sie zglosic na kontrole...jestem zmartwiona,..w nocy malo co spalam bo sprawdzalam czy moja kruszynka oddycha...
Pani pielegniarka jeszcze nas zmierzyla i zwazyla...Emisia to malutki klocuszek, ma 62cm i wazy 6120g:)
Teraz ponownie zasnela a ja jak nigdy zdarzylam ugotowac zupke, zrobic drugie, sciagnac firanki i story, wyprac, i powiesic czyste...az sama sie dziwie, ze ona chorusiana a ja tyle rzeczy zrobilam...

Mgielka, ciesze sie, ze bedziesz mogla wrocic do swojej pasji

Lily, mam nadzieje,ze Wam sie szybko poprawi...

Monia, sliczna Nunka

Beti Nunka trzyma kciuki za Ciocie Pati za brzuszek Natalci i za KAmilka i za LIly Jasia i jej brata i za ciocie Pysie i ciocie Katy wiec jak widzisz Emi ma rece pelne roboty


A Fifol z zyrafka wymiata

Agusua Twoja mamla na podusi spi?? ja sie ostatnio zastanawialam nad tym ale zrezygnowalam.

My jytro na szczepienie i musze cos na oczko poprosic bo malej strasznie lazawi i sie zakleja

Pyśka ja też cały czas dietetycznie, więc się nie martw, nie jesteś sama
Lily życzę zdrówka.
Agusia bla Emisi też zdrówka.

Beti swietny ten filmik a najbardziej podobal mi sie tekst o google

Agus oczuwiscie za Emisie- Nunka tez kciuki trzyma

Hej kochane :*

my po kolejnym usg, bez zmian nieprawidlowosc polega na tym ze Natalka ma w pecherzyku zolciowym zlogi zolci, jakies grudki, mamy zalecenie konsultacji gastrologiczno-hepatologicznej...a wiecie ta babeczka od usg super, to jest swietna specjalistka, poswiecila nam mnostwo czasu, zrobila usg bioderek, kilka razy usg brzuszka i zaplacilismy 70 zl a w sumie to wziela od nas 50 bo nie miala wydac, w warszawie samo usg bioderek z tego co sie dowiadywalam 160 zl u polecanych specjalistow wiec roznica ogromna...prosila zeby zadzwonic do niej jak jyz bedziemy wiedziec co i jak, wiec naprawde sie zainteresowala...tak naprawde to nic wiecej nie wiem, troche poczytalam w internecie...poza tym tez ta lekarka nie do konca mogla zobaczyc to co chciala bo mala miala duzo gazow w brzuszku (5 dzien bez kupki......) takze pewnie trzeba bedzie powtorzyc...

Co do tego czy jesc czy nie jesc to kazde dziecko jest inne, ja np jadlam orzechy i zero reakcji, takze warto probowac i obserwowac dzieciaka...

Napisze wiecej wieczorem juz bede w Warszawie bo na razie pisze do was z telefonu

hey dziewczynki

beti ja mam Piotra i Pawła na Targówku koło IKEA w tym pasażu meblowym...
widziałam ręcznik CUDO no ale ja za ręcznik nie dam 65zł... poczekamy beda na wyprzedaży. JA dziś byłam w Tesco i dzieciowe dla maluszków są na wyprzedaży od 50 do 70%. Kupiłam taki fajny kocyk z cienkiej bawełny za 18,50 jakis pajac za 13 zł i za 10zł półśpiochy misiowe... Mogliby jeszcze przecenic ubranka dla Ines bo mój Sami to ma ubrań aż za dużo...

Są fajne kąplety spodnie+bluzeczka po 22 i 30zł ale nie kupowałam... jakoś nie jestem przekonana do tych dżinsów albo bojówek dla takich maluchów bo one krepują ruchy...

Zabawki Lamazee są po 33zł Beti my mamy ta stonogę ale jakoś mój Sami nie pała do niej miłością...he he może jak będzie siedział? ogólnie zabawki lamaze są piękne!

Może to jest skaza białkowa? jutro sie dowiem... a co dostałyście na to? znikło szybko??

Ja dziś zaliczyłam 3 supermarkety dosłownie po 15 min w każdym bo kwestia wejscia na zabawki i tylko w realu udało mi sie kupic jedna zabawke dla Ines. Barbie chodzaca z psem przeceniona ze 99zł na 49zł wiec sie nie zastanawiałam... a tak to nic nie dostałam. Wieczorem podjade do Makro jak mój m. wróci bo nie chcieli mnie z nosidełm wpuścić...

A teraz najlepsze:
mój M. mi wczoraj powiedział, że powinnam popracować nad swoją UWAGA ATRAKCYJNOŚCią
Zapytałam go o co mu konkretnie chodzi a on mi na to, że powinnam bardziej dbać oto, aby mu się podobać, czaicie??? dobrze ze akurat leżałam bo bym chyba upadła!
Nie wiem czy się śmiac czy płakać... wiecie moj maz ogolnie jest NORMALNY ale tym textem mnie troche zmartwił. Moze przestaje mu sie podobac?? przeciez nie bede po domu paradowała w szpilkach nie?? a jednak jak siedze z 2 dzieci w domu to nie stroje sie bo nie ma takiej potrzeby... nie chodze tez z odrostami czy jakimis pazokciami zaniedbanymi Dbam oto bardzo...
Jasne ze chciałabym isc na zakupy dla siebie ale poki co to kazdy grosz przezaczam na dzieci i na dom. wiadomo kupilismy dom chciałabym aby wszystko było i na prawde przez te kilka miesiecy od wprowadzenia sie mam praktycznie wsio. On czasami to pochwali ale czesciej pozostaje bez komentarza. On tylko obraasta w piórka jak obcy ludzie przychodza i chwala ze tak łądnie i czystko przy dwójce dzieci...

acha a dzis rano on do mnie z textem ze krem mu sie skonczył to ja u mowie ze trzeba mi powiedziec przeciez on tego uzywa a on mi na to, ze on nie ma d o tego głowy i to jest moj obowiazek bo ja i tak siedze w domu... to powiedziałam mu ze siedze domu do wiosny a potem szukam pracy aby mi takich tekstów zaoszczedził...
to sie wyzalilam ide obiad robic:)

Hej kochane :*

my po kolejnym usg, bez zmian nieprawidlowosc polega na tym ze Natalka ma w pecherzyku zolciowym zlogi zolci, jakies grudki, mamy zalecenie konsultacji gastrologiczno-hepatologicznej...a wiecie ta babeczka od usg super, to jest swietna specjalistka, poswiecila nam mnostwo czasu, zrobila usg bioderek, kilka razy usg brzuszka i zaplacilismy 70 zl a w sumie to wziela od nas 50 bo nie miala wydac, w warszawie samo usg bioderek z tego co sie dowiadywalam 160 zl u polecanych specjalistow wiec roznica ogromna...prosila zeby zadzwonic do niej jak jyz bedziemy wiedziec co i jak, wiec naprawde sie zainteresowala...tak naprawde to nic wiecej nie wiem, troche poczytalam w internecie...poza tym tez ta lekarka nie do konca mogla zobaczyc to co chciala bo mala miala duzo gazow w brzuszku (5 dzien bez kupki......) takze pewnie trzeba bedzie powtorzyc...

Co do tego czy jesc czy nie jesc to kazde dziecko jest inne, ja np jadlam orzechy i zero reakcji, takze warto probowac i obserwowac dzieciaka...

Napisze wiecej wieczorem juz bede w Warszawie bo na razie pisze do was z telefonu

Katy to Ci powiedzial eh... a z tym kremem to lekka przesada- dobrze, ze Ty masz glowie od wszystkiego eh...


Słowiczku czekamy na relacje