Mamusie wrzesień 2011

Beti Ola złapała w przedszkolu,jak chodzimy Kamilowi podać leki. Zauważyłam krostki bardzo czerwone, a na wierzchu taka jakby ropka czy woda.

mgielka22 napisał:

Gosia ja zaciazylam 8 stycznia i wiedzialam ze zaciazylam bo jakos to czulam a dowiedzialam sie dokladnie jakies 10 dni pozniej bo czulam ze takl bedzie a wczesniej czytalam tutaj jak rozwija sie malenstwo tydzien po tygodniu przesylali mi kurs o ciazy na meila i zdecydowalam zapisc sie na forum zeby z nudow nei umrzec

Wiecie co powinni tu zrobić ze osoby które nie napisały w danym wątku minimum 10 postów nie powinny widzieć wiadomości dla niezarejesttrowanych uzytkownikow bo tak naprawde kazdy glupi sie tu moze zarejestrowac i czytac wszystko nie wypowiadajac sie a jednak sadze ze wiekszosc z nas nie chce tego!

bardzo dobry pomysł

aha no i wybieraliśmy się ze znajomymi na wakacje razem i wtedy do końca tyg mieliśmy już coś zaklepać i wpłacić zaliczkę, więc musiałam być pewna co i jak

no i mówie tej bardzo dobrej koleżance rano w pracy, że my póki co nie rezerwujemy, borobiłam test, a ona prawie się nie poryczała ze szczęścia a ja ze strachu i tak była ze mną od samego początku

basia a jakie ćwiczenia robicie?

Ja zrobiłam test w sylwestra:)wcześniej niż powinnam ale nie mogłam wytrzymać:)i ujrzałam dwie upragnione kreski tak więc w sylwestra na imprezie grzecznie piłam soczek

mgielka22 napisał:

Gosia ja zaciazylam 8 stycznia i wiedzialam ze zaciazylam bo jakos to czulam a dowiedzialam sie dokladnie jakies 10 dni pozniej bo czulam ze takl bedzie a wczesniej czytalam tutaj jak rozwija sie malenstwo tydzien po tygodniu przesylali mi kurs o ciazy na meila i zdecydowalam zapisc sie na forum zeby z nudow nei umrzec

Wiecie co powinni tu zrobić ze osoby które nie napisały w danym wątku minimum 10 postów nie powinny widzieć wiadomości dla niezarejesttrowanych uzytkownikow bo tak naprawde kazdy glupi sie tu moze zarejestrowac i czytac wszystko nie wypowiadajac sie a jednak sadze ze wiekszosc z nas nie chce tego!

masz racje !!!! albo powinnysy sie przeniesc w jakies prywatne miejsce

Mała napisał:

mgielka22 napisał:

Gosia ja zaciazylam 8 stycznia i wiedzialam ze zaciazylam bo jakos to czulam a dowiedzialam sie dokladnie jakies 10 dni pozniej bo czulam ze takl bedzie a wczesniej czytalam tutaj jak rozwija sie malenstwo tydzien po tygodniu przesylali mi kurs o ciazy na meila i zdecydowalam zapisc sie na forum zeby z nudow nei umrzec

Wiecie co powinni tu zrobić ze osoby które nie napisały w danym wątku minimum 10 postów nie powinny widzieć wiadomości dla niezarejesttrowanych uzytkownikow bo tak naprawde kazdy glupi sie tu moze zarejestrowac i czytac wszystko nie wypowiadajac sie a jednak sadze ze wiekszosc z nas nie chce tego!

bardzo dobry pomysł

popieram

maja1982 napisał:

Ja zrobiłam test w sylwestra:)wcześniej niż powinnam ale nie mogłam wytrzymać:)i ujrzałam dwie upragnione kreski tak więc w sylwestra na imprezie grzecznie piłam soczek

JAw Sylwestra jeszcze nie bylam pewna, ale tez pilam soczek i mowilam mezowi ze urodzi sie Jagódka

A my Olę zmajstrowaliśmy w Sylwestra albo noc przed

Mała napisał:

A my Olę zmajstrowaliśmy w Sylwestra albo noc przed

a My dzien przed wigilia

gosia2324 No ja też nie byłam pewna bo kreska taka bladziuchna była, ale jakoś czułam że sie udało jeju a tu już taki mały szkrabek z nami jest - to niesamowite!!

Ja jak tak leżałam na tej kanapie całą ciążę to tak mi się dłużyło, a teraz stwierdzam, że tak szybko to zleciało.

a Wigilię spędzacie w domku czy u rodziców, ciotek...itd.

My w tym roku idziemy do mojej starszej siostry (mieszka obok z rodzicami)- w zeszłym była u nas i tak na zmianę. Dzielimy się kto co ma przygotować i tak już od kilku lat. Będzie jej T, nasi rodzice i młodsza siostra =12 osób. Jak jest u nas to jeszcze przyjeżdzają moi teściowie.

gosia2324 napisał:

Mała napisał:

A my Olę zmajstrowaliśmy w Sylwestra albo noc przed

a My dzien przed wigilia

a my w nowy rok

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

My mieliśmy jechać do rodziców na wigilię do mojej mamy, a potem na drugą do teściów. A jak to teraz będzie to nie mam pojęcia.