Mamusie wrzesień 2011

do mnie wpada T podzielic sie oplatkiem a potem jedziemy do moich rodzicow

Mała napisał:

Ja jak tak leżałam na tej kanapie całą ciążę to tak mi się dłużyło, a teraz stwierdzam, że tak szybko to zleciało.

mi też się dłużyło jak leżałam ale ja tylko do 3 m-ca, a później do czas tak przyspieszył i pędzi do teraz

Basia nie tylko pod koniec roku jest ciężko z dostaniem się na rehabilitację, u nas czeka się 2-3 m-ce. Trzymam kciuki, żeby się udało szybciej.

Mała tule mocnoooooooooooo

heh wspomnienia, no roczek już mija od naszych zapyleń, testów itd ale to zleciało. A u mnie w Boże Narodzenie minie rok od kiedy ostatni raz piłam alkohol przyjechała rodzinka na święta i M zrobił mi drinka, bo mówiłam mu, że napewno się nie udało bo czuję wszystkie objawy jak na okres i napewno się zaraz @ pojawi. Tak więc zrobił mi tego drinka ale jakoś dziwnie wogóle mi nie smakował, piłam go chyba pół dnia i ciągle dolewałam soku bo za mocny, to chyba podświadomość już mi podpowiadała, że mam nie pić
lecę spać bo Dawid już prawie 2 godz nyna i zaraz będzie głód buziaki- przytulaki do jutra!

aha ale do południa w Wigilię jedziemy też oczywiście do T na opłatek

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Beti, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje jak multibabykino aż musiałam sobie to wygooglać baaaaaaardzo chętnie !!! byłaś już na czymś takim ?

ja o tym, że to ciąża dowiedziałam się 4.01, ale jak byłam u lekarza bodajże 28.12 to już była o tym wzmianka, a 4.01 poszłam na kolejne usg i się potwierdziło...

a jak na forum trafiłam to nie mam pojęcia widocznie musiałam szukać w wyszukiwarce jakiegoś forum dla przyszłym mam, ale zupełnie nie pamiętam tego momentu

Gosia, strasznie dużo ten Twój mąż pracuje

Basia, chyba jesteś przewrażliwiona...wiadomo, że czasem każdej z nas zdarza się przeoczyć jakieś info ale to nie powód do obrażania się i do olewania forum

a co do prywatności forum to ja też o tym kiedyś myślałam, bo tak naprawdę to piszemy tu o wsystkim, na mega prywatne tematy a dostęp jest tu praktycznie nieograniczony...

Jestem wariatka, tak jak teraz sobie wspominamy to chyba też bym chciała jeszcze jedno dziecię. Z tym, że lekarz mi powiedział, że jak teraz był problem z szyjką to przy kolejnej ciąży będzie tak samo, albo jeszcze gorzej. Ehhh gdyby rodzice byli bliżej, żeby czasem coś pomóc przy szkrabach, no i oczywiście kasa

Mała napisał:

Jestem wariatka, tak jak teraz sobie wspominamy to chyba też bym chciała jeszcze jedno dziecię. Z tym, że lekarz mi powiedział, że jak teraz był problem z szyjką to przy kolejnej ciąży będzie tak samo, albo jeszcze gorzej. Ehhh gdyby rodzice byli bliżej, żeby czasem coś pomóc przy szkrabach, no i oczywiście kasa

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa powiedzialas to powiedzialas !!!!!!!
KOCHAM CIE !!!!! wiedzialam ze zachce Ci sie trzeciego

Gosia , ale mnie zawstydziłaś. Ja zawsze chciałam trójkę, tylko no wiesz kasa i dużo Kamil potrzebuje czasu i opieki.

Mała napisał:

Gosia , ale mnie zawstydziłaś. Ja zawsze chciałam trójkę, tylko no wiesz kasa i dużo Kamil potrzebuje czasu i opieki.

Ja tez ZAWSZE chcialam, ale kurcze kasa, czas, 2 pokoje, a kij z tym, los sam zadecyduje

O tuż to los sam zdecyduje, a od kiedy dopomagamy losowi

to ja Wam będę kibicować

Mała napisał:

Gosia to kiedy startujemy z następnym?

hmmm a moze czerwiec 2014? 2015 ?

O rany bede miala juz 32 lata
ale jak na 3 dziecko to w sam raz